Skocz do zawartości

Gość Ziemowit

Recommended Posts

Gość Ziemowit

Ostatnio się zastanawiałem kto jest Bogiem kucyków... Do głowy przyszedł mi Starswirl Brodaty, ale to Bóg Magii, a w dodatku nie znał Magii Przyjaźni, a skoro w Equestrii przyjaźn jest jedną z najważniejszych rzeczy to nie wiedziałem co o tym myśleć. Wiedziałem, że muszą w coś wierzyć, bo trzeba w coś wierzyć. Myślałem o Politeizmie, bo skoro Starswirl jest Bogiem konkretnej rzeczy (Magii) to jeszcze musi być coś opróćz magi, bo w Equestrii nie ma tylko Alicornów i Jednorożców. Są jeszcze pegazy i kucyki ziemskie.

Jakie są wasze teorie? Co o tym sądzicie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nazwałbym Starswirla bogiem. Był zwykłym kucem, który bardzo dobrze znał się na magii. Z racji tego, że nie widzimy w Equestrii żadnych świątyń, żadnych świąt religijnych ani nawet cmentarzy to stwierdzam, że kucyki raczej w nic nie wierzą. W co miałyby wierzyć skoro  to one kontrolują pogodę, Słońce, Księżyc itp. ? 

  • +1 5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu Herudin napisał:

żadnych świąt religijnych ani nawet cmentarzy

O ile religijny aspekt Hearts' Warming Eve, przesileń letnich/zimowych czy uroczystości w rodzaju Nightmare Night jest dyskusyjny, tak cmentarz w kucykach w pewnym sensie widzieliśmy - w formie pogrzebu. Nie widzimy co prawda konkretnych grobów, tylko jedną trumnę i starego kuca prowadzącego ceremonię, jednak fakt jest faktem, kucyki grzebią swoich zmarłych w sposób przypominający nasz. Czy wierzą w jakąś formę życia pozagrobowego? Nie wiadomo.

 

Jeśli chodzi o religię samą w sobie... mój headcanon jest taki, że choć Celestia i Luna nie są oficjalnie czczone jako boginie, zwykłe kucyki w pewnym sensie mogą je tak traktować, np. wzywając ich imienia czy powierzając ich opiece różne codzienne sprawy (wariacja na temat modlitwy?). Chociaż wiara nie jest niezbędna w życiu, świadomość istnienia jakiejś siły wyższej, do której możemy się odwoływać bywa przydatna w łagodzeniu egzystencjalnych bolączek - a kiedy twoja władczyni wznosi Słońce i Księżyc, spetryfikowała Discorda i wygnała Nightmare Moon... cóż, nabiera trochę "boskiego" statusu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu Ylthin napisał:

O ile religijny aspekt Hearts' Warming Eve, przesileń letnich/zimowych czy uroczystości w rodzaju Nightmare Night jest dyskusyjny, tak cmentarz w kucykach w pewnym sensie widzieliśmy - w formie pogrzebu. Nie widzimy co prawda konkretnych grobów, tylko jedną trumnę i starego kuca prowadzącego ceremonię, jednak fakt jest faktem, kucyki grzebią swoich zmarłych w sposób przypominający nasz. Czy wierzą w jakąś formę życia pozagrobowego? Nie wiadomo.

 

Jeśli chodzi o religię samą w sobie... mój headcanon jest taki, że choć Celestia i Luna nie są oficjalnie czczone jako boginie, zwykłe kucyki w pewnym sensie mogą je tak traktować, np. wzywając ich imienia czy powierzając ich opiece różne codzienne sprawy (wariacja na temat modlitwy?). Chociaż wiara nie jest niezbędna w życiu, świadomość istnienia jakiejś siły wyższej, do której możemy się odwoływać bywa przydatna w łagodzeniu egzystencjalnych bolączek - a kiedy twoja władczyni wznosi Słońce i Księżyc, spetryfikowała Discorda i wygnała Nightmare Moon... cóż, nabiera trochę "boskiego" statusu.

O tym pogrzebie zapomniałem :P 

 

Tak, Celestia i Luna mogą być traktowane jako bóstwa przez niektórych. Ale z drugiej strony równie dobrze M6 mogłyby być uznawane za bóstwo, w końcu również pokonały Nightmare Moon czy Discorda. Nie mówiąc o Pinkie, której prawa fizyki, natury itp. nie dotyczą :D 

Może wśród kucyków panuje bardziej coś ala panteizm ? W sensie ze względu na ich bliski kontakt z naturą w tym moc wpływania na nią mogą spostrzegać wszystko jako boską jedność. Wszystko jest jednym, jedno jest wszystkim.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się podoba pogląd na temat kreacji który już w dwóch ficach widziałem a mianowicie powstanie świata z woli Niebiańskiej Matki która dała początek kucowemu światu i jej córki Luna i Celestia sprawują władzę nad całością. Są boginiami które zajmują się słońcem i księżycem i przy okazji rządzą ziemią.

