Skocz do zawartości

Plany odbicia królestwa!


Prlixu

Recommended Posts

Witajcie moi poddani! Czas by zacząć tworzyć plan odbicia Kryształowego Królestwa! Wiem, że w szeregach mojej armii znajdę dużą ilość strategów którzy będą wstanie wymyślić odpowiedni plan. Jak pewnie wiecie, ja nie popieram działań dyplomatycznych, ale gdyby było to jedyne rozwiązanie, musiał bym z tego skorzystać. Więc twórzcie plany/strategie jak moglibyśmy sprawnie odbić to co się nam należy. Niech pochłonie was żądza mordu i zniszczenia! Po odzyskaniu naszych terenów, opracujemy specjalny plan, plan który sprawi że z Equestrii znikną te tęczowe jelonki Thoraxa, jak i on sam :sombra2:Powodzenia w planowaniu!

PS. Dodam od siebie że Ciaran jest bezmózgiem i planować nie potrafi, więc postarajcie się mnie zaskoczyć, a może w przyszłości nagrodzę tą osobę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Sombra robisz tak porywasz Flurry Heart, przenosisz się z nią do innego wymiaru gdzie czas płynie inaczej tam mija ileś tam naście lat a w Equestrii mija kilka dni przez ten czasy wychowujesz i trenujesz Flurry jak własną córkę kiedy wracacie Flurry jest dorosłym i potężnym alicornem używasz jej mocy żeby obalić aktualna władzę i zajmujesz jej miejsce 

 

Możesz też przy użyciu czarnej magii zamienić się na ciała z Shining Armorem następnie zniszczysz swoje stare ciało z duszą Shininga w środku

 

Albo po prostu mógłbyś przywołać demony z piekieł żeby po prostu zmasakrowały te kucyki

 

Mógłbyś też w przebraniu rozprowadzać jakiś groźny narkotyk który sprawił by że kucykom by odbijało i by zabijały siebie nawzajem  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nightbringer, twój pierwszy plan jest niezły, choć do dopracowania. Co do reszty to demony ciężko jest ogarnąć, często chcą w zapłacie dusze czy coś, a z narkotykiem to nie wyjdzie. Te kolorowe pajace nawet szlugów nie palą, co tu o narkotykach mówić. 
Wracając do pierwszego planu, jak chcesz ją uprowadzić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ziemowit

Czekam na ból dupki Thoraxa w tym temacie @MasterOfRainbows.

 

Wysadź zamek Cadance i Shininga Armora, zmuś obywateli do pracy nad budową zamku i zacznij później najazd na całą Equestrie. Plan jest, więc taki:

 

1. Przeciągasz jakiegoś listonosza na swoją stronę

2. Wysyłasz paczkę dla całej królewskiej rodziny (z bombą)

3. Zamek splajtuje

4. A reszta tak jak pisałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

godzinę temu Podmieniec13 napisał:

Nightbringer, twój pierwszy plan jest niezły, choć do dopracowania. Co do reszty to demony ciężko jest ogarnąć, często chcą w zapłacie dusze czy coś, a z narkotykiem to nie wyjdzie. Te kolorowe pajace nawet szlugów nie palą, co tu o narkotykach mówić. 
Wracając do pierwszego planu, jak chcesz ją uprowadzić?

 

Mógłbyś przejąć kontrolę nad umysłem jakiejś jej opiekunki albo zmienić postać i wkraść się do pałacu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godziny temu Ziemowit napisał:

Czekam na ból dupki Thoraxa w tym temacie @MasterOfRainbows.

To zdanie dało mi raka ... (powoli stajesz się forumowym trollem nie rozumiejącym innych użytkowników)

 

15 godzin temu Rarilicious napisał:

PS. Dodam od siebie że Ciaran jest bezmózgiem i planować nie potrafi,

Po tym co odpisał @Ziemowit to możesz też go dopisać :drurrp:

 

Co do taktyki: Tęczlingi Thoraxa od pewnego czasu przyglądają się waszym poczynaniom i stwierdzam, że na chwilę obecną to co najwyżej jesteście w stanie podbić wioskę Starlight (zero wartości obronnej), i nawet to by było niezłym wyzwaniem. Także stwierdzam, że jeszcze daleka droga do zajęcia z powrotem kryształowego, a tym większa do zniszczenia Królestwa Thoraxa, biorąc pod uwagę to, że nawet większa część kucyków nie ma pojęcia gdzie to królestwo leży.

 

Ps. Powinieneś być już dawno martwy Sombra, po co męczyć się na ziemi skoro można z przyjemnością wąchać kwiatki od spodu? :drurrp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

Powinieneś być już dawno martwy Sombra, po co męczyć się na ziemi skoro można z przyjemnością wąchać kwiatki od spodu? 

