Skocz do zawartości

Zapytaj Króla Sombrę


Pawlex

Recommended Posts


5.Wpadłem na pomysł aby rozpowiedzieć całemu światu że nie mogłeś mnie zdyscyplinować, świetny mam rację?

Aby dobrze zdyscyplinować swoich poddanych należy przewidzieć co zrobią i sprawić by uznali, że i tak to ty jesteś jedyną osobą, która ma środki by zrobić to lepiej. Ciebie nie da się zdyscyplinować bo nikt nie wie co zrobi idiota. Więc to trochę pojazd po tobie.


6.Szubienica rly? Lepiej roźciągać przesłuchiwanego, w 2 strony przez ból będzie większy.

Słyszałeś kiedyś o piniatach? Takiemu wisielcowi można przysporzyć więcej cierpienia jak się go obsypie kolorowym papierem i da jakimś dzieciom lub wojakom pałkę nabijaną kolcami i powie, że jak będą walić odpowiednio mocno to z niego wyleci coś fajnego.[ W sumie to prawda, ale jak ktoś lubi flaki.]

 

Ale dobra czas na pytania:

1: Jaką herbatę JKMość lubi? Ja osobiście przepadam za miętową.

2: Wolisz herbatę z liści czy jakoś przetworzoną?

3: Skończyły się jajka, masz może takie kolczaste morskie stworzonko przypominające kulkę? Tak wiem, że to nie Arcek siedzi w celi, ale wygląda podobnie i frajda w sumie też.

4: Czy specjalizujesz się w jakiejś broni? Pytam poważnie więc odpowiedzi typu " Tak, w armii" nie są satysfakcjonujące.

5: Masz armię, inkwizycję i nie możesz namierzyć osoby które cię irytują? Przecież samym stylem bycia powinien być raczej łatwo zauważalnym. Chyba, że inkwizycja się tak obnosi, że łatwo wykryć kiedy nadchodzą i skutecznie się ukryć.

6: Co się teraz stanie teraz z Chrysalis? Pytam bo pewna moja Siostra uwielbia kucyki i byłaby nią zainteresowana. Nie chciała zdradzać swego imienia więc podam tylko jej pierwszą literę C. Gandzia powinien ją jakoś kojarzyć.

7: Co Wasza Ekscelencja czyta? Chodzi mi o gatunek.

8?: Czy teraz dobrze już liczę?

9: Akurat szukam pracy mógłby mi Król coś doradzić lub zaproponować?

10: Gandzia mieszka u siebie czy "dobrowolnie" przeprowadził się na dwór, aby szybciej przybywać na wezwanie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przecież mieszkam w moim zamku na północy.

Ugh, przepraszam WKM, bo myślałam, że mieszkacie razem czy coś, że odpowiadacie tak czasem razem.

 

I też odpowiem na starą odpowiedź starego pytania, bo wcześniej nie miałam chęci, wie Król.

 

 

- Z tego samego powodu, dla którego imiona kucyków z Equestrii dziwnym trafem są po angielsku.

One są tylko tłumaczone na język angielski, bo być może Amerykanie was odkryli i znają wasz język? Bo pewnie wasze imiona brzmią w waszym języku Equestria'ńskim.

 

I pozwoli Król (albo i nie), że nieświadomie pomęczę trochę pytaniami.

 

1.Czy denerwuje króla, jak ktoś mówi do Ciebie na "ty", albo "pan"?

2.Jada król siano? I tak w to wątpię, bo tylko plebs je spożywa. Ale zapytać się można.

3.Czy jadł Król mięso już wtedy, gdy byłeś źrebiakiem?

4.Marzył już król wtedy o podboju? Czy były to tylko źrebięce marzenia?

5.Umiesz/lubisz pływać?

6.Co byś zrobił, gdyby Celestia przez przypadek wysłała Tobie bilet na Galę?

7.Co sądzisz o ludziach, którzy rysują Ciebie i Chrysalis jako parę?

Edytowano przez Hidoi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj potężny królu!-nagle z mgły wyłoniła się wilcza postac, po części zakryta płaszczem.-Czy zechcesz nam wszystkim opowiedziec coś ze swojej przeszłości? -Może dzieciństwo? Dlaczego masz taki róg? Czyżby od magii?
Wilczyca zsunęła z łba kaptur i spojrzała swoimi żółtymi ślepiami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrawstwuj, chlebodawco. Mam tutaj informacje, iż gospodarka Changei chyba nie jest w tak fatalnym stanie, jak twierdzi Gandzia. Od jakiegoś czasu jest centralnie planowana przez KC SRKPE. Mniej więcej od momentu w którym twój pułkownik dokonał owej malwersacji z miłością. No i ubiegam się o stałe stanowisko na tamtejszym dworze. Tak przy okazji, co to za cholerna obsesja z moim "ożenkiem"?

 

No, a teraz pytania.

1. Na jakiej podstawie uważasz, że komputer będzie jedynym niezdyscyplinowanym podwładnym? Tak tylko z ciekawości.

2. Co sądzisz o pesymistach?

3. Słyszałem, że nie pogardzisz mięsem. Ulubiony gatunek?

4. Czy chciałbyś mieć miecz uczyniony z wiązki światła w kolorze starego burgunda?

5. Nie przeszkodzi ci, że część niewolników wykorzystam do własnych celów?

6. Też kiedyś mogę bez ryzyka wpaść osobiście?

7. Czemu nie wykorzystasz tego, że Chrysalis jest jakby młodsza?

 

Na dziś koniec, idę opijać  sukcesy zapomniałem, nie mam żadnych. Ale pić mogę.

Edytowano przez Po prostu Tomek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagle do sali tronowej wchodzi człowiek ubrany cały na czarno. Na jego piersi widnieje znak czarnego półksiężyca. Jego włosy są koloru mocno ciemnego błękitu i przy tym lekko falują, a oczy są intensywnie granatowe. Ponadto zdobi go czarny płaszcz. Człowiek podchodzi do jednorożca, zdejmuje kaptur, kłania się i zaczyna mówić:

- Witaj mój wielmożny władco ciemności! Od naszego ostatniego spotkania wiele się zmieniło. Po pierwsze Udało mi się oddzielić moją złą osobowość od tej dobrej. Od teraz moje imię brzmi darkback. Moja dobra część czyli sayback ujawnia się przeważnie w dzień, natomiast moją domeną jest noc. Po drugie zniszczyłem już moich wrogów. Każdy z nich cierpiał niewymowne katusze zanim pozwoliłem mu umrzeć! Jeśli nie masz nic przeciwko, to zadam ci teraz kilka kolejnych pytań:

1: Skoro załatwiłem już swoje sprawy odnośnie nieprzyjaciół, czy mógłbym przysłużyć się w jakiś sposób królowi? Mogę zrobić co król zechce.

2: Czy istnieje jakieś przeciwieństwo kryształowego serca? Np: serce niezgody, lub nienawiści.

