Skocz do zawartości

My Little Pony in The Sims


Recommended Posts

Tworzenie nowych tematów: spoko, fajnie. Ale wiesz, że wypadałoby się trochę bardziej zaznajomić z tematem (choćby przeczytać opis filmiku?!) a dopiero potem pisać post.

A co do "gry": nie sądzę żeby powstał mod z kucykami do jakichkolwiek simsów z powodu, że trzeba by większość gry zmienić żeby to miało jakikolwiek sens, także sorry.

Jak chcesz jakąś "kucykową" grę to pozostaje ci (aż): Legends Of Equestria (zamknięte do następnego otwarcia), Friendship Is Epic (jeszcze nie wyszła żadna wersja download, trzeba uzbroić się w cierpliwość), Ambient:Prologue (wczesna alpha do znalezienia na necie) i Fallout:Equestria (tak samo jak poprzednia gra).

Pomogłem?

Jak nie to sorry :)

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak  uważam że  The Sims dało by się to przerobić tylko pytanie czy się nie przyczepią za prawa autorskie i kto by to zrobił.

Do przerobienia pewnie były by tylko tekstury postaci , ponieważ z tego co zauważyłem to meble dom itp są takie same , natomiast są inne postacie, pojazdy i parę drobnych szczegółów

Edytowano przez KamilPL 94
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu KamilPL 94 napisał:

Jak  uważam że  The Sims dało by się to przerobić tylko pytanie czy się nie przyczepią za prawa autorskie i kto by to zrobił.

Do przerobienia pewnie były by tylko tekstury postaci , ponieważ z tego co zauważyłem to meble dom itp są takie same , natomiast są inne postacie, pojazdy i parę drobnych szczegółów

Nie chodzi tu o prawa autorskie, a zgodę na modyfikację gry. Już ja widzę jak EA mówi "jasne, modyfikujcie, damy do gry edytor" :lol: Druga sprawa - silnik. Nie każdy na to pozwala (najczęściej celowo). Bez problemu można pograć w "kucykowe" Left4Dead 2 (sam wrzuciłem "naście" dodatków: głównie skórki broni, muzyka, ale i wyjątkowo paskudne postaci, które szybko wyleciały z hukiem) czy Skyrim (kucyk na którym można jeździć, Fluttershy zamiast smoka). O ile się nie mylę seria The Sims nie powstała z myślą o modyfikacjach, a milionach dodatków. Gdyby tak było, fani mieliby gdzieś coś, co kosztuje XYzł i dodaje 20 przedmiotów (po co płacić, skoro można mieć gratis?)

 

Druga sprawa. Nawet gdyby dało się wrzucać własne postaci, trzeba by było tworzyć je pod wzór oryginałów = "stojące na tylnych nogach" (tak jak w L4D). Jedyne co mógłby ktoś wrzucić, to postaci z EQG, ale budowa silnika na to nie pozwala. Cóż, takie mamy czasy...

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie teraz Triste Cordis napisał:

O ile się nie mylę seria The Sims nie powstała z myślą o modyfikacjach, a milionach dodatków. Gdyby tak było, fani mieliby gdzieś coś, co kosztuje XYzł i dodaje 20 przedmiotów (po co płacić, skoro można mieć gratis?)

 

Taka polityka ea, gry "beczezdy" jakoś można modować na bazylion sposobów, nikt za to kasy nie bierze a gra żyje latami.

 

Cytuj

Jedyne co mógłby ktoś wrzucić, to postaci z EQG, ale budowa silnika na to nie pozwala. Cóż, takie mamy czasy...

 

Są pewne "próby" stworzenia postaci podobnych  do tych z eqq w simsach 4 , wygląda to nie najgorzej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem :P Moja przygoda z "Simsami" zaczęła i skończyła się na "dwójce" i tylko dlatego, że EA coś namieszało w Origin. Przez kilkadziesiąt godzin można było "kupić" Sims 2 + wszystkie dodatki za darmo. Pograłem jakąś godzinę. "Nudne to i gupie". Zanim "podopieczny" zdąży zjeść, będzie spóźniony do pracy :burned:

 

@Gray Picture A może to była "trójka"? Tak czy inaczej, można było "kupić" dodatek, który miał jeszcze wyjść. 

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu Triste Cordis napisał:

Nie wiedziałem :P Moja przygoda z "Simsami" zaczęła i skończyła się na "dwójce" i tylko dlatego, że EA coś namieszało w Origin. Przez kilkadziesiąt godzin można było "kupić" Sims 2 + wszystkie dodatki za darmo. Pograłem jakąś godzinę. "Nudne to i gupie". Zanim "podopieczny" zdąży zjeść, będzie spóźniony do pracy :burned:

Triste, nie wiem kiedy "kupiłeś" Sims 2, ale jakiś czas temu faktycznie można było mieć je za darmo, z okazji premiery czwartej części. Więc może nie był to błąd EA ani Origin.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu Triste Cordis napisał:

Nie wiedziałem :P Moja przygoda z "Simsami" zaczęła i skończyła się na "dwójce" i tylko dlatego, że EA coś namieszało w Origin. Przez kilkadziesiąt godzin można było "kupić" Sims 2 + wszystkie dodatki za darmo. Pograłem jakąś godzinę. "Nudne to i gupie". Zanim "podopieczny" zdąży zjeść, będzie spóźniony do pracy :burned:

 

