Skocz do zawartości

Odcinek 11: Keep Calm and Flutter On


fryta855

Recommended Posts

Przybyłem, by siać zniszczenie...

Przyznać muszę, że ten odcinek już od początku miał u mnie duża krechę z powodu spoilerów, jakimi mnie w związku z nim obsypano. Choć ciężko w to uwierzyć, opuściłem shoutbox i całe forum, by uniknąć ryzyka, zaś następnego dnia przeglądając facebooka wpadłem prosto na, uwaga cytuję: Do you think Fluttershy stands a chance with reforming Discord? Find out tomorrow at 10:30 AM EST on The Hub!. I wyświetlił mi to z jakąś perwersyjną satysfakcją fanpage My Little Pony... :bonbon2:

Przechodząc zaś już do samego odcinka... Przyznaję, że oglądało się go bardzo przyjemnie, choć cały czas podskórnie czułem, że czegoś mi brakuje. Nie potrafię określić o co chodzi, lecz po prostu wciąż miałem wrażenie, że nie tak to powinno wyglądać, nie w ten sposób fabuła powinna się rozgrywać. Jedynie przez chwilę, na koniec odcinka poczułem się w końcu odpowiednio chwycony za serce sceną w której Discord przyznaje się do przyjaźni z Fluttershy, lecz i to zostało kilka sekund potem bezczelnie zdruzgotane przez słowa "Friendship is magic". W tym momencie odcinek ostatecznie legł w gruzach.

Akcja odcinka poprowadzona była - jak na Discorda - niezwykle niemrawo. Tu nie było tego szalonego demona (choć coś osiągnąć próbował, zdecydowanie najlepszymi fragmentami odcinka są jego utarczki z Angelem i chwila, w której okazuje się dlaczego jadł papier). Nie ma już jednak tego polotu, tej swobody i czekoladowego deszczu. Z braku śmiechu Discorda wręcz rzuca mną po ścianach (a to nie jest przyjemny widok), mane 6 było zaś przez cały czas piekielnie irytujące i robiło wszystko, by tylko spowolnić akcję i nie dać wykazać się lordowi chaosu. Nawet sam uroczysty posiłek został przerażająco niewykorzystany - świeczki i rybopodobne coś (cokolwiek to było :rainderp: ) nie zachowywały się wystarczająco chaotycznie...

O łamaniu gałęzi, zalewaniu i zamrażaniu drzew już chyba wspominać nie muszę? Jako forumowy fan Bloomberga :bloomberg: czuję się w obowiązku wrzeszczeć i wołać o pomstę do nieba za traktowanie w ten sposób biednych, niczemu niewinnych drzew. Biednym bobrom także niepotrzebnie się oberwało, w odcinku z Trxie wykazały się heroizmem i udowodniły, że można na nie liczyć a tu coś takiego... To zupełnie zburzyło ich obraz.

Podsumowując, wychodzi teraz na to, że Discord stanie się drugą Luną, postacią dobrze wyglądającą w tle, nie stanowiącą już tego realnego zagrożenia, pozbawionym pazurów czarnym charakterem i udomowionym lwem. Smutny to los i niezwykle żałuję, że go spotkał, bo jego końcowe zapewnienie, że już (prawie) zawsze będzie używać magii w dobrej wierze jakoś mnie nie przekonuje.

Pogrążam się zatem w żałobie i rozdzieram koszulę, vanitas vanitatum et omnia vanitas

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 172
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Okej, odcinek zniszczył system. Powrót Discorda i spadłem z krzesła. Pan Chaosu w domku FS - spadłem z dywanu, Dragenquus na kolacji z Mane 6 - dobrze, że okna w pokoju były zamknięte...

Mocno streszczali się z tym odcinkiem, dobrze budowli napięcie, ale climax przyszedł tak jakoś niemrawo i bez szału. Nie zmienia to faktu, że odcinek jest jednym z lepszych w 3 sezonie, a już na pewno bije na głowę Spike at your Service (mówię to z całą moją sympatią do fioletowego smoka).