3. Gdybyś miał zniszczyć jedną wybrana osobę, to kto by był?

4. Jak kończą ci którzy ośmielają się zdradzić króla?

5. Czy podoba się królowi mój nowy wizerunek?

człowiek kłania się ponownie i mówi:

dziękuje królowi za wszelkie odpowiedzi, ale teraz muszę wracać do gnębienia moich niedawno nabytych niewolników.

człowiek z powrotem wkłada kaptur, podnosi rękę do góry i znika w czarnym obłoku.

Edytowano przez sajback
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Pora odpowiedzieć na pytania.

- Zgodnie z rozkazem. Pierwsze są od komputera.

 

 


1.Teraz cię zaskocze, ostatnio przeanalizowałem wszystkie swoje błędy i dzięki temu jestem lepszy o 50%, zaskoczony?

- O RLY? Nadal o jakieś 70% za mało skuteczny.

 


2.Jaka umowa o pracę ;_;, nic nawet nie dostałem o co ci chodzi?

- Na początku musiałeś podpisać taki papierek. Mały, szeleszczący, zapisany. Tak, to była umowa o pracę.

 


3.Chodzi mi o technologię lądową, to teraz czekam na precyzyjną odpowiedź?

- Aleś sprecyzował... Moja technologia lądowa ma się coraz lepiej. Właśnie wprowadzam karabiny. Na początku kapiszonowe, potem zacznę wprowadzać karabiny powtarzalne.

 


4.Lol, z jakiego doświadczenia mnie łatwo można pokonać? O ile pamiętam trochę to zajęło czyż nie?

- Pomijając oczywiście Chrysalis, która co chwilę wyrzucała cię przez okno, i kogośtam jeszcze, który wdarł się na strzeżone przez ciebie lotnisko, bo ty byłeś pijany.

 


5.Wpadłem na pomysł aby rozpowiedzieć całemu światu że nie mogłeś mnie zdyscyplinować, świetny mam rację?

- Nawet bardzo. Zgodnie z Kodeksem Złego Lorda każdy władca ciemności będzie miał obowiązek cię schwytać, potorturować i odesłać do mnie.

 


6.Szubienica rly? Lepiej roźciągać przesłuchiwanego, w 2 strony przez ból będzie większy.

- Och, szubienica to tylko ostatni akt przedstawienia, w którym wystąpi nasz skazaniec.

- Innymi słowy: nie ucz Sombry tortur robić.

 

 


7.Jak morale twojej armii? Mam nadzieję że takie jak Włochów podczas wojny

- Gandzia? O jakich Włochach on mówi?

- Podejrzewam elitarną dywizję "Folgore" lub całkiem skuteczne dywizje zmotoryzowane i pancerne. Ewentualnie korpus Alpini.

- Zatem nieco wyższe od takich Włochów.

- Bawiąc - uczymy! Teraz kolej Wolfasta.

 

 


1: Jaką herbatę JKMość lubi? Ja osobiście przepadam za miętową.

- Czarną.

 


2: Wolisz herbatę z liści czy jakoś przetworzoną?

- Oczywiście, że z liści!

 

 


3: Skończyły się jajka, masz może takie kolczaste morskie stworzonko przypominające kulkę? Tak wiem, że to nie Arcek siedzi w celi, ale wygląda podobnie i frajda w sumie też.

- GANDZIA! Leć mu kup te stworzonka! Raz, raz!

 


4: Czy specjalizujesz się w jakiejś broni? Pytam poważnie więc odpowiedzi typu " Tak, w armii" nie są satysfakcjonujące.

- Po tej drugiej części pytania sądzę, że chodzi o uzbrojenie mojej armii. Zatem - tak. Znaczna część moich wojsk jest uzbrojona w dłuższe lub krótsze piki, zaś część żołnierzy dostaje karabiny.

 

 


5: Masz armię, inkwizycję i nie możesz namierzyć osoby które cię irytują? Przecież samym stylem bycia powinien być raczej łatwo zauważalnym. Chyba, że inkwizycja się tak obnosi, że łatwo wykryć kiedy nadchodzą i skutecznie się ukryć.

- Czasem sam się nad tym zastanawiam. Chyba będę musiał przeprowadzić w bezpiece motywującą czystkę. Bo o co innego może tu chodzić, jak nie o sabotażystów?

- O piękne, czerwone mundurki, które noszą inkwizytorzy?

 

 


6: Co się teraz stanie teraz z Chrysalis? Pytam bo pewna moja Siostra uwielbia kucyki i byłaby nią zainteresowana. Nie chciała zdradzać swego imienia więc podam tylko jej pierwszą literę C. Gandzia powinien ją jakoś kojarzyć.

- W tej kwestii kontaktuj się z Po prostu agentem Tomkiem. W razie czego mogę opłacić koszty przewiezienia Chrysalis do twojej Siostry, ale w zamian chcę mieć film dokumentujący ich spotkanie.

 


7: Co Wasza Ekscelencja czyta? Chodzi mi o gatunek.

- Horrory, fantastykę - ale tylko pod warunkiem, że zło wygrywa! - i biografie znanych tyranów.

 


8?: Czy teraz dobrze już liczę?

- Tak.

 


9: Akurat szukam pracy mógłby mi Król coś doradzić lub zaproponować?

- Jeden z moich znajomych szuka ostatnio architekta. Szukaj go sam, pytaj o Saurona. W razie czego możesz też zostać moim Człowiekiem Od Rzucania Wszystkim W Więźniów.

 


10: Gandzia mieszka u siebie czy "dobrowolnie" przeprowadził się na dwór, aby szybciej przybywać na wezwanie?

- Mieszka u mnie dobrowolnie. I nawet dostaje jeść!

- To efekt długich negocjacji. Miałem lepszą ofertę, niż konkurencja!

- Czytaj - nikt inny się nie zgłosił.

- Pytania od Hidoi.

 

 


One są tylko tłumaczone na język angielski, bo być może Amerykanie was odkryli i znają wasz język? Bo pewnie wasze imiona brzmią w waszym języku Equestria'ńskim.

- Ja ci mówię - one nie są tłumaczone! One tak naprawdę brzmią!

 


1.Czy denerwuje króla, jak ktoś mówi do Ciebie na "ty", albo "pan"?

- Przyzwyczaiłem się.

 


2.Jada król siano? I tak w to wątpię, bo tylko plebs je spożywa. Ale zapytać się można.

- Nie, nie jadam go.

 


3.Czy jadł Król mięso już wtedy, gdy byłeś źrebiakiem?

- A czy ty pamiętasz, co jadłaś w wieku trzech lat?

 


4.Marzył już król wtedy o podboju? Czy były to tylko źrebięce marzenia?

- Ja nie marzyłem. Ja WIEDZIAŁEM, że będę podbijał świat!

 


5.Umiesz/lubisz pływać?

- Tak/Nie.

