Skocz do zawartości

Co by zrobiła Twilight?


Imka2000

Recommended Posts

Zabawa taka sama jaką stworzyła Flaterka , tylko że to nie jest z Pinke Tylko z Twilight . Czyli co? Ja piszę różne sytuacje a wy piszecie ja by zareagowała na to Twilight . (Starajcie się żeby odpowiedzi były jak najbardziej Twilightowate :cheese:) Więc oto 1 Twilight idzie sobie do Zecory na herbatkę (jak zwykle ) a tu na swojej drodze spotyka stado Wilków Drzewnych które jeszcze jej nie zauważyły Co robi? :rainderp:

Edytowano przez Hoffman
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 94
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Najlepsze odpowiedzi mieli MietekPL(TS) i Posealor ,musicie podzielić się 1 miejscem ;D Teraz kolejna sytuacja: Rainbow i AJ znowu się pokłóciły i każda z nich zaprasza ją na swoją stronę mówiąc że jeśli pójdzie do 2 to już nigdy nie będą się przyjaźnić. Co zrobi nasza Twili...? :twilight2:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli musi wybrac teraz przy nich to :

- Pozostaje neutralna wiec wkoncu AJ i RD dojda do porozumienia gdyz Twili nie opowie sie za zadna strona. Wkoncu powinny dostrzec swoja glupote w kłótni i ponownie zyc w przyjani i isc na imprezke do pinkie :pinkie2:

A jezeli ma czas na podjecie decyzji to (bedzie trudniej) :

-Szuka pomocy u reszty przyjaciółek. Po rozmowie z Pinkie wpada na pomysł sklonowania sie w Jeziorze jak Pinkie :pinkie: (w 3 odc 3 serii). Lecz wejscie do tego jeziora zostało zastawione kamieniem. Twili uzywa swoich mocy magicznych by sie tam dostac przez telepoortacje. Po sklonowaniu ustalają miedzy soba ktora Twili idzie do ktorego kucyka, by przemowic im do rozsadku. Ustalaja ze musza namowic AJ i RD na impreske ktora sprecjalnie przygotuje Pinkie gdzie pogodza sie a Twili odesle swojego klona z powrotem do jerziora.

:aj3::rd10:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wedlug mnie Twile zrobi tak pogada z Spikiem, poprosi by napisal list do Celestii. Po czym pojdzie do innych przyjaciolek. a gdy przyjedzie Celestia to AJ I RD pogodzi z Twilii ocxywiscie najpierw wpadnie Twilii w panike nie bedzie wiedziec co zrobic. ( klonowanie odpada. Nigdy Sparkle tego nie zrobi. nie jest taka) Oto moje zdanie:twilight2:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli o mnie chodzi to: obie wersje sprtowadzaja sie do imprezki :pinkie2: takze w jej trakcie beda odbywaly sie rozne gry i zabawy. Oczywiscie pokłócone AJ i RD beda ze soba rywalizowaly. Twili zas wpadnie na pomysl by zmusic je do wspolpracy. W trakcie jednej z zabaw twili sama zaimprowizuje zagrozenie dla siebie jakim moze byc np.. spadajaca szafka w jej strone lub cos co zagraza jej zdrowiu a co da mozliwosc wykazania sie AJ i RD. Jesli taka sytuacja by sie pojawila najprawdopodobniej "bezbronna" twili zostala by wyciagnieta spad spadajacej "szafki" przez RB ktora jest najszybsza, a AJ ( nie wiem jak to powiedziec) Przytrzymala by lub kopnela szafke tak by ta nie zrobila nikomu krzywdy. Po całym incydencie oba kucyki doszly by do wniosku ze razem tworza zgrany zespol ktory razem moze przezwyciezyc wszystko. :fluttershy4:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rixon-No ta wersja już lepsza ;D (trudno było wybrać, moim zdaniem trochę mało było że tak powiem w stylu twi ._.) Następna sytuacja Twilight spotyka Shadowa Veritasa (Mistrz czarnej magii,jest poszukiwany za to przez księżniczki)który właśnie wszedł wgłąb lasu EvereFree. Co robi?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są trzy możliwości: 1) Woła za nim, chcąc go zatrzymać, ale ten ucieka, więc Twilight biegnie za nim do lasu. 2) Nie odzywa się i śledzi go, chcąc wiedzieć, gdzie mieszka, aby później skrzyknąć resztę Mane6 lub powiadomić księżniczki o jego siedzibie. 3) Używa magi, żeby go zatrzymać na miejscu. Każda z trzech wydaje mi się możliwa, kiedy chodzi o Twilight.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

