Skocz do zawartości

Wywiad z Wielką i Potężną Trixie!


Moonlight

Recommended Posts

image.thumb.png.ef38be2dcad88880a23910f5078211a7.png

by The-Smiling-Pony

*ze sceny powoli opada błyszcząca chmura brokatu i na środku pojawia się asystentka*

Proszę o uwagę wszystkich zgromadzonych! 

Uwaaagaaaa!

W przerwach pomiędzy atrakcjami na scenie, Wielka i Wspaniała Trixie będzie udzielać odpowiedzi na dręczące Was pytania!  
Zatem napijmy się razem herbatki i zobaczmy, co ciekawi najwierniejszych fanów naszej Sztukmistrzyni. 
Moon, zapomniałaś o czymś.
Ah, tak... Mile widziane słowa uwielbienia. 
Zatem nie krępujcie się, zadawajcie pytania, czekamy.

Edytowano przez Moonlight
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh Wielka i Potężna Trixie (i ty asystentko)! Wielce rad bym był, gdybyś zechciała w Swej Wspaniałomyślności odpowiedzieć mi na kilka pytań!

 

Czy filiżanka do herbaty nada się do picia kawy?

Co sądzisz o osobnikach zalewających liście herbaty wrzątkiem?

Jak to robisz, że Twoje występy są tak olśniewające?

Myślałaś kiedyś, o Wielka i Wspaniała, by osiąść na stałe w jednym miejscu, czy jednak wolisz podróże?

 

Z utęsknieniem czekam na odpowiedzi i kolejny wspaniały występ Jej Wspaniałości. Miłego dnia!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Trixie...
Jak Ci się występuje razem ze Starlight?
Kiedy znowu zawitasz do Ponyville i czy pokażesz nam jakąś nową sztuczkę?
Gdzie planujesz się następnie udać?
Jak Ci się podróżowało razem ze Starlight?
I czy myślisz, by spróbować ponownie?

 

Aha... to tutaj jesteś, a ja Cię wszędzie szukam. Co tu robisz? Zresztą nieważne wracasz do siebie!!

Pa Trixie!! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Herbatka jest, zapasowe filiżanki są… chyba możemy zaczynać. *ekhem*
O Wielka i Potężna Trixie, przyszli fani, więc z łaski swojej przyjdź tu i ukój ich strapione umysły!
Dwa razy powtarzać nie musisz!

 

Dnia 1.10.2018 o 15:51, Twister napisał:

Ktoś chamski zabiera ci pelerynę i czapkę i nie chce oddać.

Co robisz?

Próbujesz go przekonać czy atakujesz wszystkim co masz pod rę...... kopytem? :3 

Moon, ja chyba nie dosłyszałam… ten młodzieniec mówił do Wielkiej i Potężnej Trixie?
Nie jestem pewna, nie usłyszałam żadnych słów powitania, tym bardziej uwielbienia. Mówił za cicho, ale chyba napomknął coś o pelerynie.
Bardzo lubię moją pelerynę, idealnie podkreśla moją szlachetną sylwetkę.
*parsk*
Co Cię tak bawi Moon?
Mnie? Nic, zupełnie… Ja też lubię twoją pelerynę, o Szlachetna. To może kolejne pytanie?

 

Dnia 1.10.2018 o 16:08, Decaded napisał:

Oh Wielka i Potężna Trixie (i ty asystentko)! Wielce rad bym był, gdybyś zechciała w Swej Wspaniałomyślności odpowiedzieć mi na kilka pytań!

 

Czy filiżanka do herbaty nada się do picia kawy?

Co sądzisz o osobnikach zalewających liście herbaty wrzątkiem?

Jak to robisz, że Twoje występy są tak olśniewające?

Myślałaś kiedyś, o Wielka i Wspaniała, by osiąść na stałe w jednym miejscu, czy jednak wolisz podróże?

 

Z utęsknieniem czekam na odpowiedzi i kolejny wspaniały występ Jej Wspaniałości. Miłego dnia!

I to się nazywa odpowiednie traktowanie światowej sławy Iluzjonistki.
Wspaniałomyślna Trixie podziela twoje zdanie, Moon. Filiżanka do herbaty nie nada się do picia kawy, to jest już zawarte w samym słowie „Teacup”. Sam widzisz, że nie ma tam miejsca dla kawy.
Hiii….teacup!
Moon, zachowuj się! Jesteśmy profesjonalistkami, zaś zalewanie liści herbaty wrzątkiem jest częste u niedoświadczonych entuzjastów. Myślę, że mają jeszcze daleką drogę do osiągnięcia Wielkiej i Wspaniałej herbaty. Ja zaś, mam od tego Moonlight. Chociaż ona czasami zapomina, że w ogóle podgrzewała wodę.
Mówiłam już, że to nie należy do moich kompetencji!
Robisz ją, bo mnie uwielbiasz.
Tak, ale..
Moje występy są olśniewające, ponieważ zawierają mój skromny fizys!
Skąd znasz takie słowa Trixie?

*Ekhem*
Ja nie chcę umniejszać twojej wiedzy, o Mądra i Oczytana Trixie, ale…
Jeszcze wiele o mnie nie wiesz!
Starlight?
Wielka i Wspaniała Trixie uwielbia podróże! Bardzo lubi też odwiedzać Starlight, więc staram się jakoś to wypośrodkować. Nie potrafiłabym opuścić mojej ukochanej karawany.
Wielka i Wzruszona Sztukmistrzyni zapewnia, że kolejny występ będzie wspaniały, jak zwykle i również życzy miłego dnia.

Teacup na drogę!
Następny!

 

Dnia 2.10.2018 o 23:38, Starlight Sparkle napisał:

Hej Trixie...
Jak Ci się występuje razem ze Starlight?
Kiedy znowu zawitasz do Ponyville i czy pokażesz nam jakąś nową sztuczkę?
Gdzie planujesz się następnie udać?
Jak Ci się podróżowało razem ze Starlight?
I czy myślisz, by spróbować ponownie?

 

Aha... to tutaj jesteś, a ja Cię wszędzie szukam. Co tu robisz? Zresztą nieważne wracasz do siebie!!

Pa Trixie!! 

Witam dziwnie znajomego fana. Moon, skąd ja go znam?
Em, Star…
Starlight! Uwielbiam z nią występować! Jest bardzo dobrą asystentką, aczkolwiek musi się dobrze wyspać. Inaczej jest nieznośna niczym mały, krzywy, zardzewiały gwóźdź w ubrudzonej błotem, ściółką i…
Zawsze mówi, że powinnam brać z niej przykład.
Dokładnie. Tylko nie w chrapaniu, błagam. Co do powrotu do Ponyville, zrobię to, jak tylko skończę mój mały projekt występów dla samotnych staruszków. Skromna i Dobroduszna Trixie, musi dbać o swoich najstarszych fanów.
Bo dają Ci ciasteczka i ciepłe skarpetki na koniec występów?
To poufne informacje! Aktualnie planuję występ w Appleloosie.
Tam dają cydr w podzięce.
Moon…
Właśnie, jak wasza podróż ze Starlight?
Cudownie, dogadywałyśmy się wspaniale, jesteśmy przecież tak dobrymi przyjaciółkami. Żadnych problemów, Starlight to złoto, nie przyjaciółka.
Mały. Zardzewiały. Gwóźdź.
Ona tak straszliwie chrapie!
Kiedy kolejna podróż?
Jeszcze nie wiem, ale na pewno będzie do jakiegoś mniej odległego miejsca. Przed tym zarezerwujesz nam pokoje, by moje złoto mogło… Moon, czy to była Starlight!?

