Skocz do zawartości

Jak może wyglądać kryjówka Chrysalis po jej ucieczce?


Szonszczyk

Recommended Posts

Chrysalis uciekła po tym, jak Thorax przemienił się i większość jej podmieńców. Teraz czyha na okazję i planuje zemstę. A właściwie, to gdzie może się skryć taka Krysia wraz z grupką swoich czarnych podmieńców? Czy ich umiejętność zmiany postaci jest aż tak dobra, że mogą sobie żyć np. w takim Canterlocie bez wykrycia przez księżniczki?

Jak nie tam to gdzie?

Jak może wyglądać kryjówka Chrysalis?

Piszcie!

Jestem bardzo ciekawy, co mają do powiedzenia zwolennicy czarnych podmieńców... :v

Edytowano przez Szonszczyk
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... biorąc pod uwagę robacze wnętrze tęczowych podmieńców i ich nieco pełniejszy biologiczny pancerzyk (serio taka warstwa hityny na grzbiecie może być problem dla broni siecznej) najlepszym miejscem byłyby podziemia Changei. Przecież skoro o podziemiach Canterlotu wiedziała to o swoich własnych by zapomniała? Poza tym może przekabacić pojedyncze osobniki na swoją stronę w końcu królowej się nie odmawia. W ostateczności zawsze może zeżreć to co dobre w tęczowym pozostawiając dla siebie czarną wierną wydmuszkę.

W każdym razie nikt bie szuka cię w kraju z którego na oczach wszystkich się uciekło.

I tak ona uciekła sama...

Edytowano przez Arceus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Rapid napisał:

Z grupką podmieńców? a ona nie uciekła sama?

 

36 minut temu, Arceus napisał:

I tak ona uciekła sama...

Wiecie no, ja zakładam, że te podmieńce co były jako zamienniki mane 6 i reszty uciekły z królową, a nie było to pokazane w serialu, bo jakby to miało wyglądać?

 

37 minut temu, Arceus napisał:

W ostateczności zawsze może zeżreć to co dobre w tęczowym pozostawiając dla siebie czarną wierną wydmuszkę.

Co do... ? Jak? Co? Dlaczego? Przecież podmieńce żywią się miłością i na pewno nie są kanibalami!

 

38 minut temu, Arceus napisał:

podziemia Changei.

Musiałyby to być podziemia gniazda zajętego przez Thoraxa, ponieważ legenda o istnieniu mityczne państwa podmieńców upadła gdy się dowiedzieliśmy, że żyją one sobie w gnieździe i takowego państwa nie posiadają. A może posiadają... ? W sumie to kij ich tam wie... Parę podmieńców może robić za drzewa i już mamy część Changei...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może... Pod postaciami randomowych kucyków odwiedzają wioskę za wioską robiąc jakieś sztuczki, czy inne kuglarstwo, tudzież opowiadać historię (które oczywiście podprogowo szkalują miłościwie panujące księżniczki) z odległych krain lub wymyślone na szybko baśnie. Przy wizycie w takiej wsi wysysali by miłość z mieszkańców, a potem szli by dalej knując i pomstując na zesłany na nich los.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Szonszczyk napisał:

Co do... ? Jak? Co? Dlaczego? Przecież podmieńce żywią się miłością i na pewno nie są kanibalami!

Ty chory *jakiś kolorowy żuk rzuca mu w twarz mydłem* tfu... mówiąc "zeżre w nich to co dobre" miałem na myśli miłość i ogólnie pozytywne rzeczy, a nie że ich.

  • Mistrzostwo 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...