Skocz do zawartości

Zapytaj księżniczkę Twilight Sparkle!


Hoffman

Recommended Posts

22 godziny temu, Krystianoronaldo napisał:

Witam księżniczko Twilight Nazywam się Krystian Jurek Krystian to imię a nazwisko Jurek

1.Lubie słuchać muzyki. A ty też lubisz słuchać 

2.Lubie uprawiać sport. A ty widzie że dobrze na łyżwach jeździć jestem pod wrażeniem

3.Co byś powiedziała o ludziach czy są aż tak okropni czy mi się wydaje.

4.I powiem jeszcze jestem niepełnosprawny od urodzenia.

5.I jeszcze ja jestem początkujący wczoraj sobie kondo założyłem  

 

Pozdrowienie od Krystian Jurka Ronaldo tak do mnie mówią jak gdzieś jestem

Proszę odpowiesz jeśli tak to będę szczęśliwy :twilight2: 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Um... Hej, dobrze Was znów powitać. Jak się macie? Widzę, że tęskniliście... To jest naprawdę bardzo, bardzo miłe. Dziękuję Wam za pamięć i za to, że jesteście :twiblush2:

Działo się sporo, ale w żadnym wypadku nie chciałabym abyście myśleli, że o Was zapomniałam, nie czujcie się też pominięci. Musicie wiedzieć, że królewski tytuł wiąże się w olbrzymią odpowiedzialnością, co z kolei jest obarczone niekiedy bardzo dużym stresem i w ogóle... Bardzo zależy mi, by wszystko było przygotowane jak najdokładniej, aby rzeczy ułożyły się pomyślnie. Wiem, że kucyki są bardzo wyrozumiałe, ale nie chcę nikogo zawieść. No i Was, drodzy przyjaciele, również nie chciałabym zawodzić. A czuję, że Wasza cierpliwość i tak już została wystawiona na wielką próbę. Chociaż nie jest to wyłącznie moja sprawa. Chociaż mój Opiekun nie jest księżniczką, a zwyczajnym inżynierem, on również miał mnóstwo spraw na głowie, mnóstwo rzeczy do przygotowania i mnóstwo problemów. To jedynie potwierdza moją teorię, że Wasz świat jest co najmniej tak samo złożony, co nasz, a często okazuje się dużo bardziej stresogenny. Przyznam, że mnie to martwi, ale również fascynuje :twilight3: To znaczy, odzywa się we mnie moja magiczna natura oraz zmysł badaczki :giggle: Magia czyni cuda, ale magia to również małe, proste rzeczy na które każdy może się porwać, by sprawić innym radość!

 

No właśnie. Skoro tak, może zatem przejdziemy do prostej rzeczy, jaką są pytania? Jest ich sporo. Ponownie, przepraszam za swoje ślimacze tempo, ale...

 

Ty nie przepraszaj, tylko pracuj nad sobą! Szczególnie dzisiaj, po całym tym czasie, ja wiem, że to możliwe i że to potrafisz! :5N9ul:

 

...ok. Postaram się.

 

Tak lepiej. No... Wiem, że walczysz z niezwykle ciężkim przeciwnikiem, ale sam wiesz... Warto walczyć i warto próbować. Dysponujesz również doświadczeniami innych i nie jesteś sam. Będzie dobrze :twilight3:

 

 

@darkblodpony

 

Twi masz w planach zrobić listę swoich fanów? Czy może uważasz, że taka lista to coś nie potrzebnego? Co o nich myślisz?

Zarówno wtedy, jak i teraz, mam wątpliwości czy długoterminowo będzie miało to sens. Widzę tutaj szereg czynników. Po pierwsze, to już było. Po drugie, to zawsze bardzo miłe kiedy ktoś chce znaleźć się na takiej liście, ale jakiś czas temu to analizowałam i doszłam do wniosku, że wszelkie ograniczenia mogłyby być krzywdzące. Mam na myśli ograniczenia tego typu, że jeżeli ktoś chce znaleźć się na takiej liście, wówczas nie może zostać dopisanym na kolejną. Nie chciałabym wygrywać czyimś kosztem. Z drugiej strony, gdyby znieść takie ograniczenia, wówczas znika jakakolwiek wyjątkowość czy waga wyboru, skoro można znaleźć się na każdej. I wreszcie, po trzecie, jeżeli będziecie na każdej z list, czy też na większości z nich, wówczas czy ich istnienie ma rację bytu, skoro jesteście zwolennikami każdej z nas? Czy nie prościej byłoby zatem przyjąć, że... Po prostu każda z nas może być Waszą przyjaciółką na równych zasadach. 

I szczerze, to jest całkiem sprawiedliwe! Podoba mi się takie podejście. Konkurencja nie zawsze jest zdrowa, a akurat między przyjaciółmi nigdy nie chciałabym wybierać. Po prostu każdy jest dla mnie szalenie ważny. Traktuję Was jak przyjaciół i nikogo nie chciałabym dystansować, czy stawiać ponad kogoś innego.

 

 

@Śmierć

 

Uważamy, że macie OGROMNE szczęście żyć w świecie tak pełnym wartości. Niestety w przypadku nas Wasze lekcje przyjaźni zawiodły...

Pocieszysz jakoś ? Pozdrawiamy Ciebie i Midnight Sparkle, powodzenia na studiach i nie idźcie w moje ślady...

Och tak, czuję się znakomicie w moim świecie i sądzę, że istotnie mamy ogromne szczęście żyjąc tutaj, będąc ze sobą na co dzień :twilight2: Ale uwierz mi, mamy swoje problemy, czasami bardzo, ale to bardzo poważne i skomplikowane. Poza tym, nie znam wszystkich kucyków na świecie, ale wierzę, że bardzo wielu z nich ma osobiste problemy, marzenia i słabości, z których być może nawet nie zdajemy sobie sprawy! Nawet ja nie wiem wszystkiego! No, ale staram się jak mogę :twiblush: Cały czas pojawiają się nowe źródła, a ja już czekam aby się z nimi zapoznać!

Ale wracając do tematu, dlaczego uważasz, że nasze lekcje zawiodły? Wiesz, że nie wszyscy od razu pojmują różne lekcje, rzekłabym wręcz, że większość osób ma kłopoty ze zrozumieniem przekazu i popełnia błędy. Ale błędy to nie są rzeczy złe, gdyż można z nich wyciągnąć naukę, niekiedy nawet lepszą niż czyjkolwiek wykład! Nie należy się bać, ani wstydzić, ale stawiać temu czoła, gdyż to... No, samo życie. No i po każdym błędzie, po każdej lekcji, zawsze wychodzi się silniejszym. Chociaż odrobinkę, ale jednak! Pamiętaj też, że bardzo często rzeczywistość weryfikuje różne decyzje i zdarzenia z dużym opóźnieniem. Kto wie, kiedy się okaże, że jakaś mała nawet rzecz, którą uznawaliśmy za porażkę, na dłuższą metę okaże się niezbędnym składnikiem wielkiego sukcesu?

Masz cały czas tego świata aby się doskonalić, tak jak chcesz i w takim kierunku w którym chcesz :giggle: Oczywiście, o ile nie szkodzi się innym... Ale wierzę, że doskonale wiesz co masz na myśli!

Dziękuję za pozdrowienia! Życzę powodzenia i wszystkiego najlepszego! :NjdaT:

 

 

@Grzegorz Parylak

 

Teraz ci się przedstawię, jestem jednym z alikornów podróżujących, jednym z wielu jakie zeszły do Equestrii po to by wznieść energetycznie owy świat poprzez ciebie, a wzniosłaś ten świat już dwa razy poprzez udział potężnych energii jakie zeszły już do Equestrii, przez to stałaś się Księżniczką Tęczowego królestwa i jako dorosły alikorn, poznałaś również wiele praw wywodzących się z magii alikornijskiej, praw mających siłę sprawczą a to wielka odpowiedzialność zarówno za innych jak i za siebie. O co mam cie więc zapytać?

Chwila moment, zaraz! Chcesz powiedzieć, że jesteś alikornem? :twilightconfused: Hej, dlaczego nic o tym nie wiem? Ale momencik... Nie mogę Cię odnaleźć w żadnej książce, ani leksykonie, ani nawet legendzie! Mówisz, że mnie znasz? Cóż... To dosyć niespodziewane. To znaczy, na pewno by zapamiętała, gdybym spotkała nowego alikorna. :oops: Czyżbym o kimś zapomniała? Nie, nie możliwe.

W każdym razie, o co miałbyś mnie spytać... Obawiam się, że tylko Ty znasz odpowiedź na to... No cóż, pytanie :giggle:

 

 

@Orange Marker

 

Czy według Ciebie jucyk inny niż jednorożec czy alicorn jest zdolny do zdobycia mocy magicznej. Może nie w tak bezpiśredniej postaci ale bardziej pośredniej.