*szelmowski uśmiech* Możliwe. Do zobaczenia opiekunie naszego złota!
*naciąga swój kapelusz nieco niżej* Następny…

 

Dnia 8.10.2018 o 17:56, Littlepip 02 brony napisał:

Kopycio Trixie czy lubisz lody :tempt:

i czy twoja relacja ze Starlight Glimmer:boredstarlight:

jest dobra i czy często się sprzeczacie miedzy sobą

Asystentko!
*Moonlight przybija kopytko*
Witaj skarbeńku, Wytrzymała i wcale nie Zmieszana Trixie lubi lody, jeśli mają odpowiednią ilość polewy, posypki, owoców i są w równie niezrównanym pucharku! Co do Starlight, moja najlepsza przyjaciółka już sobie poszła?
Spokojnie, droga wolna, pani Nieustraszona.
Moja przyjaźń ze Starlight ma się dobrze, wspólny wyjazd tylko ją wzmocnił. To było bardzo interesujące doświadczenie. Zresztą, my się nie sprzeczamy.
One drą koty.
Wymieniamy się odmiennymi poglądami w nieco głośniejszy sposób! Zresztą, jak wszyscy.
Wielka i Potężna Trixie nie jest jak wszyscy.
Mówiłaś coś Moon? Odgłos jaki wydaje mój pusty teacup, zagłuszył mi Twoje słowa.
Idę po herbatę!
Zaś Wdzięczna i Zainteresowana Iluzjonistka czeka na kolejną dawkę uwielbienia 
:begone:
I pytań, od tego jest wywiad ♥

Edytowano przez Moonlight
  • Lubię to! 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItaj Trixie! Mam kilka pytań

Powiedz, czy istnieje sztuczka którą chciałabyś wykonać, ale się tego boisz?

Masz jakąś osobę, którą podziwiasz i stawiasz na pozycji idola?

Co poradziłabyś kucykom rozpoczynającym przygodę z iluzją?

Czy ktoś kiedyś próbował skopiować twój pokaz i przedstawić go pod swoim nazwiskiem?

Zdradzisz w jakim wieku rozpoczęłaś swoją pierwszą trasę po equestrii? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie się podziewa ta Potężna bałaganiara... W jej karawanie jest chyba wszystko! 
Kogo szukasz Moon, bo chyba nie nazwałaś mnie właśnie słowem na "b", prawda? 

*Moon podskakuje, potykając się o leżącą na podłodze patelnię*

Jeny Trixie, przestraszyłaś mnie! Nie wyłaniaj się tak nagle zza sterty bibelotów, bo wyzionę ducha. 
Duch akurat przydałby mi się w moim najnowszym triku z kryształową kulą. Pokazać Ci? 
Może lepiej najpierw odpowiemy na pytania fanów? Po ostatnim razie znowu zebrał się nam mały tłumek. 
Czemu Wielka i Potężna Sztukmistrzyni nic o tym nie wie!? Gdzie Twój profesjonalizm, Moon?
Jestem bardzo zabieganą kobietą! Zresztą nie ważne. Przejdźmy do wywiadu. 

 

Dnia 10.10.2018 o 13:19, misterspauls napisał:

Cześć Trixie jak tam zdrówko?

1. Jak zdobyłaś swój znaczek?

2. Jak się nazywają twoi rodzice?

3. Czytałaś fanfiki o was?

4. Jak spędzasz wolny czas?

Pozdrawiam cię i twoją przyjaciółkę Starlight.


Dzień dobry misiaczku. Zdrówko iluzjonistki jest, jak zawsze, Wielkie i Potężne! Nie straszny mi mróz, deszcz, czy zaraza, gdy mam po swojej stronie omnipotencję magii! 
Jak się pije tyle herbatki, to nawet reaktywne formy tlenu ci nie straszne. Ej, czekaj. Czy Ty wyszukujesz te słowa na bieżąco w słowniku? 
Um, mój znaczek został mi dany podczas pierwszego występu, gdy Mała i Słodka Trixie, olśniła publiczność swoją sztuczką ze znikającym pluszowym misiem. Widzowie byli tak oszołomieni talentem, tak małej klaczki, że z otwartymi pyszczkami zaczęli poszukiwać mojego asystenta we wszystkich kątach sali. Obecność znaczka zauważyli dopiero na przyjęciu na cześć najbardziej uroczej ilizjonistki, jaką widziała w tamtych czasach Equestria. 
To nie było tak, że występowałaś przed swoimi rodzicami, podczas przyjęcia urodzinowego Twojego ojca?
Oh, pff, niee. Sztukmistrzyni takiej klasy od początku miała wielką publikę i masę fanów. Chociaż rodzice, byli jednymi z pierwszych. 
Yhym, nie będzie, że Ci wierzę. To jak się nazywają Twoi rodzice? 
Mój wyrodny ojczulek, który pewnie znowu zawieruszył się w Las Pegasus to Jack Pot, mama zaś zwie się Spectacle, ale przyjaciele rodziny nazywają ją czasem Showcase, nie wiedzieć dlaczego...

To wiadomo już, skąd się wzięło zamiłowanie do sceny i sztuczek, Wielkiej i Potężnej Trixie.
Moon, powiesz mi czym są fanfiki? 

*program Moolight.exe przestał działać* 
Moon? Słyszysz mnie?
*cisza, Moon dalej czeka na bezpieczniejszy temat*
Moonlight? No nic, z braku informacji powiem, że jak tylko jakiś dorwę, to na pewno przeczytam. Skoro to dzieło zawierające mnie, to musi być wspaniałe! Za to czas wolny spędzam najczęściej ze Starlight lub w spa... nic tak nie odpręża po trasie, jak wielogodzinne pielęgnacje szlachetnej mnie. Czasami wplatam też naukę nowych sztuczek i prawdziwych magicznych zaklęć pod okiem Starlight. 
Ktoś tu zapomniał o podjadaniu i kupowaniu głupot w przydrożnych sklepikach! Jeśli w ogóle na cokolwiek się zdecydujesz.
Jestem Silną i Niezależną klaczą, mogę sobie rozdysponowywać moją uwagę, jak tylko mi się to podoba! 
To moja kwestia, Trixie!
Ale sama przyznasz, że pasuje. Wracając, Wielka i Zadowolona Trixie również Cię pozdrawia, misiaczku. Przekażę je też Starlight, przy najbliższej okazji. 
Następny!

 

Dnia 15.10.2018 o 13:24, Stormy Mood napisał:

WItaj Trixie! Mam kilka pytań

Powiedz, czy istnieje sztuczka którą chciałabyś wykonać, ale się tego boisz?

Masz jakąś osobę, którą podziwiasz i stawiasz na pozycji idola?

Co poradziłabyś kucykom rozpoczynającym przygodę z iluzją?

Czy ktoś kiedyś próbował skopiować twój pokaz i przedstawić go pod swoim nazwiskiem?

Zdradzisz w jakim wieku rozpoczęłaś swoją pierwszą trasę po equestrii? 

Witam nowego wielbiciela, ja mam za to kilka odpowiedzi. Wspaniała i Nieustraszona Trixie nie boi się niczego! Chociaż kolejna sztuczka z Wielką Niedźwiedzicą mogłaby być nieciekawa w skutkach.
Za to jaki rozgłos byś zyskała, po zjedzeniu przez tak sławny gwiazdozbiór!
Jestem ponad Twoje docinki Moon. Moim idolem od zawsze był wspaniały Hoofdini! Jeszcze wiele będę musiała się nauczyć, by dorównać jego geniuszowi. 
Wtedy Twoje przedstawienia zostaną zdelegalizowane, bo przekroczysz górny limit wspaniałości, ukazanych na scenie. Serca publiczności, mogą tego nie wytrzymać. 
Kucykom rozpoczynającym swoją przygodę z iluzją powiem, że jeśli czegoś naprawdę bardzo chcą i będą dużo ćwiczyć, to mogą osiągnąć wiele. Nie ma sztuczek zbyt trudnych, są tylko takie, na które trzeba poświęcić trochę więcej czasu. Chyba, że sztuczka zawiera aligatora... wtedy może być za trudna, jak na początek. 
Nie bawcie się zwierzętami bez nadzoru!
Dokładnie! Co do ostatniego. Nikt nie śmiałby skopiować pokazu Wielkiej i Potężnej Trixie. Nie na mojej warcie! Zresztą mój styl jest już tak rozpoznawalny, że moi fani zapewne nie daliby takiemu delikwentowi zbyt długo bawić się moim kosztem. 
Co racja to racja. 
Um, um... Nie jestem pewna. Tatuś zwykle powtarzał, że klaczy o wiek się nie pyta. Zresztą to było bardzo dawno temu, co widać po stanie mojej karawany. Była wtedy mała, urocza i bardzo energiczna. Każdy występ był wyzwaniem,  ale też kolejnym szczeblem na drabinie do sukcesu, którego śmietankę teraz spijam! Oby takich tras było jeszcze, jak najwięcej!
Następny!

