Skocz do zawartości

King Sombra (Król Sombra)


Gubryś

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
  • 4 weeks later...

Uznałem że mojej pierwszej opinii potrzebna jest aktualizacja i poprawa więc:

 

Jak wcześniej pisałem, uważam Króla Sombre za najlepszego złoczyńce i nieważne co się stanie zdania nie zmienię, uznałem tylko że moja poprzednia forma wypowiedzi z powodu mojego niechlujstwa wymaga napisania odnowa w lepszej formie. No to zaczynamy.

 

Król Sombra. Wszyscy mamy swoje powody dlaczego go uwielbiamy bądź trollujemy jak najęci, w mym tekście postaram się zaznaczyć wszystkie aspekty.

 

Zacznijmy może od opisania naszego Króla Roku.

Król Sombra jest mrocznym jednorożcem władającym mocami czarnej magi, za pomocą swej magi  jest w stanie bez trudu ukazać swojej ofierze jej najgorsze lęki i dzięki pożywieniu się na jej strachu bardziej urosnąć w siłę, równie dobrze może po prostu użyć jako broni lub w celach obronnych swoich czarnych kryształów które wytwarza z powodu korupcji którą rozszerza na około siebie.

Jedyne czego dowiedzieliśmy się z serialu to to że podbił Kryształowe Imperium oraz zniewolił kryształowe kucyki, ciemiężył swoje ofiary dopóki nasze dwie ukochane księżniczki nie zdetronizowały go z tronu oraz wygnały na 1000 lat, niestety dla nich w pewnym sensie Sombra nie przegrał, co prawda został przegnany ale pociągnął za sobą w pustkę całe królestwo razem z mieszkańcami co pozbawiło obie siostry zwycięstwa.

Po tysiącu latach w końcu powrócił żeby odzyskać swój tron ale jego mrok został powstrzymany przez nasze Główne Bohaterki i Spikea wyniku czego status naszego ukochanego władcy jest nieznany.

Nie wiemy praktycznie nic o jego przeszłości, czy urodził się takim jakim go znamy czy może stal się taki na skutek jakiś okrutnych zdarzeń ? nie wiemy.

 

Właśnie to jest dla mnie jeden z jego największych plusów:

Postać będąc tajemnicza staje się ciekawsza, w przypadku Sombry mamy możliwość tworzenia i interpretowania Jego historii na nasz własny sposób przez co każdy może stworzyć swoją ulubioną biografię np.

1) Król Sombra jest tak naprawdę Alikornem, tak jak Celestia i Luna symbolizują dobro i harmonię tak on przedstawia zło i dysharmonię ( przyznaję ta historia czyni Alikorny bogami świata Equestri symbolizującymi porządek i chaos ale ta wersja najbardziej mi się podoba )

 

2) Sombra był Generałem armii Kryształowego Królestwa, stoczył w swoim życiu wiele bitew między innymi z gryfami oraz dbał o sprawiedliwość w królestwie jednak z czasem widząc nadchodzące zagrożenia oraz nieporządek zawarty w kucykowym społeczeństwie uznał że najlepszym wyjściem dla świata jest kontrola poprzez strach w wyniku czego oddał się czarnej magi która ostatecznie go spaczyła.

 

3) Interesująca choć nie moja ulubiona interpretacja jest umieszczona w animacji A Tale Of One Shadow, polecam się z nią zapoznać.

 

Kolejny plusem Sombry jest jego moralność na tle pozostałych antagonistów, porównajmy ich :

1) Król Sombra/Nigtmare Moon - ah moje dwie ulubione postacie, Luna i Sombra, co o nich napisać ? Między innymi w przeciwieństwie do Króla Sombry w przypadku Nigtmare Moon/Księżniczki Luny mamy jasno ustalony kanon, znamy kawałek jej historii oraz jej motywacje co narzuca nam ustaloną drogę z tą postacią której zbytnie nie możemy zmieniać ( na szczęście shippingi nie wchodzą w grę ) u Sombry nie mamy takich ograniczeń nie licząc tego że porównując moc obu tych postaci choć z ciężkim sercem muszę przyznać Luna przegrywa.

