Skocz do zawartości

World of Tanks


kilerex

Recommended Posts

Witam, Nie widziałem tematu z tą grą, więc zakładam :) Dla zielonych: World of Tanks to gra MMO białoruskiego studia Wargaming.net, które stworzyło wcześniej dość ciepło przyjęte strategiczne i turowe gry wojenne (Massive Assault, Order of War). W WoT znajdziemy setki pojazdów z okresu II Wojny Światowej, wliczając w to różne prototypy i kilka pojazdów powojennych, którymi wyjeżdżamy ze swego garażu w bitwy, spotykając się z tysiącami losowo wybranych graczy z całego świata lub z przyjaciółmi w plutonach i kompaniach. (źródło: world-of-tanks.eu, największy polski portal poświęcony tej grze). Gameplay na Karelii czołgiem T-54:

Osobiście mam ponad półroczny staż w tej grze, i jestem teraz na etapie denerwowania się na wszystkich retardów, a jak wiemy pełno ich wszędzie. Jeśli chce ktoś pograć w plutonie to niech napisze do mnie, mój nick: kilerex. Zapraszam również do mojego klanu, który niedawno reaktywowaliśmy. Chętnie zaoferuję również pomoc nowym graczom. Pozdrawiam kilerex
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak pamiętam tą grę nawet ją mam. Ale to jedynie z rozmową na skype tak nie lubię. Mam 1,5lat stażu jeśli się liczy jeszcze za czasów przed resetowych miałem IS - 7 i kilka innych czołgów. Byłbym chętny ale jak mówię o umówionych godzinach dokładnych na meczyki najlepiej pod wieczór lub w weekend od rana do wieczora... Tak.. tak... mieszkam na takim osiedlu gdzie nie ma kogo albo 3-6 letnie dzieci albo 30 -70 omg. Zero znajomych. Do kolegi mam 3km więc siedzę w domu na PC i się nudzę na Terrari, MC, Assasin`s Creed Revelations itp.. Ale wracając do tematu mój skype: damian98526 można pisać/dzwonić chętnie zagram. Uprzedzam nie jestem dorosły tzn brak mutacji to jedyny problem. Tia ale jeśli ktoś jest tolerancyjny na jeśli chodzi o wiek to mogę zagrać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO, WRESZCIE! :D Ile ja na to czekałem. Gram sporadycznie, bo zostałem niejednokrotnie wkurzony nabsami... Jeszcze w betę grałem. I widzę, że ty przez ten czas, kiedy odpuściłem (kwiecień-czerwiec) i w ogóle nie obijałeś się zbytnio xD Patrz, jesteś tu chyba najlepszym graczem w tanki. Kiedy skończę się obijać, nadgonię te 2-3 tysiące bitew to będzie dobrze xD Bo żmudne grindowanie na poszczególne części jest do bólu nudne. Kupuj premium or się męcz... GG:7630442, skajpaja mam ale nie używam. Nick w grze warmenmen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hah, za czasów bety to była gra... Golda nawet mogliby nie dawać, ale jak za właściwie samotne zdobycie bazy i wyrżnięciu 6 równych sobie/mocniejszych maszyn mam dostać tylko ~1,2k expa, kiedy na ten przykład działo kosztuje 17k a nowa maszyna 47k... Średnio z bitwy dzięki noobom wynoszę po 200 expa. I jeszcze osobna sprawa, że niektórymi maszynami po prostu się nie da grać (lajk A-20 czy T-34. Ciężko jest dobrze wykorzystać pierwszą bitwę. O przyjemności z gry już nie wspomnę.) i tak to wychodzi. Mam nadzieję, że szybko mi zleci to dobijanie do jakiejś sensownej maszyny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja teraz gram :D Pierwsza bitwa, wygrana, przetrwana (moja tetka a reszta to 5-8 tier), 666 expa. Druga bitwa, strzał do czapiego (nienawidzę tych nowych czołgów lekkich D: ), potem nieogary wpuściły 2 T-43 i kthxbai, Kawuś nie ma z tym szans. Mimo rykoszetów i odbić nie zdążyłem przekręcić wieży xD NASTĘPNA, KURDE, BITWA. Pięknie pwniłem, kiepskie ustawienie, 4 fragi, okupacja naszej bazy. 4 własnoręcznie zjechane od 100% do 0 fragi i co? 300 expa. To są chyba jakieś jaja... Ostatnia bitwa. Ta gra mieli nerwy na pył... Super. Rush 7HT lewą stroną, wybity mimo NASZEJ przewagi (i to sporej) a ja byłem osaczony przez IS-3 i Lowe. W to się nie gra. Albo jakimś cudem masz już dobrą maszynę i grasz w clan warsach o golda, albo bierzesz nerwosol dożylnie i modlisz się o to, żeby cię nie rzuciło 15 tierów wyżej i żeby skład nie był złożony z niedorozwiniętych na ciele i umyśle debili z autyzmem. Damn, 4 bitwy a tyle nerwów. Podziękował na kolejny miesiąc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja lubię czytać wypowiedzi ludzi, którzy grają w WOTa :) W klanie mam kolegę, który chyba stoi na czele wszystkich wyzywających poryty matchmaking, retardowane drużyny, devsów, którzy chcą być jak Blizzard, ale tamci to przynajmniej robią raz a porządnie ;p No ja miałem 3 fale kryzysów, dwie krótsze (1-2tyg) i jedną miesięczną, i na podstawie tego co zaobserwowałem to nie należy się angażować w tą grę emocjonalnie, podchodzić do tego z zimną krwią, czasami nabluzgać na swój team, i robić to co wychodzi nam najlepiej, czyli ołnić naabsów :P. To jutro się jakoś zgadamy. Pozdrawiam kilerex

