Skocz do zawartości

Nasze ulubione anime


Lemuur

Recommended Posts

Temat do dyskusji o tych największych produkcjach :D.

Na szczycie mojej listy znaleźć można:

  • Sword Art Online
  • Higashi no Eden
  • Wirtualna Lain
  • Clannad After Story
  • Mahō Shōjo Madoka Magica
  • Spice and Wolf
  • I może nie tyle świetne anime, co ukochany sentyment z dzieciństwa - Hamtaro!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Fate/Zero - Sword Art Online - Fate/Stay Night - Kara no Kyoukai - Full Moon Wo Sahasgite - Zero no Tsukaima -Shakugan no Shana - Toradora - Dragon Ball ( XDDD o taaak stare ale kochane <3 ) i ogólnie nie lubię yaoi xX

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczem nie można mnie nazwać Otaku bo oglądam jedynie Fairy Tail xd Może mi ktoś poleci coś w tych klimatach?

Może Soul Eater? Klimat ma niby inny, ale jest też trochę podobieństw.

A Ty nie oglądałaś czasem jeszcze Pokemonów? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne i na zawsze na szczycie Księżniczka Mononoke

-Spirited Away

-Nausiacaa z Doliny Wiatru

-Ruchomy Zamek Hauru

-Opowieści z Ziemiomorza

-Ponyo

-Mój sąsiad Totoro

-Podniebna poczta Kiki

-Laputa

-Narzeczona dla Kota

-Szept Serca

-Szkarłatny Pilot

-Szum Morza

-Grobowiec Świetlików (zarazem ulubione i znienawidzone)

-Wolf's Rain

-Hellsing

-Hellsing Ultimate

-Death Note

-Kuroshitsuji

-Shaman King

-Ikoku Irokoi Romantan

-Hakuouki Shinsengumi Kitan

-Hakuouki Hekketsurokku (kontynuacja powyższego)

-No.6

-Kiedyś Pokemony

No i serie,które zaczęłam oglądać i mi się podobają,ale jeszcze nie skończyłam;

-Fairy Tail

-Higurashi no Naku Koro Ni

-Spice and Wolf

-Ao no Exorcist

-Soul Eater

-Hakuouki Reimeiroku

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z filmów: (w losowej kolejności) -Księżniczka Mononoke -Spirited Away -Nausiacaa z Doliny Wiatru -Ruchomy Zamek Hauru -Mój sąsiad Totoro -Podniebna poczta Kiki -Laputa -Szept Serca -Szkarłatny Pilot -Macross Plus Z seriali: (w losowej koeljności) -Gintama (ciągle oglądam :3) -Wolf's Rain -Hellsing -Full Metal Alchemist + Brotherhood -Cowboy Bebop -Mushishi więcej nie pamiętam xD

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animców to ja widziałam dużo, ale cóż powiedzmy, że takie najulubieńsze: - Durarara!! - Ao no Exorcist - D.Gray-Man - Kuroko no Basket - No.6 - Junjou Romantica - One Piece Właściwie to oglądało się na masę serii, ale no, te są takie ukochane :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość krótka lista z powodami mego upodobania

1. Angel Beats - piękna kreska, bohaterowie i muzyka. Wciąż nie mogę przeboleć, że tak krótkie i z zakończeniem bez możliwości dobrej kontynuacji

2. Mirai Nikki - psychodelia, barwne historie bohaterów i bohaterka-Yandere. Ogólnie to fajne połączenie komedii, horroru, dramatu i romansu.

3. Higurashi no naku koro ni (wszystkie serie) - prawdziwa legenda! Ciekawe historie, tajemnice i walka z przeznaczeniem. No i OST jest pięknie dopasowane do sytuacji.

4. Full Metal Panic! - zarąbista komedia, szczególnie seria Fumoffu!

5. Tasogare Otome x Amnesia- chyba najpiękniejszy romans i dramat jaki widziałem. Szczególnie ostatnie odcinki odsłaniające tragiczną historię bohaterki. A i tu opening i ending należą do mych ulubionych.

