Skocz do zawartości

My little pony the movie


Recommended Posts

Tak tylko przypomnę, że to film dla dzieci, a dzieci szybko się nudzą. Film musi być dynamiczny. Poza tym zbytni dramatyzm nie pasuje dla najmłodszych - za bardzo biorą to do siebie. Ba, widziałem wpisy rodziców, którzy musieli wyjść z kina bo pociecha się bała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BiP napisał:

Przydałoby się jakieś wspomnienie historii Tempest, jak poznała tego całego Storma, jak awansowała do swego stopnia w jego armii itd. A tak to mamy tylko proste wspomnienie dlaczego stała się "zła".

 

Dlatego wydali komiksy i książkę [tempest] opowiadające historie co się z nimi działo przed filmem.

 

Komiksy

Historia Storm Kinga

Historia Kapitan Celaeno

Historia Cappera

Historia Tempest Shadow

 

Książka 

My Little Pony The Movie. Burzliwa droga do Canterlotu [PL]

My Little Pony: The Movie: The Stormy Road to Canterlot [ENG]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nie spodziewałem się cudów i w sumie takowych nie było, choć przyznam, że miałem cichą nadzieję na coś epickiego, jako że miał to być film z kucami a nie z ich ludzkimi wersjami. Ogólnie film wypadł średnio. Niemniej jednak przyjemnie się oglądało i na pewno bardziej mi się podobał niż którykolwiek film Equestria Girls. Na plus przede wszystkim nowe postacie - Tempest Shadow (na czele), Capper, urocza Skystar i śmieszkowy villain Storm King :D Celaeno i jej załoga niezbyt mi przypadli do gustu. Animacja, choć z początku mi się nie podobała, bo jest inna niż w serialu, też fajnie wyszła. Piosenki - ogólnie na plus, choć niektóre takie sobie. Najbardziej mi się podobają "Open Up Your Eyes" i "Rainbow". "I'm The Friend You Need" i "One Small Thing" też całkiem spoko. Generalnie film mógłby być dłuższy i pewne wątki mogłyby zostać bardziej rozwinięte lub w ogóle przedstawione jak np. przeszłość Cappera. Wiem, że powstały komiksy, które to przedstawiają, ale ja bym to chciał w filmie zobaczyć.

Tak, więc daję 6/10. 

 

Jeszcze pozwolę sobie na trochę słów krytyki odnośnie tłumaczenia. Oczywiście jestem wdzięczny osobom, które to tłumaczenie zrobiły, bo choć generalnie angielski w miarę ogarniam, to ze słuchu i tak bym wszystkiego nie zrozumiał. 

Co mi się w tłumaczeniu nie podoba, to to, że jest momentami zbyt "luźne", w szczególności w piosenkach. Zdaje sobie sprawę, że w przypadku piosenek jest to celowe działanie, po to, żeby tekst się rymował tak jak w oryginale, ale to mi się właśnie nie podoba. Wolałbym żeby tekst się w ogóle nie rymował, a był przetłumaczony dokładnie, niż na odwrót. 

Edytowano przez konrad5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem oglądać MLP the Movie od SparkleSubs. I oglądając ten film drugi raz stwierdzam, że jest on po prostu świetnie zrobiony. Idealna grafika, świetna muzyka, udane gagi... Wiadomo, fabuła mogłaby być bardziej rozwinięta, otoczyć sobą więcej postaci. Ale nie zapominajmy, też o tym, iż film ma niecałe dwie godziny i też nie można wszystkiego do końca w nim ukazać. No, ale ogólny efekt wyszedł świetnie i nie zostało nam nic innego, jak pogratulować twórcom. A jaki dubbing mi się lepiej podobał? Ponoć wielu z was woli angielski, aczkolwiek ja minimalnie bardziej preferuje dubbing polski. Rarity, Fluttershy, Discord, czy też Twilight to tak świetnie zdubbingowane postacie, że po prostu muszę uznać dubbing polski za minimalnie lepszy. No, to w sumie wszystko ode mnie na temat tego filmu i pozdrawiam:fshug:

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, BiP napisał:

Podobno w Biedronce jest soundtrack z filmu My Little Pony: The Movie 19,99zł/szt, ale ja osobiście nie wiem czy to jest warte kupowania...

Jeżeli piosenki są po polsku, a raczej są, to dla mnie nie. Jeśli po angielsku to przemyślę. I tak mam iść do Lidla :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Triste Cordis napisał:

Jeżeli piosenki są po polsku, a raczej są, to dla mnie nie. Jeśli po angielsku to przemyślę. I tak mam iść do Lidla :) 

Ja właśnie wolę pl wersję, ale i oryginał ujdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem na stronie Biedronki. Tak, to prawda - LINK Będzie też "The Best of Armin Only", ale to już inna bajka :) 

 

EDIT. Widziałem płytę w biedronce. Piosenki są na 99% po angielsku ponieważ okładka jest angielska. Nie kupiłem ponieważ w czwartek jadę do kina, przyda się te dwie dychy na kebaba :) 

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, konrad5 napisał:

Jeżeli angielska, to za te dwie dychy byłbym nawet skłonny kupić. Ale jakbym miał kupić polską wersje, to równie dobrze mógłbym to kasę dać jakiemuś menelowi - jeden pożytek :v

A skąd ten hejt polskiej wersji? Ja dałbym i 50 zł za pl wersję...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię polskich wersji piosenek i to nie tylko w MLP, ale i ogólnie w filmach animowanych. Podobnie zresztą jak ogólnie z polskim dubbingiem.

