Skocz do zawartości

Gdyby tylko istniała religia wysławiająca Celestię...


Szonszczyk

Recommended Posts

Księżniczka Celestia chce zejść z tronu... ale My wiemy, że jest ona czymś więcej niż tylko władczynią Equestrii. Religia której jest częścią, jest kultywowana przez wysoko postawione kucyki, jak i kucyki ziemskie. Od wschodu do zachodu słychać modły na cześć księżniczki, dzięki której słońce krąży wokół naszego globu!

 

Początek dnia dla kultywującego kult Celestii jako najwyższej istoty światła, zaczyna się od wschodu słońca. Każdy szanujący się członek musi spojrzeć idealnie w czasie wschodu słońca, powiedzieć 3 razy słowa modlitwy: "Celestio broń nas od Luny" i położyć się ponownie spać, by wstać około 10 i zjeść śniadanie.

 

W niedzielę, Celestia wygłasza specjalną mowę do wszystkich członków swojego kultu, a Luna tego dnia nie może wychodzić z pałacu.

 

Dary są wręczane Celestii przez jej poddanych 7 dnia każdego miesiąca i wtedy karawany ciągną się przez cały Canterlot. Celestia jednakże lubi tylko banany.

 

A co wy uważacie mogłoby się dziać gdyby taka religia istniała? Co by głosiła? Jakie miałaby przykazania? Czy patrzenie się przez 5 minut w słońce byłoby zbyt wielką karą dla tych co złamali prawo? Piszcie!

  • +1 3
  • Haha 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, PervKapitan napisał:

Skoro w wielu domach obchodzi się Święto Bożego Narodzenia, które swoją datę jak i obrzędy wzięło od perskiego boga słońca, to czy teoretycznie można powiedzieć, że czczą Celestię?

idąc takim torem wszyscy chrześcijanie to czciciele Celesti, ale na szczęście mamy też księżycowe święta w kalendarzu, wiec mówię że jesteśmy po środku a tak na poważnie, to jedna osoba w w naszym polskim fandomie podobno próbowała założyć kult Celestii (jak słyszałem z plotek tu i tam), ale wyszło to  słabo i bardzo dobrze po co oddawać cześć złotym idolom i to jeszcze w formie zwierząt ? Izraelici podczas exodusu oddawali cześć złotemu cielcowi co właściwie przypieczętowało  los ich jednego pokolenia, bo w dekalogu jest napisane "nie będziesz miał innych bogów przede mną", a oni ten zakaz złamali za co Jahwe ich ukarał, litujać sie jedynie trochę nad Mojżeszkiem, bo pozwolił mu zobaczyć Kanaan, ale nie pozwolił wkroczyć

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, PervKapitan napisał:

Skoro w wielu domach obchodzi się Święto Bożego Narodzenia, które swoją datę jak i obrzędy wzięło od perskiego boga słońca, to czy teoretycznie można powiedzieć, że czczą Celestię?

Teoretycznie można też uznać, stosując podobną logikę, że są też poganami... niektórym by się to nie spodobało.

 

5 minut temu, Zandi napisał:

bardzo dobrze po co oddawać cześć złotym idolom i to jeszcze w formie zwierząt

Jakby ktoś mądry i bogaty, postawił w Japonii złotą figurę kobieto-kota w formie kawaii i stwierdził, że od teraz wyznaje taką religię to stałaby się trzecią, jak nie drugą religią w świecie. Z wiadomych, internetowych, przyczyn.

 

W sumie to chciałem się dowiedzieć jaki macie pomysł na taką religię w świecie kuców, a dostałem po mordzie Bożym Narodzeniem i mordowaniem ludzi przez Jahwe więc no... zbaczacie z tematu xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nam po prostu nie podoba się twoja wersja tej religii, która brzmi  następuje Hail Sonnegodden Celesten a inni kaput do gazu bo nie wyznają prawdziwej wiary. Bo do wiary nie powinno się przymuszać, więc sądze, że wiara w Celsetie czy jakąkolwiek inną istotę, a nie w  ideę jest bez sensu bo prowadzi tylko do fanatyzmu i przemocy

Edytowano przez Zandi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Szonszczyk napisał:

Wyznawcy Celestii zapewne nie bawią się w takie rzeczy, ale dla Ciebie mogą zrobić wyjątek xD

a skąd taka pewność, że tylko do mnie by zastosowali przemoc i indoktrynację ogniem ? Nie ma pewności, bo przeciwko tak pojmowanej religia zawsze znajdzie się opór i to będzie nakręcać tylko schemat i usprawiedliwienie tego wyjątkiem jest dosyć słabe

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zandi napisał:

by zastosowali przemoc i indoktrynację ogniem ?