6. Death Note - tego przedstawiać nie trzeba. Piękna wizja świata idealnego i bohater chcący zostać bogiem sprawiedliwości.

7. Elfen Lied - znów ciekawy dramat/romans, ale dość krwawy i z kolejną wspaniałą bohaterką Yandere (oj Lucy...). I znów fajna muzyka.

8. Sword Art Online - poznane niedawno. Piękna realizacja i pomysł, ale bardzo rozczarował mnie rozwój wydarzeń od połowy sezonu, bo zniknął cały dramatyzm walki o przetrwanie.

9. Berserk - dość stare, krótkie i przerwane w decydującym momencie. Pojawiły się kinówki-remaki, ale co potem nie wiadomo..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piter Wan Kenobi

Ja za dużo anime nie oglądałem, ale mogę wymienić mą skromną listę: 1. Sword Art Online 2. Stara generacja Pokemon ^^ 3. Death Note 4. Elfen Lied 5. Naruto I pewnie jeszcze o czymś zapomniałem :aj:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałabym, że Naruto, ale nie obejrzałam całego (, a poza tym kolega powiedział mi, że tam sobie wyrywają oczy), więc powiem "Demashita! Powerpuff girls Z". I jeszcze mogłabym polecić "Pokemon - Indigo Ligue", "Megaman NT Warrior" i "Tokyo Mew Mew". PS: A ten "Death Note" to krwawy jest?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to moje TOP10

10. Fairy Tail (shonen dla trochę młodszych odbiorców, ale jakże morda się cieszy przy oglądaniu)

9. To Aru Majutsu no Index ( podejrzanie bliskie mojemu poglądowi na moce nadprzyrodzone i cuda ... tylko X1000)

8. Elfen Lied (O castitatis lilium! ... nie oglądajcie jeżeli macie hemofobię)

7. Kaze no Stigma (niedokończona seria o olbrzymim potencjale, niech autor spoczywa w pokoju ['] )

6. Green Green (wspaniała komedia. Kiedy pierwszy raz to oglądałem, to płakałem ze śmiechu ... to było dawno temu, ale i tak jest świetne)

5. Naruto (wbrew opinii wielu uważam, że jest to najlepszy shonen, jaki do tej pory powstał. Autor naprawdę wysilił się z metafizyką. Poza tym to anime niesie dużo ważnych życiowych lekcji o których ludzie często zapominają. Niestety, seria została zeszmacona przez fillery. Na szczęście manga nadal trzyma poziom.)

4. Dragon Ball (moje pierwsze anime. Respekt i sentymentalne podejście może lekko zawyżają jego Epickość, ale jak tu się nie jarać pierwsza walką Goku i Vegety?)

3. School Days (anime o niewinnie brzmiącym tytule, które w rzeczywistości kryje coś nieoczekiwanego ... jeżeli lubisz dramat psychologiczny to te anime jest dla Ciebie)

2. Higurashi no Naku Koro ni (znakomity thriller z zaskakującymi zwrotami akcji. Oglądając to, początkowo ma się wrażenie że mózg się zaraz zagotuje, ponieważ nic niema sensu ... jednak wyjaśnienie jest epickie. Cukierkowość może początkowo odstraszać, ale hej! W MLP nikomu to nie przeszkadza, a wręcz jest atutem)

1. Death Note (najlepszy thriller psychologiczny w historii, fabuła oczywiście kręci się wokół rzeczy nadprzyrodzonych, ale są tak minimalistyczne, że tylko podsycają feeling, a człowiek może w pełni skupić się na toczącej się fabule ... i nie tylko ^^)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: A ten "Death Note" to krwawy jest?

Ojoj, mamy strach/obrzydzenie na widok krwi? W Death Note śmierć jest z reguły czysta(zawały, ciche samobójstwa, wypadki) i dość skromnie ukazana (bardzo skromnie jeśli porówywać do Elfen Lied, Mirai Nikki, czy też Higurashi), ale za to bardzo częsta. W końcu gościu ma notatnik boga śmierci i boskie ambicje. Ale są też momenty kiedy litry krwi tryskają z ludzi(dość dziwne i bardzo nierealistyczne momenty).

