Skocz do zawartości

Wasze prawdziwe historie związane z MLP


gurtos

Recommended Posts

Ja dzisiaj mam zabawną sytuacje. W szkole na wf jako sierota zapomniałem stroju to siedziałem w szatni. Było tam 12 osób. Jako że pisze fica to wyciągnąłem zeszyt i zacząłem pisac. Wszyscy zaczeli się ze mnie smiac że kucyki i takie dla dziewczyn. Olałem ich. Po powrocie do domu sprawdziłem face booka i z przerażeniem stwierdziłem że zaczeli szukac lekarstwa i pisali to na klasowej stronie jako pomoc dla Tomka.

Link do komentarza
Terapia ta jest skuteczna lecz nie zawsze. Czasami hejter potrzebuje mocniejszego kopa. Chyba nie muszę tłumaczyć jakiego :crazy:

Nie musisz, już ta Pinkamena sama na myśl podsuwa Cup(e?)cakes. xD

Ja dzisiaj mam zabawną sytuacje. W szkole na wf jako sierota zapomniałem stroju to siedziałem w szatni. Było tam 12 osób. Jako że pisze fica to wyciągnąłem zeszyt i zacząłem pisac. Wszyscy zaczeli się ze mnie smiac że kucyki i takie dla dziewczyn. Olałem ich. Po powrocie do domu sprawdziłem face booka i z przerażeniem stwierdziłem że zaczeli szukac lekarstwa i pisali to na klasowej stronie jako pomoc dla Tomka.

Ale że zaczęli szukać lekarstwa na kucyki? Na to się lekarstwa raczej nie znajdzie. xD

Link do komentarza

Na kucyki lekarstwa na szczęście nie ma...

Na debilizm niestety także nie ma skutecznego leku... ;)

Co do terapii RF, wysyłałem kiedyś hejterom "Cupcakes HD", każdy miłośnik gore powinien to znać ^^. Wychodziłem wtedy na jeszcze większego dziwaka, niż zwykle xD.

Apropos prawdziwych historii, przypomniała mi się taka fajna sytuacja, jak moja była dowiedziała się, że jestem bronym. Wyśmiała mnie i takie tam, później została hejterką. Dyskutowałem z nią kilka razy na ten temat, ale nie dało się, bo... Bo tak, najwyraźniej argumenty nie miały dla niej znaczenia. W końcu chciała zrobić mi na złość, zrobiła na Facebooku grupę hejterską MLP, tak po prostu, nie wiem nawet po co xD. Do grupy dołączyła swoją przyjaciółkę i mojego przyjaciela, który wtedy do niej adorował ( scenariusz niczym z telenoweli ^^ ). Jak zobaczyłem tą grupę padłem... Poprosiłem kogoś, chyba tego przyjaciela, już nie pamiętam nawet, by mnie do niej dodał... Gdy już w niej byłem zgadałem się z ludźmi z forum i dodałem zainteresowane osoby. Zabawa była przednia :D. Później wyzywała mnie jaki jestem dziecinny i skasowała grupę.

  • +1 1
Link do komentarza
Dzisiaj na zajęciach z Automatyki Napędu miałem obrabiarkę CNC z przymocowanym długopisem. Nie zgadniecie co narysowałem tą obrabiarką. Nie będę się rozpisywał, po prostu zapraszam do obejrzenia filmiku jak obrabiarka rysuje Lyrę:

Dźwięki w tle rozwalają xD szczególnie śmiech - haha :D Leżę, haha

A rysunek wyszedł super,

Link do komentarza

To ja opowiem coś, co przydarzył mi się jeszcze w 2012 r.

Skończył się weekend i nadszedł poniedziałek. Pani pytała, co robiliśmy podczas soboty i niedzieli. A że akurat chyba był dubbing PL 2 sezonu, to ja podniosłam rękę do góry i powiedziałam:

- Super! Właśnie dali nowy odcinek MLP po polsku! A pozatym, za jakiś czas będzie 3 sezon i będę oglądać napisy!

Nagle dotarło do mnie, co powiedziałam. Moja koleżanka - Pegasister oczywiście - zrobiła facepalma. Ja posyłam jej spojrzenie ''No co?'' i widzę, że chłopcy zaczynają się chichrać. Na szczęście pani mnie uratowała, mówiąc:

- Nie śmiejcie się! Oglądając napisy uczy się angielskiego, a poza tym to jej Hobby.

Moja mina: :twilight4:

Mina kolegów: :lyra3:

I pani miała rację - skąd chłopcy wiedzieliby, co to znaczy duel lub too many?

Link do komentarza

Raz założyłem nowego maila w którym było MyLittlePonyFan coś takiego. Kolega przyszedł do mnie na noc i chciał sprawdzić se maila... Oczywiście jeo email musiał się zaczynać na literę M. A jak? Pokazał mu się mój email... Ja: :cadance4: On wygląda jakby mnie podejrzewał o coś: :twilight4: ja siedzę tak ciho i po chwili się mnie pyta.

