Skocz do zawartości

[Oceń poprzedni utwór] - Muzyka poważna i alternatywna


Delfinek Keola

Recommended Posts

Zapraszam do zapoznania się z tematem dyskusyjnym działu "Oceń poprzedni utwór", a także ze wskazówkami znajdującymi się w powyższym temacie.

Regulamin działu -określa zasady zabawy

No to zaczynamy:

http://www.youtube.com/watch?v=BCH-XjAQLBw

Edytowano przez Cuddly doggy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

No to zaczynamy, mój pierwszy post w odświeżonej wersji tego jakże budzącego emocje tematu. Utwór ma niezły klimat, ale brakuje mi w nim początku i końca oraz jakiegoś punktu kulminacyjnego. Wyłania się po prostu z ciszy, powtarzając ciągle ten sam rytm, a w harmonii i melodii też niewiele się zmienia. Krótki powtarzający się motyw, stopniowo rozbudowywany tworzy rzeczywiście niezłe wrażenie, ale ja lubię jak w muzyce jedno prowadzi do drugiego, łącznie z rozwiązaniem. Trudno wystawić ocenę, ale jak trzeba, dałbym może... 6/10. I tutaj wylecę od razu z grubej rury i zmienię chwilowo nastrój, bo mówiłeś Keola, że jazz również do tego tematu. A więc bigband Briana Culbertsona:

Wspominałem kiedyś, że lubię patrzeć na grających muzyków? Ten wyraz ich twarzy, kiedy są w zupełnie innym świecie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już było, na pewno słuchałem już tego kawałka, ale, o ile dobrze pamiętam, nie oceniałem go... więc zrobię to teraz, a jest on całkiem przyjemny, to chyba najlepsze określenie, w sam raz na deszczową pogodę... 8.3/10

Właściwie... co za pomysł mieszać alternatywę z muzyką poważną? Radiohead koło Bacha? Ładny przestrzał... xD Niemniej od siebie dodam coś, co nie jest zbyt poważne, ani alternatywne, ale z całą pewnością tu pasuje ^^

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=3MkHe--TcM0

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze wrażenie... wszedłem do klubu. Słyszę typową, klubową melodię... o ile można to, rzecz jasna, tak nazwać. Dosyć specyficzny utwor - słuchając go nasuwa mi się na myśl parę mglistych wspomnień. Ogółem - ciekawy, warto było go wysłuchać. Jednakże, nie należy do tych, które konkretnie zachęcają do ponownego wysłuchania. Przynajmniej w mojej, skromnej, opinii. W skali ogólnej, dałbym temu koło czterech do pięciu na dziesięć... lecz nie jest to w pełni obiektywna ocena. To trochę jak porównywanie grywalności Warhammera i Tetrisa... to drugie może być bowiem wręcz doskonałe w swej kategorii. Jeżeli zaś o nią chodzi, sądzę, że ma ocena oscylowałaby koło 6-ki, raczej z tendencją zwyżkową. Co się zaś tyczy mojej propozycji utworu do oceny, to przyznam szczerze, że nie jestem pewien, czy mógłby on podchodzić pod te kategorie muzyki... niemniej jednak, przeczytałem tych parę zasad tyczących się działu... zatem mam chyba jakieś podstawy, by wierzyć w to, że mnie za to nie zliczują... prawda? Szczerze interesują mnie Wasze opinie na temat muzyki, którą chciałbym się podzielić...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To brzmi bardziej jak ten nieco ambitniejszy pop, wokal na pierwszą linie, a instrumenty tylko jako akompaniament... tego typu kawałki przydałoby się wrzucić to tematu z popem, bo jak na razie trochę mały tam ruch panuje...

Ale dobra, jeśli chodzi o sam kawałek, to pierwsze, co rzuca się w oczy uszy to wokal, ładny i porządny, jednak nie powiedziałbym, że jakoś szczególnie porywający, cały kawałek jest zresztą taki, przyjemnie się słucha, ładnie grają instrumenty, ale jakoś nie przemawia to do mnie głębiej... 6.7/10

A skoro jesteśmy już przy kobiecych wokalach, to też wrzucę coś z tego segmentu...

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=Y4OLQB7ON9w

Jeśli ktoś jest obeznany ze współczesnym R&B powinien skądś kojarzyć fragment tej piosenki, pomimo że ta sama w sobie z R&B za wiele wspólnego nie ma ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Alternatywa w założeniach chyba miała być przeciwieństwem muzyki popularnej, swoistą alternatywą dla niej... heh, tymczasem wg lasta Radiohead jest jednym z trzech najpopularniejszych zespołów ogólnie (pierwszy jest Muse, który swoją drogą też zaliczany jest do alternatywy), taa... próżno szukać tu jakiegoś sensu... xD

A wracając do samego utworu, należy on do raczej tej bardziej ambientowej części twórczości zespołu i jest... w porządku, można go posłuchać, ale, no... znam inne ambientowa kawałki, które bardziej zapadają w ucha, niemniej klimat całkiem ciekawy... 7.0/10