Pośredniej, jak najbardziej. Ogólnie, tak jak my, jednorożce, tak również pegazy czy kucyki ziemskie, mają unikalne, semi-magiczne talenty. Poszczególne osobowości mają szczególne właściwości. Zresztą, zauważ, że każdy w zasadzie kucyk może korzystać z magicznych artefaktów i mikstur. Nie byłoby to możliwe, gdyby brakowało im zdolności do posługiwania się mocą magiczną. Zjawisko to jest jednak bardziej złożone, ale ogólnie o to właśnie chodzi. Zatem, owszem, to możliwe :twilight2:

 

 

@C.J Sparkle

 

Czy kiedykolwiek brałaś udział w turnieju szachów?

Myślałam o tym, czasami przystępowałam do rozgrywek organizowanych przeze mnie i Shining Armora, później dołączyli się do tego rodzice :hBB25: Później jakoś bardziej zwróciłam się w stronę magii uniwersalnej. Ale pamiętam ruchy figur, możliwe otwarcia, a także... No, inne rzeczy, o których nie powinnam mówić jawnie, jeśli chcę kiedyś zaskoczyć możliwych oponentów :5N9ul:

 

Co najbardziej cię zaskoczyło, zainteresowało w byciu Księżniczką Przyjaźni?

Zaskoczyło mnie to, że w gruncie rzeczy nie było to takie trudne jak się spodziewałam i że wcale nie oznaczało to zdystansowania się od moich kochanych przyjaciółek z uwagi na nowe obowiązki, kompetencje. Zaskoczyło mnie też to jak... Hm. :twilight3: Jak zwyczajne życie prowadzi Celestia, czy Luna, kiedy nikt nie patrzy. Są to po prostu takie same kucyki, jak ja. Jest to zadziwiające i szalenie interesujące. Teraz czuję się nie tylko bliżej przyjaciółek, ale także bliżej mojej mentorki, która również stała się przyjaciółką, ale na zupełnie nowy sposób!

 

Czy słyszałaś o takim sporcie jak koszykówka?Jeśli tak to co o nim sądzisz?

Owszem, słyszałam, nawet co nieco widziałam :giggle: To ciekawa i dynamiczna dyscyplina, wymagająca pracy zespołowej oraz znakomitego refleksu oraz celności. No i niekiedy potrafi zszokować, sprowadzić kucyka na skraj siedzenia.

 

Jeśli Starlight postanowi, że jest gotowa do podróży to co zrobisz?

Hm. Zależy jakiej podróży. Jeśli zapragnie zwiedzić nieco świata, czy spotkać się w przyjaciółmi, nie pozostanie mi nic innego jak życzyć jej powodzenia i cierpliwie czekać na jej powrót, aby mogła mi wszystko opowiedzieć. No, chyba że byłaby to niebezpieczna wędrówka po jakiś zaginiony skarb czy coś w tym rodzaju. Wówczas nie ma mowy, jeśli nie uda mi się odwieść jej od tego pomysłu, ruszam razem z nią! I z resztą!

 

Poszukuje pewnej książki,która jest związana z sportem. Jest jakaś, którą mogłabyś mi zaproponować?

Myślałeś o tym by zajrzeć do "Socjologii sportu"? To kompleksowa analiza sportu z pozycji zupełnie innego układu odniesienia, niż zwykle. Myślę, że mogłoby to Cię zaciekawić.

 

Istnieje jakieś zaklęcie, którego nie mogłaś opanować,a Starlight umiała je wykonać bez problemu?

Ekhm... Może istnieje, może nie istnieje :twiblush: Pamiętaj, że ja też mam swoje zaklęcia, których nawet ktoś tak utalentowany jak Starlight nie wykona... Przynajmniej nie w tym momencie.

 

Chrysalis niedługo wróci i może tym razem się nie patyczkować. Masz jakiś plan B na jej przyjście?

Mam. Ale shhh... :MJTQO:

 

Co sądzisz o Discordzie, po tym wszystkim co zrobił?

Bywa natrętny, niepoważny i zdecydowanie zbyt często nadużywa swojej mocy by przekazać zupełnie proste rzeczy, ale jest to jego sposób bycia, który staram się akceptować. Przyznam, bywam sceptyczna, ale skoro Fluttershy mu ufa i przyjaźni się z nim tak blisko, wówczas chyba mogę być spokojna. Po prostu dzielą nas pewne różnice charakteru, bardziej niż historia, która, mam nadzieję, już się nie powtórzy. Discord uczynił wiele chwalebnych i przyzwoitych rzeczy, za co go cenię, jako istotę magiczną i jako cennego sojusznika.

 

 

@Chip

 

Czy Twój pomocnik/kumpel Spike kiedyś urośnie?

Na pewno. Mam tylko nadzieję, że kiedy stanie się wyższy ode mnie, nie popadnę w jakąś melancholię. Przyzwyczaiłam się do mniejszego ode mnie, wszędobylskiego asystenta, pełnego zapału przyjaciela, kogoś takiego jak młodszy braciszek który zawsze jest przy mnie i którego mogę od czasu do czasu czegoś nauczyć :hBB25:

 

Czy sądzisz, że na przestrzeni ostatnich wydarzeń, nie jesteś nieco nadgorliwa i zestresowana?

Zestresowana to na pewno. Ale czy od razu nadgorliwa? :twiblush: Po prostu bardzo zależy mi na tym by wszystko pracowało jak w zegarku, by nikogo nie rozczarować, by stanąć na wysokości zadania. Dyscyplina ułatwia życie, a obecnie mam zdecydowanie więcej kucyków, którym mam szansę coś przekazać czy też posłużyć radą. Nie mogę ich zawieść! Nie mogę zawieść siebie... No i Celestii!

 

Trixie ostatnio spędza bardzo dużo czasu ze Starlight, czy dzięki temu Trixie zaczęła darzyć Cię większą sympatią?

I tak i nie. Tak, czuję od niej sympatię i zaufanie. Ale nie w tym sensie, że... No, ona wszystkie uczucia okazuje po swojemu, czasami ciężko się zorientować. Poza tym, jest święcie przekonana, że jest najlepszą przyjaciółką dla Starlight i że nikt nigdy jej w tym nie prześcignie. Ale przecież przyjaźń nie polega na konkurencji, ani na tym by coś manifestować, być lepszym od innych... Starlight potrzebuje również innych przyjaciół, tak jak i Trixie.

 

Czego w dziedzinie przyjaźni nauczyłaś się od Starlight?

Nauczyłam się, że zawsze warto dawać kolejne szanse i wierzyć w kucyki, wierzyć, że mogą się poprawić. Że najprostsze rzeczy mogą kogoś zmienić, jeśli dotrą do jego serca. Że warto spoglądać na kucyki z ich punktów widzenia. I że zaufanie to sprawa niezbędna, jeśli chce się przyjaźnie utrzymać.

 

Co sądzisz o Sassy Saddles?

Jest oryginalną artystką, chociaż czasami bierze sobie różne słowa zbytnio do siebie i, cóż, bywa nadgorliwa. Ale jest dobra, wrażliwa i ma to czego trzeba by odnieść sukces u boku Rarity, jeśli mówimy o podbijaniu świata mody :giggle: 

 

Lubisz orzeszki z cynamonem?

Pieczone orzeszki z cynamonem zawsze smakują świetnie :twilight2: O ile się nie przesadzi. I o ile wypiecze je dla mnie Pinkie Pie!

 

Stworzyłaś kiedyś jakiś amulet lub inny przedmiot o magicznych właściwościach?

Od czasu do czasu, ale nie były to żadne silniejsze artefakty czy coś co za kilka pokoleń mogłoby zostać sklasyfikowane jako relikwia. Bardziej, taka hobbystyczna działalność, by sprawdzić swoją wiedzę i potwierdzić garść hipotez.

 

Co sądzisz o elixirach miłości?

Ich działanie brzmi nieźle na papierze, ale w praktyce to nie jest właściwy kierunek. Uczuciami nie wolno manipulować, a miłość jest jedną z najwyższych wartości oraz najważniejszym zbiorem emocji, powinny one wypływać od oryginalnej osobowości kucyka, a nie nastąpić w wyniku działania mikstury.

 

Podczas wszelkiej maści imprez (w szczególności tych u PinkiePie) wasza paczka czasami tańczy przy muzyce... jaki jest Twój ulubiony kawałek/szlagier?

Przypuszczam, że jak przyjdzie co do czego, to wszystko rozstrzygnie się pomiędzy największymi hitami Countless Coloratury. Ona jest nieprawdopodobna, kiedy występuje na scenie... Jest też nieprawdopodobna kiedy siada przy pianinie i śpiewa po prostu z serca. Mamy wiele gwiazd, ale mało która jest tak ponadczasowa. 

 

Co sądzisz o moim avatarze i sygnaturce?

Podoba mi się ten avatar. Wydaje się taki przyjazny i słodki :giggle: Myślę, że mój Opiekun mógłby się tutaj rozpisać. Z tego co wiem, miał okazję kierować na ekranie dosyć rozpikselowanymi postaciami wiele lat temu i Chip był jedną z nich.