 


6.Co byś zrobił, gdyby Celestia przez przypadek wysłała Tobie bilet na Galę?

- Ofiarowałbym go terrorystom z Bel-Mareidy i włączyłbym telewizor.

 


7.Co sądzisz o ludziach, którzy rysują Ciebie i Chrysalis jako parę?

- Sądzę, że będą gnić w moich lochach.

- Teraz czas na... TheUnbridle!

 

 


-Czy zechcesz nam wszystkim opowiedziec coś ze swojej przeszłości? -Może dzieciństwo? Dlaczego masz taki róg? Czyżby od magii?

- Tak, taki róg zyskuje się dzięki magii. Nie, nie opowiem ci o moim dzieciństwie. Straż! Kandydatka na wieżę zegarową!

- J-23 aka Po prostu Tomek.

 

 


Tak przy okazji, co to za cholerna obsesja z moim "ożenkiem"?

- Jeśli ty i ona weźmiecie ślub, to skończy się zalew obrazów, na których łączony jestem z Chrysalis.

 


1. Na jakiej podstawie uważasz, że komputer będzie jedynym niezdyscyplinowanym podwładnym? Tak tylko z ciekawości.

- Picie na służbie? Otwarty bunt przeciwko mojej osobie? Niekompetencja? Trochę tego jest.

 


2. Co sądzisz o pesymistach?

- Jeśli są w szeregach wroga - dobrze, niech demoralizują jego żołnierzy. Jeśli wśród moich poddanych - też dobrze, niech żyją w strachu i beznadziejności. Jeśli w moim najbliższym otoczeniu - niech nie marudzą, jak przedstawiam kolejny plan podboju świata, i będzie dobrze.

 


3. Słyszałem, że nie pogardzisz mięsem. Ulubiony gatunek?

- Zdecydowanie salami.

 

 


4. Czy chciałbyś mieć miecz uczyniony z wiązki światła w kolorze starego burgunda?

- E, niewygodne, widać je na kilometr, łatwo się pomylić przy włączaniu. O wiele lepsze są magiczne ostrza.

 


5. Nie przeszkodzi ci, że część niewolników wykorzystam do własnych celów?

- Ty, ty, ty, od moich niewolników wara! Masz swoich w Changei!

 


6. Też kiedyś mogę bez ryzyka wpaść osobiście?

- Proszę bardzo. Mam nadzieję, że przyniesiesz jakieś dobre wieści o kryzysie w Changei.

 


7. Czemu nie wykorzystasz tego, że Chrysalis jest jakby młodsza?

- Wolę poczekać, aż nieco osłabisz jej wojska.

- I ostatni pytający: sajback.

 

 


1: Skoro załatwiłem już swoje sprawy odnośnie nieprzyjaciół, czy mógłbym przysłużyć się w jakiś sposób królowi? Mogę zrobić co król zechce.

- Idź i wyślij Celestię na słońce, Lunę na księżyc, a Chrysalis... Chrysalis daj Siostrze Wolfasta.

 

 


2: Czy istnieje jakieś przeciwieństwo kryształowego serca? Np: serce niezgody, lub nienawiści.

- Jakbym za drugim razem dorwał to Serce, to by było.

 


3. Gdybyś miał zniszczyć jedną wybrana osobę, to kto by był?

- Tylko jedną? No pięknie... Pewnie Sam-Wiesz-Kogo.

- Voldemorta?

- Nie. Tę małą, RÓŻOWĄ...

- Dobra, już, spokojnie!

 

 


4. Jak kończą ci którzy ośmielają się zdradzić króla?

- Jak dorwę komputer, to się dowiesz.

 


5. Czy podoba się królowi mój nowy wizerunek?

- Nieco oklepany, ale ujdzie w tłoku.

- To już było ostatnie pytanie na dziś. Goodnight!

Edytowano przez Gandzia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Po prostu Tomek, dnia 31 Lip 2013 - 2:40 PM, napisał:

4. Czy chciałbyś mieć miecz uczyniony z wiązki światła w kolorze starego burgunda?
- E, niewygodne, widać je na kilometr, łatwo się pomylić przy włączaniu. O wiele lepsze są magiczne ostrza.

Wolfast wyjął swój PM obejrzał go, schował i rzekł taaaa jasne.

 


sajback, dnia 31 Lip 2013 - 3:09 PM, napisał:

1: Skoro załatwiłem już swoje sprawy odnośnie nieprzyjaciół, czy mógłbym przysłużyć się w jakiś sposób królowi? Mogę zrobić co król zechce.
- Idź i wyślij Celestię na słońce, Lunę na księżyc, a Chrysalis... Chrysalis daj Siostrze Wolfasta.

Otworzył karwasz:

- Hej Siostra załatwiłem ci kucyka.

Rozległ się pisk, który mógłby rozbić nawet kryształowe serce. Wolfast od razu zamknął komunikator, lecz pisk był ciągle słyszalny, ale już bardzo cichy.

- Cholerne przekierowanie na słuchawki. Muszę to gdzieś otworzyć, tylko gdzie?

Naglę się wyprostował, rzucił na ziemie mały dysk i krzyknął:

- Hej Arcek czy jak ten twój klon się tam wabi! Mam dla ciebie ładną melodyjkę i zaraz będę miał nowe piłeczki do zabawy! Zobaczysz spodobają ci się.

I poszedł to wiadomej osoby. Dysk na glebie zatrząsł się i pojawiła się holograficzna i trochę jakby rozwiana postać.

- Szefa nie ma, ale mam tu listę z pytaniami.

1: Gdzie wysłać ten film i jaka ma być jego rozdzielczość?

2: Jeśli chodzi o te robotę to biorę, ale muszę sprowadzić dodatkowy sprzęt. Czy pomógłby Król pomóc z celnikami? Mam z tego strzelać do więźnia nie do celników.

3: Wcześniej gdy zostałem skreślony z listy chętnych do skoku z wieży, Wielce Wielmożny i Majestatyczny Król Sombra polecił mi wyznaczyć jakąś stosowną nagrodę. Co to będzie i kiedy mógłbym ją odebrać?

4: Mi chodziło w poprzedniej partii pytań jaką bronią WKMość się posługuje.

5: * Bonus * pytanie do TheUnbridle! Jak już będziesz skakała wykręcisz jakieś salto albo coś? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolfast ja cię chyba zabiję! Jak można mnie pomylić z nim?! *wskazał na mirona wskakującego do śmigłowca* Łapaj cegłę i rzuć w Aiona podpadł mi... Pytania.

Przeprowadziłem skuteczną czystkę w inkwizycji... trochę mnie poniosło i w armij też.

1 Zaoszczędziłem panu pracy cieszy się król?

2 Przez całą turę nie pytałem... radość?

3 Zrobić coś dla dobra Jego Królewskiej Mości? Po prostu dług wdzięczności.

4 Powiem tak: przez jakiś czas nie będę pana odwiedzał. Pytanie czy się król cieszy jest zbędne pytanie brzmi: Urządzić imprezę?

