Skocz do zawartości

[Dyskusja] Komiks o Sombrze


Veqer

Recommended Posts

Czołem Armio.

Temat komiksu przewijał się już w jednej z poprzednich dyskusji a propo Magii której używa Król. Teraz jednak pomyślałem, że warto by było ogółem podyskutować o samym komiksie. Co więc wy o nim sądzicie i jak podoba się wam geneza Króla która została tam przedstawiona i co waszym zdaniem mogłoby być przedstawione lepiej? Ja wypowiem się po was.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.07.2018 o 14:51, Bleflar napisał:

A czy przypadkiem komiksy nie są niekanoniczne?

tematem nie jest to, czy komiks jest kanoniczny czy nie, tylko co wy o nich sądzicie, oraz o tym jak zostały tam przedstawione konkretne aspekty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia z tego tomu jest dosyć ciekawa, do tego sam komiks dobrze narysowany. Poznajemy tam historię młodej Celestii i jak to ona się w nim zakochała. Sombra też wypadł tam dobrze i jego poświęcenie na końcu fajnie zamknęło tę historię. Ogólnie to jeden z lepszych komiksów jakie do tej pory czytałem i jest to komiks, jaki bardzo dobrze wspominam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A temat jest od dyskusji nad wszystkimi komiksami które traktują o Sombrze, czy konkretnie nad samym "Nic nie jest pojedyncze"? Bo jeśli o ten jeden konkretny chodzi to on mi się nawet podobał, był rozbudowany, wciągający i w pewnym stopniu dramatyczny, ale niestety - zaprzeczał innym historiom na temat Króla. Otóż w komiksie "Oblężenie Kryształowego Królestwa" dowiadujemy się że Sombra nie jest kucykiem tylko umbrumem i pochodzi z innego wymiaru. Czyli w wymiarze z przeinaczoną rzeczywistością do którego trafiła młoda Celestia i Star Swirl być go nie powinno, bo mimo wszystko wywodził się z innego planu i zarówno dla serialowej Equestrii jak i jej przeinaczonej wersji osoba Króla była przybyszem z innego świata. Przynajmniej ja to tak rozumiem. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ojejciu... byłem przekonany, że na to odpowiedziałem :ohmy:

Dobrze. Jeżeli chodzi o moje zdanie... Hmm... Sombra w komiksach został momentami "znijaczony" i sprowadzony nawet momentami do kogoś kto został na złą droge sprowadzony... Troche jak w wypadku animacji "A Tale of one Shadow". Wolałbym raczej myśleć o Sombrze jako o kimś kto po prostu z charakteru jest zły, a nie jak o kimś dobrym opętanym jedynie przez mroczną magie. Jednakże nie zrozumcie mnie źle. W jednym z komiksów mimo udziału mrocznej magii na charakter młodego króla, widać także wyraźnie jego wkład i chęć do takich, a nie innych czynów.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...