 

Dnia 16.10.2018 o 00:30, Grzegorz_Nikodem napisał:

Och, Wielka i Potężna Trixie! 

 

Czemu nie raczysz odpowiedzieć na pytania fanów? :derp4:

 

Czyżbyś się gniewała? :begone:

Oj nie, nie, nie i jeszcze raz nie! Wielka i lekko Zapracowana Trixie, nigdy nie gniewa się na swoich wielbicieli. Po prostu ostatnio pracowałam nad nową sztuczką, która ma naprawdę bardzo wysoki poziom skomplikowania, do tego szyłam sobie komplet nowych peleryn, robiłam inwentarz zawartości magicznych skrzyń i... Moon, czemu ja się tłumaczę? 
Bo jesteśmy winne? 
Co to znaczy "jesteśmy winne" ? 
Rozumiem. W takim razie, to ja jestem winna, bo Ci nie przypomniałam. 
Dobrze kombinujesz, moja droga asystentko. Dobrze kombinujesz. 
Może następnym razem nie zapomnę. 
Lepiej dla Ciebie, by tak było. To teraz idź zrobić mi herbatkę! 
:tempt:
No dobrze, już dobrze... Zatem czekamy na kolejne pytania, misiaczki!
 

Edytowano przez Moonlight
  • +1 1
  • Lubię to! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Trixie! Dzięki za odpowiedz. Jak tam w Equestrii?

1. Co zrobiłabyś jakby człowiek pojawiłby się w Equestrii?

2. Co sądzisz o swojej przyjaciółkę Starlight?

3. Co sądzisz o szkole Twilight?

PS. Podobało mi się twój ostatni występ :pinkieawesome: Był super!!

Pozdrawiam cię serdecznie i przytulanek na pożegnanie :lyrahug:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Tri... znaczy się O Wielka i Potężna Trixie. Zechcesz odpowiedzieć na pytania wiernego fana?

 

1 - Pamiętasz historię z amuletem alicorna? Jak udało Ci się wpaść na jego ślad? 

2 - Po przegranej z Twilight uciekłaś z Ponyville. Gdzie się wtedy podziewałaś? 

3 - Czy jest ogier, który wpadł Ci w oko?

 

Pozdrawiam i kłaniam się Wielkiej i Potężnej. :rdblink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto tu jest bardzo zapracowaną klaczą?
Może i jestem zapracowana, ale to nie ma znaczenia! Dla fanów zawsze powinnam mieć czas, Moon! Wbij to sobie do głowy i zapisz na czerwono w swoim kalendarzyku. Spotkania z wielbicielami powinny być zdecydowanie częstsze. 
Ale... co z występami w szkołach? 
Mam czas na podkradanie jabłek w sadzie, mam czas na wywiady. 
Czekaj... jakich jabłek?
Em... Tak. Witaj pierwszy misiaczku! 

Dnia 17.10.2018 o 21:42, misterspauls napisał:

Cześć Trixie! Dzięki za odpowiedz. Jak tam w Equestrii?

1. Co zrobiłabyś jakby człowiek pojawiłby się w Equestrii?

2. Co sądzisz o swojej przyjaciółkę Starlight?

3. Co sądzisz o szkole Twilight?

PS. Podobało mi się twój ostatni występ :pinkieawesome: Był super!!

Pozdrawiam cię serdecznie i przytulanek na pożegnanie :lyrahug:

W Equestrii całkiem ładnie, słonko świeci, ptaszki śpiewają, ja dalej jestem wspaniała. 
Ty zawsze jesteś wspaniała, niezależnie od pogody. 
Widzę, co kombinujesz Moon... Nie łudź się. Co do człowieka, można użyć takiego do przedstawienia i jeździć z nim po Equestrii, tworząc swój własny obwoźny cyrk osobliwości! 
Em...
Mógłby robić te śmieszne sztuczki z kciukami! 
Tak.
To świetny pomysł! 
Twoje pomysły zawszą są świetne! 
Próbuj dalej! Za to Starlight to prawdziwy skarb. Ma podobną przeszłość i podobne zainteresowania. Mimo różnic w charakterze, bardzo dobrze się dogadujemy. Uwielbiam z nią występować. Dzięki niej moja magia wchodzi na nowy, wspaniały poziom!
Teacup dla wszystkich! 
Tea... jeszcze nie. Za to szkoła Twilight jest ciekawym tworem. Lubię przedstawiać w niej swoje prelekcje. W końcu kiedyś udało mi się uratować Equestrię, jest co podziwiać. Do tego jestem idealnym kucykiem, z którego można brać przykład, ze względu na moją Wielkość i Potęgę! 
Chwała Wielkiej Iluzjonistce! 

*kłania się* 
Wielka i Wdzięczna Trixie cieszy się, że występ się podobał. Niech już będzie, jednego misiaka mogę odpuścić *daje się przytulić* 
Mi nie pozwalasz... 
Kto zapomniał o wywiadzie? 
Następny!

 

Dnia 17.10.2018 o 23:02, Starlight Sparkle napisał:

Cześć Tri... znaczy się O Wielka i Potężna Trixie. Zechcesz odpowiedzieć na pytania wiernego fana?

pomogłaa

1 - Pamiętasz historię z amuletem alicorna? Jak udało Ci się wpaść na jego ślad? 

2 - Po przegranej z Twilight uciekłaś z Ponyville. Gdzie się wtedy podziewałaś? 

3 - Czy jest ogier, który wpadł Ci w oko?

 

Pozdrawiam i kłaniam się Wielkiej i Potężnej. :rdblink:

To pan od Starlight! 
Brawo, w końcu!
Nie rozumiem, o co Ci chodzi, Moon. Z wielką ochotą odpowiem na twoje pytania. Historia z amuletem jest naprawdę bardzo ciekawa. Przepędzona, ośmieszona i osamotniona Trixie, nie miała wtedy, gdzie się podziać w tamtym czasie. Parała się wielu zadań, w tym tej okropnej pracy na farmie kamieni... w takich chwilach kucyk naprawdę dużo rozmyśla. W centrum tych myśli, była moja odwieczna rywalka, która zrujnowała moje wspaniałe życie... Tak wtedy o tym myślałam. W tej całej samotności zapragnęłam mocy, pragnęłam uwagi, na którą zasługiwałam, potrzebowałam czegoś, co to podkreśli! Artefakty są całkiem potężne, więc uznałam, że coś takiego byłoby godne, mojej skromnej postaci. Przypomniałam sobie wtedy o istnieniu amuletu, który wzmacnia magię noszącego. Czytałam o nim kiedyś, gdy poszukiwałam materiałów na nową sztuczkę. Jako, że wykonując te wszystkie straszne zadania, zdołałam zarobić całkiem sporą sumę, wykorzystałam moje stare kontakty i udało mi się wpaść na ślad amuletu. 
Co nie skończyło się zbyt dobrze. 
Zaślepienie mocą nie zawsze kończy się dobrze. Lepiej zachwycać się wspaniałością sztuki iluzjonistów! 
Co po tym robiłaś? 
Próbowałam odnaleźć siebie. Zrozumieć, czym tak właściwie jest moja potęga... jak mogę przeprosić. Dużo podróżowałam, poznawałam nowe techniki, odwiedziłam ojca, pomogłam mu z jego repertuarem i wtedy przypomniałam jakie niezwykłe uczucie daje występowanie na scenie. Przypomniałam sobie, co tak naprawdę oznacza mój znaczek. Wtedy ruszyłam w kolejną trasę z przeprosinowym repertuarem. 
I znowu skończyło się na dzieleniu się z innymi Twoją niezwykłością? 

Przedstawienie musi trwać!
Nawet, gdy mowa o ogierach bliskich sercu? 
Um... Może lepiej porozmawiać o filiżankach? 
Wielbiciel pyta, odpowiesz o Wielka i Potężna? 
Iluzjonista nie zdradza swoich tajemnic!
Nie daj się prosić, o mistrzyni. 
Może... może i mam... ale nic więcej nie powiem! 
Dobrze, pani wstydliwa. Wystarczy. Też pozdrawiamy!
Następny...