5 Znam pewną osobę która chce dostać u pana prace na posadzie testera tortur zawołać go?

6 Po serii dobrych wiadomości pora na podsumowanie poprawiłem panu nastrój?

To ja się żegnam i na jakiś czas znikam *odlatuje ku zachodzońcemu słońcu*.

Kiedyś wrócę nie martwcie się :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym momencie drzwi w olśniewająco wręcz mrocznej, ponurej sali tronowej rozwarły się z niewielkim zgrzytem. Do środka wszedł, a nawet wkroczył, nadspodziewanie ostrożnym i podejrzanie stabilnym krokiem młody człowiek w okularach obdarzony kilkudniowym odpowiednikiem zarostu. Co jakiś czas przystawał, by odetchnąć i dojść do porządku. Jedyne, co wyróżniało go spośród rzeszy jakże podobnie wyglądających geeków była pseudowojskowa czapka z  gwiazdką i czerwona jak świt na Kubie opaska na ramieniu. Zasalutował nonszalancko.

 

- Witajcie, Gandziu z królem. Powiedziałeś, że mogę wpaść, to postanowiłem skorzystać z tej okazji. Obym nie zawiódł się boleśnie. Ale do rzeczy. Co do kryzysu w Changei, moze być kłopot. Młodociana nie potrafi mówić, więc robię co mogę, żeby przeorganizować państwo po mojemu. A teraz pytania:

 

Tu nastąpiło gwałtowne przeszukiwanie kieszeni spodni. Po krótkim użeraniu się z własnym ubiorem ppTomek wytaszczył na światło dzienne niesamowicie pogniecioną oraz poplamioną czymś (pachnącym jak alkohol etylowy) kartkę. Odchrząknął głośno, po czym począł czytać.

 

1. Dlaczego towarzyszy z Changei określiłeś jako moich niewolników?

2. Jaki był poziom twej edukacji, gdy sięgnąłeś po władzę?

3. Wiesz o tym, że w Kryształowym Imperium powstają projekty dogadania się z tobą?

4. Masz już swoje własne, końskie ciało czy korzystasz z cudzego?

5. Czy taki przykładowy towarzysz może dołączyć do grona złych lordów?

6. Znasz Kupałę? Pytam tylko z czystej, nietkniętej żadną skazą ciekawości.

7. Czy w twoim państwie naukowcy mają dużo do powiedzenia? W sensie uważasz ich za przydatnych?

8. Troszczysz się o rozwój technologiczny, czy opierasz się tylko na magii?

 

Chłopak przerwał, po czym odwrócił się o 540 (!) stopni. Ruszył w kierunku drzwi, przeszedł przez nie i zniknął w czeluściach pałacu. Po chwili rozległ się grzechot metalu lądującego na posadzce.

- Cholerne zbroje!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szary pegaz wlatuje przez ogromne drzwi prowadzące do Sali tronowej, natychmiast zostaje zatrzymany przez kilku strażników.

- Czego chcesz? Zapytał jeden z nich z bardzo groźnym wyrazem twarzy.

- Chciałbym prosić o audiencję u Jego Wysokości, Jedynego prawowitego władcy Equestrii Króla Sombry.

- Streszczaj się, Król nie ma całego dnia.

 

Wchodząc do sali tronowej Pegaz ukłonił się najniżej jak mógł.

 

-Witaj Królu oraz Gandziu, chciałbym wam zadać kilka pytań, obiecuje że nie zajmie to długo.

 

1. Czy podczas ataku na wrogie miasto jesteś skłonny brać jeńców czy może traktujesz wszystkich bez litości?

2. Powiedz proszę czy uznajesz publiczne egzekucje więźniów jako dobry środek perswazji oraz utrzymywania porządku?

3. Czy podczas pobytu w "lodowym więźieniu zachowałeś świadomość?

 

Dziekuję za czas poświęcony na odpowiadanie. 

Pozwolisz że teraz oddale się i zajmę swoimi sprawami.

 

Pegaz ukłonił się i wyszedł tak szybko jak się pojawił.

Edytowano przez GoForGold
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagle cień Gandzi zaczyna nienaturalnie falować. W końcu kawałek cienia odrywa się od reszty, a jego ubytek zostaje szybko przywrucony. Kawałek cienia wędruje po sali tronowej, po czym zatszymuje się na jej środku. Wtedy cień zaczyna formować się w czarny okrąg z którego wyłania się postać ubrana w czarny płaszcz. Podchodzi do króla, przyklęka i mówi:

 

- Witam króla! Przepraszam że pojawiam się w taki sposób, ale była to najszybsza droga z Changei do zamku. Rozglądałem się okurat za nowymi niewolnikami, kiedy wpadły mi do głowy kolejne pytania do wielmorznego króla. Lecz przedtem odpowiem na odpowiedzi króla:

 

 


 

- Idź i wyślij Celestię na słońce, Lunę na księżyc, a Chrysalis... Chrysalis daj Siostrze Wolfasta.

 

Cóż..... . Tak w sumie to mógłbym to zrobić, ale to by wymagało dużej ilości czasu i skomplikowanego planu. Odnośnie Celestii to musiałbym wykraść klejnoty harmonii i nieco przy nich podłubać i znaleźć tajemnice ich mocy, potem musiałbym skoncentrować podłużną falę energii gwiezdno-kinetycznej z małą domieszką czarnej magii. Taka moc powinna wysłać księżniczkę na słońce. Odnośnie Luny to nie mógłbym wysłać jej na księżyc, w ostateczności mogę wyestrachować ją z magii i poślubić, lub coś w tym stylu. Z Chrysalis byłoby najłatwiej. Jest arogancka i nie potrafi docenić przeciwnika. Bardzo łatwo byłoby ją schwytać, a potem... mogę ją dać tej siostrze Wolfasta.

 

 



- Tylko jedną? No pięknie... Pewnie Sam-Wiesz-Kogo.

- Voldemorta?

- Nie. Tę małą, RÓŻOWĄ...

- Dobra, już, spokojnie!

 

Tę małą różową? Rozumiem że chodzi królowi o Cadence. A może o Pinkie Pie? Ja osobiście za nimi nie przepadam, ale moja lepsza strona pewnie by się wkurzyła. Odnośnie Pinkie.

 

 



- Jak dorwę komputer, to się dowiesz.

 

 

Chętnie sobie popatrzę. Mam już przygotowany popcorn i napój.

 

 


- Nieco oklepany, ale ujdzie w tłoku.

 

Nieco oklepany? Dziękuję królowi za "ujdzie w tłoku", ale może mógłby poradzić mi król odnośnie nieco mroczniejszego stroju?

 

Dobrze. Teraz przyszedł czas na pytania:

 

- Od kiedy król zaczął interesować się czarną magią?