 

EDIT:

Możecie minusować ile chcecie. Macie do tego prawo. Ja swojego zdania i tak nie zmienię. ;)

Edytowano przez konrad5
  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, konrad5 napisał:

Jeszcze 5 minusów od fanboyów polskiego dubbingu poproszę i będzie  :braun:

Uważaj o co prosisz, bo przyjdzie taka łajza jak ja i da to czego chcesz :5N9ul: Dobra, żart. Cofam tego minusa.

@BiP Masz jakiś link do źródła? 

 

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mieliby mówić?  Tak samo jak każdy nowy sezon, póki leci to jest szał,  a jak się kończy,  to tematy z nim związane szybko zamierają i ludzie zaczynają gadać o kolejnym.

Edytowano przez BiP
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SebastianRichCountryOwner napisał:

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że szał na ten film minął dość szybko? Jakoś nie mówi się o nim za wiele, takie przynajmniej mam odczucia.

Szał na film (jak to ładnie ująłeś) mija prędzej czy później :)  W tym przypadku minął prędzej ponieważ po premierze nie ma za bardzo o czym rozmawiać. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SebastianRichCountryOwner napisał:

Bardziej miałem na myśli to, że nie zrobił jakoś szału na ludziach spoza społeczności wielbicieli serialu i szybko poszedł w zapomnienie.

No wielu ludzi było w kinie na tym, mimo iż nie interesowali się serialem. Nie mniej raczej mało kto spodziewał się,  że po filmie dojdzie do powiększenia fandomu.

 

1 godzinę temu, SebastianRichCountryOwner napisał:

Nawet piosenka "Rainbow" Sii nigdzie nie była puszczana, w radiu czy telewizji albo nie miałem szczęścia się natknąć.

W internecie tego chula  pełno, natomiast w radiu, to wątpię żeby piosenka z bajki miała być puszczana. Choć z drugiej strony, to piosenka promująca "Króla Lwa" Eltona jest słyszana w radiu nawet w obecnych czasach...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze, jeśli chodzi o film to spodziewałem się większych tłumów w kinie (bilet zamówiony z pre-orderem, miejsca VIP i oglądamy) sam film był mocno spoko oglądało się całkiem przyjemnie nagłośnienie i muzyka w świetnej jakości. Daniel Ingram się napracował i to widać, ale na sali było max 10 osób. Osobiście podchodziłem do tego filmu jak do takiego zagrania Ha$bro aby, no właśnie aby co?

Ogólnie tak jak już gdzieś pisałem to Ha$bro mogło mieć 2 powody (no może 3) aby wypuścić taki film i nakręcić taki hype.

1. Marka chyli się ku upadkowi, jest kiepsko wręcz bardzo kiepsko i trzeba przyciągnąć nowych odbiorców więc wzięli całą kasę ze skarbonki babci i zrobili jebitny film promujący markę.
2. Marka ma się wręcz doskonale więc stwierdzili, że nakręcą film długometrażowy (patrząc jaki sukces odniosło EG) by zarobić sporo kasiorki na nowych zabawkach i innym szmelcu który wypuszczą...

No i teraz pytanie, który z tych powodów był tym rzeczywistym? Jesli pierwszy to można powiedzieć, że mamy zamaszyście prz3yebananana.

Tak wygląda NASDAQ:HAS z ostatnich 3 miesięcy:
obraz.png.3005108fad156a6aac85f02edd058853.png

Jak widzicie premiera filmu nie miała absolutnie żadnego znaczenia dla akcji firmy, natomiast 2 tygodnie po premierze zaliczyła spory spadek, korekcję i potem znów spadek i korekcję. Inwestorzy oczywiście nie oglądają filmów, ale to pokazuje mniej więcej kondycję naszej UKOCHANEJ (heh) firmy i ich tak naprawdę flagowej marki (no ok, transformersów pomijam).


Wygląda na to, że mamy bardzo stabilną pozycję jeśli chodzi o nasze kolorowe kuce, niestety ale film nie przyciągnął (przynajmniej u mnie) takich tłumów jakich się spodziewałem, oczywiście tradycyjne kina są teraz wypierane przez kina domowe i netflixa, dlatego ogólną ocenę i werdykt można będzie postawić po premierze Iniemamocnych 2 w 2018 i Hotelu Transylwanii 3 również w przyszłym roku.

Film zasłużył na o wiele większą oglądalność niż zdobył, miejmy nadzieję, że nie odbije się to jakoś negatywnie na pozostałych seriach (plus mam nadzieję, że Ha$bro wróci do pełnometrażowych EG, srial niech zostanie serialem, a EG niech zostaną pełnometrażówkami),

 

Edytowano przez LPHusarz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...