Wyższa jednostka wszystko ruszyła a one zwyczajnie sprawują władzę i pilnują porządku natury.

Moim zdaniem to najciekawszy pogląd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stawiam na to, że kucyki wyznają Wielką Rosiczkę. Rosiczki są fajne, idealnie nadają się na obiekt kultu.

 

A serio - raczej nigdy nie dowiecie się co wyznają kucyki z poprawnej politycznie amerykańskiej bajki.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uznaję Starswirla Brodatego jako kucykowego boga magii lub boga ogólnie. Jest on w serialu postacią historyczną, a dzięki swojej ogromnej wiedzy robił to co robił. Dodatkowo jeśli byłby bogiem dla kucy, to musiałby być rozpoznawany, jego imię powinno być znane każdemu, a tak nie jest, nie jest on tam również czczony, przynajmniej ja czegoś takiego nie zaobserwowałem, albo zapomniałem, że takie coś miało miejsce w serialu.

 

Skoro nie brodaty jajogłowy, to może Celestia i Luna? No właśnie mi się wydaje, że nie. W Equestrii panuje monarchia, a dwie siostry panują na tą kucykową krainą. Co to by były za władczynie, jeśli poddani nie oddawaliby im czci? Dodatkowo mocy dodają im ich umiejętności magiczne, ale nie sądzę, aby przez to kucyki uznawały je za boginie. 

 

Moim zdaniem najbardziej boskie w serialu jest Drzewo Harmonii, ale kucyki nie zdają się uznawać je za boga. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, w serialu widzimy różne aspekty pochodzące jakby z Grecji,  nawet zbroje straży to ptzypominają. 

Mnie się wydaje, że to przypomina religie grecką czy rzymską(dokońca się nieznam), celestia i luna są potomkiniami wielkich bóstw które stworzyły świat i posłał celestia i lune żeby w nim sprawiedliwie panowały. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie pseudo-greckich zbroi czy greckich mitycznych stworów trudno uznać, że panuje u nich coś na wzór greckiego politeizmu. To już poprzez wcześniej wspomniany pogrzeb bardziej można byłoby się dopatrywać czegoś na wzór religii chrześcijańskiej. Celestia i Luna jak na bóstwa byłyby strasznie ograniczone i słabe. Bez Elementów Harmonii nie byłby wstanie pokonać Discorda i tak dalej. Zgadzam się, że Drzewo Harmonii może być swego rodzaju bóstwem opiekuńczym, którego jednak natury kucyki nie rozumieją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuce nie wierzą w nic ponieważ nie mają nawet podstaw do tego. U nich jedynym bóstwem jaki może być, jest magia. Dokładniej to coś co magią steruje, oraz Celestia i Luna z racji wielkiej potęgi i połączenia z całkiem dużymi artefaktami jakimi są słońce i księżyc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ziemowit
17 godzin temu Cahan napisał:

Ja stawiam na to, że kucyki wyznają Wielką Rosiczkę. Rosiczki są fajne, idealnie nadają się na obiekt kultu.

 

A serio - raczej nigdy nie dowiecie się co wyznają kucyki z poprawnej politycznie amerykańskiej bajki.

Gdy tylko zobaczyłem nick, wiedziałem, że będzie o rosiczkach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje teoria, że zanim powstały religie to ludzie zamiast tego mieli magię. Po prostu wierzyli, że istnieje jakaś bezosobowa moc, którą można rządzić. Później dopiero źródłem tej mocy miały się stać duchy przyrody, a później bardziej ludzcy bogowie. Myślę, że kucyki są właśnie na tym etapie kiedy jeszcze religia się nie wykształciła. A z racji tego, że u nich magia jest prawdziwa i przynosi widoczne od razu rezultaty to wątpię by coś się zmieniło. Chyba, że magia zostałaby ograniczona lub zniknęła. Wówczas kolejne pokolenia mogłyby zacząć czcić tych, którzy niegdyś dzierżyli magię i wpływali nią na życie ogółu. 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minuty temu Herudin napisał:

Istnieje teoria, że zanim powstały religie to ludzie zamiast tego mieli magię. Po prostu wierzyli, że istnieje jakaś bezosobowa moc, którą można rządzić. Później dopiero źródłem tej mocy miały się stać duchy przyrody, a później bardziej ludzcy bogowie. Myślę, że kucyki są właśnie na tym etapie kiedy jeszcze religia się nie wykształciła. A z racji tego, że u nich magia jest prawdziwa i przynosi widoczne od razu rezultaty to wątpię by coś się zmieniło. Chyba, że magia zostałaby ograniczona lub zniknęła. Wówczas kolejne pokolenia mogłyby zacząć czcić tych, którzy niegdyś dzierżyli magię i wpływali nią na życie ogółu. 

