Skocz do zawartości

Spontaniczne\Zorganizowane(niepotrzebne skreślić) Mini meety w Warszawie


KochamChemie

Recommended Posts

Właśnie udało mi się przetransportować zdjęcia ze smartphone'a na komputer. Za jakiś czas wrzucę je na Dropbox. P.S: Bobule opublikował w Brohoofie moją recenzję "Głębokie Pulsujące Piękno." Gorąco zachęcam was do przeczytania.

Edytowano przez Lanoklak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótka relacja.

 

Ja na meet dotarłem mniej-więcej o 16:30, spóźniony. Posiedzieliśmy chwilę w KFC przy D.H. Smyk, po czym zachęceni przez Monikę i poprawę pogody, ruszyliśmy na spacer do Łazienek Królewskich. W parku było przyjemnie - co mi się podobało, to dzięki wcześniejszej pogodzie nie było ludzi, albo były pojedyncze jednostki, więc w parku panowała majestatyczna cisza. Oczywiście były śmiechy itd. z Broniaczami, ale tamto piszę ogólnie. 

Po przejściu całego parku i obgadaniu przeróżnych tematów, od fandomu i MLK organizowanego we wrześniu w Bytomiu, przez politykę i temat depenalizacji marihuany, aż po randomowe derpy, postanowiliśmy ruszyć pieszo do KFC na Pl. Konstytucji, ponieważ aktualnie pogoda coraz bardziej się poprawiała i nie było w sumie za bardzo pomysłu na inny cel wędrówki. 

Tam zaś posiedzieliśmy i kontynuowaliśmy rozmowy i śmiechy. Dołączył do nas Twitchy i było jeszcze fajniej. 

Z zachowaniem nie było problemów pomijając okazjonalne rzucenie tekstem do pewnych osób "Ale mów ciszej, nie musisz się tak drzeć". 

Po meecie zostaliśmy ja, Twitchy, Marek i Ces, więc spacerem poszliśmy na Patelnię, by tam pożegnać Marka, potem resztą ruszyliśmy jeszcze spacerem po ul. Chmielnej, Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu do Starówki, stamtąd przez okolice pomnika powstańców warszawskich do Ratusza Arsenał, gdzie rozdzieliliśmy się z Cesem, a potem z Twitchym wsiadłem do autobusu i po drodze się pożegnaliśmy. 

 

Chyba nie ma co więcej dodawać. Meet ogólnie był miły, chociaż w pewnym momencie pomyślałem, że szkoda, że kart do gry nie przyniosłem, to chociażby w Pana by się zagrało. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! 

 

Może niektórzy widzieli mój temat w projektach. Planuję nakręcić dokument na temat Bronich. Szukam chętnych którzy chcieli by powiedzieć coś przed kamerą na temat bycia jednym z Bronies. Tu temat: 

 

http://mlppolska.pl/watek/9610-brony-dokument-szukam-ch%C4%99tnych/

 

Mam nadzieję, że nikt nie ma nic przeciwko temu bym wpadł na chwilę (bez kamery), zadał trochę pytań i ewentualnie powiedział coś o projekcie - może ktoś zdecyduje się przyłaczyć :) 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana planu meeta, copypasta z FB:

UWAGA UWAGA!!!
Za zezwoleniem Wielkiej i Potężnej Księżniczki Donard przejmuję meeta!!! Mianowicie idziemy tu: http://artbem.pl/artbem_akt-21mar14.php
Z tego co mi wiadomo wjazd za darmo. Można wziąć swoje gitary (mogą być nawet elektryki!!!). Jutro może się tam pojawię na sam koniec i rozeznam się jak to wygląda. W związku z tym proponuję spotkać się o godzinie 13 na patelni. Na spóźnialskich czekamy do 13:30 po czym pakujemy się w 109 i jedziemy na przystanek Konarskiego. Pzdr Kszmar

 

Mnie nie będzię, choruję. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to tam nie wiem w zasadzie, spóźniłem się 5 godzin. Towarzystwo w liczbie 6 złapałem przy lasku na kole, już po zakończonych gitarzeniach. Ruszyliśmy w stronę Arkadii przy cmentarzu. Rozdzieliły nas światła PowązkowskaXOkopowa, i OleQ, Klaudia i Donard wysforowali się na przód, ja zaś, Kszmar, Monika i Kornel poszliśmy do Arkadii, gdzie z Kszmarem rozprawialiśmy o muzyce a Kornel gimbusił z kubkami z KFC.

Wyjątkowo niska frekwencja, tak mało osób to nawet na początku 2012 nie bywało.

Edytowano przez Vunlinur
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z warszawskich broniaczy na Pyrkonie byli (kolejność przypadkowa):
* Ces
* Tost

* Azar

* Krzyświeł

* Adamovix

* Olaf

* Damian

* Chemik

* Amolek

* Prins

* Londs

* Komstuch

* Arpegius 

* LittlePip

* Igor

 

Hmm... chyba nikogo nie pominąłem. Łącznie daje to 15 osób. 

Część ludzi nie przybyła, bo pojawiały się posty pojedynczych osób z powyższej listy, że ich nie będzie i pewnie pomyśleli "Mało kto będzie tym razem". 

 

Przy okazji na Pyrkonie poznałem paczkę 4 ludzi - dwóch Bronies i dwie Pegasis (cosplayujące Pinkie i Maud Pie), którzy są ponoć z okolic Warszawy. Opowiedziałem im o naszej grupie i zaprosiłem na meet, więc może wbiją kiedy. 

Edytowano przez Linds
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy był, ktoś go w ogóle widział? Linds też ponoć był, ale nie wiem bo ja go nie widziałem.

Ah I jeszcze LittlePip był.

 

Nie udało mi się ciebie znaleźć, a nie byłem pewien, czy dobrze pamiętałem, że jechałeś. Stąd to "ponoć", bo nie chciałem przez przypadek palnąć gafy. 

Ja byłem, ale tylko w sobotę. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...