 

Dnia 22.10.2018 o 21:55, Grzegorz_Nikodem napisał:

O, Wielka i Potężna Trixie! 

 

Czy nie mógłbym jako Twój stały fan zwracać się do Ciebie po prostu "Kochana Trisiu"? :squee:

*Moon patrzy na pannę Lulamoon wielce zdziwiona*
Umm...
To będzie ciekawe. 
To urocza propozycja...
Ale? 
Mało w tym mocy...
Jest słodkie, czego chcesz? 
Um...
To też swój sposób uwielbienia. 
Niby tak, ale...
Potęga i Wielkość? 
Tak jakby... 
To może Wielka, Potężna i Kochana Trisiu
Moon to nie jest śmieszne! 
Mnie bawi.

*dźwięki zmieszania*
Ktoś tu się rumieni. 
Wielka i Potężna Trixie udzieli zgody, byle nie nadużywać tego zwrotu! 
Oj, jakaś ty łaskawa. 
Idź po herbatkę i ciasteczka! 
Dobrze, już dobrze. Nie ma co się naburmuszać. Pożegnaj się ładnie, Wspaniała Iluzjonistko. 
Do następnego misiaczki...
Miłego ♥

:begone:

  • +1 1
  • Lubię to! 2
  • Mistrzostwo 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Trixie mam dla ciebie prezent ( podaje pukiet róż i pódełko czekoladek ) dla wspaniałej i piękniej klaczy od kochanego i wiernego fana :rwink:

1. Co sądzisz o discordzie?

2. Czegoś się boisz?

3. Jakiś ogier powiedział że się w tobie zakochał. Co zrobisz?

Pozdrawiam i życzę ci dużo zdrówka moja kochana Trisiu :aj5:

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pokoju wmaszerowała Starlight Glimmer wraz ze swoim asystentem.
-misterspauls… jak miło spotkać kogoś znajomego. - Starlight od razu zauważyła swojego częstego gościa.
-Cześć misterspauls… Miałem nadzieję, że będę pierwszy, ale chyba moje pytania będą musiały zaczekać.
-To się świetnie składa i tak miałam odebrać kilka swoich rzeczy po ostatniej eskapadzie… gdzieś w jej wozie to będzie. Pogadajcie sobie i zadajcie pytania, a ja poszukam mojej zguby.
-No więc tak… Panno Trixie, mam tutaj listę pytań, które nie dają mi spokoju.
Jak Wielka i Potężna Trixie zareagowała na utratę… całkowitą utratę mocy?
Co sądzisz o Cozy Glow? Czy uważasz, że wtrącenie jej do najpilniej strzeżonego więzienia było słuszne czy nie zasłużyła na taką karę?
I gdzie się podziewała Wielka i Wspaniała podczas tego zamieszania?

Edytowano przez Starlight Sparkle
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest być NAJWIĘKSZĄ i NAJWSPANIALSZĄ  klaczą w całym uniwersum? Dobra, podlizanie się odhaczone... teraz mogę przejść do pytań właściwych.

– Jak oceniasz swoją karierę wielkiej iluzjonistki? Nabiera twoim zdaniem rozpędu, czy raczej powoli wytraca tempo, a ty powoli rezygnujesz ze swego rzemiosła na rzecz innych zajęć?
– Kiedy zamierzasz otrzymać skrzydła? Czy może raczej zdajesz sobie sprawę, z tego że ktoś tak potężny jak ty wcale nie musi być silniejszy od Twi, aby móc się tytułować Wielką i Potężną.
– Lubisz ciastka? Jakie najbardziej?
– Czy zgodziłabyś się na podobny eksperyment jak ten przeprowadzony przez Twilight niedaleko wieży Tempony (z fanfiku Fallout:Equestria) i czy czytasz fanfiki o sobie na pewno czytasz i jakie najbardziej lubisz. ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trixie! *cisza* O Wielka i Potężna Tixie! Gdzie się podziewasz? *jakieś szelesty z głębi karawany*  Twoi fani czekają! 
Nie ma mnie w domu!
Jakim domu, my nie mamy domu! Nie mów, że kupiłaś dom za pieniądze na naprawę sceny. Nie zrobiłaś tego, prawda? 
Za nie kupiłam karmelizowane orzeszki! 
Uff... to dobrze, czekaj. Co kupiłaś? 
No momencik, Moon! Nie pali się przecież! Wielka i Potężna Trixie opracowuje nową sztuczkę! To będzie wspaniały pokaz, mówię Ci, Moon!
Zapali to się zaraz twoja karawana, jeśli bawisz się w niej pirotechniką. 
To był tylko jednorazowy wypadek. 
Jednorazowy? 
No dobrze, dobrze, już idę! 
Zobacz, to znowu Twoi wierni fani. Mają dla Ciebie kolejną paczkę pytań. Mają prezenty!
Trzeba było tak mówić od razu!

 

Dnia 1.11.2018 o 21:12, misterspauls napisał:

Witam Trixie mam dla ciebie prezent ( podaje bukiet róż i pudełko czekoladek ) dla wspaniałej i piękniej klaczy od kochanego i wiernego fana :rwink:

1. Co sądzisz o discordzie?

2. Czegoś się boisz?

3. Jakiś ogier powiedział że się w tobie zakochał. Co zrobisz?

Pozdrawiam i życzę ci dużo zdrówka moja kochana Trisiu :aj5:

Witaj misiaczku, Wielka i Potężna Trixie przyjmie twoje dary jako dowód uwielbienia i odpowie na kilka pytań. 
Nie zapędzaj się zbytnio. 
Discord jest... Discord jest bardzo ciekawy stworzeniem. Jego umiejętności są interesujące i wcale nie denerwujące... To, że nie docenia mojej potęgi wcale nie znaczy, że go nie toleruję. Po prostu lubimy sobie dogryzać, takie koleżeńskie dogryzanie. To normalne, prawda Moon? 
Mówiłaś coś? Nie słuchałam, bo jadłam orzeszki, które kupiłaś za...
Właśnie, widzisz? Normalne! Co do strachu, Wspaniali Iluzjoniści nie boją się niczego! Jesteśmy nieustraszeni, stawiamy swoje życie na szali, podczas każdego występu! 

*Moon uśmiecha się szelmowsko*
Czyżbym widziała Wielką Niedźwiedzicę? 
Gdzie!?
*chowa się pod stolikiem* 
A nie, to tylko wielki pudel.
Mooonliiiight!
Już, już jeszcze powiedz nam, co zrobisz, gdy jakiś ogier wyzna Ci uwielbienie większe niż zwykle. 
Ale to zbyt osobiste 
*pociąga nosem* 
Fani chcą wiedzieć, nie dasz im tej satysfakcji? 
Chyba "sady-sfakcji". Wielka i Potężna Trixie jest przyzwyczajona do takich wyznań. Trudno się od nich opędzić, gdy jest się tak wspaniałą Sztukmistrzynią. Gdy znajdzie kogoś odpowiedniego, sama zaatakuje. Nie będzie miał czasu na obronę! 
Prrr, stój, nie rozpędzaj się. Mamy jeszcze kilka pytań od fanów. My również pozdrawiamy i dziękujemy za ciekawe pytania misiaczku. 
Naaaastępny!

 

Dnia 1.11.2018 o 22:05, Starlight Sparkle napisał:

Do pokoju wmaszerowała Starlight Glimmer wraz ze swoim asystentem.
-misterspauls… jak miło spotkać kogoś znajomego. - Starlight od razu zauważyła swojego częstego gościa.
-Cześć misterspauls… Miałem nadzieję, że będę pierwszy, ale chyba moje pytania będą musiały zaczekać.
-To się świetnie składa i tak miałam odebrać kilka swoich rzeczy po ostatniej eskapadzie… gdzieś w jej wozie to będzie. Pogadajcie sobie i zadajcie pytania, a ja poszukam mojej zguby.
-No więc tak… Panno Trixie, mam tutaj listę pytań, które nie dają mi spokoju.
Jak Wielka i Potężna Trixie zareagowała na utratę… całkowitą utratę mocy?
Co sądzisz o Cozy Glow? Czy uważasz, że wtrącenie jej do najpilniej strzeżonego więzienia było słuszne czy nie zasłużyła na taką karę?
I gdzie się podziewała Wielka i Wspaniała podczas tego zamieszania?