@Razjel666 School Days to jest na pewno haremowy dramat z pseudo romansem, ale z psychologicznym to trochę wyskoczyłeś z butów. Ja tam nie widziałem niczego do przemyśleń czy do domyślania się. Sama fabuła była prosta jak budowa cepa( w przeciwieństwie do pierwotnego Visual Novel z wieloma zakończeniami) i w moim odczuciu bardzo nieprzyjemna

(bohater niemota nagle okazuje się najbardziej pożądanym "ciachem" w szkole)

. Elfen Lied czy Death Note są przykładami psychologicznych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahzek, hmmm ... trochę mnie zaskoczyłeś tą nieprzychylną recenzją School Days. Jeżeli miałbym napisać coś więcej na temat tego anime, to na pewno jest tam GENIALNE ukazanie stadiów popadania w obłęd. Są pokazane skutki przesadnego relatywizmu połączonego z egoizmem. Co do fabuły jako takiej, to zasadniczo się z Tobą zgadzam, ale gdyby była bardziej złożona to nikt nie byłby w stanie dostrzec pewnych zjawisk w psychice bohaterów. Zauważ też, że my patrzymy z punktu widzenia Europejczyków i z tego powodu ciężko jest nam zrozumieć pewne zachowania i niemal niewidoczne symptomy obłędu w zachowaniu bohaterów. Moim zdaniem to anime idealnie oddaje japońską rzeczywistość, a nawet ośmielą się porównać realizm tej "szkolnej fasady" do realizmu fasady "dobrego syna/studenta/brata" którą tworzył Raito Yagami, aby ukryć swoją tożsamość.

Aha. Zapomniałem jednego anime w mojej liście. Sam nie wiem jak mogłem zapomnieć, zwłaszcza że byłoby gdzieś około 2-3 miejsca.

Chodzi mi oczywiście o Code Geass. Szczerze mówiąc kiedyś od tego tytułu odstraszał mnie motyw "mecha". Teraz już wiem żeby nie oceniać książki po okładce, bo to anime jest naprawdę genialne. Lelouch jest też jedną z moich ulubionych postaci (ogólnie lubię bohaterów bajronicznych, szczególnie jeżeli są geniuszami ^^).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Razjel666 Hmmm, rozumiem o co ci chodzi. Mamy tu motyw psychologiczny, ale jest to raczej sucha przemiana niczym w jakimś dziele epoki romantyzmu i nie daje to raczej szansy na nazwanie School Days psychologicznym dramatem. Trochę jeszcze mu brakuje. Jednak plus należy się za realizm! Bądź co bądź, ale SD miało bardzo realistyczne sytuacje i postacie (no może poza głównym bohaterem w późniejszym okresie i jego chucią). Swoją drogą, Kotonoha jest chyba jedyną postacią typu Yandere, której nijak nie jestem w stanie polubić. Może dlatego, że jest "zwyczajna" i nadto uległa na tle innych tego typu postaci (Lucy, Yuno, Rena) i mnie irytuje/nudzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne i na zawsze na szczycie Księżniczka Mononoke

-Spirited Away

-Nausiacaa z Doliny Wiatru

-Ruchomy Zamek Hauru

-Opowieści z Ziemiomorza

-Ponyo

-Mój sąsiad Totoro

-Podniebna poczta Kiki

-Laputa

-Narzeczona dla Kota

-Szept Serca

-Szkarłatny Pilot

-Szum Morza

-Grobowiec Świetlików (zarazem ulubione i znienawidzone)

-Wolf's Rain

-Hellsing

-Hellsing Ultimate

-Death Note

-Kuroshitsuji

-Shaman King

-Ikoku Irokoi Romantan

-Hakuouki Shinsengumi Kitan

-Hakuouki Hekketsurokku (kontynuacja powyższego)

-No.6

-Kiedyś Pokemony

No i serie,które zaczęłam oglądać i mi się podobają,ale jeszcze nie skończyłam;

-Fairy Tail

-Higurashi no Naku Koro Ni

-Spice and Wolf

-Ao no Exorcist

-Soul Eater

-Hakuouki Reimeiroku

Oh, dobrze, że ktoś wspomniał o filmach! xD

Mononoke Hime super, Grobowiec Świetlików genialny, ale najbardziej przypadł mi do gustu nieco mniej znany tytuł - Suzumiya Haruhi no shôshitsu.

