Skocz do zawartości

Zmierzch Dominacji [duosesja]


kapi

Recommended Posts

Rozpoczynam sesję, życzę miłej zabawy :pinkie3: 

 

Po Wielkim Zjeździe, który miał zakończyć się podpisaniem pokoju pomiędzy Imperium Gryfów, a Equestrią, w wyniku odmowy zawarcia ślubu pomiędzy Księżniczką Twilight Sparkle, a Imperatorem Gustawem VII doszło do wypowiedzenia wojny. Państwo kucyków zdjął strach, pojawiły się ugrupowania buntownicze, które siłą chciały doprowadzić do zawarcia związku małżeńskiego, aby ocalić pokój w Equestrii, jednak większość kucy rozumiała, że teraz jest już na to za późno. Przewaga technologiczna Gryfów była oczywista, tak jak i ich siła fizyczna. Jednak kuce nie były bezbronne. Ich potęga mogła ujawnić się w magii, której oponenci nie posiadali. Ostatnie lata poświęcone zostały jednak aby nadgonić różnicę technologiczną pomiędzy dwoma państwami. Zaowocowało to olbrzymim skokiem technologicznym w Equestrii, jednak niewystarczającym do wyrównania sił. Ucierpiały na tym nauki magiczne, które prawie nie rozwinęły się. 

 

Księżniczka Twilight czuła swą pośrednią odpowiedzialność za wywołanie wojny, więc to ona postanowiła wyrównać szanse. Podczas, gdy Celestia i Luna szykowały kraj do obrony, fioletowa klacz zebrała największych magów i inżynierów w Ponyville. Jej przyjaciółki ponoć też aktualnie przebywają w swoim mieście. Jednak świadomość społeczeństwa o tym co dzieje się w Ponyville jest minimalna, gdyż projekty są objęte tajemnicą. 

 

Gustaw VII ku zaskoczeniu wielu nie zaatakował Equestrii. Wiedząc o ścisłym sojuszu tego kraju z Kryształowym Imperium, wysłał swoje armie na północ. Księżniczka Mi Amore Cadenza nie dała się zaskoczyć, ale przytłoczona siłą uderzenia musiała cofnąć się do fortów i samej stolicy. Doniesienia mówią o szybkiej kapitulacji sił Kryształowego Imperuium. Equestrii ta chwila spokoju dała niezbędny czas do zebrania wojsk. Przypuszczono atak na państwo Gryfów. Armie pod wodzą Księżniczki Luny weszły na ponad 200 km w głąb linii granicznej. Jednak na tym ofensywa się zatrzymała. Linie zaopatrzenia niebezpiecznie się rozciągnęły i Pani Nocy zadecydowała o postoju, aby zabezpieczyć swoją pozycję. 

 

Księżniczka Celestia, kierująca oddziałami obronnymi w samej Equestrii stłumiła wszystkie powstania przeciw władzy monarszej i wysłała część swych sił na pomoc Cadence. Jednak tydzień po tym wydarzeniu padł jeden z potężnych fortów Szafirowy Kieł. Jego strata zagroziła atakiem z dwóch stron na stolicę Kryształowego Imperium. Sytuacja na północy stawała się co raz trudniejsza. Co gorsza Gryfom udało się przeprowadzić potężny desant swoich świeżych sił, o których najwyraźniej nie wiedział wywiad sojuszu kuców. Duża armia gryfów przerzucona morzem zajęła Manehattan, który poddał się prawie bez walki. Co gorsza zyskanie tego przyczółku w Equestrii dało Gryfom możliwość zaatakowania Staliongradu, który był głównym centrum zaopatrzeniowym dla wojsk kucyków. Księżniczka Celestia zebrała swoje uszczuplone siły i wyruszyła, aby powstrzymać inwazję od strony Manehattanu. 