- Czy w historii kryształowego królestwa zaistniała wśród niewolników jakaś rebelia która miała na celu zrzucenie króla z tronu

- Jakie jest najwyższe odznaczenie które można otrzymać od króla?

- Czy istnieje więcej mrocznych artefaktów takich jak amulet alicorna?

- Czy król jest nieśmiertelny? A jeśli tak, to jak uzyskać nieśmiertelność?

- Czy jest ktoś na liście wrogów króla któremu powinienem zadać cierpienie?

 

Postać wstaje podchodzi do czarnego okręgu i mówi:

 

Ponownie dziękuję królowi z wysłuchanie.

 

Postać znika w czarnym okręgu, który zaraz potem rozpływa się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Gandziu, pora na kolejną porcję pytań. Zaczynaj!

- Tak jest, wasza wysokość! Na pierwszy ogień idzie GreenWave.

 

 

Czy często masz nagły atak wściekłości lub agresji? Coraz częściej mi się to zdarza...   

 - Staram się nad tym panować, bo ataki wściekłości przeszkadzają w układaniu mrocznych planów, ale jak ktoś mnie zdenerwuje...

- Teraz pytania od Wolfasta... Jego podwładnego... Hologramu... Zresztą, nieważne.

 

 

1: Gdzie wysłać ten film i jaka ma być jego rozdzielczość?

- Do mojego pałacu albo na e-mail Gandzi. Tylko ma być w HD, 1920x1080!

 

 

2: Jeśli chodzi o te robotę to biorę, ale muszę sprowadzić dodatkowy sprzęt. Czy pomógłby Król pomóc z celnikami? Mam z tego strzelać do więźnia nie do celników.

- Oczywiście. Już wydałem odpowiednie rozkazy. Twój sprzęt wkrótce zostanie dostarczony.

 

 

3: Wcześniej gdy zostałem skreślony z listy chętnych do skoku z wieży, Wielce Wielmożny i Majestatyczny Król Sombra polecił mi wyznaczyć jakąś stosowną nagrodę. Co to będzie i kiedy mógłbym ją odebrać?

- Wino z Burgundii może być? Odbierzesz je, jak do nas dotrzesz.

 

4: Mi chodziło w poprzedniej partii pytań jaką bronią WKMość się posługuje.

 

- Preferuję rapiery i szpady, chociaż i magią nie pogardzę.

- Następne pytanie jest do TheUnbridle, więc nie do WKMości. Następny jest arceus.

 

 


*wskazał na mirona wskakującego do śmigłowca*

<Z pałacu wylatuje magiczny pocisk, który niszczy wirnik śmigłowca, przez co ten spada na ziemię>

 

 


Przeprowadziłem skuteczną czystkę w inkwizycji... trochę mnie poniosło i w armij też.
1 Zaoszczędziłem panu pracy cieszy się król?

- Nie, odejdź. Lepiej pobaw się z Chrysalis i Siostrą Wolfasta.


2 Przez całą turę nie pytałem... radość?

- O szczęście niepojęte.

 


3 Zrobić coś dla dobra Jego Królewskiej Mości? Po prostu dług wdzięczności.

- Popełnij samobójstwo?

 


4 Powiem tak: przez jakiś czas nie będę pana odwiedzał. Pytanie czy się król cieszy jest zbędne pytanie brzmi: Urządzić imprezę?

- Alleluja! W nagrodę możesz się zamknąć w lochu. Imprezy nie chcę.

 


5 Znam pewną osobę która chce dostać u pana prace na posadzie testera tortur zawołać go?

- Nie, już mam jednego testera tortur. Właśnie wyciągają go z wraku śmigłowca.

 


6 Po serii dobrych wiadomości pora na podsumowanie poprawiłem panu nastrój?

- Nie.

- Teraz jest FaithFire.

 

 


Hej Sombra, tęskniłeś za mną czy zapomniałeś o moim istnieniu?

- Nie tęskniłem, żyłem tu sobie długo i szczęśliwie.

 


Powiedz mi dalej jestem na twojej czarnej liście czy już zostałem już z niej wykreślony?

- Gandziu, czy FaithFire nadal jest na liście?

- Popatrzmy... arceus, komputer, arceus... znowu arceus... jakiś niewolnik... Jest!

- Więc jesteś, FaithFire.

- Teraz czas na... O, J-23 stawił się osobiście!

 

 


1. Dlaczego towarzyszy z Changei określiłeś jako moich niewolników?

- Takie przyzwyczajenie.

 


2. Jaki był poziom twej edukacji, gdy sięgnąłeś po władzę?

- Gdy sięgnąłem po władzę, miałem już skończoną Akademię Złych Lordów, więc zdecydowanie wyższe.

 


3. Wiesz o tym, że w Kryształowym Imperium powstają projekty dogadania się z tobą?

- Gdzie, co, jak? Pierwszy słyszę. Powiedz mi o tym coś więcej.

 


4. Masz już swoje własne, końskie ciało czy korzystasz z cudzego?

- Dobra wiadomość jest taka, że odzyskałem swoje ciało.

- A zła?

- Odzyskałem swoje ciało, więc Equestria ma przerąbane.

 


5. Czy taki przykładowy towarzysz może dołączyć do grona złych lordów?

- Jeśli nie będzie mówił do co bardziej konserwatywnych złych lordów per towarzysz, to jak najbardziej.

 


6. Znasz Kupałę? Pytam tylko z czystej, nietkniętej żadną skazą ciekawości.

- Nie.

- A ja tak! Następne pytanie.

 

 


7. Czy w twoim państwie naukowcy mają dużo do powiedzenia? W sensie uważasz ich za przydatnych?

- Oczywiście, że są przydatni! Kto inny pracowałby przy budowie tajnej broni, gdy ja odpoczywam? Dlatego też co zdolniejsi jajogłowi mogą liczyć na pewne przywileje.

- Nie muszą bać się wieży zegarowej...

 

 


8. Troszczysz się o rozwój technologiczny, czy opierasz się tylko na magii?

- Technologia, odpowiednio użyta, może dorównać magii, a w pewnych dziedzinach nawet ją prześcignąć. Dlatego też staram się łączyć technologię z magią.

 


Chłopak przerwał, po czym odwrócił się o 540 (!) stopni. Ruszył w kierunku drzwi, przeszedł przez nie i zniknął w czeluściach pałacu.

- Sympatyczny człowiek. Kto następny?

- GoForGold.

 

 


1. Czy podczas ataku na wrogie miasto jesteś skłonny brać jeńców czy może traktujesz wszystkich bez litości?

- Odpowiedź jest prosta: bez litości biorę jeńców! I żywi pozazdrościli umarłym...

 


2. Powiedz proszę czy uznajesz publiczne egzekucje więźniów jako dobry środek perswazji oraz utrzymywania porządku?

- Nawet bardzo dobry. Regularnie organizuję takie egzekucje w ramach profilaktyki.

 


3. Czy podczas pobytu w "lodowym więźieniu zachowałeś świadomość?

- Tak, dzięki temu mogłem dopracować parę zaklęć.