Elfen Lied czy Death Note są przykładami psychologicznych.

Death Note - zgodzę się, są tam całkiem sensowne elementy psychologii, ale Elfen Lied? Hmm... Powiedziałbym raczej, że Elfen Lied stara się być psychologiczne, ale jednak za proste moim zdaniem.

Z typów psychologicznych najbardziej przypadło mi do gustu Mahou Shojo Madoka Magica, tam ten wątek jest po prostu genialny, polecam ^^.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Death Note - zgodzę się, są tam całkiem sensowne elementy psychologii, ale Elfen Lied? Hmm... Powiedziałbym raczej, że Elfen Lied stara się być psychologiczne, ale jednak za proste moim zdaniem.

Może i tylko się stara, ale zwraca uwagę na wiele ważnych kwestii, choć anime jest za krótkie, by to rozwinąć. Co innego manga, gdzie jest więcej różnych wątków. Ogólnie to zwraca uwagę na etykę eksperymentów medycznych i brak tolerancji na "innych". Jest także widoczne nawiązanie do powiedzenia "przemoc rodzi przemoc, nienawiść rodzi nienawiść" i problemów jakie ludzie tworzą przyrodzie i innym gatunkom(tu chodzi nie tylko o rasę Lucy, ale także o zwykłe zwierzęta).

To wszystko daje, aż nadto powodów, by uznawać ten tytuł za chociaż w połowie psychologiczny. Co prawda, jak ktoś ogląda tylko by obejrzeć to nawet nie zwróci uwagi na te problemy. Tak samo w drugą stronę, ktoś może się wzburzyć jakby przyrównywać proste i przystępne Elfen Lied do Ghost in the Shell czy innych podobnych mu dzieł, gdzie trudne rozważania filozoficzne są chyba najważniejszą częścią całej fabuły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ciężko mi wybrać ulubione anime, więc podam te które mają wysoką ocenę u mnie na liście i bardzo dobrze wspominam. Kolejność alfabetyczna według MAL'a.

1. Arashi no Yoru ni - Za kreskę, za urok i za bardzo dobre wykonanie.

2. Baccano! - Za postaci i nietuzinkową fabułę.

3. Clannad: After Story - Za litry łez wylane przy nim.

4. Durarara!! - Twórcy Baccano? Ekranizacja Light Novel tego samego twórcy? More please.

5. FLCL - Bardzo dobrze zrealizowana komedia dająca do myślenia.

6. Higurashi no Naku Koro ni Horror psychologiczny trzymający w niepewności do samego końca.

7. Kanon2006 Kolejne viual Novel od Keya (zaraz po Clanadzie).

8. Kino no Tabi - Piękne anime do przemyśleń na różnymi kwestiami.

9. Mushishi - Brat Kino, inny, lecz podobny.

Jest jeszcze Bakemonogatari i Nisemonogatari, ale do nich mam wystarczająco mieszane uczucia, żeby nie wymieniać ich w ulubionych tytułach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. “Sen to Chihiro no kamikushi” (Spirited Away) Przede wszystkim za fabułę, jest bogata mimo genialnej prostoty, a opowiedziana tak, aby wszystkie emocje dzieciństwa ożyły na nowo. Po drugie za oprawę muzyczną. Wspaniała melodia ”Itsumo nando demo” (Always with me), czy utwory “The Sixth Station” albo ”One Summer's Day” . Po trzecie za animację i tło. Mimo że kreska nie jest moją ulubioną, to animacje są bardzo płynne, bogate w ruch i przede wszystkim spokojne, co pracuje na niesamowity klimat tej bajki. Na razie kolejnego numeru nie pamiętam, więc jak przypomnę sobie to opiszę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...