Skocz do zawartości

Moja Ponysona czyli.... MoltenAce!


Recommended Posts

Dzień doberek boberek, witam bardzo serdecznie wszystkich tu zebranych i zapraszam na prezentacje mojej ponysony, a mianowicie MoltenAce! (dawniej SolarAce)

 

DANE PERSONALNE:

 

IMIĘ: MoltenAce (dawniej SolarAce)

PŁEĆ: Ogier

WIEK: 16 lat

RASA: Jednorożec

MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Dawniej Las Pegasus, aktualnie studiuje w Canterlocie

ZAWÓD: Brak

ZNACZEK: Płonący as Karo

WYGLĄD:

Spoiler

_request__solar_ace_by_xxuszatkaxx-dalwa

 

HISTORIA:

(JAKO ŻE JEST TO MOJA PONYSONA WIĘKSZOŚĆ ZAWARTYCH TU INFORMACJI NAWIĄZUJE DO MOJEGO ŻYCIA)

 

Las Pegasus! Prestiżowe miasto wypełnione hazardem oraz ogromną wręcz ilością wszelkiego rodzaju neonów oraz świateł. Kiedy Molten był jeszcze małym brzdącem uwielbiał patrzeć jak gra w pokera jego ojciec, jeden z najbardziej znanych graczy pokera w całej Equestrii. Jego ojciec chciał aby jego syn utrzymał ten tytuł, dlatego w każdej wolnej chwili trenował go na profesjonalnego gracza. Jego ojciec od początku widział w nim potencjał, to tylko dodawało mu otuchy. Kiedy Molten był w wieku który umożliwiał mu chodzenie do szkoły podstawowej nie zamierzał rozstawać się z kartami. Na każdej przerwie namawiał swoich rówieśników by ci zagrali z nim w jego ulubionego pokera. Lecz niestety szkoła do której chodził nie popierała tego typu zachowań, motto jego szkoły brzmiało: "Szkoła w której nie uświadczysz hazardu". Dlatego Molten był zmuszony do zostania wramach kary po lekcjach. Rozzłoszczony Molten siedział bezczynnie w ławce i spoglądał na jedną ze swoich kart, a dokładnie asa karo. W pewnym momencie dostrzegł że karta zaczęła się dymić, by po krótkiej chwili stanąć w płomieniach. Gdy to się wydarzyło Molten wpatrywał się z zachwyceniem w ogień, nie zauważył nawet kiedy dostał swój znaczek reprezentujący płonącego asa, czyli jego miłość do kart oraz rozbudzonej dopiero miłości do ognia. Krótką chwile gdy to się wydarzyło włączyły się zraszacze przeciw pożarowe, nauczycielka pozwoliła mu wcześniej wrócić do domu. Kiedy Molten wracał do domu rozmyślał w jaki sposób to mogło się wydarzyć, po drodze znalazł złamaną deskę która najprawdopodobniej spadła z rusztowania stojącego tuż przy jednym z kasyn. Molten podniósł ją używając magii, po chwili skupienia udało mu się wzniecić ogień. Gdy wrócił do domu opowiedział o wszystkim swojemu tacie. Zakłopotany ojciec wiedział że taka umiejętność trafia się raz na kilka tysięcy przypadków, wiedział że jego talent nie mógł się zmarnować.  Dlatego gdy Molten trochę podrósł został wysłany na prestiżowe studia pirotechniczne w Canterlocie. Tam był szkolony w dziedzinie pirotechniki, został nauczony do czego mógł wykorzystywać swą zdolność. Molten od czasu pierwszego zawitania na studiach zaczął marzyć o tym by w przyszłości zostać pirotechnikiem na pokazach WonderBolts.

Jednakże Molten nie zatracił swojej miłości do kart, często późnymi godzinami przesiadywał razem z innymi studentami i rozgrywali od 2-5 partyjek pokera.

 

CECHY CHARAKTERU:

Molten jest osobą o dość specyficznym charakterze, nigdy nie lubował się w przesiadywaniu w miejscach gdzie znajduję się duża ilość ludzi, jest ten kucykiem który rozmawia tylko w ostateczności, bardzo nie lubi rozmawiać z innymi prócz swoich bliskich, spowodowane jest to tym że jest dosyć nieśmiały. Jak w jego historii uwielbia grać w wszelkiego rodzaju gry karciane, jednak jego ulubioną zawsze zostanie poker. Oraz pała dużą miłością do ognia. Jego wygląd był właśnie wzorowany na płomieniu zapałki.

 

KILKA SŁÓW OD AUTORA:

A więc tak, tym razem do współpracy zachęciłem @Uszatka która to odwaliła kawał zacnej roboty w postaci grafiki prezentującej wygląd mojej ponysony. Jeszcze raz bardzo ci za to dziękuje :). Tak jak wspominałem większość wydarzeń przedstawiona w historii jest nawiązaniem do pewnych wydarzeń które odbyły się w moim życiu. I tak straszliwie uwielbiam ogień, mógł bym godzinami siedzieć i wpatrywać się w płomień np. zapałki, tak tak zdaję sobie sprawę z tego że jest to swojego rodzaju choroba objawiająca się "maniakalnym pociągiem do ognia". Odkryłem do u siebie w wieku około 9 lat, teraz mam 16...Jego nazwa została zmieniona z SolarAce na MoltenAce gdyż nawa ta w żadym stopniu nie wpisywała się w jego wygląd bądź historię, jeśli macie pomysły na inną bardziej pasującą nazwę śmiało piszcie. Więc tak mam nadzieję że moja ponysona przypadnie wam do gustu :D Jeśli macie jakiekolwiek nurtujące was pytania niekrępujcię się pisać, ja odpowiem z miłą chęcią na każde pytanie. Wszelką krytyke/hejt/sugestie witam z otwartymi ramionami :)

Edytowano przez Prlixu
  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem :) bardzo ciekawa historia. nie mam zastrzeżeń co do nie. Jeśli chcesz, to w dziale ocków jest opisana i moja Ponysona. łatwo znajdziesz, gdyż mój nik jest identyczny. TYLKO, nawiązania w mojej historii są ciężkie do rozszyfrowania. Takie tam ostrzeżenie.

 

Spoiler

s4tbS.JPG

Pegazica Accurate, aprobuje.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie teraz Accurate Accu Memory napisał:

Przeczytałem :) bardzo ciekawa historia. nie mam zastrzeżeń co do nie. Jeśli chcesz, to w dziale ocków jest opisana i moja Ponysona. łatwo znajdziesz, gdyż mój nik jest identyczny. TYLKO, nawiązania w mojej historii są ciężkie do rozszyfrowania. Takie tam ostrzeżenie.

 

  Pokaż ukrytą zawartość

s4tbS.JPG

Pegazica Accurate, aprobuje.

No jeśli internet mi pozwoli to bardzo chętnie sobie zobacze ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...