~Twili mowi do sb "gdzies widziałam tego kucyka tylko nei moge sb przypomniec gdzie ... musze to szybko sprawdzic" ~Wchodzac do swojego domu wola spike , opowiada mu o kucyku ktorego dzis spotkała opisujac jak wygladał, przerazony spike nie moze uwierzyc ze twili spotkała Veritasa, wrecza jej list w ktorym ksiezniczka celestia wspomina o poszukiwaniu Veritasai zaginieciu posagu Discorda. Twili odrazu kazala wziasc pioro spik'owi i pisac do ksiezniczki o tym ze dzis widzila poszukiwanego ktory zmierzal do lasu Everfree gdzie prawdopodobnie przebywa. Po czym spike wysłał list.. ksieżniczka Celestia natychmiast odpisala by ta zebrala swoje przyjaciolki gdyz jesli znajda go i dojdzie do walki nieuniknione bedzie uzycie klejnotow Harmonii ktore musi ze soba zabrac, oraz ksiege dotyczaca lasu ktora moze jej sie przydac. Jak Ksiezniczka napisala tak Twili poslusznie zrobila. Po południu twili wraz z przyjaciółkami oraz Spikiem wkroczyły do lasu. Po drodze ktora dziwnym trafem wydawala sie prosta i bez zadnych zasadzek na jakie liczyły. Lecz prowadzil je unoszacy sie magiczny pyl ktory najprawdopodobniej pozostawial za soba poszukiwany. Niestety kiedy kucyki doszly do rozwidlena drog gdzie w obie strony unosil sie pył. Twili nie chciala sie rozdzielac gdyz klejnoty Harmonni nie zadzialaly by bez brakujacych czesci ktore poszly w druga strone. Takze musialy znalesc jakis inny sposob, by znalesc wlasciwa droge.Twili przyponiala sobie o ksiedze dotyczaca lasu Everfree ktora ze soba zabrała. Poszukala w niej wzmianki o odzialywaniu czarnej magii na las. Rzeczywiscie znalazla inforamacje ze tam gdzie czarna magia tam las wydaje sie byc mniej nie bezpieczny by zmylic pozory, a wiec ruszyli. Twili oraz reszta dotarli do epicentrum zła gdzie Veritas prezygotowywal sie do ponownego przebudzenia discorda ktory pomoze mu w przejeciu equestrii i wprowadzenie istnego haosu. Kucyki nie czekajac na chwile wyszly mu naprzeciw na szczescie doscord nei zostal jeszcze przebudzony z posagu. Veritas rzucil zaklecie paralizujace skrzydla takze FS i RD byly uziemione. Twili prosila przyjaciolki by sie skupily by uzyc klejnotow harmonii ale Rd nie sluchajac probowala rozruszac skrzydla. Pewny siebie Veritas zaczal ponownie przebudzanie discorda , juz mial konczyc zaklecie kiedy przerwala mu twili ktora stanela mu naprzecwko wiedzac o swojej mniejszej wiedzy magicznej oraz slabszej mocy. Veritas wysmial ja i wspominajac na przyjaciolki ktore byly w kompletnym haosie i nei mogly sie wziasc w garsc. Twili popatrzyla na przyjaciolki ale zbierajac wiare w sobie rozpoczela pojedynek z Veritasem. Twili wiedziala ze nie da sobie z nim rady gdzyz z kazda sekunda slabla a jej rog wysylalm coraz slabszy promien enegrii magicznej, widzac na wpol lezaca na ziemi twili , przyjaciolki zebraly w sobie odwage . widzac to twili przebudzila w sobie nadzieje w powodzenie ich misii ,rozpoczzela aktywacje klejnotow harmonii. Veritas nei wiedzial co sie dzieje gdyz nigdy wczesniej nie sotkal sie z ttym rodzajem magii nie spodziewal sie takiej sily ktora drzemie w tych malych kucykach , po czym podzielil los swojego "kolegi" discorda zamieniajac sie w kamien. Twili byla dumna ze sila przyjazni poraz kolejny uchroniły equestrie przed zagrozeniem jakim byl Veritas. Nakazala rainbow dash by ta zrobila ponadzwiekowe bum by dac znac Ksiezniczkom gdzie sie znajduje sie kryjowka Veritasa. Ksiezniczka Celestia przyleciala razem z rydwanami ktore zabrały ich do canterlotu by uczcic kolejne zwyciestwo nad ciemnymi mocami, oraz powstal kolejny witraz przedstawiajacy to wydarzenie. Sorki ze sie rozpisalem ale tak mam xd a w glowie mialem fajny pomysl ktory mysle ze sie spodobal ;d :fluttershy4:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci no to bedzie trudne a mysle: Twili byla by przybita i BAAAAAAAAAAAAAAAARZO smutna najprawdopodobniej szukala by w ksiazkach podobnej sytuacji lecz brak magii sprawil by ze zajelo by jej to tak jak my to mowilmy "wiecznosc" poniewaz musiala by kopytami przewraac strony ksiazek. Jezeli nic by nei znalazla na ten temat przelezala by godziny w miejscu gdzie by plakała, lecz jej przyjaciolki w jakis sposob podtrzymaly by ja na duchu i pomimo tego utracenia mocy "na zawsze" znalazl by sie jakis sposob na odzyskanie straconego daru bo jesli sie czegos naprawde pragnie i dazy do czegos lub powrotu tego napewno kiedys w swoim czasie to sie dostanie.I własnie tak sobei mysle jest w sumie lekarstwo na to gdyz jak sama nazwa serialu mowi "Przyjazn to magia" to jest cos czego nei mozna opisac słowami wiec nie utraciła by magii tak do konca ; ) prawda ? Tracac tzw "magie" stracila by przyjaciolki co jest nie mozliwe ; ) i nie mam zamiaru pisac czarnych scenariuszy ;D Podsumowujac tracac magie , przyjazn przyjaciolek przywracala by ja na nowo ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak Twilight była by bardzo smutna, oczywiście szukała by tego po książkach, panikowała by , potem by się pytała Zecory i przyjaciółki co może zrobić, oczywiście napisałaby list do Celestii że mam bardzo ciężki problem, jeszcze raz była by smutna- napewno by płakała, nie zniosła by tego ehh mówiła by że to przez nią że księżniczka jej coś zrobi ( przykład z Lesson Zero i z philominą* * zapomniałem jak miał na imię ptak Celestii ) To moja wersja - sorry że tak chaotycznie, ale piszę pod presją rodziców , myślą że się uczę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...