Dokładnie :) póki istnieje w Equestrii magia w tej postaci co jest, doputy kucyki będą wierzyć w swoją potęgę i samodzielność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może pewna wiara w siły natury?

Argument nr 1: Las Everfree. Jest ogromny, nieokiełznany, dziki. Kuce boją się tam zapuszczać. Boją się Zecory-może nie tylko z powodu głupich pasków: To coś przyszło z lasu! Toż to straszne! Coż to może być? Na dodatek jest pasiaste.

Argument nr 2: Cała reszta dzikich terenów i proporcja nieużytków, miast i pól uprawnych w Equestrii. 

Argument nr. 3: Summer Sun Celebration. Bo co to jest, jak nie święto na cześć naszej ukochanej dziennej gwiazdki?

Argument nr. 4: Celestia i Luna. Bo to co prawda miecz obosieczny (za pomocą ich postaci można równie dobrze obalić tą teorię), ale co mi zaszkodzi przedstawić fakty przemawiające za. Mogłyby one być kimś w rodzaju łączników pomiędzy kucami i bóstwami natury. No bo alicorny. No bo same władają częścią przyrody i przy okazji władają państwem. Ale to tylko hobbistycznie.

 

Dowody obalające teorię:

Po pierwsze i najważniejsze: pegazy kontrolują pogodę, a wszystkie kuce jakby nigdy nic sprzątają zimę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu Efei napisał:

A może pewna wiara w siły natury?

Argument nr 1: Las Everfree. Jest ogromny, nieokiełznany, dziki. Kuce boją się tam zapuszczać. Boją się Zecory-może nie tylko z powodu głupich pasków: To coś przyszło z lasu! Toż to straszne! Coż to może być? Na dodatek jest pasiaste.

Argument nr 2: Cała reszta dzikich terenów i proporcja nieużytków, miast i pól uprawnych w Equestrii. 

Argument nr. 3: Summer Sun Celebration. Bo co to jest, jak nie święto na cześć naszej ukochanej dziennej gwiazdki?

Argument nr. 4: Celestia i Luna. Bo to co prawda miecz obosieczny (za pomocą ich postaci można równie dobrze obalić tą teorię), ale co mi zaszkodzi przedstawić fakty przemawiające za. Mogłyby one być kimś w rodzaju łączników pomiędzy kucami i bóstwami natury. No bo alicorny. No bo same władają częścią przyrody i przy okazji władają państwem. Ale to tylko hobbistycznie.

 

Dowody obalające teorię:

Po pierwsze i najważniejsze: pegazy kontrolują pogodę, a wszystkie kuce jakby nigdy nic sprzątają zimę.

Kult natury odpada właśnie z tej racji, że kuce same kontrolują przyrodę.

Żeby bać się mrocznych, dzikich miejsc nie trzeba wyznawać jakiejś religii. Las Everfree jest po prostu nie ujarzmiony, kryją się w nim bestie, które zwykł kucyk wolałby nie spotkać. 

Summer Sun Celebration nie jest raczej na cześć Celestii, tylko uroczystością upamiętniającą wygnanie Nightmare Moon i przywrócenie Słońca. Celestia była tą, która tego dokonała, ale po obchodzi tego święta raczej widać, że skupia się bardziej na motywie przywrócenia Słońca a nie na samej Celestii.

Twilight też jest alicornem a żadne bóstwo jej się nie objawiło. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu Herudin napisał:

Kult natury odpada właśnie z tej racji, że kuce same kontrolują przyrodę.

Żeby bać się mrocznych, dzikich miejsc nie trzeba wyznawać jakiejś religii. Las Everfree jest po prostu nie ujarzmiony, kryją się w nim bestie, które zwykł kucyk wolałby nie spotkać. 

Summer Sun Celebration nie jest raczej na cześć Celestii, tylko uroczystością upamiętniającą wygnanie Nightmare Moon i przywrócenie Słońca. Celestia była tą, która tego dokonała, ale po obchodzie tego święta raczej widać, że skupia się bardziej na motywie przywrócenia Słońca a nie na samej Celestii.

