Jump to content

ZHP-co sądzicie? Czy jesteście/byliście? Chcielibyście być?


Recommended Posts

W sumie to nie wiem czy nie zrobić osobnego działu ale myślę że ZHP jaki zarówno ZHR mogą się znaleść w dziale z militarjami i historią (przecież szare szeregi pierwsze pomysły BP). Co sądzicie o tych związkach czy byliście w jednym z nich jesteście a może chcecie się zapisać? Ja osobiście jestem harcerzem ZHP. Ciekawi mnie wasza opinia na temat mój jak i moich braci,sióstr(ZHP,ZHR) jak i to ilu Nas jest w tym fandomie.

Więc jeśli chcecie się czegoś dowiedzieć podzielić się swoją opinią to zapraszam do dyskusji :).

 

 

 

Edited by ShadowTraitor
Link to comment
Share on other sites

Nie byłem i już raczej nie będę. W sumie całkiem fajna sprawa, jak większość formacji mundurowych. Dobre dla kogoś, kto nie miał co robić za dzieciaka i chciał sobie znaleźć jakichś kumpli, a może nawet i kogoś płci odmiennej.

Link to comment
Share on other sites

Moja mama za komuny chciała iść do harcerstwa i była tam przez krótki czas, ale stwierdziła, że nie warto. Praktycznie wszystkie starsze harcerki zachowywały się jakby to one wszystkim rządziły, a nowe mięso jest od wycierania podłóg itd.

Poza tym, trochę słyszałem o tym i w sumie nie mam pojęcia, ile jest w tym prawdy, ale że ludzie po harcerstwie wyrastają na olbrzymich degeneratów. Ile w tym prawdy jest, nie wiem.

Edited by Talar
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu Talar napisał:

Moja mama za komuny chciała iść do harcerstięso jest od wycierania podłóg itd.

Poza tym, trochę słyszałem o tym i w sumie nie mam pojęcia, ile jest w tym prawdy, ale że ludzie po harcerstwie wyrastają na olbrzymich degeneratów. Ile w tym prawdy jest, nie wiem.

 Hmm nie wiem co powiedzieć apropo przysłowiowego ,,świeżego mięsa" ja doznałem czegoś takiego i w sumie nadal to ja robię wiele żeczy za innych ale to już z własnej inicjatywy, tak po prostu nazwę to pomaganie innym. Teraz harcerstwo się zmieniło i to diametralnie tu podam przykład ,,HS (harcerz starszy) dostaje zadanie iść sklarować sprzęt ma pozwolenie na zabranie kilku innych ludzi i bierze kogo HM-a (harcerz młodszy) który robi całą tą robotę za HS-a" osobiście nie podoba mi się to dlatego chodzę i pomagam takim HM-om. Nie wiem ja rozumiem jestem starszy i co z tego to nie zwalnia mnie z obowiązków a wręcz dodaje ich. Ahhh rozpisałem sie. W gruncie żeczy ta postawa mi się nie podoba i staram się coś z tym zrobić ale co ja mogę praktycznie nic.

 

8 godzin temu White Hood napisał:

Powiem jedno. Fajne chłopaki, tylko trochę za dużo piją. Ja naprawdę mam doświadczenie, że we współczesnym harcerstwie się dużo pije, więc nie polecam.

Ja do tego ręki nie przyłoże. To że dróżyna jaką znasz pije nie oznacza że we wszystkich tak jest, ja nie spotkałem się z czymś takim w mojej dróżynie a jestem w niej 5-ty rok i z kadrą całkim nieźle się dogaduje w sumie to te starsze grono mi się podoba i ja nie narzekam. Tyle w temacie ja swoje powiedziałem. Pa i do następnego.

 

 

 

Edited by ShadowTraitor
Link to comment
Share on other sites

14 minuty temu ShadowTraitor napisał:

Kolego ty mój drogi żeby być generałem nie trzeba być harcerzem. Taką osobą można się stać po ukończeniu odpowiedniej szkoły trzeba mieć wiele samozaparcia i wiedzy i tak nie zawsze ci się to uda. No cóż taki mamy klimat.

 

Napisałem "degeneratem"....

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu ShadowTraitor napisał:

Może i wypowiedziało się tu mało osób ale z tego co widzę i czytam to harcerstwo nie zbiera pozyrywnych opini. To mnie bardzo smuci.