PURGE THE HERETICS xD

Nawet najbardziej spokojne i pokojowe istoty tracą niekiedy cierpliwość. Każda religia ma jakąś tam historią z wojną z inną religią. Popatrz na Celestię i Lunę. Luna już dawno przeszła na wojenną ścieżkę jak zobaczyła ile wyznawców ma Celestia i ile pięknych ogierów liże jej podkowę. Na szczęście zobaczyła lśniące światło odkupienia i teraz już nie próbuje stworzyć nowej religii. Weź z niej przykład, bo inaczej wylecisz na księżyc xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam Celestię postrzegałem zawsze jako władczynię, a nie boginię, więc nie mam takiego poczucia, żeby w universum MLP religia będąca kultem takiej czy innej postaci miała rację bytu. Jeśli już miałbym ustalać, które z "wyznań" dominuje w świecie kucyków, to byłaby to MAGIA PRZYJAŹNI, która w przeciwieństwie do naszego świata DZIAŁA u nich tak silnie, że nie sposób tego działania zignorować. W ogóle w naszym świecie nie ma dość mocnych dowodów, że jakakolwiek magia istnieje i działa. Jeśli już miałbym na siłę wskazywać, co za "bóstwo" dominuje u kuców, to powiedziałbym, że jest to jakaś niewyczerpana, niematerialna energia, którą wykorzystują do swoich celów jednorożce, alikorny i inne mityczne istoty. Z tym że w ich świecie ta magia realnie działa i ma wpływ na życie kucyków, więc nie wymaga wiary, bo można poznać ją empirycznie. 

 

Tak więc skoro wiadome jest, że kucyki mają swoje moce, dzięki którym poprawiają jakość swojego życia i umożliwia im ona przetrwanie w swoim świecie, to na co by im była potrzebna wiara w cokolwiek? 

 

Możemy to analogicznie odnieść do naszego świata: gdyśmy dysponowali w sposób nieograniczony magicznymi energiami, które pozwalałyby nam się dowolnie teleportować, przenosić przedmioty, wpływać na czyjeś myśli, podróżować po alternatywnych rzeczywistościach etc. i gdybyśmy mieli jasne, empirycznie poznawalne dowody, że istnieje "coś więcej" poza światem materialnym, to wówczas też nie potrzebowaliśmy WIERZYĆ w cokolwiek, a po prostu WIEDZIELIBYŚMY co jest prawdą. 

 

Trochę odbiegłem od tematu, ale myślę, że jest zrozumiałe o co mi chodzi :squee:

 

Według mnie Celestia jest władczynią, która ma funkcję reprezentatywną dla kucyków (jak Królowa dla Anglików) i jej zadaniem głównym jest wznoszenie słońca. Ale bardziej bym postrzegał jej rolę jako wybitną jednostkę, służącą społeczności, a nie boginię, która nimi rządzi. 

Edytowano przez Cheerful Sparkle
  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Cheerful Sparkle napisał:

Możemy to analogicznie odnieść do naszego świata: gdyśmy dysponowali w sposób nieograniczony magicznymi energiami, które pozwalałyby nam się dowolnie teleportować, przenosić przedmioty, wpływać na czyjeś myśli, podróżować po alternatywnych rzeczywistościach etc. i gdybyśmy mieli jasne, empirycznie poznawalne dowody, że istnieje "coś więcej" poza światem materialnym, to wówczas też nie potrzebowaliśmy WIERZYĆ w cokolwiek, a po prostu WIEDZIELIBYŚMY co jest prawdą. 

Nie mamy 100% pewności, że jeślibyśmy mogli robić rzeczy, które wymieniłeś powyżej, religie by nie powstały. Magia świata Equestrii nie wytłumaczyłyby takich pytań jak "skąd się wzięliśmy" i "dokąd zmierzamy". Słońce też jest tu ciekawą rzeczą (gwiazdą), bo niby księżniczka Celestia może ją przesuwać, to nie może jej zbadać. W starożytnych czasach bardzo często władcy byli kultywowani na równi z bogiem, bo, między innymi, mogli pokazać innym, że więcej od nich potrafią.

 

Celestia może być ukazana prawie jak bóstwo, nawet jeśli kucyki same o tym nie wiedzą. Kult słońca na ziemi był w prawie każdej antycznej religii, więc czemu ma nie być go w Equestrii tym bardziej jeśli jest ktoś, kto potrafi się nim posługiwać?

