Skocz do zawartości

Ważne: Sprawa SB. PRZECZYTAJCIE!!!


Lemuur

Recommended Posts

Słowem wstępu, zacząłem pisać kiedy temat miał 10 postów, ale przybywało ich szybciej niż pisałem, więc trochę zeszło. Trzy godziny, mówiąc dokładniej. Dlatego też wszystko jest wrzucone razem.

UWAGA! Post jest długi. Bardzo długi. Zostaliście ostrzeżeni.

TL;DR na końcu.

----------

Podsumowując, ekipa próbuje tępić trolling i inne tego typu rzeczy, poprzez zaostrzenie rygoru, które tak naprawdę rani wszystkich. A trolli tylko nakręca. Serio uważacie, że dla wnerwionego trolla, nawet po banie na IP problemem jest wpaść do kumpla i zrobić sobie nowe konto??

Nie widzę żadnych trolli. Jedynie ludzi mniej lub bardziej łamiących regulamin, którzy uważają to za wspaniałą i przezabawną rozrywkę, ogarnianych palącym bólem dupy, kiedy tylko ktoś zwróci im uwagę. Nie mówiąc już, nie daj Boże, o wlepieniu warna przez ekipę forum.

Te wszystkie warny tylko nakręcają trolling, a trolling nakręca rygorystyczność. I tak oto zamiast działać dla wspólnego dobra wpadamy w błędne koło i toczymy wojnę na tle Ekipa - user.

O ironio, jeszcze niedawno był o to ogromny konflikt...

Jeżeli ktoś jest chociaż na tyle ogarnięty, żeby przebrnąć przez niezwykle trudną i zawiłą lekturę, jaką jest regulamin forum i potrafi się do niego zastosować, oraz ma przyswojone podstawowe zasady funkcjonowania w społeczeństwie, to nie ma powodu do obaw o jakiekolwiek represje ze strony administracji.

Jeżeli zaś jest inaczej, administracja jest obowiązana uświadomić to jemu przy pomocy dostępnych jej środków.

Były konflikty o to, że ekipa ma okropny kontakt z użytkownikami. I sam jestem świadkiem, poza kilkoma wyjątkami sprawa naprawdę często sprowadza się do czegoś w stylu:

-

- Warn!

- Za co?

- Bo zasłużyłeś, koniec dyskusji!

A tak nie powinno być i chyba nikt do tego nie dąży, a jak dąży, to wybaczcie, ale nie nadaje się na moda. Bo zadaniem moda jest dbanie o porządek, nie systemowe rzucanie warnami na odpieprz się. To 2 różne rzeczy.

Owszem, zadaniem moda jest dbanie o porządek. Ale jeżeli pięćset razy grzecznie kogoś prosisz ażeby zaprzestał naruszających postanowienia regulaminu poczynań, a on ma to w dupie i dalej robi swoje, to nic dziwnego, że w końcu stracisz cierpliwość i pieprzniesz warnem w twarz. Gdyby delikwent łaskaw był zwrócić uwagę na któreś z ostrzeżeń, to wiedziałby chociaż za co oberwał.

Nie wierzę w to, by ktokolwiek z Was chciał źle dla forum i jego użytkowników. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.

A pomyślałeś może, że niektórych obchodzą tylko oni sami i ich radosne grupki adoratorów, zaś resztę forum i innych użytkowników mają gdzieś?

Problem został chyba omówiony, przejdźmy więc do naszego celu. Naczelną wartością kreskówki jest przyjaźń, w fandomie natomiast powtarzamy ciągle hasło L&T.

Hahahaha, nie no, tylko nie to znowu. Kiedy w końcu ludzie ogarną, że używanie ideałów serialu jako argumentów w dyskusji z osobami, które ideały te mają gdzieś, jest pozbawione jakiegokolwiek sensu?

O L&T nawet nie zaczynam. Służyło oglądającym kuce z /co/ do denerwowania /b/tardów i /v/irginów w czasach, kiedy wszystko kiełkowało na 4chanie. A później bronies stwierdzili, że trzeba się dowartościować i pokazać całemu światu jacy to są lepsi, bo wyznają hasło wzięte z FiM. Co z tego, że w serialu nigdy taka fraza nie padła.

Zacznijmy od forumowych trolli i tzw. gimbazy. Ludzie, lubię Was, to właśnie forumowe trolle zwykle wnoszą na nie trochę luzu i zabawy i tak powinno być! Jednak nie przesadzajcie... Jeśli trolling przekracza pewną granicę, jeżeli za dużo ględzicie o tematach, które nie są lubiane po prostu szkodzicie.

Tu dobrze gada, mogę się z tym zgodzić.

Jeśli wchodzi ktoś, kto nie lubi tematu clopów postarajcie się znaleźć taki, by każdemu pasował. Jeśli wiecie, że ktoś jest wrażliwy nie żartujcie z niego itd...

