RedMad 60 Report post Posted December 13, 2020 (edited) Witam wszystkich, oto przybywam i prezentuje wam tłumaczenie Fanfika "The Mare Who Once Lived on the Moon". Jest to iście wspaniały fanfik, klimatyczny. Niezmiernie muszę podziękować Sunowi za wszelką pomoc przy tekście. Tak czy inaczej zapraszam serdecznie do czytania! Następne rozdziały będę starał się tłumaczyć w miarę możliwości, więc spokojnie :). Opis: Spoiler W świecie mosiądzu i pary, Twilight Sparkle myślała, że wynalezienie teleskopu odmieni jej życie. Szczęśliwa lub nie; miała rację. Wynalazek ten nie odmienił tylko jej życia, ale także tych, których desperacko szukała w próbach kontaktu z jedyną, inną istotą, tak samotną jak Twilight Wszystko byłoby o wiele prostsze, ale to Twilight była jedyną, która mogła skontaktować się z Klaczą na księżycu. Więc zdecydowanie tam nie pójdzie. Oryginał: "The Mare Who Once Lived on the Moon" Autor: MrNumbers Tłumaczenie: RedMad Konsultacje i pre-reading: @Sun Korekta: @Grento YTP, @Gandzia Klacz, która żyła na księżycu Rozdział 1: Klacz, która żyje na księżycu Rozdział 2: Farmerka, która buduje Rozdział 3: Klacz, która biega na Księżycu Edited February 10 by RedMad 2 4 Share this post Link to post Share on other sites
KLGDiamond 59 Report post Posted December 14, 2020 Widzę że jest rozdział drugi. Ewidentnie to zapisałeś ale nie da się kliknąć linka! Klikam i nie otwiera mi docsa! Halo! Ja chcieć drugi rozdział! Ps: To jest żart XD 2 Share this post Link to post Share on other sites
Danio Doża Venucci 754 Report post Posted December 20, 2020 (edited) Uwielbiam tego fanfica podobnie z resztą jak inne historie tego autora, zobaczyć tłumaczenie to nieoczekiwane i z pewnością miłe zaskoczenie. Zrobiłeś mi i każdemu kto to czyta , przedwczesny prezent gwiazdkowy. Poza tym gdyby jakby ktoś nie wiedział jest na YouTube jest zwiastun tego fanfica. Spoiler Edited December 20, 2020 by Danio Doża Venucci Share this post Link to post Share on other sites
RedMad 60 Report post Posted February 7 Po sporym czasie, sporej ilości myślenia oraz korektorskiego wysiłku przedstawiam drugi rozdział! Rozdział 2: Farmerka, która buduje Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto może pomóc w trudnych sytuacjach... 1 Share this post Link to post Share on other sites
Kredke 341 Report post Posted February 7 Absolutna perełka i każdego zachęcam do zapoznanie się tak z tłumaczeniem (jak i z oryginałem oczywiście). Niesamowity, gęsty jak lunarna owsianka, klimat aż kipi z tekstu - steampunkowa Equestria jaką tam widzimy to coś wspaniałego i mało który fanfik może się poszczycić tak świetną kreacją świata. A to dopiero sam początek. Równie mocną stroną fika są pokazane tam postacie - doskonale znane nam z serialu a jednocześnie w genialnych „nowych” rolach. Poczekajcie tylko aż pojawią inne kucyki. Każda z tych postaci jest fenomenalnie wpleciona w przedstawiony świat, a jednocześnie zachowuje charakter znany z serialu. Te dwa rozdziały to dopiero początek wspaniałej przygody i ponownie zachęcam do zapoznania się z tekstem. Oby tylko tłumaczowi nie zabrakło... pary:) 1 Share this post Link to post Share on other sites
Sun 836 Report post Posted February 10 Klacz, która żyje na księżycu... Świetn, wprost fenomenalny fanfik. Gdybym miał wymienić jedną rzecz, za którą uważam ten fanfik za najlepszy jaki czytałem, to chyba niebyłym w stanie. Miałbym dylemat, czy są to postacie, pomysł, fabuła, klimat, czy może dbałość o najdrobniejsze szczegóły. Wszystkie te elementy są wykonane z niezwykłą starannością i pasują do siebie, jak części doskonałej maszyny (parowej). Autor wziął dobrze nam znane postacie i osadził w nowych, lecz adekwatnych rolach. Stworzył interesujący i wspaniale rozrysowany świat, w którym kryje się wiele ciekawych smaczków i detali. Napisał historię, która może nie jest najbardziej odkrywcza, ale jest tak prowadzona, że stała się wyjątkowa. Stworzył nieprzesadzony i nienachalny steampunk, który pobudza wyobraźnie. A wszystkie te elementy doprawił detalami tak świetnymi, że nawet gdy czytałem ten fik po raz drugi w oryginale, znalazłem kilka nowych smaczków, na które wcześniej nie zwróciłem uwagi. Dzięki temu fik ma też gęsty klimat, który otacza czytelnika ze wszystkich stron. Nie mam zamiaru spoilerować fabuły (jeszcze), więc powiem tylko, że pod płaszczykiem czegoś dość oczywistego kryje się przecudowna historia. Gorąco ten fik polecam. Zarówno tłumaczenie, a także (albo i przede wszystkim), oryginał. Warto, to mało powiedziane. 1 Share this post Link to post Share on other sites
RedMad 60 Report post Posted February 10 I oto kolejny, tym razem krótki rozdział. Miłego czytania Rozdział 3: Klacz, która biega na księżycu "Wow, ona naprawdę się rusza, co nie?" Share this post Link to post Share on other sites