Skocz do zawartości

Gravity Falls


WilczeK

Recommended Posts

3 minuty temu, BiP napisał:

Same się pojawią, od częstego wkładania i wyciągania z kieszeni.

Widziałem na YT gościa, który kupuje tanie zabawki i przerabia je w istne cuda. Kto by pomyślał, że papier ścierny, spray i kilka innych rzeczy może aż tak poprawić wygląd. Ok, ale nie wypada, żeby opiekunowie spamowali w dziale ;) 

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki tam test programu Colors! 3D na konsolę 3DS. Nie wiem jakim cudem to przypomina Mabel. Nie odpowiadam za szkody wynikłe z obejrzenia tego obrazka :drurrp:

Spoiler

YPdvf6e.jpg

 

A żeby nie było offtopu. Odkodowałem wszystkie (chyba) kody z Jornual 3 i muszę przyznać, że są ciekawe. Daję w spoilerze, żeby nie zepsuć nikomu zabawy.

Spoiler

- Mogę się mylić, ale Bill dopisywał się losowo. W końcu dla niego czas nie ma znaczenia. Na początku można znaleźć napis: "nie martw się o twarz Prestona. Może ją kiedyś naprawię"

- Dziennik to nie tylko spis dziwnych stworzeń (krowo-sowa - znosi jaja wypełnione mlekiem), ale swego rodzaju opis "podróży". Od przyjazdu do Gravity Falls, poprzez badania, poznanie Billa, którego nazywał Muzą, aż do odkrycia prawdy. Fajne :) 

- Gdy Autor poznał prawdę, Bill zaczął przejmować nad nim kontrolę we śnie (dorysowywał swoje obrazki, które później Autor skreślał)

Swoją drogą znam część symboli alfabetu Billa. Mógłbym się go nauczyć i umieć pisać "z głowy". Kolejna bezużyteczna umiejętność :drurrp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Myhell

A nie ma za co :) Gdy już obejżysz całość, obejrzyj sobie odcinek specjalny "Between the Pines". Można dowiedzieć się ciekawych rzeczy np. kto był inspiracją dla danej postaci. Na YT jest też pilot serialu, którego ostatecznie nie wyemitowano. Polecam też książkę "Gravity Falls: Jornual 3". Swoje kosztuje, ale warto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W książce "GF Jornual 3" znalazłem zaskakującą informację dotyczącą Dippera, której nie ma w serialu. To konkretny spoiler, także osoby planujące kupno tej książki otwierają go na własne życzenie. Uwaga...

Spoiler

Dipper tak naprawdę nazywa się Mason. Prawdziwe imię nie podoba mu się, a wszyscy przywykli do ksywki, nawet Mabel. "Sosna" powiedział to Fordowi tuż przed wyruszeniem do CSO (Crash Site Omega), czyli statku kosmicznego.

 

Ciekawe jest też wyjaśnienie "Teorii Dziwności" nad którą latami pracował Ford, a która to doprowadziła do spotkania z Billem. Otóż miasto jest swego rodzaju magnesem, który przyciąga te wszystkie nietypowe rzeczy. Autor dziennika twierdzi, że on i Dipper też się do nich zaliczają (jeden ma znamię na czole, drugi sześć palców). Wizyta w Gravity Falls nie jest więc przypadkowa. "Sixer" udowodnił to rzucając z pagórka znajdującego się na granicy miasteczka garść żelków. Te "normalne" zostały na dole, ten "dziwny", nieregularny wrócił wtaczając się z powrotem.   

Unikanie spoilerów ma swój urok :twistare:

Edytowano przez Triste Cordis
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach rozruszania tematu kilka zrzutów ekranu, na których jest coś ciekawego:

 

Odbicie w lustrze

Spoiler

5aNbxeE.jpg

 

Ktoś tu coś zostawił :)

Spoiler

dSe7tnU.jpg

 

Znacie tych dwóch panów?

Spoiler

YcujCyS.jpg

 

Bill ma na oku także Gideona ;)

Spoiler

N3VHCt7.jpg

 

Co tak mignęło w czołówce w lesie?

Spoiler

2ka1rP1.jpg

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie tych agentów idzie zobaczyć praktycznie w każdym odcinku, napisy poukrywane są w każdym.

 

Jedna z lepszych ciekawostek: pod koniec jakiegoś tam odcinka Stan, chcąc uciec przed czymś, ze skrytki na ścianie za fotelem zabiera worek pieniędzy i później maca całą ścianę, mówiąc "Gdzie jest ten przełączniek ukrytego wyjścia" czy coś takiego.