O popatrz! To Twoja najlepsza asystentka, a raczej dwie!
Staarliight?
*znowu pociąga nosem* 
Obie... znaczy się Glimmer i Sparkle. 
Twilight też tu jest? 
Wyjdź spod stolika to sama zobaczysz... I nie krępuj się Starlight. Przygotowałam Ci Twoje rzeczy, leżą w kartonie obok parasolek!
Ja mam parasolki? 
Eh... asystentka ma kilka pytań, które nie dają spokoju. Wstań i niech zadzieje się uspokajająca magia!

*Moon wyciąga Trixie po krótkich negocjacjach spod stołu i stawia na stołku* 
Hah... Witam pana, panie najlepsza asystentko Wielkiej i Nieustraszonej mnie. Jak zareagowałam na utratę mocy? Kiedy to było? Moon, wiesz coś na ten temat? 
Pamiętasz, gdy Discord zaprosił Cię na przeprosinowe przyjęcie do swojego wymiaru, a Ty postanowiłaś zrobić mu psikusa i schowałaś się w skrzyni, która wysłała Cię do tego dziwnego miejsca, pełnego ananasów? 
Coś takiego być może miało miejsce. Mów dalej... 
Discord przewidział Twój psikus i dołączył do Ciebie na wyspę, z talerzem pełnym krakersów z masłem orzechowym. Wtedy okazało się, że nie możecie wrócić do domu, bo wasza magia nie chciała działać. Discord mi o tym powiedział, bo Ty niczego nie zauważyłaś, bo miałaś przed sobą wielką górę krakersów z masłem orzechowym. 
Masz dla mnie krakersy z masłem orzechowym? 
Właśnie o tym mówię...
Nie rozumiem. Czemu nie możesz mi ich po prostu dać? 
Dostaniesz je później. Skup się proszę na dłużej niż kilka sekund. Nasz przyjaciel pyta jeszcze o Cozy Glow. 
Tego małego szkodnika, który zniewolił moją najlepszą przyjaciółkę!? Przyznam, że to z jaką łatwością owinęła sobie wszystkich wokół swoich małych kopytek, było całkiem imponujące...
Ekhm.
... ale! To czego się dopuściła było niedopuszczalne. Być może kara dla niej była zbyt sroga, ale mam nadzieję, że księżniczki nie zostawią teraz tak małej klaczki w wielkim Tartarze razem z innymi niebezpiecznymi istotami. Przydałaby się jej jakaś pogadanka z dobrą panią pedagog. Skłonności tej młodej demonicy są niepokojące. 
Całkiem dojrzałe podejście, moja Wspaniała Pracodawczyni. Jak chcesz to potrafisz powiedzieć coś mądrego. 
Wątpiłaś w to, Moon? 
Nigdy, gdzieżby... Na ostatnie pytanie chyba już udzieliłyśmy odpowiedzi. Krakersy...
Dostanę je teraz? 
Jeszcze jeden fan. Poza tym Starlight znalazła już pudełko, więc jeszcze raz dziękujemy za odwiedziny! 
Mam nadzieję, że nieco uspokoiłyśmy nasze asystentki. 
Tylko, kto potem uspokoi mnie?

Następny!

 

Dnia 5.11.2018 o 22:56, Kamikun napisał:

Jak to jest być NAJWIĘKSZĄ i NAJWSPANIALSZĄ  klaczą w całym uniwersum? Dobra, podlizanie się odhaczone... teraz mogę przejść do pytań właściwych.

– Jak oceniasz swoją karierę wielkiej iluzjonistki? Nabiera twoim zdaniem rozpędu, czy raczej powoli wytraca tempo, a ty powoli rezygnujesz ze swego rzemiosła na rzecz innych zajęć?
– Kiedy zamierzasz otrzymać skrzydła? Czy może raczej zdajesz sobie sprawę, z tego że ktoś tak potężny jak ty wcale nie musi być silniejszy od Twi, aby móc się tytułować Wielką i Potężną.
– Lubisz ciastka? Jakie najbardziej?
– Czy zgodziłabyś się na podobny eksperyment jak ten przeprowadzony przez Twilight niedaleko wieży Tempony (z fanfiku Fallout:Equestria) i czy czytasz fanfiki o sobie na pewno czytasz i jakie najbardziej lubisz. ^^

Jak to jest być Największą i Najwspanialszą klaczą w czym? 
Na świecie, Wielka i Potężna Trixie. Na świecie. 
Całkiem normalnie, po prostu jestem sobą. 
Mówienie oczywistości nie zawsze jest pozlizywaniem się. 
Pan bardzo trafnie stwierdził fakt. Za to moja kariera ma się bardzo dobrze. Odkąd poznałam Starlight zaczęłam wplatać do mojego przedstawienia elementy prawdziwej magii i jestem już o krok prześcignięcia mojego wspaniałego idola! 
Trixie naprawdę bardzo dużo ćwiczy, by być lepszą od swojego bohatera, Hoofdiniego. 
To był dopiero Wielki Iluzjonista! 
Masz rację i... o nie! Ktoś tu znowu porównuje Cię do księżniczki przyjaźni, Madame. 
Mój spór z Twilight to przeszłość. Nie potrzebuję wielkiej mocy, by być najwspanialszą Sztukmistrzynią jaką widział ten świat. Skrzydła mogłyby przeszkadzać podczas występów. Wystarczy mi, mój wierny róg, widownia, kreatywność i odrobina scenicznej magii. Mój tytuł to tylko potwierdza. 

*Moon klaszcze ocierając z oka łzę wzruszenia, a Trixie kłania się wdzięcznie* 
Dziękuję, dziękuję. Nie trzeba było. Co do ciast, trudno, by ktoś ich nie lubił. Słodkie rzeczy potrafią rozchmurzyć najgorszą ulewę. Najbardziej lubię te z kremem. 
I kolorowymi ozdóbkami. 
Lubię ładne rzeczy, nic nie poradzę. 
Lubisz rzeczy, ogółem. Twoja zagracona karawana, to dowód mojej teorii. 
Tam są tylko potrzebne rzeczy, zresztą nie zbaczajmy z tematu. Tylko niestety niezbyt wiem, o co panu chodzi w ostatnim pytaniu. 
Pan pyta, czy czytasz wymyślone opowiadania na Twój temat. 
Wymyślone opowiadania? Trixie nie musi czytać wymyślonych opowiadań o sobie! Woli sama przeżywać swoje przygody, by potem móc opowiedzieć o nich innym! 
Czyli wolisz sama wymyślać swoje fanfiki? 
Moje przygody to całkowita prawda! Po porostu jesteś zazdrosna, że nie zabieram Cię na wszystkie. 
Chyba mnie rozgryzłaś panno Pokonałam Pewien Gwiazdoz...
*Trixie kopytkiem ucisza Moon*
Czekaj! Może tak przyniesiesz mi teacup i zjemy razem krakersy? 
Teacup mówisz? 
Tak, tak. Przynieś teacup. 
Już pędzę!
Uf... 
Coś mówiłaś? 
Um... Dziękuję za wszystkie pytania i do następnego razu misiaczki!
Do następnego!

  • +1 3
  • Lubię to! 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Trixie.

Mogę zadać Ci kilka pytań... mam nadzieję, że nie przeszkadzam w jakiś przygotowaniach. O... popatrz mam dla Ciebie ciasteczka i herbatę!

Mogłabyś mi powiedzieć co sądzisz o przyjaciółkach Twilight? 

Jaki gatunek herbaty najbardziej lubisz? 

I czy słodzisz herbatę? 

No i ostatnie pytanie...  jakie są główne obowiązki honorowej Najlepszej asystentki Wielkiej i Potężnej Trixie?

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie jestem aż tak wielkim fanem Twoim Trixiie, ale ostatnio zyskujesz w moich oczach bardzo pozytywnie dlatego chciałbym zadać parę pytań i przy okazji poprawić nasze relacje które nawiasem mówiąc początkowo nie były najlepsze

Najpierw pytania

1. Od kiedy właściwie zaczęłaś podróżować ? Bo w sumie opuszczenie rodzinnego domu i wyruszenie w świat jest niełatwe co wtedy czułaś podejmując ten krok ?