Sygnaturka przyciąga uwagę. I rozbudza wyobraźnię. Hej, wiesz co mam na myśli :twiblush: 

 

 

@Dashe

 

Witaj Twilight! Mam takie pytanie czy zabiłaś kiedykolwiek kogoś(lub coś)?

Nie, nie popełniłam nigdy morderstwa. Dlaczego pytasz?

 

 

@Nitmermoon

 

Twilight CO ZROBISZ JAK POWRÓCĘ HMMMM

Nie zanosi się na to. Ale jestem gotowa. Przegrasz. :5N9ul:

 

 

@Hetman WK

 

 Czy uważasz, że Equestria jest wystarczająco silna, aby nie posiadać sił zbrojnych? A może Luna, Cadance, twój brat, próbowali przeforsować taki pomysł? A ty? Jak sądzisz?

Z tego co wiem, żadne z nich nie wyszło z taką koncepcją aby rozwiązać siły zbrojne. Ja również nie jestem zwolenniczką radykalnego rozbrojenia. Posiadanie silnego, licznego wojska wcale nie oznacza, że mamy jakąś chrapkę na cudze ziemie, czy podboje. Po prostu zbroimy się po zęby by chronić nasz kraj i naszych obywateli, obywatelki. A modernizacja wojska, czy powiększanie jego szeregów wynika z tego, że świat wokół nas nie stoi w miejscu i zawsze musimy mieć pewność, że jesteśmy gotowi. Również po to by wspierać słabszych. Po to by dać kucykom poczucie bezpieczeństwa. Kto miałby to zrobić za nas, jeśli nie my? Musimy liczyć na siebie i dbać o nasze siły, możliwości obronne, na bieżąco.

 

Czytając tysiące woluminów, książek, zwojów, z wszelakich bibliotek, czy natrafiłaś na jakiekolwiek informacje na temat tego, że Equestria miała jednolitą władzę królewską? W sensie, czy panowała kiedyś jedna królowa? Bo przecież gwardia, oficjalnie jest ,,królewska". Nie książęca. Coś chyba jest na rzeczy.

Z tego co wiem, były momenty, w których Equestrią rządziła  niepodzielnie jedna istota. Najpierw Discord, a potem przez tysiąc lat Celestia, kiedy zabrakło przy niej Luny. Hej, obecnie mamy chyba najwięcej księżniczek i książąt od wieków :twilight8: W każdym razie, Celestia nigdy nie odznaczała się tytułem królowej, była księżniczką... No a Discord lubił nosić wiele różnych tytułów, bo dlaczego nie? Ale już poważnie, chyba faktycznie mamy tutaj do czynienia z pewną nieścisłością oraz nieprecyzyjnym nazewnictwem. Porozmawiam o tym z Celestią, kiedy znów się spotkamy na herbacie.

 

Istniał jakiś alicorn ogier?

Nic mi o tym nie wiadomo, a ponieważ przeczytałam wiele, wiele źródeł... Stwierdzenie przeze mnie, że nie, nie istniał alikorn ogier, jest prawdziwe, poparte szeregiem dowodów oraz wiarygodnym materiałem. Co nie oznacza, że kiedyś mógłby się ktoś taki narodzić. Z pewnością byłaby to nie lada sensacja :giggle: Oczywiście, przypuszczam, że gdzieś są źródła, których jeszcze nie czytałam, ale wątpię, czy dowiem się czegoś przełomowego w tej materii. Tak, byłabym mocno zdziwiona, gdyby nagle przybył do nas Sunburst i oznajmił, że znalazł pewien tajemniczy pergamin...

 

Uważasz że pewnego dnia, świat wasz, jak i świat ludzki, spotkają się? W sensie że w jakiś magiczny sposób, będzie możliwa podróż między oboma światami, bez ograniczenia czasowego.

Sądzę, że owszem, magiczne ścieżki między dwoma światami są możliwe. Ale! Bierz pod uwagę, że taki transport w obie strony potrzebowałby gigantycznych ilości energii, nie wspominając już o podtrzymaniu takiego systemu. Ale wierzę, że w końcu nauka znajdzie nowe metody magazynowania i przekazywania mocy, co umożliwi wydajną podróż tam i z powrotem.

 

Tak teoretycznie. Gdyby, podkreślam gdyby, Celestia, Luna i Cadance, przestały by sprawować władzę, tudzież po prostu zginęłyby, miałabyś siłę podjąć władzę samodzielną?

Czy miałabym siłę? Nie wiem. W razie nagłej potrzeby, gdybym odnalazła się w tak przykrej rzeczywistości, musiałabym podjąć tę odpowiedzialność.

 

Wracają do mojego poprzedniego pytania, na temat związków, masz kogoś na oku?

Hm... :twiblush2:  Trochę się pozmieniało. Ale nie odczuwam z tego powodu zawodu, czy rozczarowania. Nic z tych rzeczy. Zresztą... Ach,mnóstwo rzeczy było w mojej głowie, ale poza nią... :interesting: Ale konkretnie - obecnie nie. Muszę się zająć innymi sprawami. To dla mnie bardzo ważne.

 

Czy słyszałaś może, o tworze państwowym, jakim była Rzeczpospolita Obojga Narodów?( jeśli nie, to nie warto otwierać zakładki)

Tak, troszkę doczytałam i zaczynam zgłębiać tę historię. Jest tam mnóstwo fascynujących wątków, które ukształtowały także przyszłość, a także nastroje danych społeczności, że nieustannie zbaczam z tej głównej ścieżki. Zatem, jestem w trakcie odkrywania nowej wiedzy o Waszym świecie :twilight2: Ale na temat Husarii muszę jeszcze sporo przeczytać. A demokracja szlachecka... Cóż, brzmi nieźle w założeniach, ale nie wydaje mi się aby w praktyce przyniosło to coś dobrego, w formacie długoterminowym. Ale muszę jeszcze o tym przeczytać. Zastanawiam się czy moje przypuszczenia się potwierdzą. Cóż, gdyby był to ustrój idealny, pozbawiony wad i przyjazny dla wszystkich, to raczej trwałby do dzisiaj, w jakiejś nowocześniejszej, dopasowanej do dzisiejszych standardów formie, ale zdaje się, że tak nie jest? Chociaż znów, kiedy przyglądałam się przemianom społecznym oraz czytałam publicystykę, wygląda na to, że każdy ma swoje zdanie i swój osąd, czy coś takiego funkcjonuje do dzisiaj, czy też funkcjonuje podobnie, na innych zasadach...

 

 

@Triste Cordis

 

Jakieś plany na wakacje?

Przyznam, że pierwotnie myślałam o kolejnych wspólnych wyprawach z rodziną, ale wygląda na to, że bardzo prawdopodobne jest, że wyruszę na wielkie, wspólne wakacje z przyjaciółkami oraz naszymi uczniami, kiedy wreszcie otworzymy nasza Szkołę Przyjaźni! :NjdaT: 

 

 

@Nightmare Princess

 

 Co byś zrobiła gdyby Celestia zmieniła się w Daybreaker?

Obawiam się, że musiałabym walczyć. Najpierw oczywiście słowem i dobrocią, później niestety magią. Ale wierzę w księżniczkę Celestię i w to, że powstrzyma tę transformację.

 

W skali od 1 do 10 jak bardzo lubisz Flurry Heart?

Dziesiątka! Kocham moją słodziutką, rozkoszną bratanicę, ona jest taaaka wspaniała! :twilight2:

 

Jakie to uczucie gdy stajesz się alicornem?

Transformacja przebiega bezboleśnie. Powiem nawet, że to niezwykłe,przyjemne doświadczenie. Czuje się ciepło oraz czystą magiczną energię przepływające przez całe ciało oraz takie trudne do opisania wrażenia, jakby coś Cię kształtowało na nowo. Jakby ktoś dał mi skrzydła, których wzrost mogę poczuć, a następnie zrozumieć swoje nowe ja, poruszyć się, będąc już w nowym wcieleniu. Także moja moc odczuwalnie wzrosła. Zaczęłam inaczej odczuwać cudze aury, nie tylko magiczne, ale również emocjonalne. I w jednej chwili zadałam sobie sprawę z nowych możliwości, zorientowałam się też, że mogę magazynować znacznie większe pokłady energii, by tworzyć jeszcze wspanialsze rzeczy!

 

Czy chciałabyś, żeby Starlight została księżniczką?

Myślę, że pękłabym z dumy. Ale przewiduję, że jeszcze sporo wspólnych lekcji przed nami, zanim nadarzy się dla niej pierwsza szansa. Tylko gdzie stanąłby jej pałac? :twilight3: Każdej mojej przyjaciółce życzę tego na najlepsze. I własnego pałacu :giggle:

 

Jeśli tak to czym by się opiekowała?