Proszę bardzo, kolorowy pajacyk szczerzy kły które utracił wraz z przemianą. Poczekaj niech cię dorwę...

Co do wkradnięcia się do pałacu po zmianie postaci to jestem za. Oczywiście mogę to wykonać, ale całą akcję musiałby zaplanować ktoś bardziej uzdolniony w tym kierunku ode mnie.

Edytowano przez Podmieniec13
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu MasterOfRainbows napisał:

a tym większa do zniszczenia Królestwa Thoraxa, biorąc pod uwagę to, że nawet większa część kucyków nie ma pojęcia gdzie to królestwo leży.

Masz racje. Nikt nie wie gdzie się znajduje....bo tego "królestwa" nawet nie ma!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Towarzysze! Towarzysze! Źle zabieranie się za całą sprawę. Odzyskanie terytoriów to jedna sprawa, ale co z tymi co zagrażają naszym ambicją. Tymi, którzy poddali się propagandzie i nie ulegną naszemu wyzwoleniu. Zapominacie że nie można od tak pozbyć się takich osób.

 

Oto więc mój plan:

1. Przestudjować wszelkie spory wewnętrzne które miały miejsce na przestrzeni kilkuset lat

2. Przeprowadzić dywersje, która będzie miała złudne podłoże danego konfliktu

3. Powtarzać poprzedni punkt do momentu kiedy wszystkie najważniejsze osobistości postanowią zebrać się aby rozwiązać kryzys

 

W ten sposób mamy wszystkie nieugiente osobistości które niczego się nie spodziewają i można je łatwo wybić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie teraz Jockerpolish napisał:

Towarzysze! Towarzysze! Źle zabieranie się za całą sprawę. Odzyskanie terytoriów to jedna sprawa, ale co z tymi co zagrażają naszym ambicją. Tymi, którzy poddali się propagandzie i nie ulegną naszemu wyzwoleniu. Zapominacie że nie można od tak pozbyć się takich osób.

 

Oto więc mój plan:

1. Przestudjować wszelkie spory wewnętrzne które miały miejsce na przestrzeni kilkuset lat

2. Przeprowadzić dywersje, która będzie miała złudne podłoże danego konfliktu

3. Powtarzać poprzedni punkt do momentu kiedy wszystkie najważniejsze osobistości postanowią zebrać się aby rozwiązać kryzys

 

W ten sposób mamy wszystkie nieugiente osobistości które niczego się nie spodziewają i można je łatwo wybić.

Podoba mi się twój tok myślenia żołnierzu! Ale w przyszłości trzeba pokazać Thoraxowi i jego tęczowej bandzie kto jest lepszy :sombra2:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę tu plany mające szanse powodzenia. A czemu by nie połączyć kilku? Ale żeby nie było...od siebie też coś dodam.

 

Załóżmy, co mamy na stanie. Lub raczej kogo. Zaledwie naszą...szóstką? Cudów nie zdziałamy. Przyjmijmy, że pod komendą mamy jeden mój hufiec, jeden odział Podmieńca13, sformowany z rojalistów Chrysalis. I jeden pułk myśliwski Skoniu. Dodajmy kilka grup najemników oraz awanturników. Oczywiście, to tylko minimum. No i rzecz jasna, wasze niezrównane umiejętności magiczne i kontroli umysłów, o władco. Jednak, jak wszyscy wiemy, liczebność to nie wszystko. To my, mamy lepsze...,,narzędzia". Same muszkiety dają na nam przewagę, a o samolotach nie wspomnę. Dobra, jedno z głowy. Co z tym zrobić? Nie okrążymy tego molocha, jakim jest Kryształowe Miasto. Przed to musimy odciąć dostawy żywności. Wysadzenie torów załatwi sprawę. Choć, można pójść o krok dalej i zablokować przełęcze górskie. Czym? Parę beczek prochu wywoła lawinę. Gruzowisko obsadzi się kilkoma żołdakami, na wypadek jakiejś ekspedycji. Powołam się na pomysł porwania piątego Alicorna. Acz trochę inaczej. Władco, sugerowałbym abyś objawił się we śnie naszym uciskanym towarzyszą, oraz uzurpatorom, w celu przekazania im, że albo wydadzą bachora, albo zacznie się ,,zabawa". Ukazać im winien siły jakimi dysponujemy. Dzień później, w celu prezentacji, spalimy okoliczne wioski, a wieśniaków zakujemy w kajdany. A że fałszywi władcy nie pójdą po rozum do głowy, jestem prawie pewien że mogą wybuchnąć zamieszki. Odcięcie od reszty, tego przeklętego państwa, jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu. I mamy wtedy dwa scenariusze. Ewentualnie trzy, jeśli mieszkańcy nie dostrzegą zagrożenia. Pierwszy, w który najmniej wierzę, wydadzą z własnej woli szczeniaka, no i można kontynuować pierwszy pomysł. Scenariusz drugi: Zamieszki trwają w najlepsze. Wkracza któryś z nas, obiecuje że zabierze i odejdzie. Jak tylko obrońcy zamku się poddadzą, przybywa reszta naszej armii. Byłych władców skazujemy na wygnanie, a plebsowi, prezentujemy nowy sposób życia. Czytaj: Zniewoleni wieśniacy i przestępcy pracują na dobro wspólnej przyszłości. Był taki twór państwowy, a obywatele nie narzekali zbytnio. A resztki rojalistów się wyłapie. No...ale jest ostatni scenariusz. Najbardziej prawdopodobny. Szara masa nie pójdzie po rozum do głowy i będą sądzić że mają jakieś szanse. I tak, zdaję sobie sprawę z pola siłowego, które mogą stworzyć. Tylko czy wytrzyma ono ostrzał z kilkunastu luf i czarną magię? Ale jeżeli to nie pomoże, to głód okaże się cennym sojusznikiem. W starciu bezpośrednim...mamy naprawdę duże szanse. Powołam się ponownie na rozwinięcie, pod względem technologicznym. Tak czy inaczej...poddadzą się. Nie mam pewności, co zrobimy z uzurpatorami.