2. Dlaczego właściwe do czasu przygody z amuletem byłaś tak  Pyszna i zadufana w sobie  ?

i to tyle na na razie z pytań. Zaś co do naszej relacji powiem wprost początkowo byłem twoim Antyfanem, chciałem by spotkała cię najgorsza przykrość, bowiem nie lubiłem twojej buty i wywyższania się ponad innych. Co jest o tyle dziwne że lubię ogólnie jednorożce i ba mam nawet pluszową Sunset Shimmer. Teraz widzę jak się zieniłaś i jak przyjaźń z Glim Glam utrwala te zmiany, dlatego chcę cie gorąco przeprosić za wszystkie złe rzeczy jakie o tobie mówiłem w przeszłości i zrozumiem jeśli każesz mi się wynosić czy zamienisz mnie w filiżankę

 

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema TrixStar! :fshug:

 

Fajny przydomek Ci wymyśliłem, co nie? :D W sensie: Trixie + Star = TRIXSTAR :ming:

 

Ooo! Byłbym zapomniał! Ostatnio zrobiła się moda na przynoszenie prezentów od fanów, którzy przychodzą z pytaniami :fswhat: Nie wiem czy ta moda przypadkiem nie została zapoczątkowana przeze mnie... :twilight3:

 

Tak czy siak mam prezencik, który Ci się na pewno przyda! :rdblink:

 

Proszę bardzo! 

 

Spoiler

1.jpg

 

Dzwoneczek dla @Starlight Sparkle - nowej asystentki Wielkiej i Potężnej! :soawesome:

Dzięki niemu zawsze będziesz wiedziała, gdzie się podziewa Twoja asystentka! :rd3:

 

A teraz pytanie kontrolne: 

 

Jak się dogadujesz z @Moonlight odkąd niejako została zdegradowana do roli... hmmm... Wice-asystentki?! :derp3:

 

Proszę o komentarz :squee:

 

<>

 

Jejku, Trixie.. Ja tak patrzę na Ciebie... :ohmy: I tak sobie myślę...

ALEŻ TY MASZ PIĘKNĄ, BŁYSZCZĄCĄ GRZYWĘ!!! :pblt:

Jakiego szamponu używasz, przepiękna Trixie?! :D 

Edytowano przez Grzegorz_Nikodem
  • Haha 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mooon, czas na wywia... o, co Ty tutaj robisz, Moon? 
Stolik wyczyszczony, czajniczek z herbatką utrzymywany w ciepełku, filiżanki wypolerowane, a świeżutka partia ciasteczek leży na Twoim ulubionym, prostokątnym talerzu z hipnotyzującym okiem. Do tego dałam poduszki na krzesełkach, by wielbicielom było wygodnie czekać na swoją kolej. No i wyprasowałam rano Twoją pelerynę, ale zdążyłaś już ją zmielić na wszelkie możliwe sposoby...
Mówiłam Ci mnóstwo razy, ten materiał się nie gnie, to wysokiej jakości peleryna. Poza tym, jestem pod wrażeniem panno Moonlight. Bycie asystentką Wielkiej i Potężnej Trixie ma bardzo wysoko postawioną poprzeczkę, ale powoli zaczynasz do niej dosięgać. 

Ciężko nie być ambitnym, przy tak niesamowitej Pracodawczyni. 
No no, nie podlizuj się tak już, pozwolę Ci potem narysować moją podobiznę, skoro tak ładnie się starasz...
Z filiżanką? 
Jeśli ciasteczka będą tak smaczne, na jakie wyglądają!

To już biegnę po pierwszego wielbiciela!

 

Dnia 16.11.2018 o 00:45, Starlight Sparkle napisał:

Cześć Trixie.

Mogę zadać Ci kilka pytań... mam nadzieję, że nie przeszkadzam w jakiś przygotowaniach. O... popatrz mam dla Ciebie ciasteczka i herbatę!

Mogłabyś mi powiedzieć co sądzisz o przyjaciółkach Twilight? 

Jaki gatunek herbaty najbardziej lubisz? 

I czy słodzisz herbatę? 

No i ostatnie pytanie...  jakie są główne obowiązki honorowej Najlepszej asystentki Wielkiej i Potężnej Trixie?

Witamy naszą najlepszą asystentkę i miło nam, że dostałyśmy jeszcze więcej ciasteczek i herbaty! Prawda Moon? 
Taaak, oczywiście. Skaczemy z radości. 
Moon, zachowuj się. Miło nam, że nasza honorowa asystentka, która jest też opiekunem przyjaciółki/asystentki Wielkiej i Potężnej Trixie, Starlight Glimmer, tak bardzo się stara i tak często nas odwiedza. 
Doceniamy to bardzo. 
Lepiej, Moonlight, lepiej. Co do przyjaciółek Twilight... są ciekawymi osobistościami. Każda z nich jest inna, przez co czasem ciężko mi zrozumieć ich wzajemne relacje. Nie spędzałam z nimi jakoś dużo czasu na osobności, ale doceniam to, że nie mają mi za złe moich występków w przeszłości. 
Zaszłaś im trochę za skórę, moja droga. 
Wystarczająco za to odpokutowałam! Zwłaszcza na farmie kamieni. 
To musi być wspaniałe miejsce. 
Moooon! Farma kamieni... to tam wychowywała się Pinkie Pie, prawda? To, że po takim dzieciństwie jest w stanie robić... takie rzeczy, jest nawet całkiem imponujące. 
Ty też robisz "takie rzeczy", moja Wspaniała Sztukmistrzyni. 
To przecież oczywiste, ja jestem Wielka i Potężna, ale Pinkie też daje radę. 
Tu mnie zaskoczyłaś. Myślałam, że powiesz coś o Rarity. Obie lubicie dramatyzować. 
Wracając do pytań... Ulubiony gatunek herbaty? Najlepiej taka o silnym aromacie. Lubię czuć szczyptę magii w wywarze. 
Mieszanki ziołowo-owocowe całkiem się sprawdzają, żeby przywrócić uśmiech na pyszczku Niesamowitej Iluzjonistki. 
Albo orientalne smaki. 
Orientalne powiadasz? *Moon uśmiecha się szelmowsko* 
Nie słodzę herbaty! Lubię ten gorzkawy posmak, który kontrastuje ze słodyczą ciastek. To prawdziwe przedstawienie dla mojego podniebienia. 
Ja wiem, dla kogo mogłabyś zrobić podobne przedstawienie...
Przestań! 
Dobrze, dobrze. Ostatnie pytanko. 
Głównymi obowiązkami honorowej Najlepszej asystentki Wielkiej i Potężnej Trixie, są oczywiście wielbienie mnie, całkowite oddanie i spełnianie zachcianek. 
To nie obowiązki, to zaszczyt. 
Od czasu do czasu też pogaduszki przy herbatce lub ciekawej partyjce jakiejś karcianej gry. 
Mamy nadzieję, że to nie zbyt dużo na barki naszej najlepszej asystentki. 
Dziękujemy jeszcze raz za wizytę! 
I ciasteczka! 
Następny/Następny!

 

Dnia 16.11.2018 o 10:41, Zandetsu napisał:

W sumie nie jestem aż tak wielkim fanem Twoim Trixiie, ale ostatnio zyskujesz w moich oczach bardzo pozytywnie dlatego chciałbym zadać parę pytań i przy okazji poprawić nasze relacje które nawiasem mówiąc początkowo nie były najlepsze

Najpierw pytania

1. Od kiedy właściwie zaczęłaś podróżować ? Bo w sumie opuszczenie rodzinnego domu i wyruszenie w świat jest niełatwe co wtedy czułaś podejmując ten krok ?