Lawl, po co. Przecież fajne rzeczy gadam lol. Jak się komuś nie podoba to niech wyjdzie xD clop clop clop :molestia:

Zamiast ciskać warnami, blokami i cholera wie czym jeszcze, zamiast toczyć wojnę z użytkownikami (co prawda dla użytkowników) spróbujcie czasem pogadać! Proszę Was, ludzie okropnie narzekają na słaby kontakt z ekipą i ja to potwierdzam! Były już z tego powodu konflikty, sytuacja się ustabilizowała, a teraz zaostrzacie rygor i tym samym wracacie do punktu wyjścia!

Uwaga, złota myśl: "Mów do słupa, a słup to dupa i jeszcze cię obsra." Jakoś nie widziałem, żeby jakikolwiek mod na tym forum przywalił warna bez uprzedniego zagłaskania grzecznymi ostrzeżeniami łamiącego regulamin. Jeżeli ktoś ustawicznie łamie regulamin, mimo powtarzających się próśb i ostrzeżeń administracji, to niech się nie dziwi, że są wobec niego stosowane środki przymusu bezpośredniego.

Natomiast odnośnie zwiększenia rygoru ostatnimi dniami: pewnego wieczora na shoucie doszło do dyskusji, z której wynikło, że prezentowany tam poziom jest żałośnie niski. Jako przyczynę takiego stanu uznano powoli rosnący od dłuższego czasu luz. Stopniowo popuszczano śrubę po kawałeczku, pozwalając na coraz więcej i skończyło się widać jak. W próbie przywrócenia jako takiego porządku śruba została na powrót wkręcona. Gdyby z tej swobody korzystano rozsądnie, nie byłoby potrzeby przywracania dyscypliny.

2 MINUTY tyle zwykle wystarczy' date=' by uspokoić trolla. Obliczcie, ile czasu zajmuje Wam dokonanie tego warnami...[/quote']

Blokada na sb załatwia sprawę jeszcze szybciej. I daje większą pewność co do skuteczności.

Link do komentarza

Chciałbym się odnieść do wracającego niczym bumerang na sterydach tematu o "propagowaniu" faszyzmu/nazizmu/innej totalitarki. A następnie do "Nocnego SB" i pomysłu z pokojami.

Siper przytoczył stosowne artykuły Kodeksu Karnego i słusznie uczynił. Jednak chciałbym zaznaczyć, że istnieje naprawdę znacząca różnica pomiędzy "propagowaniem" a "rozmową na temat". Ta druga opcja nie narusza wymienionych artykułów. A swoją drogę od pewnego czasu będąc częstym goście na nocnym SB nie zauważyłem jakiegoś wielkiego zainteresowanie tym tematem. Już prędzej rozważane są zalety i wady Monarchii i sposoby jej przywrócenia w naszym kraju.

Również ktoś po mnie odniósł się do nieoficjalnej nazwy "Nocne SB" i uznał, że tam się pozwala na więcej - to stwierdzenie jest błędne. Nazwa została ukuta, ponieważ stale bywa tam kilka osób dyskutujących na najróżniejsze tematy. Ale regulamin jest przestrzegany. Nie ma wyzwisk, anie propagowania zakazanych treści. A rozmowy prowadzone są na wysokim poziomie, co najwyżej czasem przeplecione żarcikiem lub drobną złośliwością, która nikogo nie krzywdzi (wiem, wiem powtarzam się). W żadnym razie nocne SB nie ma większych praw niż standardowe - a przynajmniej ja czegoś takiego nie zauważyłem.

Teraz pomysł podziału na pokoje. Intryguje mnie jedna podstawowa rzecz. Jakie będzie kryterium tego podziału? Wiek nie wydaje się najelpszym pomysłem, jako że troll może się czaić zarówno wśród młodszych, jak i starszych użytkowników. A inne jakoś nie przychodzi mi do głowy. Patrząc obiektywnie pomysł ma sporo zalet, ale kryterium należałoby ustalić od razu. Jeżeli nie zostanie to zrobione, to obawiam się, że znajdą się ludzie, którzy z czystej złośliwości będą przeskakiwać z pokoju do pokoju szerzącz chaos i dezorganizację. Moderatorzy z pewnością będą na nich polować, ale czasem ich też nie ma na forum (legenda głosi, że każdy stąd ma realne życie).

Link do komentarza

Dość popularny problem na forum ostatnio. Na forum jest chyba prawo wolności słowa, więc postanowiłem napisać co myślę o całej sprawie, posłużyć się przykładem, zasugerować rozwiązania... Jak i rozpocząć dyskusję na ten temat. ( Nie mylić z kłótnią!!! ).

Nie udzielam się zbytnio na forumowych SBm a tutaj siedziałem dłużej tylko raz (w sylwestra), dlatego moja opinia niewiele znaczy, ale zawsze to coś.

Problem: Na SB panuje ( głównie za dnia ) okropny chaos. Wielu użytkowników skarży się na niski poziom prowadzonych tam rozmów, nieprzyjemne tematy, ale i mocne ograniczenia, które w dodatku rosną!