On: Więęęęc... Oglądasz My litlle pony?

Ja: :twilight3: Nnnno...

On: Aha, ale wiesz... To jest dla małych dzieci

Ja: No wiem wiem...

On: I wiesz... Ja... Też to oglądam :x

Wtedy włączyliśmy MLP i jakoś obejrzaliśmy odcinek razem :D

Jest też druga krótsza. Miałem tapetę z mane six na okompie. Kolega przyszedł to próbuję jakoś zmienić. Wyszedł z pokoju coś zjeść a ja szybko zmieniam tapetę, ale wszedł do pokoju i zobaczył jak zmieniam.

On: Dlaczego... Masz tapete z MLP?

Ja: Tak dla jaj

On: Aahaa?

Później już zostawił mnie w spokoju i onic się nie pytał

Link do komentarza

Ja mam kolejną :P.

Więc mianowicie iż. Na zajęciach z dysleksji (niestety albo stety musze chodzić) mam narysować jakieś dziwne kwadraty. No to rysuje. Narysowałem ten kwadrat. Pani na to patrzy i pyta się mnie czy szkicuję. Ja niechętnie mówię że tak. Pani mówi że się pyta bo widzi że narysowałem to w taki "typowy" dla robienia szkiców sposób ale nie ważne. W końcu pani się pyta czy mógłbym pokazać jej jak rysuję. Ja bąknąłem że mam nawet taki specjalny zeszyt do tego. No to pani się pyta czy nie mogę go przynieść. Że to tutaj pisze to chyba nie musze mówić co tam się znajduje. Ja już praktycznie zapadam się pod ziemię. Bo musze pokazać me piękne bazgroły pani, koleżance i koledze bo sam na to nie chodze. No to ogólnie na to wyszło że mam to zrobić i nima że nie. Trzymajcie za mnie kciuki, pls! Żeby tylko im się spodobało!

Link do komentarza
Ja mam kolejną :P.

Więc mianowicie iż. Na zajęciach z dysleksji (niestety albo stety musze chodzić) mam narysować jakieś dziwne kwadraty. No to rysuje. Narysowałem ten kwadrat. Pani na to patrzy i pyta się mnie czy szkicuję. Ja niechętnie mówię że tak. Pani mówi że się pyta bo widzi że narysowałem to w taki "typowy" dla robienia szkiców sposób ale nie ważne. W końcu pani się pyta czy mógłbym pokazać jej jak rysuję. Ja bąknąłem że mam nawet taki specjalny zeszyt do tego. No to pani się pyta czy nie mogę go przynieść. Że to tutaj pisze to chyba nie musze mówić co tam się znajduje. Ja już praktycznie zapadam się pod ziemię. Bo musze pokazać me piękne bazgroły pani, koleżance i koledze bo sam na to nie chodze. No to ogólnie na to wyszło że mam to zrobić i nima że nie. Trzymajcie za mnie kciuki, pls! Żeby tylko im się spodobało!

Czymam kciuki lordzie.

Moja kolejna historia.

Mamy informatykę. Gdy wykona się zadanie można na net wejść. Chłopak z mojej klasy wszedł na stronę Transformice. Jako iż siedział koło mnie to zaglądnełam.

Ja: Który to ty?

On: Ten z żółtym napisem.

Patrzę na jego myszę no i się dziwię, że ma grzywę Rainbow Dash. No to się pytam:

Ja: Dlaczego twoja mysz ma grzywę Rainbow Dash?

On: Bo ją lubię.

Ja: Oglądasz kucyki?

On: Ta, są fajne.

Ja: :cadance4: Wiesz, że ja też?

Myślałam, że jestem jedyna w klasie, a tu takie zaskoczenie :twilight2:

Link do komentarza

Więc jestem już po akcji która odbyła się posta wyżej.

Reakcje mnie bynajmniej zaskoczyły. Koledzy mówili że jestem robotem (CRUSH, KILL, DESTROY, SWAG :rainderp:), koleżanki już zamówienia mają :P, pani stwierdziła że moge przynosić zeszyt na te zajęcia i rysować, więc ogółem mówiąc jest wery gut.

Link do komentarza
  • 3 weeks later...

Ja miałem dość niedawno:

Kiedyś zmieniłem awatar na skype na taki sam jak mam tu (teraz mam inny). Dwa tygodnie temu, kiedy byłem u ciotki wywiązał się dialog:

- Czy ty zawsze musisz wstawiać wszystko związane z bronią (nie lubi wszystkiego związanego w wojskiem)?

- (Na początku nie wiedziałem że chodzi o awka na Skype) A gdzie?

- No na Skype.

