Skocz do zawartości

Odcinek 5: Grannies Gone Wild


Niklas

Odcinek  

44 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ocena

    • 1\10 Metr mułu
      0
    • 2\10 Okropny
      0
    • 3/10 Słaby
      1
    • 4/10 Ujdzie
      2
    • 5/10 OK
      7
    • 6/10 Solidny
      3
    • 7/10 Dobry
      10
    • 8/10 Bardzo dobry
      3
    • 9/10 Świetny
      9
    • 10/10 Wybitny
      2
    • 11/10 WHO NEEDS ENEMIES WITH GRANNIES LIKE THAT?!
      7


Recommended Posts

Gillian M. Berrow będzie musiała nieźle się wytłumaczyć z tych męskich alikornów. A tak na serio to przeszkadzało mi tylko mała ilość czasu 20-25 min to niestety trochę za mało jak na takie dynamiczne odcinki, mam nadzieję że w G5 odcinki będą trochę dłuższe. Było dużo eastereggów na drugim planie co jest w moim uznaniu na plus. Morał był bardzo dobry. Ja tą teorią o prawdopodobnym ojcu Trixie bym się nie jarał bo może wyjść jak w przypadku ojca RD.

 

7/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajnie się oglądało, nie powiem.

Nie było w sumie żadnych rzeczy, które by mnie wkurzały a szczerze mówiąc potencjał na irytowanie ten odcinek ma ogromny.

RD wyszła spoko, Aj mnie śmieszyła, staruszki nie irytowały ani nic.

Szkoda, że właściciele tego ośrodka czyli Flim i Flam się pojawili ale przynajmniej było widać, że się im powodzi.

 

7/10, ja szanuję.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z wyceną tego odcinka. Szału w sumie tutaj nie było, jednak pojawiło się dużo smaczków pokroju nawiązań do znanych seriali czy pewne pomyłki w animacji w postaci alikorna. Krzywić się w sumie nie krzywiłem, bałem się że RD ze swoją fascynacją pójdzie za daleko, ale ostatecznie tak się nie stało. Odcinek z babciami jako taki był całkiem ok, dobrze że twórcy w ogóle biorą te postacie pod potencjalny temat, bo ostatnio mamy wysyp odcinków z Maud na przykład. A taka Cheerilee, Zecora czy może znów jakiś odcinek z rodzicami Fluttershy, RD czy Rarity byłby również ok, jeśli dobrze je oprawić.

 

Problem chyba leży w tym, że odcinek mega odkrywczy nie jest. Morał był - "nie oceniaj książki po okładce" czy też nie wszystko jest takie jak się wydaje, a AJ w tym odcinku mogła trochę podkoloryzować pewne rzeczy związane ze wspomnianymi babciami. Mimo to zgrzytów takich mocnych nie było, zniechęcenia w sumie też nie, więc odcinek można uznać za solidny, nie powiedziałbym dobry. Smaczki, smaczkami, te są tylko na parę sekund, ale jakoś nie przemówił do mnie ten odcinek. Oglądało się ok, ciągłość w sumie jest, 6/10 w moim odczuciu. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i obejrzane. Odcinek ogólnie spoko, choć bez jakieś wybitnego szału. Jedynie kilka spoko minek RD, a tak po za tym to nie wiele było, w sumie to pierwszy odcinek od dosyć dawna, gdzie RD odgrywa główną rolę, co jest plusem. Pokazał się też kucyk z odcinka o "kuchennych rewolucjach MLP"...

Spoiler

A3Ikx.jpg

I w sumie to tyle, odcinek na takie 7 lub 8.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Komiksowy napisał:

Tak w ogóle, czy ktos jest w stanie odpowiedzieć czy geneza tytułu odcinka jest taka jaka myślę... bo jeśli tak to... no nieźle się twórcy bawią

Pewnie tak. Takie nawiązania to nie nowość. Było przecież nawiązanie do książki "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?"

 

A co do odcinka, to sam nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony było zabawnie (sam pomysł jest świetny) i z sensem, ale z drugiej jakoś nie jestem zachwycony. Oglądając go bawiłem się dobrze, ale zabrakło "tego czegoś". :rarity5: 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Triste Cordis napisał:

Pewnie tak. Takie nawiązania to nie nowość. Było przecież nawiązanie do książki "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?"