- Znowu hologram od Wolfasta... A nie, strzelają rakietami do wraku śmigłowca. Teraz czas na...

<wejście sajbacka>

- Chyba powinniśmy zacząć ekranować ten pałac przed czarami innych...

 


Cóż..... . Tak w sumie to mógłbym to zrobić, ale to by wymagało dużej ilości czasu i skomplikowanego planu. Odnośnie Celestii to musiałbym wykraść klejnoty harmonii i nieco przy nich podłubać i znaleźć tajemnice ich mocy, potem musiałbym skoncentrować podłużną falę energii gwiezdno-kinetycznej z małą domieszką czarnej magii. Taka moc powinna wysłać księżniczkę na słońce. Odnośnie Luny to nie mógłbym wysłać jej na księżyc, w ostateczności mogę wyestrachować ją z magii i poślubić, lub coś w tym stylu. Z Chrysalis byłoby najłatwiej. Jest arogancka i nie potrafi docenić przeciwnika. Bardzo łatwo byłoby ją schwytać, a potem... mogę ją dać tej siostrze Wolfasta.

- W takim razie z Celestią rozprawię się osobiście, łaski bez. Luna... Gandzia, co ty tam skrobiesz?

- Aktualizuję listę chętnych do skoku z wieży zegarowej, wasza wysokość.

- Dobra... A co do Chrysalis - co ty tu jeszcze robisz!? Marsz, wykonać zadanie!

 


Nieco oklepany? Dziękuję królowi za "ujdzie w tłoku", ale może mógłby poradzić mi król odnośnie nieco mroczniejszego stroju?

- Najlepiej skorzystaj z usług jakiegoś projektanta... Gandziu, jak on się nazywał?

- Hugo Boss, wasza wysokość.

 

 


- Od kiedy król zaczął interesować się czarną magią?

- Było już to pytanie? Od źrebaka.

 

 


- Czy w historii kryształowego królestwa zaistniała wśród niewolników jakaś rebelia która miała na celu zrzucenie króla z tronu

- Raz. Wypadło tysiąc takich z kopalni, uzbrojonych w kije i kilofy. Poszczułem ich jakimiś demonami. To był bardzo dobry dzień.

 


- Jakie jest najwyższe odznaczenie które można otrzymać od króla?

- Order Czarnej Gwardii za wyjątkowo wybitne zasługi. Nie, żeby ktoś jakiś do tej pory dostał...

 

 


- Czy istnieje więcej mrocznych artefaktów takich jak amulet alicorna?

- Jest ich cała masa, musisz tylko poszukać.

 


- Czy król jest nieśmiertelny? A jeśli tak, to jak uzyskać nieśmiertelność?

- Tak, jestem nieśmiertelny. Nie, nie zdradzę ci tej tajemnicy.

 


- Czy jest ktoś na liście wrogów króla któremu powinienem zadać cierpienie?

<Sombra i Gandzia patrzą na siebie nawzajem, po czym jednocześnie krzyczą:>

- Arceus!

- I tym oto zleceniem kończymy tę serię odpowiedzi. Do usłyszenia!

Edytowano przez Gandzia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


- Wino z Burgundii może być? Odbierzesz je, jak do nas dotrzesz.

Wino? Wino jest dla kobiet. Ja piję głównie Whisky i Szkocką! Ale jestem skłonny do drobnej debaty na ten temat.

 

<Z pałacu wylatuje magiczny pocisk, który niszczy wirnik śmigłowca, przez co ten spada na ziemię>

- Dude! It's off, it's off!

Nagle słychać wybuch i postać z hologramu spokojnie przemówiła.

- Shit! Serox out!

I znikł.

 

Drzwi naglę otwierają się z hukiem i wjeżdża driftując dość dziwny pojazd gąsienicowy wielkości samochodu golfowego i zatrzymując się tuż przed tronem. Z tyłu pojazdu widać dość dużą skrzynie, a po bokach 3 lufy różnego przekroju, każda posiadała przewód do tej skrzyni. I z racji, że jeden z klonów zwiał i teraz arceus stał przed Sombrą i był zajęty pokazywaniem na latającego kolegę Wolfast krzyknął:

- Target locked! Fire at will!

Pocisnął po spuście działa zaczęły strzelać, ale wystrzeliły tylko kilka kolczastych zwierzątek. Mimo maski na twarzy Wolfasta można było mieć wrażenie, że rozpacza.

- A nie czekaj nie wystrzeliłem jeszcze pomidorów.

Lufy zamieniły się miejscami z nieco mniejszymi i cała zabawa zaczęła się na nowo.

 

- Mam jeszcze trochę pytań dla Wyżej zachwyconego Króla Sombry. 

1: Gdzie mógłbym parkować to małe urządzonko?

2: Jak widać ammo out gdzie mogę je uzupełnić?

3: Czyli podobnie do mnie jest Król szermierzem?

4: Czy skoro jak Gandzia jest tak jakby pracownikiem i dostaje jedzenie czy mnie też to przysługuje z racji bycia CDRWWW?

5: Czy życzyłby sobie Król przejażdżkę czy czujesz zbyt dużą nieufność do tego typu czytaj mojej technologii?

6: Czy regularnie ćwiczysz fechtunek, czy raczej jest w twoim przypadku jak z rowerem nauczysz się raz umiesz całe życie?

7: Znalazłem pewnego znajomego jegomościa opie*dalającego królewską spiżarnię jak zamierza WKMość na to zareagować?

 

( Niezłe się robi RP z twojej zapytajki. :sombra2: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj królu po krótkiej przerwie. Mam nadzieję, że humor dopisuje.

 

1. A właśnie jaki nastrój u króla i doradcy? Zauważyłem, że więcej osób zawraca ci du..., ekhem, zajmuje twój cenny czas.

 

2. Zastanawia mnie poziom zaawansowania technologią w twoich stronach. Większość osób uważa iż pomimo pociągów, aparatów i elektryczności, w Equestrii panuje epoka średniowiecza na podstawie uzbrojenia kucy. Moim zdaniem nic co nie jest używane, nie ma podstawy do rozwoju. Idąc tym tokiem myślenia, oraz faktami iż twe państwo składało się w przeważającej większości z niewyedukowanych niewolników, a cała inteligencja szła na rozwój i udoskonalanie armii, jak również fakt, iż prymitywne metody=więcej pracy=więcej cierpienia=więcej zadowolenia u twej osoby, doprowadza mnie do wniosku, iż w twoim kraju obok niewolników niewiedzących co to trójpolówka czy pług, można by zobaczyć, a zaszalejmy, czołg Leonarda, czy inne wymyślne narzędzia zagłady. Słusznie przypuszczam, czy wyobrażnia trochę mnie poniosła?