Nawrócenie Discorda daje ciekawe możliwości w przyszłych odcinkach, szczególnie, że pozostaje jeszcze boska Chrysalis, która tak łatwo się nie da przerobić :) Wyczuwam konflikt na linii Discord - Chrysalis i coś mi mówi, że będzie z tego niezły cyrk :)

Do rzeczy:

in plus

+Discord

+Fluttershy i Stare

+Angel i Discord

+antygrawitacyjna chatka FS

+RD i świeczki ;)

in minus

-nie było Luny

-nie było Derpy

-w ogóle chyba nie było żadnego drugoplanowego kucyka, z wyjątkiem babci Smith i Big Macintosha :(

Ocena końcowa: 8/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm. Odcinek był bardzo dobry, ale nie był tak epicki jak się spodziewałem. Co możemy powiedzieć o Discordzie? W zasadzie się nie zmienił, a właśnie tego większość się obawiała. O tym że nadal pozostał sobą świadczą słowa które wypowiedział pod koniec odcinka- "Będę używał swoją magię w służbie dobru zamiast złu ... w większości wypadków". Księżniczka chyba to usłyszała, co nie? ^^ Jedyna różnica jest taka, że Discord nie będzie już szalał na taką skalę jak wcześniej. Jego motywacją jest wyłącznie chęć zachowania przyjaźni z Fluttershy. Zastanawia mnie tylko - gdzie teraz będzie przebywał i czym się będzie zajmował? Jest niesamowicie potężny, w sumie Discord to najpotężniejsza postać. Kucyki mając go po swojej stronie będą praktycznie nietykalne. Żaden słabszy villain jak Sombra, nie będzie w stanie zagrozić Equestri. Jego moc zmiany istniejących rzeczy w inne jest niesamowita. Właściwie to ta postać kryje jeszcze wiele tajemnic. Jak choćby to dlaczego stał się zły? Odnoszę wrażenie, że nie urodził się taki. Hmmm ... można by spekulować. Faktem jest, że tym razem Discord nie próbował skorumpować M6 przy pomocy magii. W końcu wcześniej mógł to zrobić nawet jak ktoś mu się uparcie opierał (Fluttershy - nie dała się "zrobić na szaro" samą gadką Discorda w odcinku "Powrót Harmonii". Wtedy ten zrobił to siłą/magią. Chodź może to zasługa noszonych przez kucyki Elementów Harmonii? Ciężko stwierdzić.)

Tak więc ogólne wrażenia które opisałem/przeanalizowałem powyżej, zaliczam jako plus. (+)

Dodatkowy plus (+) za to że Discord nie stał się absolutnie dobry. Inaczej twórcy MLP by go popsuli. Fjiu ... co za ulga.

+ Za humor Discorda. Spodziewałem się niezłych tekstów, ale nie umniejsza to wcale tej zalety odcinka.

+ HaHa! Angel nareszcie dostał to na co zasłużył! Może teraz jak został zgnojony przez Discorda, będzie milszy dla Fluttershy ... oby.

+ Za postawę Fluttershy. Widać że potrafi już dogadywać się nie tylko ze zwierzętami, ale także z osobami/inteligentnymi stworzeniami.

+ Discord oparł się SPOJRZENIU! Szok!

+ Fluttershy jest naprawdę asertywna! Teraz już bez żartów na ten temat.

Jakieś minusy? Hmmm.

- Jeden odcinek to jednak za mało na reformację Discorda, zdecydowanie. Powinni to rozbić na 2 odcinki, wtedy byłoby to bardziej realistyczne.

- Mimo że odcinek był niezły to "d*** mi nie urwało", liczyłem na coś bardziej epickiego.

Ogólna subiektywna ocena to 8,75/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zapowiadało się pięknie....Discord...Celestia....Fluttershy<3!!!!!:pinkie2:

A tu tak popsuli.....Discord stał się dobry..koniec odcinka:despair:

choć nie powiem:kilka scen było epickich:derp2:

Nie stał się całkiem dobry. ;)

A i czekamy na napisy, czekamy. ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek dobry, nawet bardzo nie podobały mi się w zasadzie 2 rzeczy:

1. Discord się nawrócił, co oznacza, że będzie nudniejszy. Ale przynajmniej będzie go więcej

2. Odcinek był za krótki. Przemiana Discorda, przez to że nie miał czasu na cokolwiek, sprawiała wrażenie na wziętą z dupy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...