Trudno powiedzieć. Pierwsza moja myśl to Patronka Akceptacji. Wszakże na ratunek Equestrii szła obok Trixie, Discorda oraz Thoraxa. Połączyła kilka różnych ras, połączyła nawróconych z tymi, którzy odważyli się wystąpić przeciwko większości. Pokazała, że różnice gatunkowe, czy burzliwa przeszłość nie są istotne, jeżeli ktoś pragnie się zmienić i zaprzyjaźnić, wspólnie czynić dobro.

 

 

@Starray

 

Co sądzisz o tym, że Flurry Heart jest alikornem od urodzenia?

Jest to cud oraz wydarzenie przełomowe, myślę, że Flurry będzie dumna, kiedy już podrośnie i odkryje, że rozpoczęła nowy, wspaniały rozdział historii naszego świata. Sądzę też, że... Hm. Narodziny kogoś jako alikorna wydają się być skorelowane z mocą magiczną. Zastanawiam się jak potężna będzie Flurry, kiedy już dorośnie.

 

Jak myślisz - czemu Spike nie ma skrzydeł?

Sądzę, że jeszcze nie otrzymał okazji do podjęcia próby, która zweryfikowałaby, czy jest gotowy na otrzymanie własnych skrzydeł i nowych mocy. To znaczy, hej, skoro ja mogłam otrzymać skrzydła, a moja moc się powiększyła, dlaczego Spike miałby kiedyś nie pójść podobną ścieżką? Wszakże nasze przeznaczenia wydają się być powiązane ze sobą...

 

Czy byłabyś w stanie przeciwstawić się woli Celestii?

Myślę, że nie będzie nigdy takiej okazji. Nie wierzę, by Celestia kiedykolwiek miałaby podjąć jakieś haniebne decyzje, czy spowodować coś, przeciwko czemu musiałabym wystąpić bo godziłoby we mnie, jako księżniczkę, jako kucyka i gdyby zaprzeczyło wszystkiemu temu czego sama kiedyś mnie nauczyła.

 

Wolisz góry czy morze?

I góry, i morze, wyglądają malowniczo i inspirująco, kiedy przelatuje się nad nimi balonem, czy zeppelinem :NjdaT:

 

 

@KaSzTaNeK

 

Przyjełabyś mego oc do swej szkoły przyjaźni? Musi sie dużo nauczyć xd

Oczywiście! Każdy może zostać uczniem w naszej szkole!

 

Dla czego zajmujesz sie akurat magią przyjaźni?

Hm... Sądzę, że to los. Oraz moje osobiste predyspozycje. Oraz wszystko to, co zobaczyła we mnie Celestia, kiedy przyjęła mnie pod swoje skrzydła :twiblush:

 

Sama odpisujesz na pytania magią czy ci ktoś pomaga?

Pomaga mi mój Opiekun. To znaczy, nie to że formułuje odpowiedzi za mnie, ale po prostu, umożliwia moim słowom dotarcie do Was, w tej oto formie.

 

 

@MR.Lonly

 

Gdzie można znaleźć informacje że fandom MLP jest największym ze wszystkich znanych?

Ufam, że dzięki narzędziom unikalnym dla Waszego świata, jesteś w stanie sprawdzić które strony internetowe jak często są odwiedzane, możesz rzucić okiem na statystyki,a także ilość stworzonej przez Was, oryginalnej zawartości. Także w rozmaitych dziełach Waszej kultury, możesz odnaleźć możliwe odniesienia :giggle: Pamiętaj, że im dłużej dana społeczność pozostaje aktywna, tym więcej tworzy zawartości, tym łatwiej dociera do ogółu i lepiej przebija się przez różne bariery. Dlatego też warto sprawdzić dane za rok, dwa, może nawet dekadę później! 

 

 

@Chip

 

Twilight czy Ty się na nas (usernię) obraziłaś czy jak?

Ależ nie! Po prostu wypadkowa rozmaitych, przeróżnych okoliczności zrządziła, że dopiero dzisiaj moje odpowiedzi pojawiły się tutaj, dla Was. Naprawdę! Zarówno po mojej stronie, jak i stronie opiekuna.

 

 

@Jakubas18

 

Co byś zrobiła gdybyś była taka jak Starlight?

Sądzę, że gdyby sprowadziłoby się to powrotu do formy jednorożca, pewnie jakoś radykalnie nie zmieniłabym moich przyzwyczajeń. Gdybyśmy zamieniły się ciałami, no to... Och, nie wiem :twiblush: fryzury na pewno bym nie zmieniała. Uważam, że Starlight wygląda naprawdę świetnie :twilight2: Ale gdybym i pod kątem świadomości miała się zmienić... Zastanawiam się, czy w ogóle byłabym w stanie myśleć jako Twilight, zastanawiać się nad zmianami w swoim życiu, gdyż byłabym... Starlight. Opcji jest naprawdę sporo.

 

Czy odpowiadało ci bycie Wonderboltsem tak jak RD?

Czy ja wiem? Byłoby miło, ale uważam, że nie jest to miejsce odpowiednie dla mnie, gdyż Wonderbolts wymaga konkretnych rzeczy od swoich lotników, a ja rozwiązuję problemy głównie dzięki magii i wiedzy. No i Rainbow raczej nie doścignę, jeśli mówić o sprawności fizycznej, zwinności, szybkości, sile.

 

Jak bardzo lubisz swojego idola czyli Star Swirla?

Spotkanie go było jak spełnienie marzeń! Nawet... Nawet dzisiaj trudno mi znaleźć słowa. Okazał się trochę inny, niż sobie to wyobrażałam, ale rozumiem to i szanuję! A jego wiedza, doświadczenie, to nieskończona kopalnia nowej motywacji dla nie, to coś zdumiewającego!

 

 

@Krystianoronaldo

 

Lubie słuchać muzyki. A ty też lubisz słuchać 

Oczywiście! Lubię zarówno kawałki popowe, ale nie pogardzę czymś... Może nie stricte klasycznym, ale kultowym, na czym wychowywali się moi rodzice :giggle: Co nie znaczy, że muzyka klasyczna jest nudna, absolutnie nie! Uwielbiam wszystko co wpadnie mi w ucho i przy czym czuję się dobrze, kiedy przygrywa mi podczas różnych okazji.

 

Lubie uprawiać sport. A ty widzie że dobrze na łyżwach jeździć jestem pod wrażeniem

Dziękuję :twilight2:

 

Co byś powiedziała o ludziach czy są aż tak okropni czy mi się wydaje.

Ludzie, tak jak kucyki, są różni i mają prawo do podejmowania suwerennych decyzji, chociaż nie mają wpływu na wszystko i niekiedy muszą odnajdywać się w swoim otoczeniu, tak "na gorąco". Wierzę, że nikt nie rodzi się zły, czy okropny. Oczywiście, każde duże błędy, sytuacje gorszące, incydenty, zbrodnie, wszystko to boli, jednakże należy również pamiętać o tych wspaniałych rzeczach i cudach jakich ludzkość dokonała przez całą swoją historię. O perspektywach jakie stworzyła, a także o nieskończonych możliwościach rozwoju, potęgi jaką niesie ze sobą widza... Tego jest mnóstwo. Nie uważam, że rzetelne jest ocenianie Was tylko przez pryzmat zła, jakie się wydarzyło. Warto spojrzeć również na dobro, które się dokonało dzięki Wam. Myślę, że jakkolwiek można być sceptycznym, wcale nie jest tak źle.

 

I powiem jeszcze jestem niepełnosprawny od urodzenia.

Och... Przykro mi. Obawiam się, że nie potrafię sobie wyobrazić co czujesz. Mam rozmaite książki, opisujące jak każdy dzień może być walką z przeciwnościami nieznanymi większości, ale nie potrafię wczuć się w pełni w Twoje stanowisko. Mogę mieć tylko nadzieję, że nikt nie odmówi Tobie szansy i nigdy nie zabraknie życzliwych osób wokół Ciebie, które Tobie pomogą.  Ale, jak widzę, radzisz sobie? Chyba ze swojej obecnej pozycji nie mogę uczynić nic więcej niż życzyć tobie powodzenia oraz... cudu. Naprawdę.

 

I jeszcze ja jestem początkujący wczoraj sobie kondo założyłem  

Witaj zatem! Mam nadzieję, że szybko się odnajdziesz i z czasem poczujesz się pewniej :cheese:

 

 

Uff... Wygląda na to, że nareszcie odpowiedziałam wszystkim. Jeśli dotarliście do końca to... Dziękuję. Naprawdę, dziękuję Wam za cierpliwość, wyrozumiałość oraz za Waszą obecność. Kochani z Was przyjaciele! :interesting: Liczę, że nadarzy się okazja do rozmowy jeszcze niejeden raz. Jeżeli jest coś, co Was trapi, dajcie znać, zapytajcie! :giggle:

  • +1 4
  • Lubię to! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witaj Twilight mam takie pytania.

