Skocz do zawartości

Peafowl [NZ][Sad][Mystery][Adventure]


Sowenia

Recommended Posts

Opowiadanie, które pragnę wam przedstawić kołatało się w mojej głowie od dawna i nie pozwoliło mi kontynuować innej serii, na którą miałam pomysł. Właściwie to chyba nic nie napisałam od chwili, gdy wpadłam na ten pomysł. Postanowiłam go w końcu wylać na elektroniczny papier, no zobaczy się co z tego będzie. Tagi mogą się jeszcze zmienić, bo nie jestem co do nich pewna. 

 

Jest to luźna kontynuacja tego: Hospicjum 

Z początku miała być pisana w formie listów, ale zmieniłam zdanie. Niektóre szczegóły z powyższego One Shota mogą ulec zmianie. 

 

. . .

 

1. Życie i Śmierć - zawiera w sobie to: Prawdziwa Magia

Edytowano przez Uszatka
  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy. Pora na komentarz.

Fabuła jest całkiem, całkiem. Wątki tajemniczej choroby i "recyklingu" dusz zaciekawiły mnie.

Z bohaterów najbardziej zaciekawiła mnie Luna, naprawdę nieźle oddałaś jej emocje Reszta też niczego sobie, ale poczekam na dalszą część, gdy się jeszcze bardziej rozwiną.

Styl niezły, ale pojawiały się gdzieniegdzie zgrzyty, które psuły przyjemność czytania.

Strona techniczna - pojawiały się błędy, poza tym trzeba by poprawić zapis dialogowy (poprawny: tabulator - półpauza - spacja - treść dialogu - spacja - półpauza - didaskalia (tekst opisujący))

Na razie 7/10, czekam na więcej.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu Coldwind napisał: Styl niezły, ale pojawiały się gdzieniegdzie zgrzyty, które psuły przyjemność czytania.
 

A pamiętasz może co mniej więcej było nie tak? Przyda mi się to wiedzieć ^^ 

Jutro na spokojnie postaram się zaznaczyć takie momenty. Teraz nie mam zbyt dużo czasu

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę chaotyczny ten fanfik, ale przeczytało się.

Spoilery!

Od początku więc: wydaję mi się, że całość jest zbyt krótka. Kolejne sceny następują zbyt raptownie i są zbyt słabo opisane, a akcja leci na łeb na szyję. Trochę trudno poczuć... ducha tegoż opowiadania, kiedy opisy ograniczone są do minimum. Słownictwo zdaję się być nico ubogie, ale możliwe, że jest to wina owych skąpych opisów. Aczkolwiek przyznaję, fanfik jest klimatyczny, zwłaszcza kiedy koncentruje się na księżniczkach (to pewnie dlatego, że za motywem Derpy i Doktora nie przepadam). Ciekawa wizja z odbieraniem i przekazywaniem dalej duszy przez władczynie - choć za cholerę nie wiem w jaki sposób są w stanie sobie z tym wszystkim poradzić. W całym państwie rodzi się i umiera jednocześnie dość dużo osób...

Relacje Whoowsa i Derpy zostały potraktowane po macoszemu wiec trudno coś więcej o nich powiedzieć. Podobno się kochają, ale... jakoś nie bardzo to dostrzegłem. Bo za krótko!

No ale skoro to wielorozdziałowiec to niema co nad tym tyle rozprawiać, a po prostu poczekać na dalsze części. (Serio, przydało by się trochę to wydłużyć). 

Podsumowując: fanfik mi się podobał. Mimo, że był zbyt krótki, to dało się wyczuć klimat (nie za mocno, ale zawsze). No i scena z tymi duszami jest całkiem ciekawa.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytane, zatem pasuje zostawić komentarz.

Fajnie, że zamierzasz kontynuować wątek z "Hospicjum", ponieważ można to fajnie wykorzystać, na wiele różnych sposobów. Muszę przyznać jednakże, iż tytuł opowiadania sporo mówi o nim, jeśli mogę tak napisać; oczywiście pod warunkiem, iż czytelnik zna fabułę wspomnianego poprzednika. Co do samej fabuły natomiast, to rozpoczęte wątki zapowiadają się ciekawie, zwłaszcza z punktu widzenia połączenia ich w jedno. Niestety, ale nieco kuleje klimat. Mam wrażenie, jakby w "Hospicjum" było lepiej. Konstrukcja zdań, opisy, tego typu sprawy. Szkoda, że zrezygnowałaś z formy listów, przynajmniej częściowej, ponieważ mogłoby to dodać tego "czegoś" do opowiadania. Przykładowo wydarzenia związane z Ponyville mogłyby być prezentowane właśnie w ten sposób, pod warunkiem, że główne bohaterki; a takimi, jak sądzę, są królewskie siostry; nie brałyby w nich bezpośredniego udziału. Ostatniej części opowiadania, czyli "Prawdziwej Magii" nie skomentuję, ponieważ już to raz zrobiłem, i póki co, nic się nie zmieniło. Wydaje mi się jednak, że mogłaś się nieco wstrzymać z wprowadzaniem tego fragmentu do opowiadania. Tak myślę, że mogłaś początkowo zostawić więcej miejsca na domysły czytelnika co do tego, o co chodziło Lunie przy tym spóźnieniu; nie pisać tego tak wprost, już w pierwszym akapicie. Ale to tylko moja opinia. Tak samo zresztą z postaciami Derpy i Whooves'a. "Osobiście" mogliby występować w opowiadaniu dopiero później. Ale to, jakbyś zdecydowała się na wspomniane listy.

W każdym razie, poczekam na więcej. Jak pisałem, podoba mi się, że będą tu kontynuowane wątki z poprzednich opowiadań, które mi się spodobały.

Co do strony technicznej, to chyba niczego więcej od moich poprzedników nie napiszę. Jest trochę chaotycznie, ale nie jakoś straszliwie. Wrażenie takie tworzy to przeskakiwanie z w miejsca na miejsca, z wątku w wątek. Zdania i opisy mogłyby być lepsze, ale nie są złe, tyle że cierpi na nich klimat. Potknięcia, jak widzę, są już oznaczone w tekście, więc na ich temat nic więcej nie napiszę. Jeszcze tylko jedno. Znowu dialogi są w formie wypunktowania. Dla mnie nie wygląda to najlepiej, ale może jestem tylko na to wyczulony.

 

Podsumowując. Jest nad czym popracować, ale czekam na kontynuację i zachęcam czytelników do zapoznania się z wspomnianym "Hospicjum", ponieważ także warto.

Pozdrawiam :giggle:

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arkane Whisper Swoim komentarzem zachęciłeś mnie do przywrócenia pomysłu z listami. Być może zrobię jak sugerujesz, w listach opisane będą przeżycia mieszkańców Ponyville innych niż Derpy i Whooves oczywiście. 

Co do wątku z "prawdziwą magią"... Nawet nie myślałam by robić z tego tajemnicę. Faktycznie byłoby lepiej gdyby zostawić wytłumaczenie na potem, ale teraz już nie będę tego usuwać. A dialogi...próbowałam pisać je bez wypunktowania, ale jakoś mnie to okropnie drażniło. Nie wiem, może ta moja wersja jest niechlujna i brzydka, ale mi się to naprawdę bardzo podoba i mam wrażenie, że lepiej się tak czyta. Ale jeśli nie to mogę pisać normalnie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...