 

Magia nie może być odpowiedzią na wszystko. Same kuce muszą studiować latami by nauczyć się najprostszych zaklęć. Tu w sumie dotykamy tego jednego wielkiego problemu Equestrii jakim jest "jak działa magia", ale to temat który gdzieś już był poruszany, a jak nie to znajdzie się miejsce na niego w jakimś innym temacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Szonszczyk napisał:

PURGE THE HERETICS xD

Nawet najbardziej spokojne i pokojowe istoty tracą niekiedy cierpliwość. Każda religia ma jakąś tam historią z wojną z inną religią. Popatrz na Celestię i Lunę. Luna już dawno przeszła na wojenną ścieżkę jak zobaczyła ile wyznawców ma Celestia i ile pięknych ogierów liże jej podkowę. Na szczęście zobaczyła lśniące światło odkupienia i teraz już nie próbuje stworzyć nowej religii. Weź z niej przykład, bo inaczej wylecisz na księżyc xD

Sprawa miedzy nią a Luną raczej była umm dosyć prywatna, jak to miedzy rodzeństwem byw jedno jest zazdrosne o to co ma drugie w tym wypadku chodzilo o to iż kucyki dawnej bardziej szanowały jednak starsza z sióstr co wywoływało u młodszej zazdrość, że nikt nie zauważa jej pracy, co w połączeniu z bagatelizacją problemu przez Celestię i skrytość Luny skończyło się tym co mieliśmy okazję zobaczyć w 1 sezonie mgliście, zaś w 4 i 5 dokładnie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast uważam podobnie jak Cheerful. Kucyki używają magii do poprawienia jakości swojego życia, a Celestia dba, o to by to życie trwało poprzez sterowanie słońcem. Luna dba, o to by kucyki były bezpieczne podczas snów, jak i cała Equestria, ale tutaj jest pewien znak zapytania...czy istota, która ma tak duży wpływ na sny innych, nie byłaby zdolna do kształtowania ich w taki, sposób by po bardzo długim czasie wpływały na postępowanie kucyków, czy, innymi słowy, nie robi im powolutku prania mózgu. :dunno: Dobra teorie spiskowe na bok... wszyscy wiemy, że kucyki nie są zdolne do takiej podłości i nawet Starlight w swoim mniemaniu działała dla dobra kucyków... i nie była komunistką. :rd:

 

Kucyki w naszym świecie, a raczej wiara w Celestię... jak dla mnie może być jak najbardziej możliwa albo mogła być kiedyś... Ludzie wierzyli w różne rzeczy, a część z bogów była zwierzętami o wielkiej mocy dlatego, jeśli by jakieś plemię albo naród był uzależniony od koni i czcił słońce to dlaczego nie miałby sobie wymyślić, że słońce to bogini XYZ, która przemierza nieboskłon pod postacią złotej klaczy? :rd9:

Do czego tutaj jeszcze pasowało mi się odnieść... o wiem. 

9 godzin temu, Zandi napisał:

ale wyszło to  słabo i bardzo dobrze po co oddawać cześć złotym idolom i to jeszcze w formie zwierząt ? Izraelici podczas exodusu oddawali cześć złotemu cielcowi co właściwie przypieczętowało  los ich jednego pokolenia, bo w dekalogu jest napisane "nie będziesz miał innych bogów przede mną", a oni ten zakaz złamali za co Jahwe ich ukarał, litujać sie jedynie trochę nad Mojżeszkiem, bo pozwolił mu zobaczyć Kanaan, ale nie pozwolił wkroczyć

 

Tutaj mamy chyba przykład skrajnej nietolerancji i przejaw fanatyzmu. Ja rozumiem, że ktoś może wierzyć w złote cielaki, kolesi na chmurkach czy dziadka z widłami co miesza bigos w kotle... Wiara swoją drogą i to jest prywatna sprawa, ale stwierdzenie, że ktoś oddaje cześć złym idolom tylko dlatego, że nie wierzy w moje bajki, tylko swoje jest złem... :rd:

 

9 godzin temu, Szonszczyk napisał:

Teoretycznie można też uznać, stosując podobną logikę, że są też poganami... niektórym by się to nie spodobało.

 

Jakby ktoś mądry i bogaty, postawił w Japonii złotą figurę kobieto-kota w formie kawaii i stwierdził, że od teraz wyznaje taką religię to stałaby się trzecią, jak nie drugą religią w świecie. Z wiadomych, internetowych, przyczyn.