1.Wiesz lubię Sport a najbardziej to piłkę nożną grać 

2.Czy u ciebie też są cztery pory roku czyli Wiosna, Lato , Jesień i zima 

3.I wiesz ja jestem niepełnosprawny i jest mi bardzo ciężko Bo mam mało przyjaciół można powiedzieć że nie mam wcale

4.I chciałem ciebie bardzo cię poznać Za przyjaśnić  

5.I co byś zrobiła jak byś człowieka spotkała Na przykład Mnie Jak byś mnie powitała.

Czekam na odpowiedzi Krystian

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Cześć, witajcie ponownie! Uff... Prowadzenie Szkoły Przyjaźni, nawet wespół z moimi przyjaciółkami, to nie lada wyzwanie. Muszę być na bieżąco, śledzić mnóstwo spraw jednocześnie, dbać o to, by spełniać wytyczne nie tylko przez Stowarzyszenie, ale także moje własne, moich przyjaciółek, aby kształcenie odbywało się w sposób różnorodny i elastyczny. Nikt nie może się czuć pominięty, czy zlekceważony! Każdy, nawet najmniejszy problem, jest to problem poważny, który należy rozwiązywać wspólnie :interesting:

 

W każdym razie, korzystam z wolnej chwili oraz tego, że znów do mnie zajrzeliście :NjdaT: Jak się macie?

 

@Krystianoronaldo

 

Wiesz lubię Sport a najbardziej to piłkę nożną grać 

To znakomicie! Wydaje mi się, że Rainbow Dash byłaby szalenie ciekawa, usłyszeć jak Ci idzie, na jakiej pozycji zwykle grasz i jakie osiągasz wyniki :giggle: Od razu uprzedzam - na pewno będzie miała dużo uwag i rzeczy które, jej zdaniem, mógłbyś i powinieneś poprawić, ale zapewniam Cię, że to tylko troska o Twój dalszy rozwój, abyś stawał się coraz lepszy i lepszy. Ona dużo mówi o treningach i pokonywaniu własnych granic aby po prostu stawać coraz bardziej niesamowitym i w ten sposób inspirować innych do ciężkiej pracy. Długo sądziłam, że to dużo trudniejsze, ale tym razem praktyka okazała się łatwiejsza niż teoria :twilight2: Dlatego trzymam za Ciebie skrzydełka i wierzę, że dasz sobie radę ze wszystkim na co się porwiesz!

Och, tylko... Rainbow z pewnością nie powie Tobie co zrobić aby prześcignąć ją - to już będziesz musiał opanować sam :5N9ul:

 

Czy u ciebie też są cztery pory roku czyli Wiosna, Lato , Jesień i zima 

Tak, jak najbardziej!

 

I wiesz ja jestem niepełnosprawny i jest mi bardzo ciężko Bo mam mało przyjaciół można powiedzieć że nie mam wcale

To bardzo niedobrze... Przykro mi to słyszeć, jeszcze trudniej cokolwiek poradzić, poza ogólną radą, abyś się nigdy nie poddawał i zawsze dawał nie tylko sobie, ale również innym czas. Myślę, że życie ciężkie, w niepełnosprawności, to jest totalnie inny świat dla kogoś, kto takich problemów nie ma, stąd, jak sądzę, powstają bariery i zawieranie przyjaźni staje się bardzo trudne. Niestety, dużo częściej okazuje się, że łatwiej jest kogoś stygmatyzować i się od niego odsuwać, ale wierzę, że jeżeli tylko dać wystarczająco dużo czasu na oswojenie się i zrozumienie czyjegoś położenia, wówczas dużo prędzej te bariery pękają i wynika z tego coś naprawdę dobrego.

Zauważyłam, że wiele sporów, czy uprzedzeń, bierze się ze zwykłej niewiedzy. Po prostu osąd jest wydawany bez poznania drugiej osoby. Ale nie oszukujmy się - są rzeczy których nawet najlepsze encyklopedie nie wyjaśnią. Są to rzeczy, z którymi trzeba samodzielnie się oswajać, z którymi trzeba się zetrzeć i na które powinno się spojrzeć pod różnym kątem. No i... Cóż, wiele ksiąg pozostanie takimi samymi, a życie gna do przodu, ciągle się zmienia.

 

Dlatego mamy nowe wydania zmienione!

 

I chciałem ciebie bardzo cię poznać Za przyjaśnić  

Bardzo mi miło :giggle: Oczywiście tutaj mamy przypadek bariery między światami, ale wierzę w postęp, a także w to, że każda przeszkodę można z czasem pokonać. Ja na pewno się nie poddam! :twiblush:

 

I co byś zrobiła jak byś człowieka spotkała Na przykład Mnie Jak byś mnie powitała.

Nie chciałabym się skupiać na samym powitaniu, bo to po prostu dzieje się samo i akurat tego nie planuję... Natomiast wiem, że jest mnóstwo rzeczy, które chciałabym Tobie pokazać i o których chciałabym opowiedzieć i co do tego owszem, mam już plan :cheese:

 

 

@TotallyNormalGuy

 

Co byś zrobiła gdyby okazało się, że masz sekretnego adoratora?

Cóż... He, he :twiblush: Nie mogę powiedzieć, że to jakaś nowość, ale myślę, że miałabym gdzieś w głowie tę myśl, ale funkcjonowałabym zwyczajnie... No. może w lekkim napięciu, a nuż tenże adorator nagle się ujawni?

 

 

@Truskawkowa Mamba

 

Gdyby Trixie chciałaby podjąć u ciebie naukę, to przyjęłabyś ją pod swe skrzydła? 

Eee... Nie wydaje mi się by tego chciała, z uwagi na pewne... Różnice między nami. :hBB25: To znaczy, nie wydaje mi się, aby pozwoliła na to jej duma. Już prędzej zgłosiłaby się do Starlight, a potem do mnie, żeby mi pokazać, że nie ma już takiej rzeczy, której mogłabym jej nauczyć.

Ale gdyby jednak przyszła do mnie i obiecała, że będzie przestrzegać zasad, to pewnie, czemu nie? :twilight2:

 

 

Hm? Zdaje się, że to już wszystko. Twilight bardzo Was pozdrawia i dziękuje za Waszą obecność! ;) Czekamy na kolejne Wasze pytania, nie krępujcie się! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Twilight to ja Krystian mam pytania 

1 uwielbiam słuchać muzyki a bardziej to słucham disco polo A ty jakie lubisz słuchać muzykę

2 Jak ci idzie w tym szkole przyjaźni czy jest trudno czy nie dla ciebie

3 Co zrobisz ze spikiem jak będzie dorosły czy zostanie z tobą czy go odeślesz do Smokolandii 

4 I powiem tak że jeśli chodzi o piłkę nożną to jestem naprawdę dobry nawet bym pokonał samą Rainbow Dash czy byś mi kibicowała gdybym grał bo wiesz u mnie na mówią do mnie Krystiano Ronaldo 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowna Księżniczko Twilight Sparkle.

Miałbym do Ciebie kilka pytań i ucieszyłbym się niezmiernie, gdybyś mi odpowiedziała.

1. Wiesz może, czy Spike kiedyś urośnie (naturalnie, nie poprzez chciwość)?

2. Co najbardziej cenisz w książkach przygodowych?

3. Czy poleciałabyś w kosmos, gdyby nadarzyła się taka okazja?

4. Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Inkwizytor Neighsay nie okazał Ci wystarczającego szacunku, jako Księżniczce?

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Mości Księżniczko Przyjaźni

Są pewne kwestie(niedużo) które mnie nurtują. 

1. Tak ty, jak twe przyjaciółki, często są przedstawiane w różnych dziełach naszego fandomu. Rysunki, piosenki, fanfici etc. Czy zdarza ci się czytać dzieła które wyszły spod pióra naszej braci? Jeśli tak, jaki jest twój ulubiony? Oczywiście taki, w którym występujesz. 

2.Skoro zacząłem od kwestii literackiej, to na niej skończę. Masz w planach organizację konkursu na fica, z tobą, w roli głównej(lub drugoplanowej[albo po prostu mocno znaczącej])?

Edytowano przez Hetman WK
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 3 weeks later...
  • 2 months later...

Witam serdecznie wszystkie kucyki oraz stworzenia magiczne. Pomimo wakacji, które oznaczają odpoczynek, ja wraz z moimi przyjaciółmi oraz zaprzyjaźnionymi istotami przeżywałyśmy przygody, nieraz ratując Equestrię lub inne kraje, czy pisaliśmy nowy plan lekcji na tegoroczne semestry w naszej Szkole Przyjaźni. Niemniej jednak znalazłam chwilę dla moich słuchaczy, których nurtują pytania dotyczące mojej osoby.

Co was zaciekawiło podczas wakacji? :twilight4:

 

@Krystianoronaldo

Uwielbiam słuchać muzykę, a najbardziej disco polo.

To dosyć ciekawy typ muzyki, jeśli mogę tak powiedzieć. :twiblush:

 

A ty jakiej lubisz słuchać muzyki?