 

 

 

 

 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie teraz Hetman WK napisał:

Widzę tu plany mające szanse powodzenia. A czemu by nie połączyć kilku? Ale żeby nie było...od siebie też coś dodam.

 

Załóżmy, co mamy na stanie. Lub raczej kogo. Zaledwie naszą...szóstką? Cudów nie zdziałamy. Przyjmijmy, że pod komendą mamy jeden mój hufiec, jeden odział Podmieńca13, sformowany z rojalistów Chrysalis. I jeden pułk myśliwski Skoniu. Dodajmy kilka grup najemników oraz awanturników. Oczywiście, to tylko minimum. No i rzecz jasna, wasze niezrównane umiejętności magiczne i kontroli umysłów, o władco. Jednak, jak wszyscy wiemy, liczebność to nie wszystko. To my, mamy lepsze...,,narzędzia". Same muszkiety dają na nam przewagę, a o samolotach nie wspomnę. Dobra, jedno z głowy. Co z tym zrobić? Nie okrążymy tego molocha, jakim jest Kryształowe Miasto. Przed to musimy odciąć dostawy żywności. Wysadzenie torów załatwi sprawę. Choć, można pójść o krok dalej i zablokować przełęcze górskie. Czym? Parę beczek prochu wywoła lawinę. Gruzowisko obsadzi się kilkoma żołdakami, na wypadek jakiejś ekspedycji. Powołam się na pomysł porwania piątego Alicorna. Acz trochę inaczej. Władco, sugerowałbym abyś objawił się we śnie naszym uciskanym towarzyszą, oraz uzurpatorom, w celu przekazania im, że albo wydadzą bachora, albo zacznie się ,,zabawa". Ukazać im winien siły jakimi dysponujemy. Dzień później, w celu prezentacji, spalimy okoliczne wioski, a wieśniaków zakujemy w kajdany. A że fałszywi władcy nie pójdą po rozum do głowy, jestem prawie pewien że mogą wybuchnąć zamieszki. Odcięcie od reszty, tego przeklętego państwa, jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu. I mamy wtedy dwa scenariusze. Ewentualnie trzy, jeśli mieszkańcy nie dostrzegą zagrożenia. Pierwszy, w który najmniej wierzę, wydadzą z własnej woli szczeniaka, no i można kontynuować pierwszy pomysł. Scenariusz drugi: Zamieszki trwają w najlepsze. Wkracza któryś z nas, obiecuje że zabierze i odejdzie. Jak tylko obrońcy zamku się poddadzą, przybywa reszta naszej armii. Byłych władców skazujemy na wygnanie, a plebsowi, prezentujemy nowy sposób życia. Czytaj: Zniewoleni wieśniacy i przestępcy pracują na dobro wspólnej przyszłości. Był taki twór państwowy, a obywatele nie narzekali zbytnio. A resztki rojalistów się wyłapie. No...ale jest ostatni scenariusz. Najbardziej prawdopodobny. Szara masa nie pójdzie po rozum do głowy i będą sądzić że mają jakieś szanse. I tak, zdaję sobie sprawę z pola siłowego, które mogą stworzyć. Tylko czy wytrzyma ono ostrzał z kilkunastu luf i czarną magię? Ale jeżeli to nie pomoże, to głód okaże się cennym sojusznikiem. W starciu bezpośrednim...mamy naprawdę duże szanse. Powołam się ponownie na rozwinięcie, pod względem technologicznym. Tak czy inaczej...poddadzą się. Nie mam pewności, co zrobimy z uzurpatorami.

