Skocz do zawartości

Fallout Equestria: W zapomniane [Zapisy] [RPG] [Q&A]


ShadowNote

Recommended Posts

To wyraź ją sobie w głębi duszy, w ciszy, spokoju i całej reszcie organów, a na zewnątrz pozostaw chłodny dystans do całej sprawy. Tak się łatwiej żyje. A jeśli czujesz się obrażony tym, że ktoś wyzywa cię od katoli, przypomnij sobie ilu męczenników zostało ukamieniowanych. Słowa to nie kamienie, nie ranią tak mocno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Problem, na temat którego milczysz, nie przestaje istnieć. Tematu nie zamierzałem kontynuować i przedłużenie go przez kogokolwiek było niepotrzebne. Zabrzmi to jak zabrzmi, ale mam swoje przekonania.

 

 Prywatne sprawy niech zostaną prywatne, Shadow. Proszę cię o określenia niezwiązane z tamtym PW, minus "Kuba" i tak dalej.

 

 To jak... co dokładnie musi się jeszcze stać zanim zaczniemy pisać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to koniec dywagacji o mowie zależnej i niezależnej, katolowaniu itd. Pokaże dobry przykład i zadam kolejne pytanie odnośnie perków. To będzie tak, że wybieram sobie jakiś i pytam MG, czy mogę go mieć (Oczywiście w miarę spełniając wymagania)? Nie ukrywam, że chciałbym w przyszłości wziąć dla postaci coś w rodzaju "child at heart" z F3 i "Die hard" z FT.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 To, co tam zapisałeś w mowie zależnej, można łatwo zmienić w mowę niezależną bez znacznej zmiany znaczenia tekstu. Mógłbyś po prostu zapisać te wszystkie pytania po kolei, tak jak zrobiłeś to teraz, ale też i w taki sposób, aby twoja postać to mówiła. MG mógłby w następnym poście zawrzeć wszystkie odpowiedzi po kolei, zamiast formy jedno pytanie - jedna odpowiedź. Ale rozumiem, nie każdy musi wiedzieć że mowę zależną można po prostu przekształcić w mowę niezależną, czyli de facto napisać to samo, ale w taki sposób, aby mówiła to postać a nie narrator, co ma najczęściej miejsce w opowiadaniach w przypadku opisu sytuacji.

A tak w sumie to co się będę. Jak dyskusja to czemu nie.

Ważny element twojej wypowiedzi jak dla mnie: "... Co ma najczęściej miejsce w opowiadaniach".

No niestety to jest dalekie opowiadaniu. Pomysł pani Oksymoron ma jakiś sens w odróżnieniu od tego choć nie do końca bo prowadzenie dialogu, konwersacji czy po prostu rozmowy a spisanie wszystkiego w jednym poście jest narracją, a ja chcę prowadzić grę nie pisać FF z waszą pomocą. Przeprowadzenie dialogu tak żeby inne osoby nie czuły się odrzucone w tym wypadku w ten czy inny sposób jest niemożliwe. Dopiero jak będziecie grać całością to dialog będzie miał jakiś sens, wystarczy napisać do kogo w tej chwili zwraca się postać, może do wszystkich, może do kilku innych, ale nie całości... Jest wiele opcji. Ale to o czym mówisz to dalej narracja. Sprzedałeś mi argument nie do podważenia moim zdaniem, narracja w formie dialogu, a dialog to dwie różne rzeczy i zostały one ze sobą pomylone przez co zrobił się ten cały bałagan. Pozatym nie można się opierać na "wiedzy" i faktach bez zrozumienia. Mylenie słów ze zrozumieniem jest zjawiskiem częstym tam samo jak mylenie "wiedzy" szkolnej z wykształceniem. Żeby coś naprawdę umieć trzeba do tego dojść samemu. Sławne "Wiem, że nic nie wiem" nawiązuje do tego, że nie sposób ogarnąć wszystkiego co wydaje nam się godne zrozumienia w egzystencjalnym piekle. To zupełnie tak jak szukać celu naszego istnienia. Nie dojdziemy do tego, jesteśmy na to zbyt prości i udajemy rozwiniętą cywilizację kiedy właśnie kierujemy się bezczelnymi wartościami pokroju żądzy "godnego" życia. Kto dał nam prawo ograniczać wszystkich ludzi do jednego kodeksu moralnego który podobno niby jest prawidłowy, kto ? Dlaczego zaczęliśmy dzielić się na ludzi i zwierzęta ? Nawet nie mamy świadomej władzy nad większością swoich organów w odróżnieniu od wielu gatunków zwierząt. A wszystko to dowodzi tylko, że zostaliśmy oszukani przez naturę, chciała nam dać co unikalnego, świadomość. A ostatecznie co nam po niej ? Kto 'normalny' chciałby świadomości, że kiedyś umrze ? Po co to komu ? Wszystko sprowadza się do rozwoju tej całej złamanego grosza nie wartej ludzkości gdzie świadomie brniemy w nieznane tylko dlatego, że nie mamy co robić ze swoją świadomością, ciągle szukamy odpowiedzi na co się tylko da, ale poznanie prawdy nie jest nam pisane jak na razie bo mamy dużo za mało czasu. Chociaż może natura tego chciała ? Może dając nam tą świadomość chciała żebyśmy szukali odpowiedzi i to miał być nasz cel ? A gdzie tam, mózg nas stale oszukuje. Iluzja która mówi nam, że należy do czegoś dążyć bo nasza cała świadomość jest tak okrutna, że nie doświadczamy jej w całej okazałości tylko dlatego, że świadome dążenie do śmierci powoduje cierpienie do stopnia samobójstwa które z założenia ma zakończyć wszelkie męki.

Chyba trochę nie na temat... Trudno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no... Cieszę się z waszych odpisów, ale czasoprzestrzeń mi się popsuła widzę... ;V

Miałem na myśli, że spotkanie ma miejsce po przyjeździe Flare i Prisma, ale póki wszystko się wiąże jest ok, tylko, że zamiast karczmy to spotkanie jest w domu, a na razie przed domem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy, że tak właśnie to wygląda. Nie jestem pewien jak to ugrać pozatym. Poczekać aż wszyscy zadadzą jakieś pytanie czy też stwierdzą brak takich czy zrobić edit jak nic się nie pojawi.

Edit co do broni... Doszedłem do pewnego wniosku. Siodła bojowe nie są wymagane, ale przydatne... Ale... Heh... Błąd z mojej strony bo zapomniałem o zberach myśląc o tym, a te siodeł nie miały tak więc, duże nieporozumienie. Riddle, zatrzymaj sobie to siodło, ale od teraz uznajmy, że są dość... Rzadko spotykane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
×
×
  • Utwórz nowe...