 

Napisałeś temat 4 (6) godzin temu, więc nie jest tak źle. Ja harcerstwo dobrze kojarzę, ale nie kręci mnie na tyle, żebym się przyłączył kiedykolwiek. 

 

PS. Nie pisz posta pod postem, tylko edytuj pierwszego, jak chcesz coś dodać. 

Link to comment
Share on other sites

Mnie tam pozytywnie się kojarzy, a jeśli piją (oczywiście w odpowiednim wieku!), to dobrze - nie ufam abstynentom, tak jak radził tow. Stalin. Chociaż może moja opinia wynika stąd, że lubię formacje mundurowe, zwłaszcza takie 'wartościowe', z tradycjami. Po prostu to nie dla wszystkich. W jednej 'mundurówce' już byłem, ale religijnej, też fajnie się bawiliśmy i nawet zarobić coś można było, no i ten szacunek na dzielnicy. To były czasy...

Link to comment
Share on other sites

ZHP? Byłem kiedyś dawno, nawet przez parę ładnych lat. Wtedy było to naprawdę coś wartościowego dla dzieciaków/młodzieży, szczególnie wyjazdy na obozy. Jak jest teraz nie wiem dokładnie, ale na podstawie obserwacji mogę stwierdzić, że na pewno nie jest lepiej - jak już to gorzej... Ale zawsze to lepsze zajęcie dla młodzieży niż chlanie pod sklepem. :rdblink:

Link to comment
Share on other sites

Generalnie, nie chcę wrzucać wszystkich harcerzy do jednego worka, ale moje zetknięcie się z tą organizacją, delikatnie mówiąc, nie należało do gatunku tych, po których ma się jakieś dobre skojarzenia. Wiem, że wszędzie, nawet u mnie w "Strzelcu", zdarzają się różnego rodzaju patologie, ale nie powiem, bym akurat w stosunku do ZHP/ZHR miał jakieś pozytywne odczucia.

Tak na marginesie, @ShadowTraitor: "szare szeregi", "dróżyna", "żeczy". Naprawdę? Polecam lekturę "Słownika języka polskiego", zwłaszcza, że, jak to napisałeś, jesteś harcerzem, więc rodzima ortografia nie powinna być dla Ciebie czymś obcym.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu Krisu napisał:

@ShadowTraitor: "szare szeregi", "dróżyna", "żeczy". Naprawdę? Polecam lekturę "Słownika języka polskiego", zwłaszcza, że, jak to napisałeś, jesteś harcerzem, więc rodzima ortografia nie powinna być dla Ciebie czymś obcym.

No sory za orto pracuje nad nią a dysleksja mi w tym nie pomaga. Ale mimo wszystko za dzięki za upomnienia. A patologia to zależy od drużyny i rejonu bo też spotkałem się z nieprzyjemną ekipą ale co no nic ja ci z tym nie zrobie.

Link to comment
Share on other sites

godzinę temu ShadowTraitor napisał:

No sory za orto pracuje nad nią a dysleksja mi w tym nie pomaga.

 

Gdzież się podziały te stare, dobre czasy, kiedy wszelkiego rodzaju dysmózgie leczyło się pasem, a nie tłumaczyło papierkiem od "psychologa"? 

 

Co do harcerstwa... Nie należałem, nigdy mnie nie kusiło, a zielono-bury kolor mundurków zdecydowanie nie jest dla mnie. Dobry mundur musi być czarny, do tego ewentualnie jakieś czaszki, w czymś takim mógłbym chodzić. :kappa: Historycznie harcerstwo na pewno miało sens i przesłanie, ale jeśli opowieści są prawdziwe i w dzisiejszym harcerstwie chodzi głównie o picie na obozach, to sens ten został wypaczony i obecnie jest stratą czasu - a są na to lepsze sposoby, np. łapanie pokemonów. No właśnie, tak pomyślałem, że pewnie dawne harcerstwo było poza szkołą pierwszą organizacją, która leczyła dysmózgie, a co mamy teraz, to widzimy w poście powyżej. 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Po moich doswiadczeniach z kilkoma grupami, charceży (bo to już nie harcerstwo)

Stwierdzam że o patola i tacy komandosi tam są że nic tylko strzelić se w łeb.

