Skocz do zawartości

Sami w dżungli (zapisy, gra)


Scarlett

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 213
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

-Nie, nie jemy ludzi.-odparła rozbawiona Lorie.-Cześć. Ja jestem Lorie Smith. Też po katastrofie? Jest tu większość tych, którzy przeżyli. Nie wiemy, czy są inne obozy. Jesteś głodna?-spytała mała, pokazując głową kanapkę trzymaną w ręku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Dam radę.-Powiedział z uśmiechem. Po chwili spojrzał na przybyłą osobę.

-Cześć.-Powiedział z ciepłym uśmiechem, patrząc na nią. Przeciągnął się jeszcze raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- To my was chyba opuszczamy, powodzenia moi mili - oznajmił. - W takim razie chodź - zwrócił się do Akihiko, po czym przerzucił sobie przez ramię swoją torbę. Ruszył przed siebie między drzewa, z zamiarem przeszukania najbliższych okolic.
- Tylko uważaj, nie chcemy więcej historii z wężami. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Tak właściwie, to co z twoim kolanem? - zagadał tak, gdy już szli przed siebie, dalej od reszty. - Znaczy, zauważyłem, że coś nie tak. Coś ci się stało podczas tego wypadku? - zapytał jeszcze. W sumie to nie wiedział o czym można pogadać, a to wyglądało na dość neutralny temat. Bo przecież nie będzie zagadywać o jakieś jadowite węże, czy inne takie. Po co sobie nastrój psuć, czy cuś. - A w sumie, to jak masz ochotę to możesz mi coś o sobie poopowiadać - zaproponował jeszcze, odgarniając z drogi jakąś roślinność, która mu zasłaniała przejście. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akihiko spojrzał na niego i uśmiechnął się.

-Mam tylko kontuzję kolana. Kiedyś na meczu miałem lekki wypadek, ale to nic.-Powiedział z uśmiechem, także odgarniając pnącza i inne rzeczy ze swojej dogi.

-A moje życie wcale nie jest ciekawe.. Same nudy.-Dodał i zaśmiał się z uśmiechem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- E tam. Z pewnością nie jest ono tak nudne - stwierdził. - Sam fakt, że miałeś na meczu lekki wypadek to już coś - zauważył. - A zostanie rozbitkiem na jakiejś wyspie? To już w ogóle szaleństwo, można powiedzieć. Także nie mów, że jest nudne i monotonne. Nie każdy przeżyje wypadek lotniczy. A właściwie to bardzo niewielu ma taką okazję.
Dotarli na jakąś pustą przestrzeń - plaże mianowicie. Chociaż kawałek dalej, niż rozbił się samolot. 
- Tak na dobrą sprawę to nie mam pomysłu na to, co mogłoby nam pomóc ogarnąć jakiś ratunek dla nas. Może przeszukać samolot? A nóż widelec znajdziemy coś pożytecznego - zaproponował. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...