 

 

Księżniczka Twilight wyłączyła radio, wychodząc z szyfrowanego kanału. Rozmawiała przed chwilą ze swoją byłą Nauczycielką. Wiedziała o wszystkich zagrożeniach, zaczynała się bać o los Equestrii, jej przyjaciół i wszystkich kucyków. Ciężar odpowiedzialności przygniatał ją. Obwiniała się, że odtrąciła propozycję Gustawa VII. Mimo pocieszeń swych przyjaciółek, czasami nie wiedziała co robić. Wiedziała więcej niż przeciętny kucyk, wiedziała o nowej broni Imperium Gryfów. O tarczach Antymagicznych, które były zdolne do powstrzymania prawie całego wysiłku, który przedsięwzięła tu w Ponyville, aby powstrzymać najeźdźców. Jednak wiedziała także, że cała Equestria na nią liczy, dlatego od kilku dni nie ustępowała w pracy, prawie nie spała czytając książki i zapisując nowe formuły potężnych zaklęć. Weszła do windy, która opuściła ją kilkadziesiąt pięter w dół. Przeprowadzała tradycyjne wizytacje poszczególnych oddziałów swego centrum badawczego. Najciekawszym miejscem dzisiaj był Blok T. Miał tam być przeprowadzony ważny eksperyment, którego księżniczka była ciekawa. 

 

Gear Wheel od kilku tygodni pracował w Bloku T. Został zabrany ze swojego starego stanowiska i przetransportowany wraz z innymi naukowcami do Ponyville. Od wielu dni badał wraz z innymi cybernetykami i robotykami pewne tajemnicze znalezisko, wydobyte z jaskiń pod pałacem. Był to pewien rodzaj robota, wyposażonego w niezrozumiałą technologię. Jego możliwości bojowe nie były znane. Uzbrojenie wyglądało futurystycznie, jednak nie znaleziono sposobu na jego uruchomienie. W jaskini znajdowano systematycznie nowe dziwne robotyczne konstrukcje, które przekraczały pojmowanie nawet najwybitniejszych naukowców. W końcu zarząd Bloku T zadecydował, że należy dostarczyć pewną dawkę energii do znalezionego robota. Wstępne analizy wykazały, że mechanizm pod takim bodźcem może się uruchomić. Zarządzono więc przygotowania, które trwały pięć dni. Podczas nich Gear nie miał za dużo do roboty, gdyż głównym warunkiem zakończenia procesu był magiczny rytuał, który przygotowali magowie. W tym czasie kuc wraz z innymi inżynierami badał części robota. W końcu naszedł czas na rozpoczęcie próby. Na środku hangaru, na okrągłym kamiennym podeście ustawiono fragment korpusu robota wraz z głową. W okół niego na ziemi świeciły się liczne magiczne runy w różnych kolorach. Cały personel został umieszczony w bunkrach badawczych z pancernych szyb. W głównej kabinie testowej, gdzie na monitorach pokazywane były wszystkie znane parametry znajdował się główny sztab inżynierów i magów nadzorujących proces. Gear został przydzielony do oddziału, który pilnował jedną z części rozmontowanej ręki robota. Każdy z takich fragmentów został umieszczony oddzielnie w magicznych pojemnikach i zabezpieczony ochroną złożoną z inżynierów i maga.

 

W końcu na miejsce przybyła sama Księżniczka Twilight. Była ubrana w długi biały fartuch, na głowie widniały specjalne google badawcze, świecące się magicznym rdzeniem wspomagającym, jednym z nowych wynalazków odkrytych w tym centrum badawczym. Klacz założyła swe okulary, które zaczęły świecić na fioletowo.

- Możemy zaczynać Panie Chem. Uwaga, rozpoczynamy transfer mocy. 

 

XL-42....

wznawianie działań systemów

UWAGA

brak połączenia z modułami od 12C do DDS3 oraz od U0 do PXO4 

wznawianie funkcjonowania dostępnych sensorów

reaktywacja zakończona pomyślnie

 

RED zaczął odbierać sygnały z otoczenia. Zauważył, że leży na kamiennym podeście. Jego głowa opuściła się tak, aby zobaczył swój tułów. Nie miał rąk i nóg, a także kilku fragmentów korpusu. Nie widział przy sobie także żadnej broni. Niektóre urządzenia lokalizacyjne zostały odczepione, bądź były niepełne. Te, które pozostały w większości były zakłócane przez nieznane fale, wydobywające się ze świecących na ziemi symbolów. Po szybkiej analizie okazało się, że jedynymi z niezakłóconych zmysłów pozostają wzrok i słuch. Test korzystania z urządzenia dźwiękowego zakończył się powodzeniem. RED zarejestrował 16 form życia organicznego, które obserwują go z różnych stron. Najprawdopodobniej najważniejsze znajdują się w centrum wbudowanym w ścianę skalną 4,63821m nad jego poziomem przebywania. Geth spojrzał w około siebie. Poza znakami dochodziło do niego kilka prymitywnych kabli, które najwyraźniej dostarczyły mu energii do wybudzenia. Jednak nie była to jej forma, do której przywykł, ta była mniej wydajna, a część z niej trudna do zidentyfikowania i potencjalnie niebezpieczna, gdyż bardzo zmienna. RED usłyszał w głośniku głos. Mówiący znajdował się w centrum dowodzenia był dziwnym zwierzęciopodobnym stworzeniem o przeważającym niebieskim kolorze.