W odcinku jak młody Stan po raz pierwszy przyjechał do tej zamieszkanej jeszcze przez Forda chaty, było przez jeden moment widać, że jeden z kawałków ściany jest do wyjęcia i jest tam jakiś guzik bezpieczeństwa <3

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem oglądać serial po raz drugi i teraz co chwila robię pauzę. Za pierwszym tyle nie dostrzegałem. Podoba mi się to, że wiele dialogów czy wątków nawiązuje do czegoś, co się jeszcze wydarzy. Dam w spoiler

Spoiler

W odcinku "Little Dipper" Soos zakłada fezkę Stana i mówi: "pewnego dnia". A przecież w ostatnim odcinku przejmuje pałeczkę. 

Swoją drogą przez ten serial zacząłem przyglądać się tłom w innych. Nawet w MLP :drurrp: Powinni dać jakieś ostrzeżenie 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Napiszę tutaj, bo dotyczy serialu. Ukończyłem grę Gravity Falls: Legend of the Gnome Gemulets. Całość jest... no cóż :/ Mogło być lepiej. 

 

Plusy:

- grafika - dokładnie taka sama jak w serialu (na 2DS XL jest trochę rozpikselowana, ale taki już "urok" konsoli w wersji XL). W wersji PC/Xbox One/PS4 wyglądałaby jeszcze lepiej (ale wtedy Ubi nie mogłoby podetrzeć sobie tyłka "małą pojemnością nośnika" :drurrp:).

- udało się uchwycić humor z serialu

- pojawiło się kilka tekstów zaszyfrowanych kodem Cezara

- muzyka, prosta, ale przyjemna. 

- sterowanie jest dość oporne, dlatego przypomina platformówki z NESa. Wiem... dziwne ;)

- to Gravity Falls :dunno:

 

Minusy

- w grze nie ma Billa. Nie ma najważniejszej i najbardziej charakterystycznej postaci z serialu :rarity3: Poziomy w jego świecie pełnym chaosu mogły być naprawdę fajne. 

- dialogi są nieme - nikt mi nie powie, że nie zmieściłyby się na kartridżu. Weszłyby spokojnie. Po pierwsze, gra zajmuje mało miejsca. Po drugie, nie ma ich zbyt wiele. Ubi oszczędzało jak się da. 

- poziom "trudności" - w tej grze można zginąć na dwa sposoby: celowo, lub w ostatniej walce z bossem (wina sterowania)

- bossowie - każdy jest praktycznie taki sam, różnice są niewielkie. Pokonasz jednego, wiesz co zrobić z resztą

- mało poziomów

- nie ma niczego, co zachęciłoby do drugiego podejścia (np. gry na czas, na punkty, cokolwiek). 

- AI towarzysza - non stop się gubi :/ 

- zbyt małe różnice pomiędzy Mabel a Dipperem. Na dobrą sprawę mogliby zamienić się zabawkami (hak - latarka). Dwóch bohaterów aż prosi się o konieczność ścisłej współpracy. Kończy się na zrzucaniu skrzynek i uruchamiania wind. 

- "zagadki" - to samo co z bossami (kopiuj/wklej). 

- krótka

 

Podsumowując... Co jak co, ale Gravity Falls daje niezłe pole do popisu. Swoje dokłada podwójny ekran 3DSa. Dotykowy aż prosi się o zrobienie porządnego dziennika, w którym znajdowałyby się podpowiedzi (światło UV). Szkoda, że Ubi poszło na łatwiznę i zmarnowało olbrzymi potencjał.  

 

Ocena? 5/10 W małych dawkach fajnie się w to gra, ale żeby w GF nie było Billa? No bez jaj :burned:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Skoro Disney nie chciał wydać Gravity Falls na płycie, to wydałem je sobie sam :dunno: Z ciekawości postanowiłem sprawdzić, czy w internecie da się zamówić płytę oraz opakowanie z nadrukiem. Znalazłem bez problemów. Co prawda muszę jeszcze wkleić napisy do kilku odcinków, zrobić menu i nagrać to wszystko na płytach, ale mogę się już chyba pochwalić. Całość jest w... drewnianym pudełku. Niestety nie da się wydrukować samego logo (bez tła). Nadruk zajmuje cały kwadrat o wymiarach 135x135mm. Właśnie dlatego jako tła użyłem koloru zodiaku. 

 

Spoiler

gj0ztJw.jpg

 

Druga strona (w lewym, górnym rogu wiadomość od Billa zapisana jego alfabetem :) ):

Spoiler

wiM8cIJ.jpg

 

I jeszcze płyta (postawiłem na prostotę, bałem się, że zbyt skomplikowany nadruk będzie wyglądał źle):

Spoiler

RzAoee2.jpg

Numery płyt napiszę czarnym mazakiem na "dłoni". 

Strona na której zamówiłem całość. Kosz - ok. 100zł (oficjalna była by droższa) 

 

Jak myślicie, warto było? :)

Edytowano przez Triste Cordis
  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...