 

2) Król Sombra/Discord - nasz kochany Discord teraz serio nie wiem co napisać, może to że obie tę postacie znacząco różnią aspekty, jeśli ktoś woli luźnego, zabawnego złoczyńce robiące z czynienia złych uczynków dobrą zabawę wybierze Discorda. Jeżeli ktoś tak jak ja woli historię bardziej mroczną, dojrzalszą z postacią będąca interpretacją zła wybierze Sombre.

 

3) Król Sombra/Królowa Chrysalis - choć nie jestem mu przychylny shipping tych postaci jest popularny wśród fanów, przyznaję postacie mają kilka podobieństw obydwoje są władcami, jedyne co obecnie przychodzi mi do głowy żeby napisać to to że gdyby postawić te postacie przeciw sobie Sombra na pewno by wygrał gdyż Chrysalis rośnie w siłę dzięki miłości pochłanianej z innych istot a Sombra mimo że już posiada potęgę równą bądź nawet przewyższającą siłę Luny i Celesti ( bez elementów nie dałyby rady )to jeszcze sam wzbudza w innych strach i nienawiść na której się żywi i której jest panem, gdzie w ty Chrysalis znajdzie miłość do powiększenia sił ?

 

4) Król Sombra/Tirek - napiszę jak pozbędę się nienawiści do tej postaci ( przykro mi ale to trochę potrwa ).  21 MAJA. Dobra moja złość wreszcie przeszła i chociaż dalej nienawidzę Tireka to przynajmniej szanuję go jako złoczyńce przez co mogę wreszcie porównać te dwie postacie.

Więc mamy starcie strachu i nienawiści z głodem i zniszczeniem, nie powiem trudno było mi wybrać który z nich był lepszy znajdowali się u mnie w impasie aż nagle obserwując ich naraz olśniło mnie, gdy patrzyłem na Tireka widziałem niszczyciela i zdobywcę nie zważającego na nic byle osiągnąć cel dążąc do niego siłą  ( Chaotyczny zły ) natomiast gdy patrzyłem na Sombre widziałem władcę ciemności, króla, tyrana, wojownika ale i również manipulatora oraz oszusta ( Praworządny zły ). To właśnie według mnie jest to co czyni naszego Króla lepszym, podczas gdy Tirek w swoich działaniach używa swojej siły ( po prostu wchodzi bez zastanowienia do Canterlotu ) myślę że Sombre byłoby stać na bardziej subtelne działania jak manipulacje, przebrania i inne podstępy a dopiero wtedy gdy one zawiodą zwrócić się do potęgi czarnej magi.

 

Ogólnie uważam że Sombra góruje nad pozostałymi złoczyńcami, sądzę że dodatkowym plusem jest to że jest kucykiem, pokazuje że naród kucyków nie jest usłany różami, że w każdym drzemie zło i co prawda  Luna też jest kucykiem ale w przeciwieństwie do Sombry nawróciła się z powrotem na dobrą stronę ale u Sombry taka sytuacja wydaje się niemożliwa patrząc na domenę nad którą panuje.

 

Dobra miodziłem jak pasieka teraz czas na minusy ( te które uświadczyłem w odcinkach )

1) Mały czas na ekranie - w poprzedniej wersji pisałem że faktycznie Sombra był pokazywany niewiele razy na ekranie i chociaż jego obecność widać było przez cały odcinek i mi to wystarcza rozumiem że wielu fanów mogło być zawiedzionych tym zabiegiem, chyba można było usunąć te scenę jak Twilight biegnie z zamku i z powrotem oraz inne zapychacze i dać ten czas Sombrze na trochę lepsze przedstawienie ale to nie mój serial i nie ja decyduję.

 

2) Dialogi Króla a raczej ich brak - tak miał niewiele dialogów i większość z nich to 3 wyrazy, ryki i śmiechy ( śmiechu się nie czepiam był super ) przez co ubolewam bo jego głos był bardzo dobry, był zastraszający oraz diaboliczny ( wyobrażacie sobie żeby osoba o takim głosie czytała dzieciom książki na dobranoc ) ale znowu to 22 minutowe odcinki nie filmy pełnometrażowe nie da się w nich pomieścić wszystkiego ( co prawda twórcy mogli usunąć wypychacze ale postanowili je zostawić )

 

Podsumowując wszystko Król Sombra przynajmniej według mojej skromnej opinii jest złoczyńcą o największym potencjale w całym serialu, tak jak w każdej postaci nie ustrzegł się błędów ale nie należy go z powodu ich istnienia wykreślać.