- Wszystko idzie zgodnie z planem. Obserwujemy pracę urządzenia, rozpocząć zbieranie danych.

W tym momencie RED poczuł jak owa dziwna forma energii, która znalazła się w nim zaczyna się przemieniać. Zaobserwował również zapalanie świateł na czołach niektórych istot, które patrzyły na niego.

               

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Platforma Mobilna Numer Seryjny XL-47

Rozpoczynam diagnostykę.................

UWAGA

BRAK POŁĄCZENIA Z MODUŁAMI OD 12C DO DDS3 I OD U0 DO PX04.....

SYSTEMY WZROKU - AKTYWNE.....

SYSTEMY SŁUCHU - AKTYWNE.....

SYSTEMY ODTWARZANIA DŹWIĘKU - TESTY PRZEPROWADZONE I AKTYWNE

SYSTEMY LOKALIZACJE - AKTYWNE.....

PRZESYŁANIE DANYCH LOKALIZACYJNYCH DO POBLISKICH PLATFORM MOBILNYCH GETHÓW - W TOKU.

UWAGA - WYKRYTO 16 FORM ŻYCIA NIEZNANEGO POCHODZENIA!

UWAGA - POTENCJALNE ZAGROŻENIE INWAZYJNE. OPERACJA POST MORTEM W GOTOWOŚCI.

UWAGA - NIE KOMPATYBILNA FORMA ENERGII ZASILANIA. ZAGROŻENIE USZKODZENIA JEDNOSTKI I URUCHOMIENIA PROGRAMU AUTO DESTRUKCJI "POST MORTEM".

URUCHAMIANIE PROGRAMU KOMUNIKACYJNEGO... CEL: CYTADELA - UKŁAD SŁONECZNY - GROMADA LOKALNA - GALAKTYKA DROGA MLECZNA..... ERROR, BRAK AKTYWNEGO COM LINKU NA PLANECIE.

ZAPALENIE ŚWIATEŁ STATUSU: PRZYJAZNY (NIEBIESKI)

ROZPOCZYNAM ANALIZĘ I MAPOWANIE OTOCZENIA.....

OD OSTATNIEJ AKTYWACJI MINĘŁO 30 000 LAT 5 MIESIĘCY I 5 DNI - obram głowę do jednego z istot.

- Gdzie ta jednostka się znajduje? Gdzie Doktor Marlow i Stwórca Zorah? 

Edytowano przez peros81
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

RED zanotował ogólne poruszenie w okół siebie po wypowiedzeniu zdania. Wiele istot organicznych spojrzało na niego. Następnie ten sam głos, co poprzednio odezwał się z głośników.

- Eeeyyyy, witaj... jesteś w Ośrodku Badawczym Jej Królewskiej Mości Księżniczki Twilight w Ponyville, Blok T. Jeśli chodzi o to drugie pytanie, to chyba go nie rozumiem, nie wiem o czym mówisz...

Z głośnika dobiegło lekkie zakłócenie, po czym odezwał się inny, damski głos.

- Witaj hmmm wspaniała tajemnicza istoto. Czy Ty umiesz myśleć, kim jesteś, skąd się wziąłeś? (ojej, a jeśli to myśli, to jest takie wspaniałe Panie Chem, musimy wykonać więcej testów, a może uda mi się napisać pracę badawczą! To takie ekscytujące! ) Pozwól, że się przedstawię. Nazywam się Twilight Sparkle, jestem księżniczką przyjaźni.