Ciężko stwierdzić... Każda muzyka jest wspaniała, o ile wkładamy w nią swoje serce i pasję, co czyni ją wyjątkową pod każdym względem. Uwielbiam śpiewać wraz z moimi przyjaciółkami, ponieważ przez śpiew możemy wyrazić swoje emocje i zachęcić innych do wyrażenia własnych, nawet ponurych. Odpowiadając na twoje pytanie- każdej, byle by była szczera i od serca. :twilight2:

 

Jak ci idzie w tym szkole przyjaźni; czy jest trudno czy nie dla ciebie?

Owszem, są chwile, gdy nawet ja nie daję rady- pamiętajmy, że mimo tytułu Księżniczki Przyjaźni, nadal jestem kucykiem, który odczuwa zmęczenie czy negatywne emocje. :giggle: Mimo to stworzyłam tę szkołę przy pomocy najbliższych mi kucyków. Dopóki pracujemy razem i tworzymy zgrany zespół, nasza szkoła będzie uczyć przyszłych adeptów magii przyjaźni do końca świata i jeden dzień dłużej.

 

Co zrobisz ze Spikiem jak będzie dorosły- czy zostanie z tobą, czy go odeślesz do Smokolandii?

Spike jest moim przyjacielem od dzieciństwa- to, że dorasta, nie ma żadnego wpływu na naszą przyjaźń. Ja również rosłam i dojrzewałam, tyle że w tempie dla normalnego kucyka. Teraz kolej na niego. Jeżeli Spike będzie chciał zamieszkać w Smokolandii, nic nie stoi na przeszkodzie. Jako jego przyjaciółka powinnam uszanować jego decyzję czy też pomóc mu jej dokonać; w żadnym wypadku nie powinnam go zatrzymywać na siłę czy też odradzać mu (no, chyba że grasuje tam jakiś potwór, który może zrobić mu krzywdę)... Spike jest już dorosłym smokiem, więc decyzja należy do niego, nie do mnie.

 

I powiem tak, że jeśli chodzi o piłkę nożną, to jestem naprawdę dobry; nawet bym pokonał samą Rainbow Dash.

Wow, musisz być niezwykle utalentowany, skoro jesteś w stanie pokonać Dash. Ona równie posiada talent do gry.

 

Czy byś mi kibicowała gdybym grał, bo wiesz, u mnie na mówią do mnie Krystiano Ronaldo…

Zadajesz mi kolejne trudne pytanie… :twiblush:

Myślę, że kibicowałabym wam obojgu, o ile gra będzie fair wobec drugiego zawodnika. Rainbow uwielbia konkurować a tym bardziej, gdy ma widzów. Dobry doping kibiców może zaważyć na wygranej drużyny, jednak nie jestem w stanie wybrać kogokolwiek z was. Rainbow Dash jest moją przyjaciółką odkąd jestem tu zamieszkałam, jednak to nie znaczy, że będę tylko i wyłącznie ją zagrzewać do wygranej. :twilight2:

 

@Razh

Wiesz może, czy Spike kiedyś urośnie (naturalnie, nie poprzez chciwość)?

Nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie... Może tak, może nie. Spike jakiś czas temu przeszedł wylinkę, co w krainie smoków oznacza dojrzałość i dorosłość smoka, dlatego opuszcza swój dom. Spike został inaczej wychowany w porównaniu do innych smoków, przez co jego prawdziwe procesy fizjologicznie przypuszczalnie mogły zostać uśpione lub opóźnione. Jest oczywiście możliwość, że Spike urośnie, ale to może zająć kilkanaście jak nie kilkaset lat, gdy osiągnie wzrost tak jak w przypadku efektu chciwości; być może to był bodziec, który spowodował wzrost naszego smoczego przyjaciela do monstrualnych rozmiarów... Tak jak już mówiłam, możemy jedynie się domyślać, ponieważ fizjologia smoków dla nas, kucyków, jest bardzo ogólnikowa i nie znamy wszystkich procesów dorastania czy życia smoka. Mam nadzieję, że Smolder, nasza uczennica Szkoły Przyjaźni, pomoże nam odpowiedzieć na te oto pytania.

 

Co najbardziej cenisz w książkach przygodowych?

Ciekawą fabułę, trójwymiarowych postaci czy antagonistów, przeżywanie przygód, nie ruszając się nawet z kanapy... a przede wszystkim możliwość poszerzenia wiedzy z archeologi, geografii, botaniki... :twiblush:

 

Czy poleciałabyś w kosmos, gdyby nadarzyła się taka okazja?

Też pytanie. :NjdaT: Oczywiście, że tak! Mamy wiele pytań, jeśli chodzi o kosmos oraz jego zawartość. Pegazy nie są w stanie wlecieć tak wysoko, by móc przebić się przez troposferę z powodu wielu czynników jak coraz niższa temperatura i ciśnienie, obniżona zawartość tlenu lub po prostu z braku sił (Rainbow również by nie dała rady). Oczywiście, znamy kucyka, który znalazł się poza naszą planetą, jednak nie mam serca zapytać księżniczkę Lunę o jej tysiącletnią banicję... Stworzenie maszyny, która pozwoli nam podróżować w przestrzeni kosmicznej, to będzie ogromne przedsięwzięcie, które pochłonie mnóstwo czasu i środków, jednak wierze, że uda nam się pewnego dnia sięgnąć gwiazd, i to dosłownie. :giggle:

 

Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Inkwizytor Neighsay nie okazał Ci wystarczającego szacunku, jako Księżniczce?

Możliwe, że masz trochę racji. Inkwizytor miał odpowiednie cechy, które pomagały mu w pracy, jednak oskarżanie moich uczniów o próbę ataku na Equestrię, przez co o mało nie doprowadził do międzynarodowej wojny, chcąc czy nie, nie było w porządku, zwłaszcza jak na Inkwizytora KEK. Owszem, powierzono mu opiekę nad equestriańskim systemem edukacji, jednak powinien schować swoje rasistowskie przekonania do kieszeni. To, że moja szkoła uczy inne magiczne stworzenia, chcąc pokazać im przyjaźń i umożliwić utworzenie więzi między krajami, przy okazji poprawiając stosunki dyplomatyczne, nie oznacza, że od razu wyjawiamy nasze tajemnice, dzięki czemu mogą nas spokojnie podejść, by następnie wbić noż w grzbiet...

Odpowiadając więc na pytanie- powinien mieć do mnie więcej szacunku, ponieważ dzięki przyjaźni ocaliliśmy Equestrię niejednokrotnie i teraz chcemy, by podążała ku lepszej przyszłości wraz ze swoimi sojusznikami.

 

@TotallyNormalGuy

Droga Księżniczko Przyjaźni, muszę zadać Ci pytanie, które nurtuje mnie już od jakiegoś czasu... Masz chłopaka?

To mój słodki sekret. :crazytwi:

 

@Hetman WK

Tak ty, jak twe przyjaciółki, często są przedstawiane w różnych dziełach naszego fandomu. Rysunki, piosenki, fanfici etc.

Bardzo mnie cieszy, że bronies i pegasis chętnie nas rysują, o nas śpiewają... :giggle:

 

Czy zdarza ci się czytać dzieła które wyszły spod pióra naszej braci? Jeśli tak, jaki jest twój ulubiony? Oczywiście taki, w którym występujesz. 

Powiem szczerze, że przeczytałam tak dużo fanfików, że nie jestem w stanie ich nawet wymienić... :twiblush:

 

Skoro zacząłem od kwestii literackiej, to na niej skończę. Masz w planach organizację konkursu na fica, z tobą, w roli głównej(lub drugoplanowej[albo po prostu mocno znaczącej])?

Pomysł ciekawy, jednak niestety, na tą chwilę, nie posiadam czasu na organizację tego typu projektu...

 

@Gawek

Podoba ci się Spike ze skrzydłami?

Cieszy mnie fakt, że Spike otrzymał swoje skrzydła, dzięki czemu nie jest wyśmiewany za ich brak przez inne, głównie gburowate, smoki. Poza tym nie musi już latać ze mną na grzbiecie, dzięki czemu może się szybciej przemieszczać.

 

Co byś zrobiła, gdyby do Mane 6 dołączył ktoś nowy (np. Starlight)?

Bardzo bym się cieszyła, bo to by oznaczało, że Starlight, jako moja uczennica, jest gotowa by przejść na kolejny poziom studiów lub je zakończyć. Ja natomiast, jako nauczycielka czuję dumę oraz spokój, ponieważ nie zawiodłam jako mentorka ani przyjaciółka. Jeśli dołączy do naszej grupy, będę równie szczęśliwa tak samo, gdyby zdecydowała się stworzyć własną grupę niezwykłych przyjaciół, dzięki którym świat będzie lepszy.

 

Jakie książki teraz czytasz?

Na tą chwilę poszukuję lektur do klas, które uczę, więc teraz sięgam po książki, które być może zaciekawią moich studentów.

