Skocz do zawartości

[Dyskusja]Na Nocy nieboskłonie


Zegarmistrz

Recommended Posts

Czy Noc nie jest wspaniała? Teraz gdy otaczająca nas cisza nie rozprasza wzroku, podziwiającego nieboskłon ponad naszymi głowami?

A o nieboskłonie chcielibyśmy z wami pogadać. A właściwie o jego lśniących owocach - gwiazdach.

Wszyscy znamy niektóre gwiazdy, choćby Słońce czy też Gwiazdę Polarną którą prawie każdy jest w stanie wskazać tam w górze. Stąd moje pytanie do was - czy macie ulubioną gwiazdę? A może całą konstelację.

- A może najpierw sam byś coś powiedział, tak na zachętę?

Ano racja, to ma akurat sens.

Zatem ja pragnę wam przedstawić moją ulubioną gwiazdę. A właściwie gwiazdy, bowiem są one częścią najpopularniejszej konstelacji znanej ludziom - Wielkiej Niedźwiedzicy, albo jak kto woli Ursa Major :D

Pytanie - ile gwiazd wchodzi w skład Wielkiego Wozu?

UrsaMajorCC.jpg

Odpowiedź która najczęściej pada to 7 - 4 tworzy wóz, 3 kolejne są jego "ogonem".

I tu być może niektórych zaskoczę ale nie - nasz postrach Trixie składa się z 8 gwiazd - 4 to wóz a 4 ogon. Z trym tylko, że jedna z nich jest podwójna i trzeba czasami dobrego wzroku żeby ją dostrzec. Mowa o ζ UMa - układzie planetarnym w skład którego wchodzi więcej niż 1 gwiazda.

Odkąd pamiętam nazywałem je bliźniętami, co śmieszne, wielu dorosłych twierdziło, że obecność 8 gwiazdy w tejże konstelacji to moje prywatne przewidzenia. Jakaż była moja radość, gdy w pewnym wieku potwierdziłem moje "przewidzenia" zdjęciami z różnych teleskopów. Szkoda tylko, że wiele osób, którym chciałem to udowodnić, nie ma już ze mną. Jak to się mawia - jałowe zwycięstwo?

 

W każdym razie, moje pytanie do was jest proste - czy lubicie gwiazdy? Czy macie ulubioną, szczęśliwą gwiazdę? A może urodziliście się pod znakiem Tamrielskiej Wieży?

  • Mistrzostwo 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny temat, ciekawostki też są bardzo fajne. Co prawda nigdy bliżej się nie interesowałam gwiazdami, ale lubię na nie po prostu patrzeć.

Zatem pytanie mam takie, bo często znajduję właśnie wóz. Ale tak szczerze to nie wiem czym się różni Mały Wóz od Wielkiego Wozu, jak je odróżnić dla takiego "laika"? Czy one są niedaleko siebie? 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie. Zasadniczo wygląda to tak - same nazwy wiele mówią, Wielki Wóz jest większy aniżeli Mały Wóz. Ale jak namierzyć ten mały? Spójrz na obrazek który dałem wyżej:

UrsaMajorCC.jpg

Widzisz ogonek i widzisz "gniazdo" wozu. Teraz patrzysz na dwie gwiazdy "gniazda", te po prawej stronie, jedna nad drugą. To ona pokażą ci Mały Wóz, bowiem wskazują one(choć nie dokładnie) Gwiazdę Polarną. Wyobraź sobie linię, która zaczyna się w dolnej gwieździe i przebija górną a następnie leci przed siebie. A jak już namierzysz Polarną, to łatwizna, bo jest ona ostatnią gwiazdą w ogonie Małego Wozu :D

wielki+w%C3%B3z.JPG

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurde! Mam nadzieję, że zapamiętam to do następnego oglądania gwiazd. Myślałam w ogóle, że polarna jest w Wielkim Wozie, więc znów, ja nie doedukowana, się czegoś dowiedziałam fajnego ^^

Bardzo możliwe więc że często udaje mi się złapać wzrokiem oba wozy.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uwielbiam astronomie i fizyke z nią związaną. Ciężko mi wymienić ulubioną gwiazdę, ale chyba będzie to beltegeza. Wielka, czerwona gwiazda w gwiazdozbiorze Oriona która już niedługo skończy swój żywot jako supernowa. Co do ulubionego gwiazdozbioru, będzie to chyba łabędź. Ze względu na mase gromad otwartych i mgławic, a szczególnie mgławicy welon. Z filtrem UHC jest przepiękna!

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o gwiazdy to zawsze mnie fascynowały. Najpierw przez bajki, a potem filmy i seriale sci fi, w których podróżowano przez otchłanie kosmosu. Zaczęło się od Star Wars i Star Treka... potem przyszedł atlas nieba i książka, która ostatecznie zgubiła mi się kiedyś na wakacjach, ale dość fajnie opisywała poszczególne fragmenty nieba i gwiazdy, jakie możemy zaobserwować gołym okiem. :squee:

Nigdy niestety niedane mi było spojrzeć w gwiazdy przez teleskop, a zawsze marzyło mi się takie doświadczenie. :fluttershy6: Gdy jest czyste niebo i ciepła przyjemna noc to zazwyczaj wybieram się na spacer pod wieczór lub jak wracam z kolejnego spotkania przy planszówkach to zazwyczaj patrzę w niebo z nadzieją, że wśród gwiazd uda mi się coś fajnego wypatrzyć. Ostatnio było to rok temu około północy... udało mi się dostrzec piękny "meteor" przecinający nieboskłon. :squee:

 

Co do mojej ulubionej gwiazdy to nie ma jednej... są natomiast 3 gwiazdy Proxima Centauri, Beta Centauri i Rigil Kentaurus, czyli dawna Alfa Centauri. :fluttershy5:

Natomiast ulubiona galaktyka to oczywiście andromeda, chociaż często mam dylemat czy nie na pierwszym miejscu by byłą galaktyka Czarne Oko.:suspicious:

 

A jeśli chodzi o Tamriel to wychodzi mi, że jestem spod znaku cienia. 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...