Skocz do zawartości

[Oceń poprzedni utwór] - Rock & Metal


Delfinek Keola

Recommended Posts

Rytmiczna, fajnie się słucha. Dużym minusem są stosunkowo ciche zwrotki i powtarzalność w refrenie na końcu, przez co -gdyby nie gitara, perkusja (Uwieeelbiam) i naprawdę zarąbisty wokal - miałabym wrażenie, że to pop... Ale rozumiem, czemu "zarąbista", i całkowicie zgadzam się z takim określeniem. 9/10.

 

(*ekhem* nie wiem, czy to jeszcze podchodzi pod metal lub rocka, ale wrzucam ze względu na początek, który kocham)

 

Linkin Park- Guilty all the same

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LP próbuje robić coś w z pogranicza swoich starszych utworów(albumy Meteora/Hybrid Theory)i tych nowych,radiowych kawałków. Efekt jest co najwyżej mierny. Kiedyś grali rapcore/numetal i robili to dobrze,a ten utwór to jakaś parodia ich dawnej twórczości. Instrumental jest biedny,jakieś power chordy i elektronika. Chester na wokalu nie jest tak mocny i agresywny jak kiedyś. Rap też kiepski,brakuje tej szybkości i dynamiki ze starych albumów. Generalnie moim skromnym zdaniem nędza,a szkoda,bo kiedyś ich lubiłem,a ich starsze utwory nadal uważam za całkiem spoko. Ten kawałek to chyba taka próba zwrócenia uwagi fanów ich muzyki sprzed A Thousand Suns,takie "ej,patrzcie,dalej potrafimy grać jak kiedyś",ale nie,nie potrafią albo po prostu nie chcą. 3/10 bo refren całkiem chwytliwy.

/rant

Nie mam pomysłów także zarzucam klasyka. CAN YOU PUT A PRICE ON PEACE?

Edytowano przez Frytas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

A powiem, że kawałek bardzo przyjemny był. Szczególnie audio wydawało się solidne, ale wolak też był niczego sobie. Dam 7/10, gdyż kawałek choć dobry, to nie zachęcił mnie do zainteresowania się owym zespołem.

 

A ja dam tutaj kawałek, który leci w intrze Death Nota. Nie jestem fanem anime, a samego języka japońskiego mocno nie lubię, lecz ten kawałek to wyjątek. "Teledysk" jest strasznie japoński, więc jeśli ktoś nie lubi, radze nie oglądać. Sam kawałek może wydać się nieco monotonny, lecz mi strasznie się podoba.

 

Edytowano przez Talar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Określiłbym jednym słowem, ale trzeba się rozpisać. Nie podoba mi się. Mocno.

Ten typ wokalu jest po prostu... Nie dla mnie. Niby lubię szybkie kawałki, ale to tutaj jest po prostu nie w moim stylu. W dodatku ten na siłę mocny wokal, który mnie odpycha.

Gitarzysta chyba też niezbyt się wysilił grając praktycznie ten sam riff przez całą długość utworu. :v

Dam 4/10, bo jakiejś strasznej tragedii nie było.

 

I Can't Hide od Pantery.

http://youtu.be/ojOsY3EO-kw

 

Ps. Ludzie, piszcie więcej niż tylko jedno zdanie, tak jak jest napisane w regulaminie wewnętrznym, bo aż nosi człowieka jak widzi coś takiego.

 

Ujdzie. Brak pier$^%*&#$a a reszta niczego sobie. 8/10.

Edytowano przez GoForGold
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... po wysłuchaniu trochę kręci się w głowie. GENIALNE! Małym minusem może być to, że zaczynają trochę za wcześnie (przygrywka mogłaby być troszkę dłuższa), przez co na początku można się poczuć zdezorientowanym. Perkusja świetna, dobrze zgrana z basem, gitara też niczego sobie. Wokal trochę za cichy i niewyraźny, ale ogólnie pasuje. Poza tym nie mogę się pozbyć wrażenia, że od 1:50 zaczyna się kompletnie inna piosenka (która też mi się podoba). Ciężko powiedzieć, kiedy jest zwrotka, kiedy refren, i według mnie jest to plus - skoro "podmiot liryczny" nie może się schować, nic dziwnego, że panikuje, nie wie, czego się spodziewać, i dzieli to przeżycie ze słuchaczami. Steven Magnet GoForGold, masz może linka do wersji instrumental? Byłabym wdzięczna. 10/10. (P.s.: Taki opis może być?)