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=UfJ-NU0j78A

Nirvana, czyli grunge (do dziś nie wiem, co to) i alternatywny rock, kolejny zespół, którego alternatywność można poznać tylko po muzyce, którą gra, bo tak ogólnie to ciężko mu odmówić popularności... wrzuciłem tutaj jeden z lepszych i bardziej znanych kawałków, "Come As You Are" w dość ciekawej, alternatywnie jazzowej interpretacji... Polskiego zespołu tak nawiasem, którego nazwa nawiązuje raczej do Pink Floyda niż do Nirvany... :rainderp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiem, żebym tego się spodziewał, ale utwór bardzo przypadł mi do gustu... 9/10 Po zakończeniu wnioskuję, że dalej jeszcze powinno coś być... chętnie bym resztę usłyszał :fluttershy4:http://www.youtube.com/watch?v=UadQBAAqv5A Ode mnie z kolei mały wyrywek z bogatej twórczości kanadyjskich muzyków post-rockowych (która zresztą bardzo osobliwie wygląda... ale to historia na inną okazję), a konkretniej zespołu Thee Silver Mt. Zion, w typowym dla nich stylu, nieco zbliżonym do GY!BE (nic zresztą dziwnego, skoro prawie wszyscy członkowie właśnie z GY!BE pochodzą).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... ciężko to jednoznacznie ocenić jako muzykę... przyznaj, musiałeś zdawać sobie z tego sprawę, wstawiając ten link. Sprawiłeś nawet, że skuliłem się nad głośnikami, aby zrozumieć słowa bez szukania tekstu... jeżeli chodzi o niego - niewątpliwie niesie ze sobą konkretne przesłanie... Melodia je podkreśla. Właściwie. Końcówka daje wiele do myślenia. Dam temu z... osiem na dziesięć? Ode mnie... cztery fragmenty, stanowiące większą całość. O Polsce...:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ej, to jest długie! Nie mam całej nocy na przesłuchiwanie nieznanych mi utworów... ale fajne szepty na początek... trochę się to potem nudzi, że aż zapomniałem, że słucham jakiegoś utworu, mało on porywający, lecz nadaje klimat, ciekawe są te pogłosy w tle, czy to nie hiszpański? O, koniec, dotrwałem... o_0 hmm... 8.0/10

Nie wiem w sumie, co mogę jeszcze dać z alternatywy... może to? Uwielbiam te sporadyczne piski... :crazy:

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=89E94wxRJw8

Po zakończeniu wnioskuję, że dalej jeszcze powinno coś być... chętnie bym resztę usłyszał :fluttershy4:

Yyy... wątpię, prawdę mówiąc, nie wiem, ale wątpię, takie otwarte zakończenie w przypadku Pink Freuda nie byłoby wcale niczym dziwnym ani zaskakującym... :P
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oceniłbym tak naaaa.... 7/10. Najbardziej podobały mi się wstawki trąbek... takie łagodne, a potem nagle te mocne akordy na gitarze zaskakują i zupełnie zmieniają klimat. Wokal tylko moim zdaniem jakiś taki nijaki. Nie zły, bo to takie śpiewanie na pół gwizdka to pewnie estetyka tej muzyki, ale mi to osobiście nie podchodzi. Nie znam się na muzyce alternatywnej, ale są jakieś pogodniejsze utwory tego typu czy wszystkie to zaduma i smutek, bo jak na razie taki wniosek wyciągam? Nie wyłamując się z klimatu, też coś lekko mhrocznego wrzucę, żeby potem przywalić jakimś jazzem:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piter Wan Kenobi

Długie.Aczkolwiek piosenka jak najbardziej ma fajny klimacik,przyjemnie grały instrumenty i można było odpłynąć.Był jeden minus mianowicie,nie podobał mi się wokal,ale i tak dam chociaż te 7/10 bo czegoś mi tu jeszcze brakowało. Zespół którego raczej nie trzeba przedstawiać,nazywają się Muse.Coś z ich pierwszego albumu:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Alternatywa to alternatywa, Muse to Muse, Bellamy ewoluował alternatywę na wyższy poziom. Co tu gadać, 9/10 bo mają utwory lepsze, m.in. Uprising or Knights of Cydonia. Indie chyba też do alty się zalicza, więc dam swój ulubiony utwór tego gatunku :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piter Wan Kenobi

Rozwaliło mnie to na małe kawałeczki,cudowne ^.^ Nie wiem co powiedzieć,więc daję 100/10. Mam nadzieję że to się nadaje:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piter Wan Kenobi

Ciekawy ten zespół jest, bardzo dobry cover. Będę musiał ich posłuchać więcej bo mają ciekawe pomysły widzę pomimo że nie jest to do końca mój gust. Ale trzeba się otwierać i poznawać nowe zespoły, dlatego dam 8,5/10. Mozart tym razem:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piter Wan Kenobi

Pomimo że wprowadza w dość dziwny nastrój, bo wydaje się to smutne to z 2 strony to jest genialne w swej prostocie. Ciężko coś jeszcze napisać, dlatego daję te 9,5/10. Ja dam takie coś:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam Radiohead i mam ich wszystkie płyty, ale zdecydowanie wolę te późniejsze (najbardziej lubię chyba In Rainbows). The Bends nie do końca mi się podoba, ale utwór nawet zacny... 8/10. Podoba mi się to niekonwencjonalne podejście do brzmienia. Ode mnie znowu Thee Silver Mt. Zion, tym razem w rozszerzonym składzie, jako Thee Silver Mt. Zion Memorial Orchestra & Tra-la-la Band With Choir. Ostatni (no, może przedostatni) raz, już więcej tym męczyć nie będę :flutterblush: Utwór czteromodułowy, więc niezbyt się dłuży i łatwo się słucha. Nieco trąci punkiem i ma niesamowicie turpistyczny wstęp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Jak się nie dłuży, jak to robi? Może trochę, ale jednak, fajny klimat jest na początku, w ogóle fajny dobór instrumentów i dźwięków, wokal też tworzy ciekawy, ciężki klimat, ładne to, ładne... generalnie lubię skrzypiące smyczki, niekoniecznie grające jakieś harmoniczne zestawienia, no i tekst fajny... 7.9/10

To teraz dam też dość minimalistyczny utwór składający się z ciekawego połączenie różnych elektronicznych dźwięków, paru instrumentalnych i paru kwestii mówionych z gry... no, z tej, z której jest ta melodia, motyw z głównego menu ;]

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=odr1RAZEeyg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...