 

@Nightbringer

Dlaczego nie ma zapytajek z human 7 z Equestria Girls ?

...trochę nie rozumiem tego pytania... :twiblush:

 

Dziękuję Wam wszystkim za spędzony tutaj czas, by zadawać pytania i poznawać nasz świat z mojej perspektywy. Śmiało możecie zadawać kolejne pytania na które postaram się odpowiedzieć aby zaspokoić Waszą ludzką ciekawość.

PS: Mam nadzieję, że nigdy jej nie zaspokoję, dzięki czemu będzie więcej pytań :crazytwi:

 

Przyjaźń to magia, moi drodzy. Pamiętajcie o tym! :giggle:

Edytowano przez Victoria Luna
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

1) Co myślisz o batponych? 

2) Nie wkurza cię to, że często jako księżniczka jesteś lekceważona?

*możliwe spoiler finału*

Spoiler

3) Jest jeszcze szansa dla twojej największej porażki edukacyjnej? (Cozy Glow) 

4) Jak myślisz co planuję drzewo harmonii?

5) Gdzie można znaleść pracę po twojej szkole? 

6) Gagatki mówiły ci o swoich próbach? 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 1 month later...

Jak bardzo jesteśmy spóźnieni? – zapytałam zdyszana, biegnąc w stronę swojej biblioteki, aby spotkać się ze swoimi studentami, którzy czekają na Księżniczkę Przyjaźni o ponad dwie minuty za długo! Jak co kilka tygodni, zapraszam kucyki do swojego zamku, by spędzić razem czas, ucząc się i zawierać nowe przyjaźnie.

Mój smoczy asystent ledwie co nadąża za mną.

2 minuty i 58 sekund – wysapał Spike. – Teraz 3 minuty…

Zaklęłam pod nosem. Na szczęście byłam coraz bliżej swojego celu.

W końcu znalazłam się przed drzwiami do biblioteki. Szybko poprawiłam skołtunioną grzywę oraz wyrównałam oddech, po czym weszłam do środka.

Witam serdecznie moje kucyki! – zawołałam radośnie, a tłum zareagował z entuzjazmem, że ich nauczycielka dotarła na miejsce. – Wybaczcie mi to niewielkie spóźnienie… O ile dobrze pamiętam, dziś jest nasz Dzień Pytań. – uśmiechnęłam się szeroko, gdy zajęła swoje miejsce na dużym, fioletowym fotelu.

 


 

Jakiś kucyk podniósł kopyto, dając znak, że jest chętny na zadanie pytania.

Jak Ci na imię?

– @Misterspauls, wasza wysokość – odpowiedział.

Możecie darować sobie te książęce tytuły – poprosiła Twilight. – A więc… Misterspauls, jakie jest twoje pytanie?

– Co zrobiłabyś jakby człowiek pojawiłby się w Equestrii?

Taka sytuacja byłaby… niepożądana. – powiedziałam po dłużej chwili. – Mimo że ja byłam w świecie ludzi, inne kucyki nie mają pojęcia o istnieniu takiego wymiaru, gdzie mieszkają dwunożne istoty, które posiadają palce… W Equestrii mogła wybuchnąć ogromna panika. Obawiam się również, iż istnieje możliwość wybuchu wojny. Nasza rasa miłuje pokój, lecz obawiam się, że ludzie mogą przybyć w mniej pokojowych celach. Jeśli zaistniałaby taka sytuacja, po pierwsze musiałbym dowiedzieć się, w jakich celach do nas przybył. Jeśli okazałby się naszym przyjacielem, moglibyśmy pozwolić sobie na sojusz. Natomiast gdyby wybrał ścieżkę wojenną, cóż… – Zamilkłam na chwilę, pocierając kopytem o brodę.  – Niemniej jednak we wszystkich opcjach nie pozwolimy zamieszkać człowiekowi lub ludziom zamieszkać w Equestrii.

 

– Co byś zrobiła, gdyby jakiś ogier zaprosiłby cię na randkę? Poszłabyś? – spytał Misterspauls.

Zachichotałam.

Zależy. Jeśli byłby to ogier, który jest… tym jedynym, bardzo chętnie. Niemniej, jednak gdyby był to ktoś, kto chciał jedynie zabłysnąć przy znajomych, że zaprosił księżniczkę Equestrii, nie chciałabym być w jego skórze...

 

– Słyszałem, że czytasz dużo fanficów. Mój się podobał? – zapytał ten sam kucyk. – Tylko się tak pytam z ciekawości… – dodał po chwili.

Czytam w każdej wolnej chwili. Uwielbiam zagłębiać się w książkę przy kubku gorącego kakao oraz w wygodnym fotelu. – Uśmiechnęłam się. – Niestety, jeszcze nie miałam okazji przeczytać Twojego fanfika, jednak niedługo powinnam po niego sięgnąć – obiecałam.

 

– Co lubisz robić najbardziej?

Czytać! – klasnęłam w kopytka.

 

– Co sądzisz o Tempest? – Misterspauls dosłownie zasypywał mnie pytaniami.

To pytanie było dosyć delikatne, lecz zdecydowałam się w końcu na nie odpowiedzieć.

Tempest dużo przeszła, co znacząco odbiło się na jej przyszłych działaniach oraz celach. Utrata rogu sprawiła, że została odizolowana od innych, przez co zamknęła się w sobie, dusząc gniew i nienawiść. Storm King obiecał przywrócenie utraconego rogu, chcąc wykorzystać jej negatywne emocje oraz jej talenty by podbić inne kraje. Tempest Shadow jest kucykiem w takiej samej mierze co ja. Jest dobra, lecz w przeszłości zabłądziła i zapytała nieodpowiednie stworzenie o drogę powrotną.

 


 

Kolejny kucyk podniósł swoje kopytko do góry.

@Nightbringer, zgadza się?

– Tak, księż… Twilight. – Uśmiechnął się przepraszająco. – Czy mogłabyś sprowadzić swoje przyjaciółki z Canterlot High School na takie oto imprezy?

Dosyć ciekawa propozycja. Pomyślę nad nią i zapytam się Sunset Shimmer oraz reszty dziewczyn czy zgodziłyby się na taki pomysł.

 


 

Kto chce zadać kolejne pytanie? – zapytałam zebranych kucyków.

– Mogę ja? @PusheenRoza.

Oczywiście – zgodziłam się.

– Ile lat już ma lat Ponyville?

Ponyville zostało założone, gdy rodzina Apple osiedliła się na tych terenach. Warto zapytać babcię Smith ile dokładnie lat temu to było.

 

– Czy podoba ci się twój znaczek?

Oczywiście! Symbolizuje to, do czego dążyłam, gdy byłam małą klaczką.

 

– Co sądzisz o świecie ludzi?

Kolejne dosyć… niewygodne pytanie, lecz i na nie postanowiłam odpowiedzieć.

Ludzie są dosyć... specyficzni, jeśli mogę się tak wyrazić. Oczywiście poza różnicami kulturowymi dzieli nas również zaawansowanie technologiczne oraz wymagania dotyczące warunków życia. Ludzie na przykład muszą nosić ubrania, natomiast my, kucyki, ubieramy się odświętnie i nie czujemy potrzeby noszenia „futra na furze”. – zrobiłam cudzysłów w powietrzu, przez co przez tłum zebranych zaśmiał się krótko. – Zauważyłam również niecą odmienność w kwestii przyjaźni. Tutaj, w Equestrii, pomagamy sobie nawzajem; jesteśmy na dobre i na złe, bez względu na wszystko. Natomiast tam… Owszem, jest coś takiego jak przyjaźń, lecz często jest ona inaczej definiowania. Czasami, zamiast opierać się na szczerości, dobroci lub lojalności, jej filarem jest cel jednego z przyjaciół – może to być jakieś zdarzenie, osoba, z którą pragniemy się spotkać czy coś tak głupiego, jak pieniądze, jak dla mnie.

 


 

Twilight, czy mogę zadać ci kilka pytań? – Po chwili dodała szybko: – Nazywam się @Uszatka…  – Delikatny rumieniec zagościł na jej policzkach.

Słucham uważnie.

– Jakieś zaklęcie sprawiło ci ostatnio trudność?
Niech pomyślę… – powiedział, pobierając kopytem podbródek. Często tak robiłam, kiedy myślałam. – Ostatnio próbowałam użyć dosyć prostego zaklęcia, które stosuję niemal na co dzień. Jest to prosty urok znajdujący zgubioną rzecz. Lokalizuje przedmiot i teleportuje go do kucyka, który owego zaległą użył. Szukałam pewnej książki, lecz że byłam lekko rozdrażniona i zmęczona, efekt można łatwo przewidzieć. Moja magia znalazła upust w postaci eksplozji na rogu oraz spaleniem książki. Na szczęście mam jeszcze 49 takich egzemplarzy. – Uśmiechnęłam się szeroko.