 

W sumie to chciałem się dowiedzieć jaki macie pomysł na taką religię w świecie kuców, a dostałem po mordzie Bożym Narodzeniem i mordowaniem ludzi przez Jahwe więc no... zbaczacie z tematu xD

 

Ojj Szonszczyk... a słyszałeś może o anime "Melancholia Haruhi Suzumiyi"? Otóż w Japonii i nie tylko znajdzie się sporo osób, które wierzą i deklarują wiarę właśnie w Haruhi. Nazywa się to "Haruhiism. The Religion of Haruhi Suzumiya." Nawet ktoś kiedyś ją opisał pod tym linkiem. :wut:

"Haruhiism. The Religion of Haruhi Suzumiya."

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż  @Starlight SparkleJaponia to ogolnie  dosyć specific country tam dużo rzeczy jest dla nas niezrozumiałych i vice versa,ja jednak nadal wolę wierzyć w idę a nie postać dlatego dałem rep postowi @Cheerful Sparkle jasne każda religia musi mieć jakiś przywódców, ale nie powinno się im oddawać czci bo liczy się idea jaka religii przyświeca, a w przypadku kucyków ma 2 takie idee Harmonię i Przyjaźń i jedno nie wyklucza drugiego

Edytowano przez Zandi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Religijność wychwalająca Celestię jest błędna z punktu widzenia rozpoczęcia dnia przez nią, gdyż Luna mogłaby czynić to także. Ponad to należy uwzględnić fakt, że samo nazwanie klaczy imieniem sugerującym przynależność do określonego ciała niebieskiego (i kontroli nad nimi) ma bardziej wymiar (tylko i wyłącznie) do roli (nadzorowania), kontrolowania aspektów związanymi z tymi  porami dnia, które nie koniecznie muszą wynikać z nazewnictwa klaczy według pełnionej roli (Luna, czy  Celestia). Równie dobrze obydwie klacze mógłby by kontrolować ciała niebieskie (Słońce i Księżyc) mając inne imiona. W takim przypadku  sens przygód Twilight i jej przyjaciółek nie odbiegałby by zasadniczo od tej, jakie prezentuje HASBRO (po za imionami obydwóch księżniczek). tzn był by taki sam np. Karima (nazwa gwiazdy), Eramis (nazwa księżyca) . Ale jeżeli w MLP miałby być jakaś religia, to raczej była by ona związana nie siostrami, ale raczej siła sprawczą przed nimi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Starlight Sparkle napisał:

 

Więc skoro to taka dobra idea to skąd takie podejście jak w cytacie? 

Uważam że aby w coś wierzyć nie potrzeba człowiekowi obrazu czy jakiegoś posągu wystarczy sama idea, że coś jest, coś musiało powołać ten nasz maluczki świat jak i niezliczone rzesze innych uważam bowiem że wielkie rzeczy nie dzieją się od tak i nie mam podejścia takiego jak w cytacie, bo nie narzucam nikomu swojego sposobu widzenia, tylko go przedstawiam, a to chyba nie zbrodnia przedstawiać swe poglądy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6/12/2019 o 14:46, Zandi napisał:

po co oddawać cześć złotym idolom i to jeszcze w formie zwierząt ?

 

Wszyscy jesteśmy zwierzętami. Bóg chrześcijański w zasadzie nie ma żadnej materialnej postaci, ale zobrazowanie go np. jako krowę czy świnię, ma tyle samo sensu co zobrazowanie go jako homo sapiens.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, fallout152 napisał:

 

Wszyscy jesteśmy zwierzętami. Bóg chrześcijański w zasadzie nie ma żadnej materialnej postaci, ale zobrazowanie go np. jako krowę czy świnię, ma tyle samo sensu co zobrazowanie go jako homo sapiens.

Ohh no... muszę Cię zatrzymać na chwilę, bo to za chwilę przerodzi się w coś, w czego przerodzenie się, nie chciałem :fsscream:

 

Porozmawiajmy, no nie wiem, czy wyznawcy Celestii mieliby coś takiego jak wielkanoc? Albo "boże ciało" byłoby wysławianiem cielesności Celestii... dobra, może lepiej pomińmy to ostatnie...

Śmingus dyngus byłby zakazany, bo woda może zniszczyć piękne oblicze Celestii ukazujące ogień... chyba. Nie wiem. Po prostu wyjdźcie z tematów za które modki mogą się wam przykleić do czterech liter :v

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...