 

3.Zapytałem już o prehistoryczne rasy, teraz zapytam o obecne. Oprócz ras przedstawionych w serialu, fandom dysponuje szeroką gamą innych ras, na przykład chodzące po powierzchni wody Kiriny ze wschodniego cesarstwa, czy nawet mieszkających gdzieś daleko ludzi (prawdziwych, nie humanoidalne kolorowe lizaki z kciukami). Czy oprócz chęci zawładnięcia nimi lub ich zgładzenia miałeś z nimi jakąś styczność fizyczną, lub emocjonalną (szpiegostwo przemysłowe i militarne, handel, układy)?

 

4.Na najdziwniejszą z ras zostawiłem sobie oddzielne miejsce, ponieważ wyjątkowo tą rasę lubię. Chodzi o swojaków Discorda. Podobno żyją gdzieś na globie. Moim zdaniem jest to niedorzeczne, ponieważ gdyby tak było, z nakładem mocy przypadających na jednego przedstawiciela plemienia, inne rasy zostałyby zmiecione z powierzchni Ziemi, czy jak się tam twoja planeta nazywa. Mym zdaniem siedzą sobie biedaki w innym wymiarze niczym przytoczone wcześniej humanoidy, a Discord po prostu za głęboko pogrzebał, znalazł się u was, po czym rozbawiony kucami, ich bezbronnością oraz podatnością na nowy rodzaj magii postanowił zostać i się zabawić. Lecz to tylko część mojego nudnego jak flaki z olejem hedcanona, a mam do czynienia z bardzo, hmmm, bogatym w doświadczenia kucem (Celestii brzydzę się pytać, a Luna pewnie jak zwykle nic nie wie). Mogę spytać się o zdanie ciebie i twego doradcę?

 

Kończę i życzę dobrej nocy, chociaż gdy penie Gandzia będzie ci to czytał będzie dzień.

Edytowano przez Edronagorn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Wolfast nie ma co świetny jesteś.-uśmiech politowania.-Już miałem opuścić Sombrę raz na zawsze a ty sprawiłeś że tu jestem... Pełnia szczęścia...  hmmm... śmigłowca nie ma to i pan mundurków inkwizycji nie odzyska, Zasługa Wolfasta! Mnie tu nie ma-zniknął w niebieskim świetle na jego miejscu pojawiła się mapa.-Jestem niej więcej tu.-wskazał przypadkowe miejsce w Equestrij .-ale skoro ktoś dorwał mój hologram zadam panu trzy pytania.

1 Jaka jest obecnie nagroda z moją głowę?

2 Czarna lista i lista wrogów to to samo?

3 Jakby pan zobaczył czerwonego podmieńca rzucił by pan w niego cegłą? Wolfast jedną ma.

 

NIE SPROWADZAĆ MNIE TU! CHCE ABY GANDZIA I SOMBRA SOBIE ODPOCZĘLI! 

 

(błagam o litość (hehe)... literówka.)

Edytowano przez Arceus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

- GANDZIA! GANDZIA!

- Jestem, jestem! Co się stało? Pali się? Chrysalis atakuje? Cadence przysłała zaproszenie na obiad?

- Patrz na tę kupkę papieru! Widzisz?

- Widzę, widzę. I co z nią?

- Leży tak już od jakiegoś czasu. Zrób coś z tym!

- Zgodnie z rozkazem. O! To pytania są! Pierwsze są od Wolfasta.

 

 


1: Gdzie mógłbym parkować to małe urządzonko?

- Zaparkuj je na placu przed zamkiem, będą odstraszać nieproszonych gości.

 


2: Jak widać ammo out gdzie mogę je uzupełnić?

- To już twój problem.


3: Czyli podobnie do mnie jest Król szermierzem?

- Raczej magiem, ale na szermierza też się nadam.

 


4: Czy skoro jak Gandzia jest tak jakby pracownikiem i dostaje jedzenie czy mnie też to przysługuje z racji bycia CDRWWW?

- Nie przeginaj...

 


5: Czy życzyłby sobie Król przejażdżkę czy czujesz zbyt dużą nieufność do tego typu czytaj mojej technologii?

- Wiesz? Wolę jednak przejść się na własnych kopytach.

 


6: Czy regularnie ćwiczysz fechtunek, czy raczej jest w twoim przypadku jak z rowerem nauczysz się raz umiesz całe życie?

- Staram się ćwiczyć regularnie, co najmniej raz w tygodniu.

 


7: Znalazłem pewnego znajomego jegomościa opie*dalającego królewską spiżarnię jak zamierza WKMość na to zareagować?

- Schwytać, zesłać do kopalni. Trochę popracuje, to się nauczy nie kraść cudzej własności.

- Pytania od Edronagorna.

 

 


1. A właśnie jaki nastrój u króla i doradcy? Zauważyłem, że więcej osób zawraca ci du..., ekhem, zajmuje twój cenny czas.

- Póki co mnie wkurzają, ale arceus wyjechał ponoć na wakacje...

 


2. Zastanawia mnie poziom zaawansowania technologią w twoich stronach. Większość osób uważa iż pomimo pociągów, aparatów i elektryczności, w Equestrii panuje epoka średniowiecza na podstawie uzbrojenia kucy. Moim zdaniem nic co nie jest używane, nie ma podstawy do rozwoju. Idąc tym tokiem myślenia, oraz faktami iż twe państwo składało się w przeważającej większości z niewyedukowanych niewolników, a cała inteligencja szła na rozwój i udoskonalanie armii, jak również fakt, iż prymitywne metody=więcej pracy=więcej cierpienia=więcej zadowolenia u twej osoby, doprowadza mnie do wniosku, iż w twoim kraju obok niewolników niewiedzących co to trójpolówka czy pług, można by zobaczyć, a zaszalejmy, czołg Leonarda, czy inne wymyślne narzędzia zagłady. Słusznie przypuszczam, czy wyobrażnia trochę mnie poniosła?

- To tłumaczy, dlaczego Korea Północna ma superlotniskowce i drony bojowe... Oh wait, nie ma ich!

- Od razu Leopard to może nie, ale fakt, że moja technologia wojskowa jest na znacznie wyższym poziomie, niż w Equestrii. Teraz moi jajogłowi pracują nad wynalezieniem czegoś, co upora się z pegazami w armii Celestii.

 


3.Zapytałem już o prehistoryczne rasy, teraz zapytam o obecne. Oprócz ras przedstawionych w serialu, fandom dysponuje szeroką gamą innych ras, na przykład chodzące po powierzchni wody Kiriny ze wschodniego cesarstwa, czy nawet mieszkających gdzieś daleko ludzi (prawdziwych, nie humanoidalne kolorowe lizaki z kciukami). Czy oprócz chęci zawładnięcia nimi lub ich zgładzenia miałeś z nimi jakąś styczność fizyczną, lub emocjonalną (szpiegostwo przemysłowe i militarne, handel, układy)?