 

 

 

 

 

Gratuluję żołnierzu, jesteś naprawdę cennym nabytkiem w naszych szeregach. Mając ciebie jako taktyka nic nie będzie wstanie nam zagrozić. Thorax może już robić pod siebie, oraz oczekuję że w przyszłości wymyślisz równie dobry plan na zniszczenie jego bandy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu Hetman WK napisał:

W rzeczy samej. Przy okazji, prosiłbym o pewne pozwolenie. Nic wielkiego. Gdy do walki dojdzie, między nami a ,,siłami zbrojnymi" Equestri, chcę osobiście, ściąć łeb białego mieszańca.

Nie krępuj się, będziesz mógł zrobić sobie z nim co ci się żywnie podoba, niech poniesie się mordercza fantazja...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

godzinę temu Rarilicious napisał:

Thorax może już robić pod siebie,

Thorax ma na chwilą obecną niezłą bekę z waszych "świetnych" planów...

 

godzinę temu Hetman WK napisał:

spalimy okoliczne wioski, a wieśniaków zakujemy w kajdany.

Jest jeden problem: tam nie ma okolicznych wiosek bo Kryształowe jest pośrodku niczego ...

 

23 godziny temu Rarilicious napisał:

Masz racje. Nikt nie wie gdzie się znajduje....bo tego "królestwa" nawet nie ma!

Jeśli twierdzisz, że chcesz zaatakować królestwo Thoraxa, a w innym miejscu przeczysz jego istnieniu to mylisz się w zeznaniach :drurrp:

 

Dobrze wam radzę, nie dajcie się sprowokować Kryształowym! Jak Celestia się zdenerwuje to 1000 lat na księżycu zdecydowanie będzie w sam raz dla was ... albo tylko dla Sombry, bo los reszty nikogo nie obchodzi :drurrp: Idźcie z tymi muszkietami strzelać sobie do, na przykład: gołębi ... pytacie dlaczego? Bo po pierwsze: są prawie wszędzie, a po drugie: nie będą się broniły :evilshy:

 

22.12.2016 at 17:52 Podmieniec13 napisał:

Proszę bardzo, kolorowy pajacyk szczerzy kły które utracił wraz z przemianą.

Teraz ci może jedynie porożem w cztery litery przywalić za obrazę swego majestatu.

Pozdrawiam,

Miszcz Tencz

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o podmieńców, to z racji ich owadziej natury jest na nich jedna tylko skuteczna broń, która o dziwo działa i o mało nie zabiła Thoraxa. 

Tą bronią jest kryształowe królestwo xD 

Jak je przejąć?

1 idziesz do Discorda albo innego władcy chaosu (mnie nie wliczaj :P )

2 mówisz "nie podpuszczam cię, ale nie wywrócisz mieszkańców kryształowego królestwa na lewą stronę"

3 uzbrajasz armię w mopy bo po wykonaniu kroku nr 2 będzie sporo sprzątania.

A potem odpalasz kryształowe królestwo i wołasz Thoraxa ;) 

 

Dla jasności wolę changelingi... ale changelingi a nie te oczowyniszczające biedronki od których tęczą rzygam tęczą :/ 

 

Edytowano przez Arceus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Chciałam zaproponować współpracę z podmieńcami, ale obejrzałam ostatni odcinek i teraz mamy supi - jelonki. Poza Chrysalis. Na tą chwilę do królestwa blokuje nam dostęp Kryształowe Serduszko, ale gdyby tak porwać Flurry, a takie plany już były, to pewnie sama je rozwali, ( kolejna zepsuta zabawka?) ale możemy też podjąć współpracę z Chrysalis, która zje całą miłość, tak że Kryształowe Serce nie będzie miało siły żeby chronić Królestwo. A, i wcześniej należało by coś zrobić Cadance, żeby nie roztaczała miłości. I Chrysalis będzie nam wdzięczna, bo nie umrze z głodu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Przed atakiem trzeba wysłać do Kryształowego Imperium siatkę szpiegów. Trzeba dowiedzieć się w jakim stanie jest garnizon, oraz poznać rozmieszczenie strategicznych punktów. Wież, zbrojowni i innych możliwych punktów obrony. Wtedy podbicie królestwa wojną konwencjonalną, jak i podstępem bedzie owiele łatwiejsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...