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilerex, ja dobrze wiem jak trzeba podchodzić, ale czasem mi adrenalina skacze. Zwłaszcza, gdy jestem sam/z jakimś losowym ogarniającym graczem i pwnimy. Jak po takim czymś wyleją mi nagle wiadro ciekłego azotu na łeb a potem walną młotem to ciężko jest dalej grać jak dawniej. Muzyczka na mini wieży na drugim końcu pokoju, ładnie działający TS, ktoś lepszy ode mnie (tak, to wymaganie xD) i możemy bardzo przyjemnie pograć. Bo jak jest z kim to nawet nie boli tak bardzo retardowość teamu. Zawsze to 1-2 dobre osoby więcej :P Skoro tak lubisz, to częściej będę komentował swoje walki :P A wyzywanie da się łatwo opanować we własnym zakresie xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziomisz, tak, uwielbiam WoT'a. Jego społeczności nienawidzę. Kubuś, z racji shitności co niektórych maszyn i części dałem sobie spokój z arty. Nawet mi się nie chce pisać co jaka działa bo to pewnie wiecie xD Z racji shitności dałem sobie spokój ze wszystkim. Bitwa pierwsza, T-34 Nieźle, 6 w tabelce, top tank Pz III/IV, u wroga KW. Pojechaliśmy, dostałem strzał niewiadomego pochodzenia, pewnie arty. MT jadą, lolki kampią. TDki śpią i się wałęsają po mapie. Potem zmasowany ostrzał wrogiego M7, na ~30 strzałów trafiło z 5. Rozrzut jak katiusza. Potem ledwo działającym złomem wyspotowałem jeszcze 2 tanki i mnie zdjął jakiś ciężki. Potem rzeź, wyrżnęli nas, jeden Stug co tu w bazie kampi vs KW, jakiś rzęch i 2 arty. KW padł równo z naszym Stugiem. Przegrana, 100 expa. No ale ogólnie nie było najgorzej. Druga, tym razem KW Środek tabeli, top tank T-44/Typ 59. Objechanie mapy przez środek, uratowanie rzyci jakiemuś nubowi w M6 i nadgryzienie do 50% Typa 59. Z obrotem KW gdzie byłem wystawiony na tegoż i na arty nic nie mogłem zrobić. Jagdpanther kampi na Htka zza budynku i go od tyłu zajechali. Ogólny wynik 3:15. Żal patrzeć, mimo to nie jestem prawie w ogóle zdenerwowany, huehuehue. To dlatego, że się najadłem :D Trzecia, Su-85b Rzuciło mnie pod koniec stawki, jak zwykle. Nawet grać mi się nie chce. Żadnego wsparcia czy spotowania :v Zniszczeni 2, uszkodzony 1, 860 expa, pięknie wygrana bitwa. Dla takich warto grać. Czwarta, Kawu tszy Nie chce mi się grać xD Rzuciło mnie na Ufo i ISa-4. Aua. Wykryłem, uszkodziłem i zniszczyłem po jednym. Dobra bitwa, 1000 expa. Tak to czasem jest jak się gra z lepszymi :D I to jak idzie gra, zależy chyba od dnia xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh widzę temat o wocie. umm ten tego no... W czerwcu założyliśmy brony klan w tej grze. Jeśli ktokolwiek byłby chętny dołączyć to proszę złożyć wniosek o przyjęcie tutaj: http://worldoftanks.eu/community/clans/500002447-READ/ Na chwilę obecną przydało by nam się trochę arty z wysokich tierów (6+) i ciężkich T10 (Mausy i E100 mile widziane) Mój nick w grze: Deldrin