2. Dlaczego właściwe do czasu przygody z amuletem byłaś tak  Pyszna i zadufana w sobie  ?

i to tyle na na razie z pytań. Zaś co do naszej relacji powiem wprost początkowo byłem twoim Antyfanem, chciałem by spotkała cię najgorsza przykrość, bowiem nie lubiłem twojej buty i wywyższania się ponad innych. Co jest o tyle dziwne że lubię ogólnie jednorożce i ba mam nawet pluszową Sunset Shimmer. Teraz widzę jak się zieniłaś i jak przyjaźń z Glim Glam utrwala te zmiany, dlatego chcę cie gorąco przeprosić za wszystkie złe rzeczy jakie o tobie mówiłem w przeszłości i zrozumiem jeśli każesz mi się wynosić czy zamienisz mnie w filiżankę

 

W porządku misiaczku, każdy zasługuje na drugą szansę. Jestem ostatnim kucykiem, który mógłby za coś takiego chować urazę...
Oowww, ktoś tu się uczy na swoich błędach, jestem dumna!
Ignoruj proszę moją niepoważną asystentkę. Podróżuję sama odkąd byłam w stanie samodzielnie uciągnąć swoją karawanę i ugotować sobie posiłek, czyli od bardzo dawna. Samo opuszczenie rodzinnego domu nie stanowiło problemu. Ze względu na pracę ojca bardzo często wyjeżdżaliśmy, by jakoś go wesprzeć w jego pracy. Przyzwyczaiłam się do takiego trybu życia. Nauczyłam się załatwiać sprawy spontanicznie i zmuszać rzeczywistość, by się dostosowała do moich planów. Lubię to poczucie wolności... 
Takie już są dusze artystyczne, ciągle w drodze. Chociażby biegnąc myślami, popijając ciepły napar, przy cieple ogniska. 
Tak, to cudowne uczucie. Dzielić się z innymi, tym co potrafię robić najlepiej. Zadziwiając i wywołując zachwyt! 
Jesteś w tym bardzo dobra. 
Dużo ćwiczę. Tylko bardzo łatwo pogubić się w tak dużej pewności siebie. Gdy wszyscy wokoło tylko chwalą, zaczyna się być chciwym i pragnie się jeszcze więcej uwagi, jeszcze więcej wielbienia. W tym poczuciu wielkości, zapomina się o radości dzielenia i zaczyna się traktować innych z góry, bo umie się więcej od nich. Niestety takie schody do sławy są pełne dziur, a jeśli idzie się po nich samemu, łatwo w nie wpaść. Zdarza się to nawet tak Wielkim i Potężnym Iluzjonistom, jak ja. Sytuacja z amuletem była tu dziurą zbyt wielką do przeskoczenia. Przez to wydarzenie, musiałam przemyśleć ponownie moją drogę i zacząć budować moje schody do sławy na nowo. Tylko tym razem mam przy tym przyjaciół, którzy zawsze pomogą mi, jeśli nie starczy mi sił. To bardzo pomocne. 
*Moon ociera łzę* 
Oj, spokojnie... jestem w końcu wspaniała... jeśli chcę kiedyś przewyższyć Hoofdiniego, muszę zrobić to porządnie! 
Jestem z ciebie tak bardzo dumna! 
Skoro Wielkiej i Potężnej Trixie wybaczono po zniewoleniu całego miasteczka z pomocą złego, silnego artefaktu, to ja mogę wybaczyć ci niezauważenie mojego czaru i uroku. 
Moja pracodawczyni chce przez to powiedzieć, że nigdy nie jest za późno, by polepszyć jakieś relacje. 
Ta rozmowa jest już pierwszym krokiem do polepszenia tej sytuacji. 
Zamurujmy wszelkie dziury w schodach! 
I zjedzmy razem ciastka! 
Nikt nie będzie zamieniany w teacup! 
Tea... nie dam się na to znowu nabrać, Moon. 
Zawsze warto próbować. 
Jeszcze raz dziękujemy za pytania panie Zandi i zapraszamy częściej. 
Następny!

 

Dnia 23.11.2018 o 01:19, Grzegorz_Nikodem napisał:

Siema TrixStar! :fshug:

 

Fajny przydomek Ci wymyśliłem, co nie? :D W sensie: Trixie + Star = TRIXSTAR :ming:

Ooo! Byłbym zapomniał! Ostatnio zrobiła się moda na przynoszenie prezentów od fanów, którzy przychodzą z pytaniami :fswhat: Nie wiem czy ta moda przypadkiem nie została zapoczątkowana przeze mnie... :twilight3:

Tak czy siak mam prezencik, który Ci się na pewno przyda! :rdblink:

Proszę bardzo! 

 

Dzwoneczek dla @Starlight Sparkle - nowej asystentki Wielkiej i Potężnej! :soawesome:

Dzięki niemu zawsze będziesz wiedziała, gdzie się podziewa Twoja asystentka! :rd3:

A teraz pytanie kontrolne: 

Jak się dogadujesz z @Moonlight odkąd niejako została zdegradowana do roli... hmmm... Wice-asystentki?! :derp3:

Proszę o komentarz :squee:

<>

Jejku, Trixie.. Ja tak patrzę na Ciebie... :ohmy: I tak sobie myślę...

ALEŻ TY MASZ PIĘKNĄ, BŁYSZCZĄCĄ GRZYWĘ!!! :pblt:

Jakiego szamponu używasz, przepiękna Trixie?! :D 

Moon co się dzieje!? Czemu Tovarisch Spamer cały się trzęsie?

Chyba cieszy się, że Cię widzi i zobacz jaki uroczy przydomek Ci wymyślił!
Taaak... uroooczy...
W końcu jesteś gwiazdą. 
Niezaprzeczalnie. 
Oj, nie rób takiej miny. Dzwoneczek się przyda. Na przykład, gdy znowu koło karawany ugrzęźnie w błocie...
Umiem sobie poradzić sama w takich sytuacjach. Za to nasza asystentka mogłaby ciekawie wyglądać w tym dzwoneczku.
To też jest ciekawy pomysł. W takich chwilach utwierdzam się w przekonaniu, że jednak jesteś bardziej pomysłowa ode mnie. 
Taka natura Sztukmistrza. 
Właśnie, jak się ze mną dogadujesz, Madame Lulamoon? 
Moon od zawsze była wice-asystentką. Najwyższe, honorowe miejsce zawsze będzie miała moja droga przyjaciółka, Starlight Glimmer. Moon nie nauczy mnie magicznych zaklęć i nie przepada za pogaduszkami w Spa. Zresztą, ostatnio ma jeszcze jakieś inne obowiązki. Ciągle coś bazgrze tymi swoimi kredkami, ołówkami, czy innymi patykami. 
Zostałam grafikiem, to bardzo odpowiedzialna funkcja! 
Tylko pomyśl, co Ci da większy prestiż. Gryzdanie losowych kucyków, czy zaszczytne stanowisko Wielkiej i potężnej Trixie? 
Dlatego czas narysować Ciebie, moja droga Sztukmistrzyni! 
Na jednym rysunku się nie skończy. Tego możesz być pewna. 
Cudownie, już nie mogę się doczekać. W końcu muszę uwiecznić jakoś Twoją piękną, lśniącą grzywę
*Moon puszcza oko* 
Używam importowanego ziołowego szamponu z Arabii Siodłowej i uprzedzę Twoje pytania Moon. Kupuje je u sprawdzonej kosmetyczki już od bardzo, baaardzo dawna. Zabiegi w Spa też trochę ułatwiają. Kucyk mojej popularności musi dbać o siebie. 
Taka uroda bycia artystką i popularną personą publiczną. 
Otóż to, Moon, otóż to. 
Dobrze, to już wszyscy na dziś! Dziękujemy za pytania, zostawiamy panu Spamerowi resztę ciastek i biegniemy na rysunkową sesję! Raz raz, Madame! 
*Trixie zdezorientowana macha do ostatniego fana, podczas gdy Moon niesie ją razem z krzesłem w stronę oświetlonej polanki*

  • Mistrzostwo 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Cześć Trixie... dawno mnie tu nie było, a fajnie jest czasem prozmawiać z taką niesamowicie inteligentna, wyrozumiałą, szczerą i wspaniałą klaczą jak Ty. I oczywiście z Twoją asystentką.

Przy okazji mam dla Ciebie taką fajną różową filiżankę na herbatę.

 

Dobrze, a teraz zadam kilka pytań, jeśli pozwolisz...

Zastanawiałem się ostatnio, dlaczego tak wspaniała i utalentowana czarodziejka jak Wielka i Potężna Trixie nie pomęczyła Twilight lub Starlight by przyjęły ją na uczennice? Owszem więcej by się nauczyły od Ciebie, ale może i Ty znalazłabyś u nich coś nowego, co mogłabyś wykorzystać w swoich występach? 