W skrócie: dwie lewe ręce, lenistwo, picie i okradanie (zdarzało się)

UWAGA!

powyższy post posiada spore ilości gimbusiarstwa, głupotek i skrótów myślowych oraz szkodzi tobie i osobom w twoim otoczenie

Link to comment
Share on other sites

Dobra karzdy ma prawo wyrazić swoją opinie ale mimo ,,wolności słowa" nie podoba mi się opinia społeczna o harcerzach. Coś się zepsuło i nie wiem czyją to wina wasza chdzi mi o (pozwolę sobie przytoczyć cytat) ,,jedno kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą", czy nasza że jesteśmy zbyt łatwo wierni i przyjmujemy karzdego lub wykorzystania przez niektóre osoby tego że jesteśmy a raczej byliśmy jednostką którą kiedyś uważano za coś dobrego. Naprawdę czy harcerstwo zmieniło się aż tak bardzo. :'c

 

Link to comment
Share on other sites

Wywaliliby mnie po, najwyżej, paru minutach. Chyba że trafiłby się spoko gość jako przełożony, taki który dba o swoich podopiecznych. Choć marne szanse na to.

Mam koleżankę w harcerstwie i raczej jej się tam podoba. Gdybym nie potrzebował codziennego czytania to bym może nawet się zapisał, na razie marne szanse.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu Airlick napisał:

 Dobry mundur musi być czarny, do tego ewentualnie jakieś czaszki, w czymś takim mógłbym chodzić. :kappa:

Arłuk chciałby zostać piratem? Nie zapominaj o opasce na oku.

 

Nigdy nie myślałem o wstąpieniu do harcerstwa. Dla mnie zawsze ZHP kojarzyło się z organizacją, która ma na celu usilne propagowanie postawy patriotycznej, czy raczej wpajania jej w głowy dorastającego pokolenia. Oprócz tego jeszcze uczy/uczyło praktycznych rzeczy, które mogą się w życiu przydać.

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu Garin napisał:

Arłuk chciałby zostać piratem? Nie zapominaj o opasce na oku.

 

Od kiedy to piraci chodzili w czarnych mundurach? Mi tam zawsze kojarzyli się z pstrokatym, byle jakim ubiorem, a nie stylowymi czarnymi mundurami. Rozumiem, że skojarzyli ci się piraci z somalijskimi czarnuchami-piratami, ale od koloru skóry do koloru munduru daleka jest droga. 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu ShadowTraitor napisał:

 karzdy

 

Wyrazy z błędem są podkreślone na czerwono, więc możesz je poprawiać. 

 

4 godziny temu Airlick napisał:

Gdzież się podziały te stare, dobre czasy, kiedy wszelkiego rodzaju dysmózgie leczyło się pasem, a nie tłumaczyło papierkiem od "psychologa"? 

 

A ektomorfików wysłać na zapasy sumo, żeby się wyrobili. Z pewnością nie mają budowy ciała uwarunkowanej genetycznie, bo to przecież niemożliwe. Tak samo niemożliwe jest, żeby ludzie mieli problem z przyswojeniem jakiegoś rodzaju wiedzy. Przecież wszyscy są tacy sami. 

Link to comment
Share on other sites

26 minuty temu Salto napisał:

A ektomorfików wysłać na zapasy sumo, żeby się wyrobili. Z pewnością nie mają budowy ciała uwarunkowanej genetycznie, bo to przecież niemożliwe. Tak samo niemożliwe jest, żeby ludzie mieli problem z przyswojeniem jakiegoś rodzaju wiedzy. Przecież wszyscy są tacy sami. 

 

Idiotyzm. Porównujesz genetykę z nabytą wiedzą. Nikt się nie rodzi z wpisaną w geny znajomością ortografii. Nikt się nie rodzi z genetycznie zablokowaną możliwością poznania ortografii. Ludzie uczą się różnych rzeczy w różnym tempie, tyle jest prawdą, ale każdy jest w stanie nauczyć się każdego, jeśli ma na to wystarczająco dużo czasu. 12 lat obowiązkowej szkoły to dla KAŻDEGO wystarczająco długi czas, żeby poznać ortografię - chyba że żyje w XXI wieku, gdzie wystarczy papierek od pseudo-lekarza, który uprawnia go do olewania jej. To, że ktoś jest niedbały, pisze byle jak i nie chce mu się poświęcić dodatkowych kilku sekund, żeby przeczytać swojego posta i poprawić ewentualne błędy, nie świadczy o chorobie - chyba że lenistwo jest chorobą, ale znowu - dawniej lenistwo leczyło się pasem. Działało w 100% przypadków, zapewniam cię, że jeszcze 20 lat temu nikt nie miał dysleksji, dyskalkulii czy innej dysmózgii - miał za to dwóje w szkole, a za dwóje w szkole konsekwencje w domu, które trwały tak długo, aż się nie nauczył. I tyle. 