Jeśli okaże się że Sombra na stałe zniknął z serialu uważał będę to jako wielce zmarnowany potencjał oraz brak motywacji ze strony twórców do podjęcia się stworzenie najbardziej dojrzałego złoczyńcy w serialu.

 

Zakończę swoją wypowiedź w tej chwili mam nadzieję że obecna forma jakością tekstu jest lepsza od poprzedniej.

 

Jeśli dotarłaś/łeś do końca wielce dziękuje za poświęcony mi czas.

Edytowano przez Rexumbra
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehmm, widzę, że Rexumbra napisał wszystko o tym wspaniałym villainie, a za razem mojej ulubionej postaci, która od początku mi zaimponowała.

a na przyszłość - pisze się NIGHTMARE Moon, nie Nightmer.

Nie wiem, czy wytrwam z serialem do końca, jeśli właśnie ciągle będą odcinki o cukierkowej fabule, bez akcji, a najbardziej oczekuję powrotu Króla Sombry.

Ale czego się spodziewać, to jest serial dla dzieci, tam wszystko jest cukierkowe, dlatego zaczyna mnie się to nudzić i lubię tylko mroczne postacie i tylko 3 kucyki z M6 - Rarity, Rainbow i Twilight.

Jak zrobili villaina, który wydaje się naprawdę ciekawy, niech dokończą chociaż historię, a nie, żeby był z d*py wzięty, jak Chrysalis.

I widać, że pomyśleli, że niepotrzebnie zrobili jak go tam wsadzili, skoro nawet nie miał swojej scenki, gunwo zrobił i go pokonano.

A co do zwiastunu - cudowny :lunaderp: nie mogę się doczekać.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Czekałem na to od drugiej połowy wakacji i oto jest.

 

Drodzy Bronies i Pegasisters, przedstawiam wam ukończoną animację Fall Of The Crystal Empire autorstwa Silly Filly Studios.

 

 

Życzę miłego oglądania.

 

NIECH ŻYJE KRÓL !!!!!

Edytowano przez Rexumbra
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałam teraz tę animację, na którą czekałam przez długi czas i szczerze powiem... że trochę mnie zawiodła.

Ogólnie, bardzo mnie się podobało, scena walki była po prostu genialna, oryginalna, pełna mroku, na myśl przyszedł mi film Harry Potter.

Jednak... po zwiastunie myślałam, że będzie to bardziej złożone, dłuższe, a okazało się, że pozostałe 2 minuty wypełniały napisy końcowe, czyli obsada, reklamy innych filmów itd.

Jak ujrzałam uwięzioną w pułapce Sombry Lunę, to już myślałam, że szykuje się niezły shipping i wspólne podbicie Equestrii :lunaderp:

Tyle, że Luna... znaczy w tej chwili NMM... była po prostu wzięta z d*py.

Powiedziała do Sombry "ty głupcze" i tu koniec.

Powiem, że miałam wielką nadzieję, że to Sombra wygra, gdyż zapowiadało się tak na zwiastunie.

Jednak, na tym filmiku, moc Sombry była większa niż myślałam. Zrobił wielkie "suprise mother-fucker" i tak się słodko uśmiechnął... ok, lepiej z powagą.

Zawiodłam się pod koniec, gdyż uważam ship Sombry i Luny za najlepszy, jednak widać, jak Luna go nienawidziła. Sombrze jednak zależało, po tych tekstach, przestraszonej minie...

Cóż, będę musiała zaczekać na lepsze polskie napisy, żebym mogła to bardziej zrozumieć, jednak animacja bardzo mnie się podobała ^^

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie obejrzałem "Fall of The Crystal Empire" i przed oczami wyobraźni pojawił mi się napis (UWAGA! TEORIA SPISKOWA NAWIĄZANIA)

O co chodzi? O to jak mało wiemy o Sombrze. W zasadzie tylko tyle, że potrafi kontrolować pewne mroczne kryształy, które niszczą wszystko czego dotkną, sprawić, że każdy się go boi. Chce całkowitej uległości słabych i drżących przed nim poddanych i rządzić żelaznym kopytem.