 

Gear Wheel obserwował uważnie kończynę. Wszystkie parametry były stabilne. Była całkowicie odcięta od zasilania i sterowania, utrzymywała się w spokoju. Głos samej księżniczki zdziwił go. Nigdy wcześniej nie słyszał Twilight. Nie sądził, że jest tak... mało władcza, a tak przyjacielska. W jej głosi słychać było otwartość, zaciekawienie, a wręcz fascynację. Przede wszystkim zaś podekscytowanie, które było tak naturalne, że aż kontrastowało z obrazem księżniczki, jaki ogrie wytworzył sobie w wyobraźni.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jestem Gethem. Wszystkie programy Gethów nazywają się Gethami. Nie ma podziału na jednostki, funkcje i typ podobne. Wszyscy jesteśmy sobie równi. Ta platforma ma numer seryjny XL-47, ale istoty organiczne nazywały nas "RED"... z powodu koloru powłoki platformy. Gethy zostały stworzone dokładnie 30 310 lat, 9 miesięcy, 20 dni temu jako siła robocza i proste WI. Z czasem im nas przybywało zyskiwaliśmy większą wiedzę, jak to organizmy nazywały... Inteligencja Zbiorowa. Im nas było więcej, tym byliśmy mądrzejsi. Quarianie byli dumni z nas, lecz wciąż traktowali jako niewolników. Kiedy jedna z platform spytała się "Czy ta jednostka ma duszę" nasi stwórcy bez zwyczajnego powodu nas zaatakowali. "Wojna Poranna" jak ją nazwaliśmy sprawiła iż stwórcy uciekli z rodzimego systemu. Robiliśmy to bo się baliśmy... baliśmy się zagłady. Przez następne 300 lat dbaliśmy o domy i inne struktury na wypadek gdyby Stwórcy chcieli powrócić w zgodzie i wspólnej koegzystencji. Niestety pełne 300 lat po wojnie, zaatakowali niszcząc jedno z naszych największych konstrukcji. Wiele platform nie zdążyło się wylogować. Przerażeni realną groźbą zagłady, zwróciliśmy się do Starych Maszyn. One nas z zbiorczej WI przerobili na pełne SI. Dzięki tej modyfikacji możemy teraz myśleć, odczuwać emocje, czuć... przywiązywać się. Ta modyfikacja pomogła nam powstrzymać Quarian. Na nasze szczęście, byli mieszkańcy tej planety, zwani przez nas ludźmi, pomogli nam pokojowo zażegnać konflikt. Ja zostałem przydzielony na tą planetę, Ziemię, jako Ambasador Gethów. Niestety niektórzy wciąż się bali zagrożenia z strony Gethów więc napadli mnie w uliczce miasta Vancover i straciłem zasilanie. Kiedy odzyskałem zasilanie, byłem już tutaj kiedy mnie uaktywnialiście. Zastanawiamy się, co się stało. Ludzie mieli potencjał... czyżby Stare Maszyny... nie... brak powiązania... Tygiel ich zniszczył. Jako Ambasador, mieszkałem na Cytadeli, która orbituje na tej planecie. Ta platforma to Behemot. Możemy robić podczas walki za ruchomą osłonę, ciężkie wsparcie oraz platforma dowodząca. Jesteśmy trudnym przeciwnikiem patrząc na dokumenty Przymierza Systemów. Ponadto ta platforma ma zainstalowane programy do: Pomoc Domowa. Śpiewanie i Tańczenie. Hakowanie, czyli wszystko co potrzebne do włamania się do terminali. Opieka nad dziećmi. Polityka, czyli jak być dobrym ambasadorem. Sparkle Twilight, to odpowiedź na twoje pytanie i jeśli będziesz chciała porozmawiać o reszcie w większych szczegółach, to jestem do twojej całkowitej dyspozycji. Proszę przy okazji o oddanie jeśli to możliwe moich kończyn. Doktor Marlow często chciał bym podczas naszej pracy, puszczał piosenkę Pharrella Williamsa, o tytule "Happy". Kochał ją - na wspomnienie o Doktorze opuszczam głowę niżej. Załączam ciemnoniebieskie światła "Smutek".

Edytowano przez KougatKnave3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

///////////////////////////////////////////////
proszę usunąć mnie, moją postać oraz wszelkie o niej wzmianki z tej sesji jako że [cenzura zjadła resztę]....

dziękuję dowidzenia nie polecam tego Game mastera

Edytowano przez Shirogetsu Vermilion
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Informacja dotycząca wszystkich sesji - zaczęły mi się wakacje, niestety nie będę miał tyle czasu ile przewidywałem - szczegóły zapraszam na PW, ale niemniej planuję jednak trochę poodpisywać w sesjach. Osoby dalej zainteresowane wspólną zabawą proszę o kontakt na PW i potwierdzenie, żebym nie odpisywał w zakończonych sesjach :pinkie3: 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...