 

Książka traktująca o egzystencji i sensie życia jednak nie stanowi zagrożenia dla małych dzieci a jeśli któreś z nich zechce wpisac w google "grannies gone wild" szukając oczywiście odcinka, znajdzie coś zGOŁA innego. Nawet jeśli twórcy przypadkowo nazwali tak odcinek, to jednak powinni najpierw sprawdzić czego dotyczył pierwowzór

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu nie tego się spodziewałem. Ekipa staruszek napawała mnie niezłą zajawką, myślalem ze pojadą po bandzie i bedzie z czego boki zrywac, a babunie chyba naprawdę są już stare... Serio, liczyłem na dosyć hardcorowy odcinek w którym bardzo duzo się dzieje, a główna bohaterka musi wykaraskać się z kłopotów i jeszcze dodatkowo osiągnąć swój podstawowy cel. A było raczej bardzo nijak. Nie wiem jak inaczej to zrecenzowac nie przechodząc odrazu do kwestii subiektywnych. Ot, w ocenie odcinka samego w sobie na plus grają rzadkie elementy, jak babcie i lokalizacja, oraz ciekawostki odnośnie nawiązań do innych produkcji (Rick & Morty, fakt! ) oraz starych postaci. Na niekorzyść wypada bylejakość scenariusza, bo w moich oczach ten odcinek to fajny pomysł, ale źle zrealizowany. 5/10. 

A co do osobistych upierdliwości to zacznę od wizji z AJ których doświadczała Dash. I były one złe. Naprawdę. Bo tak jak lubię ową blond pucułę, tak nie spodobało mi się to że niestosownie potraktowała Kraksę. Można powidzieć że wkopała ją w problematyczną robotę, bez wazeliny. No cóż, dodam tylko że obie były siebie warte. Szkoda że nie było większych nawiązań do Flima i Flama, bo kolesi bardzo lubię. Ojciec Trixie raczej wykapany, szkoda tylko że zabrakło oficjalnego potwierdzenia, bo utrzymywać że pokrewieństwo między tym typkiem a Wielką i Potężna jest pewne, może byc tyle warte co Dash i jej "opiekun" ze wspomnień odnośnie olimpiady. ;) Lepiej trzymać emocje na wodzy. A Goldie Delcious ma fajny głos. To tyle. 

A co do alicorna... ciężki błąd. xD 

Dnia 15.04.2018 o 01:18, Cahan napisał:

Sądzę, że normalnie te kuce były pegazami, ale potrzebowali jednorogów i wzięli je na szybko, dokleili rogi, a o skrzydłach zapomnieli.


I też skłaniam się ku tej opcji. 


Ja wyłapałem jednego kuca, który siedzi strapiony i chyba rozważa jakieś ambitne plany. Stolik najbardziej po prawo. 

Spoiler

galop.png.50ef7c1d332b42f9237f621184934001.png

 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Babcie górą ! :D Jak na swój wiek to dobrze się trzymają :P Chętnie bym zobaczył babcie podczas różnych atrakcji gdyby Dash tego nie zepsuła. Lecz taki naprawdę to nie jest tylko jej wina, gdyby nie nadopiekuńcza AJ odcinek byłby o wiele zabawniejszy :lie: 

Inne plusy:

+ poznaliśmy więcej Las Pegasus

+ Podrywy Applesauce xd

+ Zobaczyliśmy rozwinięte włosy babci Smith 

+ Kilka nowych, ciekawych postaci

+ Całkowity brak Starlight : )

Także odcinek nie był taki zły bo minusy jak dla mnie to tylko to co wspomniałem na początku czyli nadopiekuńczość AJ i RD. Odcinek oceniam 8/10 :) 

 

Dnia 16.04.2018 o 20:30, ByczekPazerny napisał:

Ja wyłapałem jednego kuca, który siedzi strapiony i chyba rozważa jakieś ambitne plany. Stolik najbardziej po prawo. 

  Odkryj ukrytą treść

galop.png.50ef7c1d332b42f9237f621184934001.png

 

OMG to Svengallop :shock:Czyżby szykowała się jakaś malutka zemsta ? :twilight7:

  • +1 1
  • Haha 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 2 weeks later...

Do odcinka podchodziłem z dużą rezerwą bowiem nie bardzo bawiły mnie odcinki skupiające się na babci. Jednak odcinek okazał się bardzo dobry. RD wypadła w nim świetnie i bardzo mi się podobała, ale zastanawia mnie, dlaczego się tak bardzo trzymała tej listy i wcześniej nie postanowiła rzucić tym wszystkim i pozwolić się babcią pobawić. Ostatecznie zakończenie było przewidywalne. Co mnie w odcinku irytowało to AJ pojawiająca się co chwila z tymi swoimi przypominajkami. Oczywiście dużym plusem było pokazanie dużo większej części Las Pegasus i kilka nowych fajnych postaci.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...