 

Coś wolniejszego, ale mi się podoba:

 

Opis bardzo dobry, propsuję. Poszukam instrumentala za jakiś czas. ~Gold

Edytowano przez GoForGold
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Megadeth, tego zespołu się chyba nie da nie lubić. Mają mnóstwo fantastycznych i w zasadzie różnorodnych kawałków <3 A zrobienie z Psalmu 23 (bo tekst powyższego kawałka jest psalmem i to bardzo znanym) metalowego kawałka jest pomysłem wręcz genialnym, więc propsy za to. Niezaprzeczalne 9/10

 

Ja zarzucę innym kawałkiem Megadethu, Washington is next czyli pierwszy ich kawałek jak usłyszałam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Megadeth. Tak lubię to. A co/ Wiec tak. Nie mam się za bardzo co rozpisywać. Wrzuciłaś mój ulubiony kawałek! No co zrobisz jak nic nie zrobisz? Co zrobisz? Nic nie zrobisz. Czyste 10/10.<3

 

A ode mnie Vader w piosence Sword of the Witcher. Dobry kawałek death metalu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Sword of the Witcher :wub: nie dość, że  nawiązanie do tego, czego jestem fanem to jeszcze metal. uwielbiam ten kawałek jak dla mnie 10/10 

 

Ode mnie B.Y.O.B zespołu System Of A Down... chyba nie trzeba przedstawiać klasyka nie? :v

Edytowano przez Sosna
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym momencie mój kolega cię pokochał. Bo SOAD.

A ja, a ja lubię ten utwór. Jest fajny i to bardzo. Chyba mój ulubiony od Systemu. W pełni zasłużone 10/10 

 

 

#folkmetal

#lubięto.

Otóż, utwór zespołu Turisas - Take The Day! taki pozytywny tytuł. Po prostu zapraszam do słuchania :33

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Czegoś mi zabrakło. Nie wiem, może utrzymania podniosłości, może barbarzyńskiego bassu, który symbolizowałby nadejscie butnej hordy. Perkusja tak trochę bez mocy. Wokalista ma dobry głos. 6,5/10

 

 

Rock(Post punk?). Warsaw/Joy Division

There's loads of things I'd like to do if I could find the time 
Working really tires me and I think I'll turn to crime 
Edytowano przez Full Metal Dashie
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Taki utwór, niby jest fajny ale coś w nim jest takiego że jednak jest średni. Cały czas miałem takie ,,meh'' w głowie. Jak dla mnie to po prostu średni utwór. 

6/10

 

 

Ja zapodam najdziwniejszy utwór jaki znam, znaczy teoretycznie, jest naprawdę dziwny. Ale bez przedłużania
System of a Down - Suite Pee

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś nałogowo słuchałem Systemu, teraz już praktycznie w ogóle. Kawałek średni, są lepsze, ale i są gorsze. Nie jest aż tak chwytliwy jak przykładowo Fortress czy Inner Vision, ale jakoś tam się prezentuje. Muzycznie niezbyt skomplikowany, wokalnie bardziej, chociaż końcówka mi się nie podoba. Dam 5/10.

 

Balls to the Wall od Accept w wykonaniu Amon Amarth, kolejny raz cover przebija oryginał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak. Powiem iż cover nie przebija oryginału, ponieważ bo tak. Przesłuchałem Accept i wiem, że tylko oni potrafią to pożądnie zagrać. Amon Amarth tym razem się nie postarał. Wokal zbyt niewyraźny nie tak jak w innych piosenkach. Do gitary elektrycznej mogę mieć jeszcze jakiś problem bo zbyt power metalowo brzmiała. Do reszty zastrzeżeń nie mam. No to teraz ocena. Będę szczery 6/10. Tym razem będę ostry w ocenie.

