Skocz do zawartości

Funkcjonariusze publiczni kontra dziwna mentalność


GoForGold

Recommended Posts

Do napisania tego tematu zmusiły mnie poniekąd gorzkie żale tutaj.

Zastanawiam się, dlaczego ludzie narzekają na osoby, wykonujące swoją pracę, nawet wtedy, kiedy niektóre sytuacje po prostu nie zależą od nich. Spotkałem się z częstymi wyzwiskami pod adresem urzędników, policjantów, innych funkcjonariuszy publicznych.

 

Ostatnio miałem bardzo dużo załatwień - rejestracja w urzędzie pracy, kilkukrotne wizyty w dziekanacie, ubezpieczenie samochodu i kilka innych rzeczy. Nigdy jeszcze nie spotkałem się z osobą, która świadomie utrudniałaby mi załatwienia - czy to pani w dziekanacie, która nie dość, że wydrukowała mi dokumenty, których zapomniałem, czy rok temu podczas załatwień z policją po wypadku i w końcu urzędnikami. 

 

Nie mam pojęcia, dlaczego tak wielka ilość ludzi skarży się dosłownie na wszystko, co ich otacza - szczególnie na osoby, wykonujące swoją pracę. Wyładowanie frustracji z powodu popełnionych przez siebie błędów? Chęć wyżycia się na kimkolwiek? Zwyczajne narzekanie "bo tak"? 

  • +1 8
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykły hipokrytyzm. Ludzie cieszą, gdy coś złego dzieje się innym, ale gdy to samo przytrafia się im - od razu znajdują mnóstwo wymówek, dlaczego to nie jest ich wina. Dostałeś jedynkę z matmy? Nauczyciel się uwziął, a w ogóle po co komu matma na maturze? Stuknąłeś kogoś podczas parkowania i uciekłeś? To wina tamtego kierowcy, stanął jak ostatni debil, a zwiałeś, bo nie chciałeś męczyć z tym idiotą. Potknąłeś się i złamałeś nogę? KTO TAK K#$%@ PŁYTĘ POSTAWIŁ NA TYM CHODNIKU, JESZCZE MU ZA TO ZAPŁACILI?!!!

Czy żyjemy w takich czasach, czy zawsze tak było - nie wiem :shrug:. Ale fakt faktem, że od dzieciństwa jesteśmy przyzwyczajani do niebrania odpowiedzialności za swoje czyny.

Spoiler

Herbert Zbigniew

 

"Dlaczego klasycy"

w księdze czwartej Wojny Peloponeskiej 
Tukidydes opowiada dzieje swej nieudanej wyprawy 

pośród długich mów wodzów 
bitew oblężeń zarazy 
gęstej sieci intryg 
dyplomatycznych zabiegów 
epizod ten jest jak szpilka 
w lesie 

kolonia ateńska Amfipolis 
wpadła w ręce Brazydasa 
ponieważ Tukidydes spóźnił się z odsieczą 

zapłacił za to rodzinnemu miastu 
dozgonnym wygnaniem 

exulowie wszystkich czasów 
wiedzą jaka to cena 

generałowie ostatnich wojen 
jeśli zdarzy się podobna afera 
skomlą na kolanach przed potomnością 
zachwalają swoje bohaterstwo 
i niewinność 

oskarżają podwładnych 
zawistnych kolegów 
nieprzyjazne wiatry 

Tucydydes mówi tylko 
że miał siedem okrętów 
była zima 
i płynął szybko 

jeśli tematem sztuki 
będzie dzbanek rozbity 
mała rozbita dusza 
z wielkim żalem nad sobą 

to co po nas zostanie 
będzie jak płacz kochanków 
w małym brudnym hotelu 
kiedy świtają tapety 

 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie, to nie jest nic dziwnego, że wielu osobom przeszkadzają jakieś kontrole i inne cosie i podpinają pod nią ludzi, którzy ją wykonują. Bo jak ktoś jest kanarem, policjantem czy nawet bramkarzem w klubie, to od razu musi on być jakimś cwaniaczkiem, co by każdego upier*olił i wrzuciłby małego kotka pod jadący walec, aby mieć z tego jakiś zysk. Rozumiem, że ktoś nie lubi kontroli itd., ale zwalanie winy na osoby wykonujące jest frajerskie. Żołnierze mordują cywilów? Wykonują swój rozkaz, do muszą wykonać za wszelką cenę. Policjant zatrzymuję się Cię na kontrolę, a ponieważ nie masz dokumentów, musi wypisać mandat. Strażnik miejski spisuję Cię, jak pijesz piwo z kumplem w parku, bo musi. Itd., itp.. To, że taka osoba czasami bywa natrętna czy coś to są już pojedyncze przypadki. Ci ludzie muszą coś zarobić, na ogól wcale nie planowali tego zawodu (no może nie policjant czy wojskowy) i samo to, że w świadomości społecznej są oni uznawani za gorszych oraz że na właśnie takich są traktowani musi im mocno dawać w kość. Bądź gościem, którego każdy uważa za lichwiarza i cwaniaka to też byłbyś wkurzony.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nie są przeciw policjantom, straży miejskiej itd dlatego, że robi to co robi, ale dlatego, że są pierwszymi przedstawicielami władzy których widzą. Oczywiście zdarzają się hipokryci i to też bardzo denerwuje ludzi. Przykładem niech będzie nieodśnieżony wóz straży miejskiej. Normalny obywatel dostał by za coś takiego mandat, ale oni nie. I takie zachowanie właśnie denerwuje ludzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie było i jaki zawód by się nie wykonywało,zawszę nad nimi stoi ktoś wyższej rangi co ich obserwuję i dlatego nieraz nie chcą ale muszą.W pracy mam tak że gdzie nie pójdę to wszędzie te pier*olone kamery :flutterage: Wszyscy są obserwowani w swojej pracy co robią,ile mandatów dziennie np,tak teraz jest w dobie dzisiejszej elektroniki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...