Dlaczego wiemy o nim tylko tyle? Otóż odpowiedź jest jedna i oczywista jak dla mnie. Hasbro wykreowała już taką samą postać w 2010 roku i w roku 2012 (premiera 3 sezonu) skopiowało ją tylko w innym uniwersum, (może jako "easter egg" - co by tłumaczyło tajemniczość tyrana kryształowego królestwa") 

Król Sombra to odpowiednik Megatrona z War for Cyberton i Fall of Cybertron. Kryształy Sombry to odpowiednik ciemnego energonu, który "przejmuje władzę i niszczy wszystko czego dotknie" ale przecież Sombra/Megatron jest "Zwycięzcą i niszczycielem" i potrafi nagiąć kryształy do swej woli, co daje mu moc do pokonania najpotężniejszych znanych mu istot. Co wy na to?

Video z Megatronem i ciemnym energonem w spoilerze. Dla mnie podobieństwo jest oczywiste.

Edytowano przez Vortex
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie? Kryształy rozprzestrzeniają się przez korupcję innych materiałów. Wyskakują z ziemi w scenie z Twilight (kiedy zostaje otoczona przez nie na altanie i teleportuje się na zewnątrz kręgu) w taki sam sposób jak ciemny energon w War for Cybertron (nie biorę pod uwagę serii "Prime" i innych kreskówek),a kucyki zdecydowanie unikają z kryształami jakiegokolwiek kontaktu. Jedyna różnica to, że ciemny energon można wykorzystać jako doładowanie mocy, z drugiej strony w przełożeniu na świat Equestrii to można hipotetycznie uznać za część magii Sombry.

Przeczytałem Twoją charakterystykę Sombry, która w sumie nie może być bardziej kompletna. Za co należą Ci się gratulacje.


2) Sombra był Generałem armii Kryształowego Królestwa, stoczył w swoim życiu wiele bitew między innymi z gryfami oraz dbał o sprawiedliwość w królestwie jednak z czasem widząc nadchodzące zagrożenia oraz nieporządek zawarty w kucykowym społeczeństwie uznał że najlepszym wyjściem dla świata jest kontrola poprzez strach w wyniku czego oddał się czarnej magi która ostatecznie go spaczyła.



Wiem, że to tylko przypuszczenie co do Sombry, ale...
w niemalże identyczny sposób oryginalny Megatron stał się zły (Generał deceptikonów czyli obronnej armii Cybertronu podczas tysięcy lat walk utwierdził się w przekonaniu, że silni żyją i rządzą a słabi służą lub giną. Wiedział że jego rasa musi być najpotężniejsza by przetrwać, a rządzić nią powinni najsilniejsi, czyli on sam. Jego mottem stało się stwierdzenie "Pokój przez tyranię" (idealne też dla Sombry). Później popęd za potęgą go pochłonął tak jak czarna magia Sombre. 

Im więcej o tym myślę tym bardziej  mam wrażenie, że Hasbro zrobiło autoplagiat.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje odpowiedzi posiadają sens i szanuję je ale z częścią z przykrością się nie zgadzam ( raczej z dwoma )

 

To nie kryształy korumpują wszystko wokół tylko Sombra, to on jest tytułową korupcją, jej źródłem i końcem.

 

A co do autoplagiatu, nic nie wiemy o przeszłości Sombry przez co nie możemy go zakwalifikować jako plagiat Megatrona, poza tym spójrz proszę na zawartość internetu i porównaj proszę Sombre z Megatronem a Megatrona z jakimś innym złoczyńcom. W dzisiejszej dobie twórczej nic nie jest w pełni oryginalne i zawsze znajdą się podobieństwa mniejsze bądź większe.

 

Nie chcę cię w żaden sposób urazić w sumie nawet uważam twoje wypowiedzi przynajmniej odnośnie Króla Sombry za dość ciekawe.

Edytowano przez Rexumbra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...