Twilight też jest alicornem a żadne bóstwo jej się nie objawiło. 

Drugim swoim argumentem obaliłeś pierwszy.

Reszta niezgodności została podkreślona.

To Tia zrobiła Twilight alicornem. Istnieją podobne teorie co do Cadence.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minuty temu Efei napisał:

Drugim swoim argumentem obaliłeś pierwszy.

Reszta niezgodności została podkreślona.

To Tia zrobiła Twilight alicornem. Istnieją podobne teorie co do Cadence.

Dobra, kontrolują przyrodę w postaci pogody czy pór roku. Myślałem, że skoro już nieraz było wspominane, że kontrolują przyrodę w postaci pogody to nie trzeba będzie tego w kółko powtarzać. Widać myliłem się -.-

Co jest niezgodne w fakcie, że w Lesie są zwierzęta, których zwykłe kuce wolałby nie spotkać?

Drugiej niezgodności też nie mogę się dopatrzeć. Podczas tego święta kucyki nie wielbiły Celestii tylko cieszyły się powrotem Słońca. To, że ktoś cieszy się z upadku komunizmu w Polsce nie oznacza, że musi od razu uwielbiać Wałese :P

I czy ja gdzieś pisałem, że to nie Celestia zrobiła z Twilight alicorna? Równie dobrze Celestia i Luna mogłby zostać zmieniony w alicorny przez swoich poprzedników.

Edytowano przez Herudin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu Herudin napisał:

Dobra, kontrolują przyrodę w postaci pogody czy pór roku.

Co jest niezgodne w fakcie, że w Lesie są zwierzęta, których zwykłe kuce wolałby nie spotkać?

Drugiej niezgodności też nie mogę się dopatrzeć. Podczas tego święta kucyki nie wielbiły Celestii tylko cieszyły się powrotem Słońca. To, że ktoś cieszy się z upadku komunizmu w Polsce nie oznacza, że musi od razu uwielbiać Wałese :P

I czy ja gdzieś pisałem, że to nie Celestia zrobiła z Twilight alicorna? Równie dobrze Celestia i Luna mogłby zostać zmieniony w alicorny przez swoich poprzedników.

Czyli las jest dziki, nieujarzmiony i potężny. Czyli kuce nie do końca kontrolują tą przyrodę. Czasem im się udaje, a czasem okazuje się ona zbyt potężna.

Raczej cieszyły się powrotem słońca niż ze zwycięstwa księżniczki. Czyli jet kult słońca - niezwykle ważnego elementu przyrody.

A to trzecie: ciekawa teoria... Ale na razie nie mamy żadnych dowodów na nieśmiertelność "sztucznych" alicornów, w przeciwieństwie do sióstr. I to dziwne, że specjalnie są dwie siostry, każda z pasującym znaczkiem i umaszczeniem do swojego ciała niebieskiego.

Edytowano przez Efei
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu Efei napisał:

Czyli las jest dziki, nieujarzmiony i potężny. Czyli kuce nie do końca kontrolują tą przyrodę. Czasem im się udaje, a czasem okazuje się ona zbyt potężna.

Raczej cieszyły się powrotem słońca niż ze zwycięstwa księżniczki. Czyli jet kult słońca - niezwykle ważnego elementu przyrody.

A to trzecie: ciekawa teoria... Ale na razie nie mamy żadnych dowodów na nieśmiertelność "sztucznych" alicornów, w przeciwieństwie do sióstr. I to dziwne, że specjalnie są dwie siostry, każda z pasującym znaczkiem i umaszczeniem do swojego ciała niebieskiego.

Powtarzam, kontrolują pogodę i pory roku. To, że nie kontrolują jej części nie oznacza, że istnieje związku z tym jakaś religia.

Radość z powrotu Słońca nie koniecznie musi być kultem -.- Nikt nie padał na kolana wielbiąc Słońce i krzycząc "Prise the Sun!" Po prostu cieszyli się z powrotu do normalności. Jak zima trwa za długo to też się cieszymy z nadejścia wiosny, nie? 

A co w tym dziwnego? Znaczki mówią do czego ktoś się nadaje i jakie jest ich przeznaczenie. Celestia i Luna miały przeznaczone kierować Słońcem i Księżycem, więc nic dziwnego, że takie mają znaczki. Równie dobrze, może dziwić, że Applejack ma jabłka jako znaczek co pasuje do jej pracy z jabłkami O.o

 

 

Edytowano przez Herudin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...