Skocz do zawartości

Ulubiona książka?


Salmonella

Recommended Posts

  • 5 weeks later...

Toć to jest pytanie podobne do "Którą rękę wolisz mniej i chcesz mieć ją amputowaną?". Ja lubię wszystkie książki, które przeczytałem.

Wszak złej książki bym nie przeczytał(dla mnie). Dlatego też odpowiem, że każdą przeczytaną książkę lubię.

A najbardziej tą, którą czytam w danym momencie. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 5 weeks later...
Gość Everlong

Też trudno mi wybierać między wszystkimi, które przeczytałam. I jak już, to wybrałabym "Gwiazdozbiór Psa" Petera Hellera i "Charlie" Stephena Chbosky'ego. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu dużo mówić:
 

* Czas Horusa - Dan Abentt,

* Fałszywi Bogowie - Graham McNeill,

* Galaktyka w ogniu - Ben Counter,

* Ucieczka "Eisensteina" - James Swallow,

* Fulgrim - Graham McNeill.
 

A to wszystko z Warhammer'a 40.000 :3

Edytowano przez Zappter
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem fanem Sagi Wiedźmińskiej, co zresztą widać po moim nicku. :fluttershy5: Jednak książką, która równie mocno mnie urzekła jest "Metro 2033". Ciekawa wciągająca, pełna zwrotów fabuła, niesamowity, mroczny, post-apokaliptyczny klimat (od razy przypomniały mi się gry "Stalker" i książka "Piknik na skraju drogi", którą też bardzo lubię i polecam) i szybka akcja, która jednak nie przeszkadza całkiem poważnym filozoficznym rozważaniom (dla mnie wielki plus). Zakończenie oczywiście całkowicie zaskakuje i wgniata w ziemię. Z bardziej klasycznej literatury lubię "Na zachodzie bez zmian" E.M. Remarque'a- bardzo ciekawa książka w realiach I wojny światowej, bardzo dobrze pokazuje piekło wojny i jej wpływ na człowieka, "Rok 1984" Orwella, a za filozoficzno-psychologiczne przemyślenia spodobała mi się też "Zbrodnia i kara", mimo że musiałem ją przeczytać jako lekturę. Z luźniejszych rzeczy czytam od niedawna cykl Pilipiuka o Jakubie Wędrowyczu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Niedawno skończyłem czytać "Ołowiany świt" Michała Gołkowskiego. Szczerze polecam zwłaszcza fanom uniwersum S.T.A.L.K.E.R.a, ale i tym, którzy go nie znają, a mają ochotę na naprawdę klimatyczną książkę w post-apokaliptycznych realiach z dużą dozą akcji i dobrą fabułą. Osobiście uważam, że klimat Zony jako opuszczonej, tajemniczej i mogącej zabić w każdej chwili jest oddany lepiej niż w grach, w wielu miejscach bardzo przypomina mi inspirację dla twórców uniwersum, czyli "Piknik na skraju drogi".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

oczywiście lubię Harrego Pottera, cykl Dziedzictwo oraz wiele innych, ale pierwsze miejsce w moim sercu zjmują książki Joanny Chmielewskiej takie jak:

  • "Wszystko czerwone"
  • "Całe zdanie nieboszczyka"
  • "Romans wszechczasów"
  • "Szajka bez końca"
  • "Florencja córka diabła"
  • "Lesio"
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Moja ulubiona książka to chyba... "Księgowir" Paul'a Glennon'a.

Brohoof dla tego pana (moja była ulubiona książka, myślałem, że tylko ja to czytam) Aktualnie moją ulubiona książką są "Przygody Błazna" Philipa Caveneya.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda. No może oprócz niekażdej.

 

A tak na poważnie to:

Felix, Net i Nika. Genialne. Umierałam ze śmiechu przy każdej części (jest ich od groma).

Baśniobór. Fantastyka ukazująca trudy życia dzieci.

Igrzyska Śmierci - przynajmniej jedna książka gdzie nie wszystko jest mega wyidealizowane i najs i kiut.

Szczerze polecam również Kroniki Archeo oraz znanego Pana Samochodzika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ChrisEggII

Ulubionej książki jako tako nie mam, ale z pewnością ulubionym pisarzem jest Marek Hłasko. Głównie "8 dzień tygodnia", "Następny do raju", czy "Piękni dwudziestoletni". Pomimo swojej pogodnej natury, bardzo lubię książki opowiadające o szarym, a nawet brutalnym, życiu w PRLu.

Oprócz tego cenię Gombrowicza za "Ferdydurke". Niby lektura szkolna, ale jak dla mnie jest ona genialna, bo sens świata przedstawionego odchodzi na drugi plan. Do dzisiaj pamiętam scenę walki na miny...

Lubię też utwór "Новая зямля" ("Nowaja ziamlia") autorstwa Jakuba Kołasa. Pomimo tego, że formą przypomina tak znienawidzonego przeze mnie "Pana Tadeusza", to jakoś potrafiło mnie wciągnąć. Może to dlatego, że opowiada o życiu chłopów, a nie szlachty...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...