- Aha. I co dokładnie tam zobaczyłaś?

- No jakąś wiewiórę z pistoletem.

Ledwo powstrzymałem się od wybuchu śmiechu. Żeby zmienić obiekt zacząłem tłumaczyć co to za broń, a nie postać. Pewnie do dziś nie wie.

Link do komentarza

Może to co tu napiszę będzie niekoniecznie związane z tematem, ale dobra.

Siedzieliśmy w busie. Miała nas odwieźć córka dyrektorki. Nie mogła odpalić samochodu. Korzystając z okazji zapytałam się przyjaciółki, czy chce zobaczyć moje rysunki. Zgodziła się, więc jej dałam teczkę z rysunkami. Do przeglądania dołączyła się koleżanka(która jeśli wcześniej się domyślała, że oglądam kucyki, to teraz to wie). Reakcja obu była jednakowa - spodobały im się moje rysunki. Byłam mile zaskoczona, choć się tego nawet spodziewałam. Cóż, ani przyjaciółka, ani koleżanka nie mówią w szkole o tym, że oglądam kucyki, po prostu tolerują ten fakt(choć przyjaciółka nawet lubi kuce... postaram się ją przeprowadzić na tęczową stronę mocy :D).

That's all, nie będę tu pisać bezsensownej ściany tekstu. ^^

Link do komentarza

Zaczęło się niewinnie, kiedy spokojnie grałem sobie w CS, na serwerze JailBreak. Wtedy zjawił się Pan Hejter:

http://imageshack.us/photo/my-images/600/2013030100012.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/7/2013030100011.jpg/

I wtedy pomyślałem: "Co by Tarreth zrobił?"

Po namyśle:

http://imageshack.us/photo/my-images/10/2013030100010.jpg/

To dziwne, że nawet w cs znajdują się hejterzy, ale admin zawsze wygra ;)

Link do komentarza

Pewnego razu jechałem tramwajem, a za mną siedział mój kolega z klasy, który jest hejterem. Oglądam zdjęcie z kucykami w telefonie a on nagle do mnie:

"Co to za zdjęcie".

Ja szybko schowałem telefon i wyłączyłem to zdjęcie i pokazałem mu tapetę na której jestem ja z repliką P90. On to skomentował następującymi słowami (oczywiście wiernie cytując):

"Wiem że jest w tobie męskość a nie to pe*****ie g***o".

Normalnie to aż chce go zastrzelić z tej P90ki z tej tapety na telefonie za to co wygaduje na kucyki oraz bronies i pegasis.

EDIT1 - ten sam hejter z klasy z powyższego opowiadania dzisiaj zostawił mi na ławce z kartką przedstawiającą cienką jak barszcz latem propagandą, że "kucyk to mój śmiertelny wróg" dokładnie na kartce był jednorożec, który na tułowiu miał napis "Anty-Bezi". W załączniku dałem fotkę jako dowód.

post-3495-13662250305746_thumb.jpg

Link do komentarza
  • 4 weeks later...

Dostałam nowego kucyka do kolekcji ...a mój tato na jego widok powiedział

"świetnie! Kolejny pokemon do kolekcji"

Hahaha to jest naprawdę dobre, jak ja lubię spostrzegawczych dorosłych.

Kupiłam mojej przyjaciółce córce kucyka Twilight, wszyscy w domu co za zachwyt ( my dwie dorosłe uwielbiamy kucyki), Gośka do mnie Ania zobaczysz ona zostanie niedługo łysa oczywiście śmiech. Mała dorwała się do grzebyka i zaczęła ją czesać. Gośka- Tysia nie czesz tak kucyka bo zostanie łysa. Kucyk teraz ma loki.:fluttershy4:

Przynoszę do niej obrazki do skanowania i podarowałam małej, oczywiście mamusia chowa je inaczej było by po rysunkach z kucykami.

Link do komentarza

Ja znalazłem na necie zdjęcie Adolfa Hitlera który przytula RD. Oczywiście odrazu na tapetę w telefonie, a następnego

dnia w szkole biegałem po klasie z tym zdjęciem wydrukowanym na kartce krzycząc "Adolf Hitler!". Wychowawczyni to zobaczyła i się mnie spytała "Czy ty lubisz kucyki?", a ja "Tak", wyrwałem jej tą kartkę z ręki i znowu biegać zacząłem.

Po feriach. Przychodzimy do szkoły a pani się pyta "Jak mineły ferie?", ja podniosłem rękę jako jedyny, to pani mnie wybrała do odpowiedzi. Wstałem i powiedziałem "Leżałem na du**** i oglądałem MLP". Oczywiście uwaga za brzydkie wyrażanie się.

Nie umiałem na kartkówkę z plastyki, to narysowałem Doktora Whooves'a który mówił "Chciałbym dostać piątkę". I dostałem ^^

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...