Skocz do zawartości

Nocne Makri


Sowenia

Recommended Posts

@Uszatka Ano...szczególnie jak opowiadasz im o czyms o czym nie wiedzieli albo nie myśleli ;w; A tego jest pełno 

 

Przed chwilą, Lemi napisał:

Przy większym gronie ciężko już coś takiego robić, przy dobrym prowadzeniu to się uzbiera. Też fajniej się patrzy jak ktoś mimo tego nadal będzie się starać

Właśnie na ogół miałam problem, że miałam za małe grono. Teraz dołączyłam bardzo nieśmiało do większego fanpejdża i każdym pojedynczym komentarzem i reakcją się jaram. Co prawda strasznie duży fp to nie jest, ale gdybym miała więcej komentarzy to by było jeszcze lepiej i raczej bym dalej odpisywała wszystkim.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że coś pokręciłem. Mówimy tu o twoim MGS'owym adminie którym się chwaliłaś przedtem? Jeśli tak to, chodziło o to że wszystko będą wiedzieli i nie będą czuć potrzeby komentowania, ale Lemi gamoń zapomniał że jest coś takiego jak dyskusja. Prawdopodobnie gadam teraz od rzeczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, po prostu chciałam wiedzieć czy nie zrozumiałam Ciebie źle.

Nawet jeśli dyskusje nie wchodziłyby w grę to...

Seria MG jest taka, że jest nieskończoność pytań, i jeszcze więcej odpowiedzi, teorii. Myślisz, że Dark Souls jest grą z wieloma motywami czy wieloma teoriami? Wymięka przy MGSach. 

Ja interesując się MGSami tak intensywnie przez chyba 2 lata już (mam na myśli że niemal codziennie odkrywałam coś nowego albo wymyślałam różne teorię) dalej dostrzegam nowe rzeczy, nawet w samych grach widzę nowe smaczki, których wcześniej nie widziałam. Myślę sobie, że znam grę na wylot, ale wtedy grając po raz kolejny okazuje się, że jednak nie. To jest nieskończona dawka epickości, dlatego MGS, jak dziecinnie to nie zabrzmi, dla mnie bardzo ważny. Dostanie w ręce fanpejdża, na którym mogę się tym wszystkim dzielić jest dla mnie czymś...niesamowitym. Nie raz myślałam, że może napisze o tym na forum? Ale co mi da forum? Wątpię bym znalazła tutaj kogoś kto interesuje się całą serią. Może znajdę parę osób co grało w parę gier z niej, ale tu chodzi o stricte zainteresowanie, wręcz pasję.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu to ma dziecinnie brzmieć. Każda pasja jest dobra, no, prawie każda ale mam tu na myśli jakieś krawędzie. Zawsze podziwiam pasjonatów ale sam chyba tego nigdy dobrze nie pojmę, bo znam się na wielu rzeczach ale o żadnej nie mogę powiedzieć że znam ją dobrze, i tu to trochę wyszło przez wąski zamysł że coś może być skończone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie po ilu latach bym przestała być zaskakiwana przez tą serię. Najpiękniejsze jest to, że tę grę robią japończycy, którzy nie dają ruchania na jakieś polityczne, ideologiczne pierdolenie. Jest murzyn to jest murzyn, jest silna kobieta to jest silna kobieta, jest gej to jest gej, nie ma z tego sensacji i podkreślania, tak samo jak i nie jest to tam tępione. To też jest piękne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W MGSie nawet są małe murzynki, które są dowodzone przez białego chłopca. Na Zachodzie by to za rasizm uznali, kij że to czasy kiedy tak zwyczajnie było xD najśmieszniejsze w sumie jest to, że ten biały chłopak miał kryptonim "White Mamba" no kurwa XD to jest piękne.

 

Chociaż i tak zdziwiło mnie, bo ogólnie w jednej z części są bardzo gejowe momenty i ogólnie też w MGS jest parę bi i homoseksualnych postaci, ale no traktowane jest to tak zwyczajnie. A i tak na fp jakiś gościu coś skomentował żeby przestać z MGS robić "gay shit" mimo że obrazek w sumie to nie było nic że się tulają czy całują homo, tylko po prostu jajcarski obrazek że gościu wyzywa dwójkę od gejów :v 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
×
×
  • Utwórz nowe...