- Akurat wymieniane przez ciebie rasy mieszkają tak daleko stąd, że w Equestrii uważane są za nacje mityczne. Układy i handel nie wchodzą więc w grę; czasem tylko jakiś szpieg ukradnie dokona jednostronnej wymiany technologicznej za wiedzą i zgodą tylko jednej strony.

 

 


4.Na najdziwniejszą z ras zostawiłem sobie oddzielne miejsce, ponieważ wyjątkowo tą rasę lubię. Chodzi o swojaków Discorda. Podobno żyją gdzieś na globie. Moim zdaniem jest to niedorzeczne, ponieważ gdyby tak było, z nakładem mocy przypadających na jednego przedstawiciela plemienia, inne rasy zostałyby zmiecione z powierzchni Ziemi, czy jak się tam twoja planeta nazywa. Mym zdaniem siedzą sobie biedaki w innym wymiarze niczym przytoczone wcześniej humanoidy, a Discord po prostu za głęboko pogrzebał, znalazł się u was, po czym rozbawiony kucami, ich bezbronnością oraz podatnością na nowy rodzaj magii postanowił zostać i się zabawić. Lecz to tylko część mojego nudnego jak flaki z olejem hedcanona, a mam do czynienia z bardzo, hmmm, bogatym w doświadczenia kucem (Celestii brzydzę się pytać, a Luna pewnie jak zwykle nic nie wie). Mogę spytać się o zdanie ciebie i twego doradcę?

- Z Discordem jest tak, że jego ziomkowie istnieją, ale są nacją samotników; gdy dany osobnik dorośnie, opuszcza matkę i idzie szukać własnego miejsca w multiwersum. Stąd w Equestrii jest tylko jeden draconequus; inne żyją w innych wymiarach, czasem tylko zmieniając miejsce pobytu. Kto wie, może kiedyś jeden z nich odwiedzi wasz świat?

- FaithFire.

 

 


Em... jak bardzo będę musiał cię błagać/denerwować byś nauczył mnie czarnej magii?

- To nic nie da. W pierwszym wypadku skończysz w kopalni, w drugim - w lochu albo na wieży zegarowej.

 


Do jakich ciężkich prac mnie zmusisz zanim skreślisz mnie z listy?

- Och, do żadnych. Trochę cię potorturuję, doprowadzę cię do załamania, zniszczę ci umysł...

- Teraz arceus.

 

 


1 Jaka jest obecnie nagroda z moją głowę?

- Słyszałeś o tajemnicy handlowej?

 


2 Czarna lista i lista wrogów to to samo?

- Nie. Możesz być na liście wrogów i nie być na czarnej liście - w drugą stronę to nie działa.

 


3 Jakby pan zobaczył czerwonego podmieńca rzucił by pan w niego cegłą? Wolfast jedną ma.

- Czerwony changeling... czerwony, czerwony... W sensie komunista czy w barwach niezwiązanego z Chrysalis Roju?

 


CHCE ABY GABDZIA I SOMBRA SOBIE ODPOCZĘLI! 


CHCE ABY GABDZIA


GABDZIA

- TY SAM JESTEŚ GABDZIA! Wolfast, ogień ciągły w gościa! Feuer frei! Atomem go!

- To ja tu jestem od wydawania rozkazów.

- Przepraszam, wasza wysokość.

- Świetnie. Wolfast - ogień ciągły w arceusa! Feuer frei! Atomem go!

- Odpowiedzi udzielone, rozkazy wydane. Do przeczytania!

Edytowano przez Gandzia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


- Świetnie. Wolfast - ogień ciągły w arceusa! Feuer frei! Atomem go!

 

-Fełco? A co do Atomu to...

* Zaczął podrzucać bombą atomową długości stopy, po czym schował owego mini nuka i pocisnął PM w Arceusopodobne coś. W końcu rozkazy się wykonuję zwłaszcza jeśli brzmią Fire at Will!*

 

I kolejne pytania.

1: Pegazy co? Na jakiej wysokości latają i jaką szybkość osiągają? Może uda się coś załatwić.

2: Czy organizuje Król sparingi w szermierce i jak długo siedzi w lochu osoba, która wygra z WKMością?

3: Czy ludność cywilna ma jakiekolwiek prawo do zrobienia czegokolwiek pracownikowi twemu?

4: Byłby ze mnie dobry materiał na Mrocznego Lorda, Tyrana? Jeśli nie to na kogo bym się nadawał?

5: Czy ktoś coś już zrobił w sprawie inkwizycji, czy dalej ta sama lipa co przedtem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do sali tronowej przez okno wpadł diament owinięty  w papier.

 

Dzisiaj nie będę was dręczył pytaniami, udzielę wam odpowiedzi:

- Czerwony changeling... czerwony, czerwony... W sensie komunista czy w barwach niezwiązanego z Chrysalis Roju?

Więc jest to nieco inna rasa changelingów dalej podległa Chrysalis. A czy są związani z komunistami... kiedyś spytam.

 

- TY SAM JESTEŚ GABDZIA! Wolfast, ogień ciągły w gościa! Feuer frei! Atomem go!

Gandziu błagam o litość (hehe) literówka zwróć uwagę na układ qwert i na to jak litery "B" i "N" są blisko a mi się akurat śpieszyło... po za tym poprawiłem

TAK ZNISZCZMY CAŁY ŚWIAT W POGONI ZA JEDNĄ NADAL ŻYWĄ ISTOTĄ!!!

 

PS przepraszam za okno, ale diament powinien pokryć straty (nie to nie bomba/fałszywka/tyberium/zatruta pizza/ czy cokolwiek innego co mogło by wam zaszkodzić) Reszty nie trzeba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mam wrażenie, że Pawlex nie służył ci z własnej woli kiedy jeszcze był twoim avatarem...

 

1. Mam takie pytani, którego chyba jeszcze nikt nie zadał - Czy sądzisz, że mógłbyś zakochać się w powierniczce dobroci? Albo czy udałoby jej się zmiękczyć twoje serce?

2. Co sądzisz o krześle elektrycznym?

3. Czy znasz jakieś zaklęcie, którym można wysłać kogoś do jakiegoś pustego, ciemnego wymiaru? I czy podzielisz się nim z wrogiem jednego z twoich wrogów jeśli złoży jakąś magiczną przysięgę, że nie użyje go przeciwko tobie? Oczywiście ten kto chce go użyć to ja, a ten przeciwko komu zostanie użyte Trollestia.

4. Myślałeś o tym, żeby użyć portalu do świata Equestria Girls do szantażu? Ups, chyba nie musiałam tego mówić...

Edytowano przez Tęczowa Mgiełka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Mam takie pytani, którego chyba jeszcze nikt nie zadał - Czy sądzisz, że mógłbyś zakochać się w powierniczce dobroci? Albo czy udałoby jej się zmiękczyć twoje serce?

Musiałam:

Sombra + Kredens!? Król nikogo nie darzy miłością, z tego co wiem, a co dopiero tej "powierniczce dobroci".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...