Skocz do zawartości

[gra] Jak powstała Equestria


nicoś

Recommended Posts

(Light)

-Eh, no dobrze, co ja tu będę robił sam, a tak dowiem się przynajmniej czy ci moja Fast wpadła w oko- powiedział i wyszedł wypychając Lighta z domu do samej Fast, a sam wszedł na wóz -Ruszamy- powiedział. Fast była zaskoczona, że dziadek cały czas się upierał, a teraz sam błyskawicznie wszedł do wozu i przysunął Lighta do niej. Tym razem to ona dostała rumieńce pod oczami. Gdy się otrząsła poczuła że dziadek ją już zaprzągł do wozu. Obejrzała się tylko do tyłu na dziadka i powiedział -ok, to może już lepiej ruszajmy za nim coś jeszcze się stanie- po czym powoli ruszyła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednorożce po 2h prze kilka teleportacji dotarły na miejsce. Była to góra bogata w złoża drogocennych kamieni. Od razu zaczęły budować zamek.

 

(Light)

Fast zatrzymała wóz przy bramie, gdzie pierwsze pegazy opuszczały już miasto. -Słyszałeś o takim czymś jak prędkość ponaddźwiękowa?- Fast zapytał Lighta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Light)

-To tak, jak będziemy lecieć w sznurze to tamci z przodu zaczną przyśpieszać, a my za nimi. Stworzy się przez to korytarz powietrzny i nie będzie oporu od 100 skrzydłowić. Gdy przyśpieszymy do 200 skrzydłowić, korytarz zacznie zasysać powietrze i będzie wiać od tyłu. Przy 300 skrzydłowić powstanie ponaddźwiękowe boom, które posłuży jako turbodoładowanie i w sekundę przyśpieszymy do 1 000 skrzydłowić. Później co minutę będziemy zwalniać o 1 skrzydłowić- powiedziała. Nadeszła ich kolej by opuścić miast -gotowy?-

 

(Silver, Busma)

Po wsi chodziła kontrola sprawdzająca, ile kucyków jest gotowych do wymarszu i czy do każdego dotarła wiadomość z ratusza. Teraz kontrola zatrzymała się przy domie w którym przebywał Busma. Zaczęli pukać do drzwi. -Otwierać, kontrola-

Edytowano przez wopybookLight46
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Light)

Tak jak Fast powiedział, pegazy zaczęły przyśpieszać. Wraz ze wzrostem prędkości malał wiatr wiejący z przodu, a gdy znikł, pojawił się wiatr wiejący z tyłu. Nagle usłyszeć można było ciągłą serię huków i pojawiały się setki pierścieni tęczy. Gdy to miejsce doszło do nich, poczuli potężne popchnięcie i cały krajobraz zaczął się rozmazywać. -To jest prędkość 1 000 skrzydłowić, niesamowite nie?!- krzyknęła Fast do Lighta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 2h pegazy dotarły na miejsce. Tym miejscem był obszar rojący się od wodospadów, miejsc z których łatwo można czerpać wodę pod produkcję chmur. Pegazy od razu zaczęły budowę.

 

(Light)

-Zwalniamy!- krzyknęła Fast i zaczęła hamować, po czym wylądowała na ziemię. -Ło, ciekawe ile kilometrów pokonaliśmy- powiedziała odczepiając się od wozu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Silver, Busma)

-Nie możesz go zgubić, od tego zależą dalsze losy Wenus- odpowiedział Holi w myślach. Kontrola pukała co raz głośniej do drzwi domu w którym był Busma.

 

Temperatura spadła z 6*C na -3*C.

Niebo przykryły chmury, gdzie nie gdzie zaczął padać śnieg.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Busma, wstał strasznie obolały, ledwo mógł chodzić, a jakieś dźwięki od drzwi dochodziły do niego jakby z daleka. Poprzednio chyba przesadził z pracą i zbyt dużo chciał się nauczyć na raz.

- Kto... - Otworzył drzwi, lecz nawet nie zdążył dokończyć.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Busma)

-Dzień dobry, kontrola. Sprawdzamy czy wszyscy usłyszeli wiadomości i ile potrwa ewakuacja- powiedział jeden automatycznie wyuczoną już od paru godzin regułką. -Widzę że jest pan zaskoczony czyli nie usłyszał pan o ewakuacji?- powiedział drugi detektywistycznym głosem.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Busma)

-Jest coraz zimniej i rośliny nie chcą rosnąć- odpowiedział jeden, a drugi kontynuował -trzeba znaleźć inne miejsce-. -Cieplejsze- powiedział pierwszy. -Gdzie rośliny będą rosły- powiedział drugi. -A, i jeszcze jedno...- zaczął pierwszy. -...trzeba wziąć najpotrzebniejsze rzeczy potrzebne do odbudowy wsi- skończyli razem. -A tamten kucyk co tam stoi, znasz go?- zapytali chórem, odsłaniając w oddali stojącego Silvera.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jasne, że go znam :)! To mój nowy znajomy. - Odpowiedział podekscytowany Busma, po czym krzyknął - Cześć! - Do niedawno spotkanego kucyka.

- Nowe miejsce? - Kontynuował Michalski - Super! W sumie już się zaczynałem nudzić. - Powiedział, po czym zniknął w środku budynki. Kucyki stały wśród hałasów dochodzących, ze środka.

- Wszystko dobrze? - Zapytał jeden z przybyłych. - Tak! Tylko dajcie mi jeszcze chwileczkę! - Krzyknął Busma. Silver w tym czasie zbliżył się już do kucyków.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Busma, Silver)

-O, to jest was tam więcej? Powiedz że mają przerwać i szykować się do podróży. Jak słońce będzie na wysokości trzech kopyt, wszyscy opuszczamy wioski i idziemy- mówili raz jeden, raz drugi.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...