 

I to jest zresztą dowodem, że psychologowie tylko szkodzą ludziom, afirmując ich lenistwo wyimaginowanymi chorobami, które zwalcza się mniej lub bardziej uciążliwą nauką. W sumie czasem się nad tym zastanawiam - czy psychologowie są przekonani, że takie "choroby" faktycznie istnieją, czy może znają prawdę, ale i tak wciskają ten kit ludziom, żeby na nich zarabiać, mimo że doprowadzają do ich upośledzenia? W sumie analogiczna sytuacja jest choćby w przypadku księży. 

Edited by Airlick
Link to comment
Share on other sites

24 minuty temu Salto napisał:

 

Wyrazy z błędem są podkreślone na czerwono, więc możesz je poprawiać. 

 

 

A ektomorfików wysłać na zapasy sumo, żeby się wyrobili. Z pewnością nie mają budowy ciała uwarunkowanej genetycznie, bo to przecież niemożliwe. Tak samo niemożliwe jest, żeby ludzie mieli problem z przyswojeniem jakiegoś rodzaju wiedzy. Przecież wszyscy są tacy sami. 

No mi sie myli prawa i lewa strona XD I to jest genetycznie akurat, mamie też się myli. 

Link to comment
Share on other sites

Jestem fanem wojska, ale harcerstwo dla mnie jest po prostu śmieszne. Znam fajnego ziomka, który jest w harcerstwie i nawet mnie tam zapraszał, ale są dwie rzeczy które mnie uwierają w ich statucie: zakaz palenia tytoniu i zakaz picia alkoholu. A wracając do samej organizacji jest moim zdaniem zbędna, bo nic nie daje.

 

9 godzin temu Airlick napisał:

Dobry mundur musi być czarny, do tego ewentualnie jakieś czaszki, w czymś takim mógłbym chodzić.

<3

 

9 godzin temu Airlick napisał:

Gdzież się podziały te stare, dobre czasy, kiedy wszelkiego rodzaju dysmózgie leczyło się pasem, a nie tłumaczyło papierkiem od "psychologa"? 

Eee, w szkole średniej mają to gdzieś, z resztą to forum genialnie uczy, że czy jesteś "normalny" czy nie, twoim zadaniem jest pisać poprawnie. Pamiętam te wszystkie krzyki jak robiłem błędy i zasłaniałem się dysleksją, każdy uważał, że je*ać dysleksje, mam pisać poprawnie i realy to była dobra metoda edukacyjna, więc mielmy ludzi robiących błędy z   błotem to się może czegoś nauczą.

 

A teraz pora na wykład czym jest dysleksja, bo ktoś może nie wie: Jest to takie schorzenie( realy uważam to za chorobę genetyczną), które przekłada się głównie funkcjonowanie mózgu. Dyslektyk ma problemy z przyswajaniem wiedzy, która do głów "normalnych" wchodzi jak masło( w życiu nie widziałem masła wchodzącego do głowy :v ), za to mają inne zdolności. Np. Pan odpowiedzialny za Potop Szwecki był dyslektykiem, podobno miał ogromne problemy z normalną wiedzą, za to był genialnym strategiem wojennym.

Link to comment
Share on other sites

Jestem bardzo aktywnym harcerzem i uważam, że to super sprawa. Poznałam mnóstwo niesamowitych ludzi i przeżyłam dużo przygód. Co do samego ZHP - nie spotkałam się z patologią, o której tu piszecie. Znam naprawdę dużo środowisk, ale takich rzeczy jeszcze nie spotkałam, wręcz przeciwnie. Służba instruktorska w której działam właśnie organizuje zajęcia dla tzw. "patologii", dajemy im drugą szansę i wyciągamy na ludzi, znam osobiście przypadki ludzi którzy, gdyby nie ZHP, skończyliby źle. 

 

Co do innych organizacji - z ZHR raczej nie mam styczności, znam tylko kilka osób i to raczej prywatnie, poza harcerstwem. Znam Skautów Europy, ale nie podoba mi się ich funkcjonowanie, wartości i fanatyczna religijność.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...