Skocz do zawartości

Seria Sacred


Jakubas18

Recommended Posts

To gra typu RPG a zarazem Hack n'Slash gdzie zabijasz potworki i nie tylko, opowiada o losach świata Ankarii a także podziemia tej Ankarii. Expisz nieco tak jak w Diablo która w sumie jest bardzo podobna do tej gry.:twiblush: Postacie są nieco inne w każdej części Sacreda takie jak:

- Gladiator(Sacred Plus i Podziemia)

- Wampirzyca(Sacred Plus i Podziemia)

- Mag Bitewny(Sacred Plus i Podziemia)

- Leśna Elfka(Sacred Plus i Podziemia)

- Mroczny Elf(Sacred Plus i Podziemia)

- Serafia(Sacred Plus, Podziemia, Sacred 2 Fallen Angel i Sacred 2 Władca Smoków)

- Krasnolud(Sacred Podziemia)

- Demonica(Sacred Podziemia)

- Wysoka Elfka(Sacred 2 Fallen Angel i Sacred 2 Władca Smoków)

- Driada(Sacred 2 Fallen Angel i Sacred 2 Władca Smoków)

- Strażnik Świątyni(Sacred 2 Fallen Angel i Sacred 2 Władca Smoków)

- Wojownik Cienia(Sacred 2 Fallen Angel i Sacred 2 Władca Smoków)

- Inkwizytor(Sacred 2 Fallen Angel i Sacred 2 Władca Smoków)

- Smoczy Mag(Sacred 2 Władca Smoków)

- Marak, Wojownik Safiri(Sacred 3)

- Vajra, Łucznik Khukuri(Sacred 3)

- Claire, Paladynka Serafii(Sacred 3)

- Alithea, Lansjerka z Ankarii(Sacred 3)

- Kython, Malakhijski Zabójca(Sacred 3)

- Garok, Szaman Orków(Sacred 3)

To wszystkie postacie, zapraszam na rozmowę was co wiecie o tej grze!:trixie:

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Humor tej serii to coś genialnego, i to mnie najbardziej trzymało. Poza tym obie części nadal nieźle graficznie wyglądają, a mapy są ogromne i potrafią przytrzymać przy monitorze :D
Koncert w dwójce to też było coś cudownego, robiłbym go ponownie.

Spoiler

 


PS o 3 nie mówimy :kappa:

Edytowano przez Lemi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak za dzieciaka namiętnie ogrywałem pierwszą część. Chyba jej nigdy w sumie nie ukończyłem pomimo ponad trzystu godzin jakie miałem nabite w grze. Nie ukończyłem jej dlatego, że po pewnym czasie całkowicie olałem meandy fabularne i wolałem polować na potworki. A że level rósł to chodziłem na coraz to potężniejsze. Prawdę powiedziawszy nawet nie pamiętam o co chodziło w fabule, ale mordowanie potworków było nadzwyczaj przyjemne, aż chyba wrócę do tej gry, po to aby na nowo zatracić się w przyjemności mordowania potworków coraz to bardziej wymyślnymi broniami. A tak przy okazji pamiętam, że kiedyś trafiłem na jakiś set królika... wyglądało to mega dziwnie ale za to miało zarąbiste staty xD

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam - niezależnie od tego jak grałeś, zawsze sprawdzały się 2 schematy.

1- krasnolud z maxowanym działkiem - 1hit-man niezależnie czy to smok czy ostatni boss.

2- Dark Elf z tą jego cholerną bombą dymną. Jeśli nie możesz tego zabić szybko, to wiedz, że zabijesz to prędzej czy później - byle tylko stało w dymie i dawało się bezkarnie klepać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...