 

A ode mnie jest potężny Trivium w piosence Down From The Sky. Zapraszam do odsłuchania i oceniania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calikiem fajny kawałek, choć Trivium raczej znam słabo ,ale podoba mi się perka w tym utworze, która z połączeniu z ostrą gitarą nadaje świetny klimat, do tekstu który opowiada o zrzuceniu bomb atomowych na Japonię w trakcie II Wojny Światowej  10/10 (co rzadko się u mnie zdarza jeśli chodzi o Thrash Metal)

Ode mnie zaś solidne brazylijskie  grzmotnięcie (moim zdaniem) :)

http://youtu.be/vQDNkYO8ZZc

Edytowano przez Out of Odder Zandi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,Mordekaiser es numero uno, hue hue hue'' 

 

Takie były pierwsze słowa które przyszły mi na myśl gdy przeczytałem że to brazylijski zespół. Ale do rzeczy, muzyka jest całkiem okej, ale wokal, wokal jest niemalże niesłyszalny, ledwo słychać co śpiewa. Ba, wręcz ledwo słychać że akurat zaczął się wokal. Ogólnie to nie jest to dla mnie plus, a raczej minus. Całość nie przypadła mi do gustu. 

Takie 4/10. Jak dla mnie był to słaby kawałek.

 

 

 

Ode mnie, zespół którego słucham od niedawna, ale spodobał mi się. 

Civil War - Bay of Pigs

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, kompletnie zapomniałem, że po rozpadzie Sabatonu miał powstać zespół Civil War.

 

Dobrze, że mi przypomniałeś.

 

W sumie wokalem tylko nie jestem zachwycony. Muzyka sama w sobie jest miodna, refren z chórem zarąbisty. Nic im tutaj nie mam do zarzucenia. I choć wokal sam w sobie jest dobry, to klasycznie nie podchodzi mi pod ucho. Szkoda, że tekstu nigdzie nie mogłem znaleźć, ale jakby się wsłuchać to większość idzie zrozumieć, więc to też plus.

8/10

 

 

A ja zapodam zespół Medieval/Folk Metalowy rodem z Włoch a duchem ze Szkocji - Folkstone. Spodziewajcie się dud.

EDIT: Zmieniłem utwór w spoilerze z Aufstand na Freri

Edytowano przez Elwar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Piosenka spoko lubię połączenie chóru,metalu muzyki klasycznej+obcy język (nie mówię tu o angielskim bo ten się nie liczy) poszperam później i poszukam innych piosenek tego zespołu. :pbft:

 W  tym utworze oprócz mamy właściwe 3 języki angielski jak słusznie zauważyłeś, łacinę i włoski, jeśli  chcesz więcej piosnek tego zespołu to pisz na pw to prześle ci album ;)

 

Co do  tego co dałeś - uwielbiam Powerwolfa, więc ocena bedzie raczej wysoka i sugestywna, bo  uwielbiam ten zespół, choć ten kawałek uważam za jeden ze słabszych tak 8/10  już lepsze jest Mother Mary is a Bird of Pray lub Moscow after Dark (ogółem albumy Lupus Dei i Bible of the Beast są według mnie najlepsze, pełno w nich wilkołackiego klimatu aż chce się wyć do  AAUUU... ups księżyca) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale moim zdaniem 3DG wiele straciło przez odejście Adama. Mówiąc wprost - w moich oczach to on był główną siłą napędową zespołu i teraz brzmią jak podrzędna kopia samych siebie. To jest moje osobiste zdanie, lecz ten utwór, jak i cała płyta to przeciętniaki w porównaniu z np. Take Me Under, które mimo prostoty mnie urzekało. Oceniam na 5/10. 

 

A teraz ode mnie zespół power metalowy znany jak Orden Ogan. Są oni moim ostatnim odkryciem na scenie metalowej i... co tu dużo mówić. Dla mnie są niesamowici, a ostatnie wydawnictwo pod tytułem Ravenhead ma spore szanse na zostanie płytą roku w moim osobistym rankingu. 

Bez zbędnego gadania - zapraszam do słuchania (rym przypadkowy). Orden Ogan - Ravenhead :3

 

 

Wrzuciłam filmik w spoiler~ Dog in the Fog

Edytowano przez Dog in the Fog
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...