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skyshadow, widziałem u was gościa z jedną tylko bitwą xD A tu członków nie znajdziesz, ci którzy mogą coś ugrać mają klany (toć to chyba tylko jedna osoba tutaj taka jest), reszta odpada na samym początku. A ja z racji swojego charakteru nie mogę porządnie przysiąść i grać. No ale też warunki. I niezbyt dobre maszyny, hue hue. Trzeba przysiąść i zacząć...nie. Trzeba mieć z kim i dopiero można sensownie grać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jej, 110k do S-51, 14k do 122mm, kolejne 43k do ISka... kiedyś to się robiło w kilka dni (a może dlatego, że miałem czas i chęci na ~50 bitew dziennie?). Tak czy inaczej jak macie nubków w klanie i jest 4 fun to i ja się skuszę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

A ja dzięki temu tematowi, wróciłem wczoraj do WoT'a po około miesięcznej przerwie :P Niestety, na moich tierach, ciężko jest wyjść chociażby na "zero", nawet za wygraną :D Ehh, nie chcę tego robić, ale pewnie będę musiał kupić premium :rainderp: Raz jedynie mi się udało na ISie4 zarobić :D 20k naprawa a do kieszeni wpadło 60k xd Czyli łącznie zarobiłem 80k. Więcej jedynie zarobiłem na moim Typku, 120k. Ale czołgi premium mają x2 kredytów za każdą bitwe. Jakby ktoś chciał poszaleć chwilę na tierach VIII-X to mój nick to SleepyPL.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Wot widzę...

Czasami grywam,

Jak coś mój nick w grze jest taki sam jak na forum tylko bez pauzy [Przemogrom]. Mam czołgi IV-VI tier więc za wysoko nie zaszedłem.

Gierka całkiem fajna mimo kilku wad.


W czerwcu założyliśmy brony klan w tej grze. Jeśli ktokolwiek byłby chętny dołączyć to proszę złożyć wniosek o przyjęcie tutaj:

http://worldoftanks.eu/community/clans/500002447-READ/

Dobrze że piszesz, jestem w Twoim klanie ;D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Gram w WoT, nawet się dorobiłem. Raz dla jaj napisałem "For me, for them, for Equestria!" Zaczęło się robić dziwnie. Od przeciwnika przyszła wiadomość - Nasz władca szatan was zniszczy! Od razu nasi zkontrowali - Bóg jest z nami. Potem szybki rush T-28, na przełęczy przez południowy-zachód. FRAG FRAG FRAG Potem capowanie bazy, 14>12 dla nas. Capuje sobie, i gdy już miałem zginąć udarłem się - ZA EQUESTRIĘ! Podziałało, wróg się zdezorientował i napisał - Co to k. jest? Wystarczyła chwila nieuwagi i FRAG. LOL, tyle z historyjek. T-28 is the best tank

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oczywiście też gram w WoT mam około rok i pół stażu, zacząłem grać pod czas bety do teraz, nie jestem za bardzo utalentowanym graczem ale radzę sobie jak chcecie wiedzieć to mój najlepszy czołg to KV-2 a za niedługo dołączy do niego T-150. Tak samo jak deHavilland mam miłe wspomnienia z czołgiem T-28 (raczej go nie sprzedam :D) A jeśli chodzi o nick to: CommandPL. Jedyne co mnie że tak powiem odpycha od gry to sposób łączenia drużyn dajmy na to gram sobie PzKpfw III i zamiast zostać dołączony do ludzi z podobnymi tierami ja staje przeciw IS, PzKpfw 6 tiger itp. trochę denerwuje ale i tak gierka wymiata xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T-28 to chyba najlepszy czołg średni swojego tieru. Też długo nim jeździłem ale potem stał się dla mnie bezużyteczny.

@JaZwiezda

KV bylo moim ulubionym czołgiem przed którąś tam aktualizacją co wrzucili ten czogł na VI tier. Teraz to śmiech na sali, tak samo to T-150. Po tej aktualizacji pierwsze co zrobiłem, to sprzedałem te czołgi ;d Nie powiem, cięzko bylo mi sie rozstać z moim "kawulcem" mam prawie 800 bitw na nim. Jesli już jeździsz KV-2 to tylko z trollem ( 152mm ). Nie jedną "dziesiątkę" tym działem ubiłem ^^ No tak, zapomniałem dodać, jeśli działo 152mm to tylko amunicja odłamkowa, innej nawet nie kupuj do tego działa.

Tutaj link do mojego profilu, jakby ktoś chciał KLIK

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli już jeździsz KV-2 to tylko z trollem ( 152mm ). Nie jedną "dziesiątkę" tym działem ubiłem ^^ No tak, zapomniałem dodać, jeśli działo 152mm to tylko amunicja odłamkowa, innej nawet nie kupuj do tego działa.

Tutaj link do mojego profilu, jakby ktoś chciał KLIK

Mogę się pochwalić że jak wyszła aktualizacja to dostałem KV-2 za darmo z załogą na 100% i tak mam "trolla" i amunicję odłamkową, nie dawno Tigerowi P pojechałem jednym strzałem około 920 punktów życia :soawesome:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...