Dwójka była za darmoszkę w promocji, wszystkie dodatki, właśnie dlatego, że coś do trójki wychodziło.
Jako namiętny maniak simsów w czasie, gdy mam masę rzeczy na głowie, to się wypowiem.
Ogółem. Do simsów jest bardzo, ale to bardzo dużo dodatków fanowskich. Fryzury, biżuteria, ubrania (ostatnio byłem na etapie "pobrać wszystkie możliwe transgenderowe fryzury i ubrania, żeby tworzyć ciekawsze postaci!"), obiekty, domy, no, wszystko. Pamiętam jak po mojej okolicy szaleli sobie Jack Sparrow, w towarzystwie Harry'ego Pottera i Goku. Także ogółem - wydaje mi się, że jeśli już ktoś coś miałby ogarniać - to najprędzej byłyby to modyfikacje simów z dwójki przypominające EG. Ewentualnie, jakby ktoś bardzo szalał - modyfikacje koni do trójki. Ale musiałby się ogarnięty zapaleniec znaleźć, który ogarnia meshe i wszystkie inne takie duperele. Moje przygody z edytowaniem przedmiotów i fryzur czy ciuchów skończyły się na drobnych edycjach jak recolory, ewentualnie "podcinanie" fryzur, bo niektóre się dało ogarnąć dzięki przezroczystości, żeby miały nieco inny kształt grzywki, długość etc. 
Póki co - nie widziałem nic wśród simowych dodatków w konwencji kucowej, co by było bardziej godne uwagi, ale kto wie? Wiadomo, że 100% podobne do oryginałów, takie postaci wzorowane na EG nie będą, ale nawet na chwilę obecną byłbym w stanie ogarnąć odpowiednie kolory skóry (to akurat noł problem), przekolorować względnie podobne fryzury, jakbym takowe znalazł (to też nie takie problematyczne), pobawić się z twarzami, poszukać w internetach np. uszek czy ogonów, itd. Także, jak komuś zależy - to czemu nie kombinować? 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu Ukeź napisał:

 

Dwójka była za darmoszkę w promocji, wszystkie dodatki, właśnie dlatego, że coś do trójki wychodziło.
Jako namiętny maniak simsów w czasie, gdy mam masę rzeczy na głowie, to się wypowiem.
Ogółem. Do simsów jest bardzo, ale to bardzo dużo dodatków fanowskich. Fryzury, biżuteria, ubrania (ostatnio byłem na etapie "pobrać wszystkie możliwe transgenderowe fryzury i ubrania, żeby tworzyć ciekawsze postaci!"), obiekty, domy, no, wszystko. Pamiętam jak po mojej okolicy szaleli sobie Jack Sparrow, w towarzystwie Harry'ego Pottera i Goku. Także ogółem - wydaje mi się, że jeśli już ktoś coś miałby ogarniać - to najprędzej byłyby to modyfikacje simów z dwójki przypominające EG. Ewentualnie, jakby ktoś bardzo szalał - modyfikacje koni do trójki. Ale musiałby się ogarnięty zapaleniec znaleźć, który ogarnia meshe i wszystkie inne takie duperele. Moje przygody z edytowaniem przedmiotów i fryzur czy ciuchów skończyły się na drobnych edycjach jak recolory, ewentualnie "podcinanie" fryzur, bo niektóre się dało ogarnąć dzięki przezroczystości, żeby miały nieco inny kształt grzywki, długość etc. 
Póki co - nie widziałem nic wśród simowych dodatków w konwencji kucowej, co by było bardziej godne uwagi, ale kto wie? Wiadomo, że 100% podobne do oryginałów, takie postaci wzorowane na EG nie będą, ale nawet na chwilę obecną byłbym w stanie ogarnąć odpowiednie kolory skóry (to akurat noł problem), przekolorować względnie podobne fryzury, jakbym takowe znalazł (to też nie takie problematyczne), pobawić się z twarzami, poszukać w internetach np. uszek czy ogonów, itd. Także, jak komuś zależy - to czemu nie kombinować? 

No to działaj :DCzekamy :D

pzdr xD

Edytowano przez Mates
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godziny temu pepeh napisał:

nawet jeśli powstałby projekt takiej gry to w przeciągu 2 miesięcy Hasbro zamknęło by go.

@pepeh nie zgadzam się :) Jeśliby wszystko było non-profit i dogadaliby się z Hasbro i Lauren, myślę, że nie tylko puściliby taki projekt, ale może nawet wsparli :D

Dlaczego? Proste równanie:

Simsy=dziewczynki (dużo dziewczynek)

Kuce= Jak wyżej

Simsy+kuce=$$$$$, Dużo $$$$$

 

Więc jeśli ktokolwiek miałby zamykać projekt i mu przeszkadzać, to nie Hasbro, tylko EA.

Hasbro wspiera bronych. A przynajmniej o nich wie i się z nimi liczy. Przykładem niech będzie odcinek "Slice of Life"("Plasterek Życia", jak kto woli) z mnóstwem aluzji do fandomu, oraz działalność fandomowych animatorów Ask-TheCrusaders, (ktoś coś o nich wie, czy żyją? :V), których animacje są znane wielu osobom i chociaż jawnie czerpią z techniki animacji Hasbro, to nie zostały usunięte do dzisiaj ^^(Napisy końcowe mówią same za siebie- "special thanks to: Hasbro, Lauren Faust"):

 

 

Cytuj

 

 

Pzdr! :D

Edytowano przez Mates
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
×
×
  • Utwórz nowe...