Skocz do zawartości

Powrót ludzkości [NZ][TCB][Przygoda]


Recommended Posts

Equestria pojawiła się na Ziemi. Powstała bariera, która odgradzała jeden świat od drugiego i nie pozwalała ludziom przejść do cudownej krainy kucyków. Księżniczki Celestia i Luna zaofiarowały mieszkańcom Ziemi eliksir, który miał im to umożliwić, poprzez zmianę w kuca. To była nowa karta w historii ludzkości... Ostatnia. Od tych wydarzeń minęło ponad pół wieku. Nie pozostał ani jeden człowiek. Niewielu pamięta o tamtych wydarzeniach. Ale teraz nadarzyła się okazja, aby ludzie ponownie powstali i przypomnieli kucykom o swoim istnieniu.
 

Powrót ludzkości.
Autor - Posealor

Wszystkie (arcy)dzieła autora:
(W kolejności powstania.)
1. Opowieści Green Timid
2. Jak zostałem kucykiem
3. Powrót ludzkości
4. Via ad Equestria

5. Inwazja

Edytowano przez Dolar84
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja się nie rozwija... Już się rozwinęła i dalszego ciągu nie będzie.

Właśnie, przecież nie oddycha czyli umarł :P. Eksperyment się prawie udał, zabrakło jedynie trochę szczęścia.

Ale może ktoś będzie chciał spróbować powtórzyć ten wyczyn i zacznie się nowa dłuższa historia...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do opisów, syndrom "aby do celu" się szerzy x3. Nie podchodź do opisów jak do dzikiego zwierza, tylko jak do przyjaznego kucyka ;). Nie bój się mieszać w głowie, zmieniać perspektywy, wtrącać przemyślenia swoje i bohaterów, kolory, światło, zapachy (w zależności od okoliczności oczywiście). Czasami jedno słowo może zmienić całkowicie sens zdania, uwidocznić pewien szczegół, bądź wskazać pewien kierunek opisu. Jeżeli pierwsze zdania miały wywołać w czytelniku jakąkolwiek emocjonalną reakcję to masz tam duży niewykorzystany potencjał. Zdanie o śmierci/przemianie ludzkości w kuce wygląda jak wyrwane z książki historycznej, suchy fakt. Stoi to w nielada konflikcie z pragnieniami bohatera - bądź co bądź piszesz o kucach tęskniących za człowieczeństwem, jeżeli chcesz żeby czytelnik poczuł tę tęsknotę to zagraj na emocjach <3. Wtrącenie o żonie też jakby na siłę, ala "A pojawiła się to już machnę coś o niej!", znów niewykorzystany potencjał. Gdzie rozterki bohatera czy aby powinien na pewno pić ten eliksir, przecież ma kochającą żonę, dzieci(?). Trochę więcej wyobraźni i kreatywności, akcja to nie wszystko, ale gdy już o niej wspomniałem to muszę powiedzieć, że intryguje. Tkwi tu znów potencjał, mam nadzieję, że zamierzasz to dokończyć ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wat: Uśmierciłem głównego bohatera, a wy chcecie ciąg dalszy? Kucyki-zombie?

Napisałem to na szybko, bo zawiesiłem się w innym ficu i nie wiem co napisać...

Ah, dobrze wiedzieć, że nie żyje xP. Z opisu wywnioskowałem, że jest nieprzytomny ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xD nawet się już zastanawiałem co ja bym zrobił :-) zmień zakończenie - niech nie ginie w tak głupi sposób. na pewno jest więcej kuców, które byłby gotowe do rehumanizacji. NIECH ŻYJE nFOL (nowy Front Odbudowy Ludzkości) (ale się wciągnąłem)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś zabije ciebie za końcówkę. Ale nie będą to ja.

Szymon wpadnie w wielkie kłopoty, ponieważ:

- Wstrzyma ruch słońca w Equestrii.

- zamieni księżniczkę w człowieka, czyli istotę nieposiadającą magii.

- Luna na pewno zechce odzyskać normalną postać siostry.

- Celestia zabije go natychmiast po przebudzeniu.

Czyli

Jest bardziej martwy niż był

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bohhater nazywa się Szymon' date=' albo coś strasznie przekręciłem[/quote']

Możliwe , sam nie zapamiętałem imienia , po prostu się zastanawiałem czy to do mnie nie jest czasem kierowane , bo też jestem Szymon , więc stąd moje zdziwienie tylko :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nie aluzja do ciebie (chyba, że tego chcesz). Na początku miał się nazywać Krzysztof, ale jakoś nie potrafiłem sobie wyobrazić Celestii mówiącej "Krzysztofie" (to zbyt wiele dla mojej wyobraźni). Więc zmieniłem je na pierwsze, randomowe imię jakie przyszło mi do głowy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...