 

Jak tam Twoja asystentka? Zajęta jest ostatnio czy może zleciłaś jej poważne obowiązki i nie może sobie z nimi poradzić? Może mógłbym pomóc?

 

Jak zamierzasz spędzić Wigilię Serdeczności? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

*odgłosy wiercenia się na hamaku* 
Przygotujcie się na wstrząs...
Trixie, daj spać.
Tego jeszcze nie grali!
Trixie, daj spać, proszę.
Spokojnie... wiem, że jestem wspaniała....
Trixie? 
Wiwatujcie głośniej truskaweczki... tak... krakersy... krakersy to wspaniała widownia...
Ah, rozumiem.
Jeszcze jeden numer?
TRIXIE OBUDŹ SIĘ!

*odgłos spadnięcia z hamaku*
Mooooooon, czemuuuuu?
Gadałaś przez sen tak głośno, że mnie obudziłaś, pani Wielka i Potężna. To już chyba pracoholizm, wiesz?
Spać? Kto spał? Ja nie... ah, faktycznie. 
Czekaj, czekaj... która jest godzina? 
Um... Nasza drzemka chyba trochę się przedłużyła, Moon. 
Biegnę zaparzyć herbatkę, a Ty leć sprawdzić, czy fani czekają! 
Kto tu jest od wydawania poleceń, droga asystentko? 
LEĆ O POTĘŻNA! To przyniosę ciastka...
Niech będzie, poświęcę się. Nie jestem pegazem, ale mogę pójść sprawdzić.
***
Mam herbatkę, ciastka i kocyk. Jak sytuacja? 
Moi wierni fani nie wytrzymali i poszli spać. Zapewne przez to przeklęte ciśnienie, jakbyś to sama ujęła. 
Nikogo już nie ma? 
Niee, przyszła nasza droga asystentka. Ten osobnik ma chyba nerwy ze stali...
*omnomnom* smaczne te ciastka.
To dla... nieważne. Weź je i biegnij udzielić mu wywiadu.
Już już, mogłaś zaparzyć sobie meliskę zamiast herbatki. 
Trixie...

 

Dnia 14.12.2018 o 01:00, Starlight Sparkle napisał:

Cześć Trixie... dawno mnie tu nie było, a fajnie jest czasem prozmawiać z taką niesamowicie inteligentna, wyrozumiałą, szczerą i wspaniałą klaczą jak Ty. I oczywiście z Twoją asystentką.

Przy okazji mam dla Ciebie taką fajną różową filiżankę na herbatę.

 

Dobrze, a teraz zadam kilka pytań, jeśli pozwolisz...

Zastanawiałem się ostatnio, dlaczego tak wspaniała i utalentowana czarodziejka jak Wielka i Potężna Trixie nie pomęczyła Twilight lub Starlight by przyjęły ją na uczennice? Owszem więcej by się nauczyły od Ciebie, ale może i Ty znalazłabyś u nich coś nowego, co mogłabyś wykorzystać w swoich występach? 

 

Jak tam Twoja asystentka? Zajęta jest ostatnio czy może zleciłaś jej poważne obowiązki i nie może sobie z nimi poradzić? Może mógłbym pomóc?

 

Jak zamierzasz spędzić Wigilię Serdeczności? 

 

Witamy naszą najlepszą asystentkę Wielkiej i Potężnej mnie! Jak widać, faktycznie najlepszą, skoro Moon zaspała i nie obudziła mnie na wywiad. 
Oj, ktoś tu jest łasy na komplementy. To może ja zabiorę ciasteczka? 
Chociaż... Moon jednak jest niezastąpiona w swojej roli... Chociaż moja przyjaciółka Starlight obudziłaby mnie szybciej.
...
UH! Prezent! Dla mnie? Nie trzeba było. Chociaż filiżanka przyda się do kolekcji! Jest naprawdę ładna.
Niedługo będziesz musiała dokupić dla niej nowy karawan.
Nieładnie tak zazdrościć, a na pytania tak wiernego fana zawsze chętnie odpowiem. 
Już to robisz. 
Cichaj. Hm... jakby to ująć. Nie sądzę, by Twilight była na tyle potężna, by ujarzmić mój wrodzony talent. 
I twój wybuchowy charakter. 
Za to Starlight od czasu do czasu naprowadzi mnie na jakiś ciekawy czar, ale nazwanie mnie, jej uczennicą, to mocne słowa. Chociaż Starlight całkiem dobrze uczy...
Ma wrodzony talent. 
I faktycznie od czasu do czasu wykorzystuję tę naukę podczas występów. Zamienianie przedmiotów w filiżanki wzbudziło ogromne emocje podczas ostatniego wyjazdu. 
Który znowu było dla emerytów. 
Czy to ważne? Docenili moją sztukę magiczną!
Ja też ją doceniam, ale mogłabyś ćwiczyć ze Starlight trochę częściej. 

Tylko kto wtedy zajmowałby się moją drogą asystentką od spraw sceny? Szczerze powiedziawszy Moon ostatnio słabo wygląda. Ma sporo na głowie, bo postanowiła ambitnie stać się grafikiem wszędzie, gdzie się da i wciąż coś gryzda po swoich notatkach. Wiem, że oprawa to ważna rzecz, ale nasze kurtyny przydałoby się wyprać. Wprowadzić trochę więcej punktów programu. Do tego chciała coś zrobić z kartonem moich skarbów, który zostawiła na zapleczu z kartką "ważne" i zostawiła na czas nieokreślony. Chyba nie jestem jedyną, której przydałaby się lekcja systematyczności. 
To boli, ale niestety masz rację...
Wielka i Potężna Trixie przeważnie ma rację. Zresztą... um... wigilia... wybacz na momencik misiaczku. 

*Moon z Trixie chowają się pod stolikiem*
Nie zauważyłyśmy naszej najlepszej asystentki stojącej pod karawaną podczas przygotowań na Wigilię... 
Najwyraźniej... 
To co teraz robimy? 
Może taktyczny odwrót? Jesteś w tym dobra. 
Za późno na odwrót. Zresztą czekał tu tak długo..
Może zrobisz "to"?
"To"? Na pewno? 
Nie mamy innego wyjścia...

*Spod stolika unoszą się tumany dymu, a po krótkiej chwili na miejscu Sztukmistrzyni pojawia się Księżniczka Platinum, prawie* 
Przy Waszej Wysokości, Wigilia Serdeczności może być o każdej porze, każdego dnia! 
Więc wygląda na to, że spędziłyśmy ją z naszą najlepszą asystentką pijąc herbatkę.
*Moon uśmiecha się pokracznie*
Czyż to nie wspaniałe? 
Olśniewające!
Cudowne! 
Niespotykane!
To w prezencie możesz wziąć ciasteczka
*ziew*
A my wrócimy do naszej drzemki *ziew^2*
Do następnego razu, misiaczku! :tempt:

Edytowano przez Moonlight
  • +1 1
  • Lubię to! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiaczek wraca z kolejną porcją pytań.

Mam nadzieję, że nie śpicie no i dzięki za ciasteczka... jejku dostać coś od Trixie bezcenne.

Trixie... wiesz, tak się zastanawiam. Kiedy pierwszy raz zdecydowałaś tak na poważnie, że zajmiesz się sztuką iluzji?
Kolejne pytanie dotyczy Twoich podróży. Prawie zawsze podróżujesz przez Equestrię sama i nie obawiasz się spotkania z patykowilkami albo innymi niebezpiecznymi potworami? Masz może jakiś sposób na nie?

No i chyba w sumie ostatnie pytanie na dziś... Starlight na pewno Ci opowiadała o swoich przygodach i o mapę w zamku Twilight, którą zresztą ładnie wysłałaś do spa. W każdym razie czy Wielka i Potężna Trixie nie chciałaby przeżywać takich przygód? Oczywiście pamiętam o wielkiej przygodzie, w której razem z Discordem i Starlight uratowaliście całą krainę... głównie dzięki Tobie. 

 

I to wszystko na tę chwilkę... hm może poczekam tutaj. Rozpalę ognisko i zaparzę herbaty. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...