– Gdzie chciałabyś się wybrać na najbliższą wycieczkę?
W kierunku góry Aris. – odpowiedziałam bez dłuższego namysłu. – Prowadziłabym badania, wywiady oraz inne badawcze zagwostki na temat historii hipogryfów, ich sposobie życia na górze czy pod wodą, ich diecie oraz charakterze… Tyle informacji… – rozmarzyłam się.


– Chciałabyś sama uczyć w swojej szkole?

Z taką kadrą nauczycielską jak najbardziej.

 


 

Do sali wpadł zasapany batpony, który zaraz po wejściu, zawołał:

– Jak bardzo się spóźniłam?!

– Dobre 17 minut i 12 sekund… – odpowiedział ktoś z tłumu, najprawdopodobniej przyjaciel nowo przybyłego kucyka. Batpony lekko poczerwieniał ze wstydu, po czym ruszył, by zająć miejsce.

Jak ci na imię?

– @Darkbloodpony, ale dla przyjaciół Bloody.

Chcesz zadać jakieś pytanie? – zapytałam. Kucyk potrząsnął głową na znak zgody.

 

– Co myślisz o rasie batpony?

Osobiście nie mam nic do osobników tejże odmiany; mamy bowiem wiele ras w naszym świecie – kucyki ziemskie, pegazy, jednorożce… Można tak zliczać do liku. Kucyki ze skrzydłami nietoperza mają dosyć… nietypowy wygląd, jeśli mogę się tak wyrazić… – przerwałam na chwilę. – Niemniej jednak mimo mrocznego wyglądu, z reguły są bardziej sympatyczne niż reszta ras.

 

– Nie wkurza cię to, że często, jako księżniczka, jesteś lekceważona?

Przyznaję, że to nie jest najprzyjemniejsze uczucie… Niemniej jednak nie mam tak dużej wiedzy, jak Królewskie Siostry czy też lata doświadczenia we władaniu królestwem. Dodajmy jeszcze, iż urodziłam się jako jednorożec, nie alikorn, więc nie mam w swoich żyłach błękitnej krwi.

 

– Jest jeszcze szansa dla twojej największej porażki edukacyjnej?

Co masz na myśli? – Uniosłam brew do góry.

– Czy jest nadzieja dla Cozy Glow?

Westchnęłam.

Powiem szczerze, że nigdy nie spodziewałam się czegoś takiego z jej strony… – Wzięłam głęboki oddech. – Cozy jest dobrą manipulatorką, dzięki czemu udało jej się uśpić czujność moją i innych kucyków. Nie wiem, czy jest w stanie zrozumieć swoje błędy i porzucić plany związane z zapanowaniem nad przyjaźnią, a jednocześnie Equestrią.

 

– Jak myślisz, co planuję Drzewo Harmonii?

Nie wiem. Lecz jestem pewna, że ta niesamowita istota nie pozwoli zapanować złym mocą nad naszym krajem.

 

– Gdzie można znaleźć pracę po twojej szkole?

Szkoła Przyjaźni, oprócz nauki zachowania przyjacielskich stosunków między gatunkowych, zapewnia wykształcenie w różnych dziedzinach, zarówno w teoretycznych (chemia, biologia, matematyka...), jak i praktycznych (ogrodnictwo, opieka nad zwierzętami, krawiectwo…). Kucyk po naszej szkole może udać się na wybrane przez siebie studia lub od razu udać się do pracy.

 

– Gagatki mówiły ci o swoich próbach?  

Jeśli masz na myśli szóstkę moich najlepszych uczniów, to tak. Zaraz jak odesłaliśmy Cozy do Tartarosu, przyszli do mnie i opowiedzieli o swoich przygodach podczas naszej nieobecności.

 


 

Ktoś jeszcze chce mnie o coś zapytać? – Rozejrzałam się po zgromadzonych kucykach. Jeden z kucyków zgłosił się, podnosząc lewe kopytko do góry. – Jak się nazywasz?

@fallout152

Jak brzmią twoje pytania? – Uśmiechnęłam się ciepło.

 

– Czy lubisz serca?

Emm… Jestem wegetarianką jak każdy inny kucyk…

 

– A lubisz owoce granatu?

Bardzo mi smakują. Poza tym owoce te są doskonałymi przeciwutleniaczami i dbają o ciśnienie tętnicze krwi.

 

– Jesteś ognioodporna?

Po zastosowaniu odpowiedniego zaklęcia, owszem.

 

– Plujesz kolorową mazią o właściwościach halucynogennych?

Em… W tym przypadku również musiałabym użyć odpowiedniego uroku…

 


 

Dziękuję Wam za dzisiejsze spotkanie, moje drogie kucyki! Nie jestem w stanie określić, kiedy będzie kolejne spotkanie, ponieważ ostatnio mam zbyt dużo na głowie, lecz będę was informować na bieżąco. Życzę wam wesołej Wigilii Serdeczności w gronie rodziny i przyjaciół. Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu!

 

 

 

Mam jeszcze do Was jedną prośbę - proszę, abyście przesyłali max. 3 pytania na jedną zapytajkę. Dzięki temu będą pojawiać się szybciej ^^

~ Victoria Luna

Edytowano przez Victoria Luna
  • +1 1
  • Mistrzostwo 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Twilight jak się masz? Mam mały prezent dla ciebie ( daje jej pudełko czekoladek ) i mam kilka pytań do ciebie.

1. Jeśli ten człowiek byłby bardzo przyjazny do pozwoliłabyś zostać w Equestrii?

2. Jeśli człowiek chciałby uczyć się w twojej szkole przyjaźni, pozwoliłabyś jemu uczyć się?

3. Jakiś ogier powiedział że w tobie się zakochał? Co zrobisz?

O to wszystkie moje pytania. Do zobaczenia wkrótce i pozdrów swoje przyjaciółki od te mnie.

Edytowano przez misterspauls
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Kucyki właśnie wychodziły z spotkania, które przed chwilą zostało oficjalnie zakończone. Kilka kucyków rozmawiało na temat dzisiejszego zebrania, dyskutując na rozmaite tematy. Zeszłam z wielkiego fotela, chcąc iść do kuchni i zrobić sobie jakiś lunch przed pójściem do szkoły na radę pedagogiczną. Wtem jeden z kucyków nieśmiało zawołał mnie.

Podeszłam do kucyka, starając się przypomnieć jego imię.

W czym mogę Ci pomóc? – zapytałam wesoło, choć z lekką nutką zmęczenia.

– Czy mogę zadać waszej wysokości kilka pytań?

Oczywiście... Man... Mane...

@misterspauls – poprawił mnie.

Najmocniej przepraszam... Więc, misterpauls, jakie masz do mnie pytania?

 

– Jeśli jakiś człowiek byłby bardzo przyjazny  stosunku do nas, do pozwoliłabyś zostać w Equestrii?

Nie sądzę. Ludzie mają zmienną naturę.

 

– Jeśli człowiek chciałby uczyć się w twojej Szkole Przyjaźni, zgodziłabyś się?

Jeśli okazałby się wart naszego czasu i wiedzy, to raczej tak. Niemniej jednak nie będzie mógł zamieszkać w Equestrii, pomimo otrzymania świadectwa z mojej szkoły.

 

– Jakiś ogier powiedział że w tobie się zakochał? Co zrobisz?

Jeszcze nie przytrafiła mi się taka sytuacja... Najpierw bym sprawdziła, czy jego wyznanie jest szczere, a potem... – zarumieniłam się lekko.

 

– Bardzo dziękuję, księżniczko Twilight! – pożegnał się, po czym wyszedł z biblioteki. Ja również chciałam to zrobić, lecz w ostatniej chwili przypomniałam sobie o jeszcze jednym stworzeniu. Przeczesałam wzrokiem pomieszczenie, szukając swojego smoczego asystenta...

Okazało się, że Spike postanowił uciąć sobie smaczną drzemkę na stosie poduszek. Początkowo chciałam go obudzić, lecz stwierdziłam, że odrobina snu mu nie zaszkodzi. Najciszej, jak tylko mogłam, zamknęłam drzwi, po czym ruszyłam zrobić sobie jakąś lekką sałatkę. Najlepiej z rukolą, zaśmiałam się w duchu.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj księżniczko.

Zastanawiałem się nad Twoimi ostatnimi przygodami i naszło mnie, by zapytać Cię o kilka rzeczy.

Po pierwsze jestem ciekaw czy nadal utrzymujesz kontakt z tym kotem poznanym w pustynnym mieście?

Po drugie jak tam nasi podniebni piraci? Podobno wrócili do dawnego zawodu.

No i na koniec co się dzieje z Tempest Shadow? Dawno jej nie widzieliśmy. Rozumiem, że podróżuje po świecie, ale może nasza księżniczka przyjaźni wie coś więcej o niej?

 

To by było wszystko... Życzę powodzenia w prowadzeniu szkoły i we wszystkich przygodach, jakie jeszcze Cię czekają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...