Chaos to chyba synonim słowa SB. Tego nie pomalujesz, to je amelinium :derp: A tak na serio. Trudno nad tym zapanować.

* Co sądzi o tym ekipa? Z tego co wiem m.w. tyle:

"Raporty trafiają bez przerwy, ludzie szaleją, nie wiemy już, co robić! Trzeba to jakoś ogarnąć, nosz kurde, pozbędziemy się trolli! Warnować ile się da, pilnować porządku, zaostrzyć rygor! Zakazać takich, a takich tematów!"

Robimy państwo policyjne? Warn za bezpodstawne zgłoszenie, warn za napisanie "buck you"... można i tak, ale uwierz mi. To tylko pogorszy sprawę. Zaciśnięcie pętli nie sprawi, że SB zamieni się w kółko dyskusyjne.

* Co sądzą użytkownicy? Hmm:

"Na SB jest chaos, trzeba coś zrobić. + OMG, wszystkiego zaraz zakażą... Co to w ogóle ma być?! Kolorowi szpanują prawami i warnują za nic... "

Widzisz błędne koło? Sam byłem modkiem na pewnym forum i wiem co to za paskudna robota. Dasz takiemu ostrzeżenie to zaraz jest płacz. O ile reszta modków cię poprze to jest ok, ale jeśli będą siedzieć cicho to lipa. A poza tym:

1.Mod ma zawsze rację

2.Jakieś wątpliwości? Patrz punkt 1

Podsumowując, ekipa próbuje tępić trolling i inne tego typu rzeczy, poprzez zaostrzenie rygoru, które tak naprawdę rani wszystkich. A trolli tylko nakręca. Serio uważacie, że dla wnerwionego trolla, nawet po banie na IP problemem jest wpaść do kumpla i zrobić sobie nowe konto??

Dam przykład z innego forum - wywalać trolli na zbity pysk

A jak wróci z innego IP to wlepić kolejnego bana. Aż mu przejdzie. Potwierdzam skuteczność. Wyjątkowo upartych trzeba wywalać i po 10 razy, ale w końcu im się znudzi.

Te wszystkie warny tylko nakręcają trolling, a trolling nakręca rygorystyczność. I tak oto zamiast działać dla wspólnego dobra wpadamy w błędne koło i toczymy wojnę na tle Ekipa - user.

Nie: "wojna" mod-idiota oraz mod-troll. Nie trzeba nic zaostrzać. Użytkownik po otrzymaniu sensownego ostrzeżenia weźmie je do serca, a jeśli uzna je za bezpodstawne zawsze może złożyć skargę. Troll będzie pluł jadem i zatruwał powietrze - a takich trzeba wywalać.

Były konflikty o to, że ekipa ma okropny kontakt z użytkownikami. I sam jestem świadkiem, poza kilkoma wyjątkami sprawa naprawdę często sprowadza się do czegoś w stylu:

-

- Warn!

- Za co?

- Bo zasłużyłeś, koniec dyskusji!

Z jednej strony tak ma być... z drugiej przydało by się podać punkt regulaminu, który został złamany. Ewentualnie wpisać po prostu "nagminny trolling, następne takie występy zostaną nagrodzone kolejnymi ostrzeżeiami"

Sami użytkownicy podzielili się na 2 grupy - ludzi trollujących, szalejących itp, oraz ludzi na to narzekających.

Proste pytanie, DO WSZYTKICH: Tego chcecie? Tak ma wyglądać to forum??!!

Na forum pisze się na temat. Kto tego nie robi - warn. Kto przekroczy 100% - ban. To aż takie proste. Za bezsensowne dyskusje z modkiem - warn. A trolle? - NATYCHMIASTOWY ban.

Zacznijmy od forumowych trolli i tzw. gimbazy.

Właśnie dolałeś oliwy do ognia. Wiem, że miałeś na myśli "stan umysłu" i nawet 30 latek może być tzw "gimbusem", ale jednak...

Ludzie, lubię Was, to właśnie forumowe trolle zwykle wnoszą na nie trochę luzu i zabawy i tak powinno być!

Trole to ciemna, paskudna strona Discorda. Wnoszą chaos, zniszczenie, denerwują i śmierdzą. Znaleziono trolla? Wezwać wiedźmina (moda) i skrócić o głowę.

To fajni, zabawni ludzie, którzy potrafią zażartować trzymając się przy tym regulaminu tworzą klimat tego forum. Nie trolle, które wchodzą żeby psuć atmosferę i powietrze.

Dalej, tzw. intelektualiści, narzekający na tych trolli... Owszem, sytuacja na SB, zwłaszcza za dnia bywa naprawdę chaotyczna i nieprzyjemna. Ale nie narzucajcie ludziom, by byli tacy, jak wy. Są na forum osoby, które chcą się wyszaleć, potrollować i jeśli nie szkodzą tym niech sobie to robią, co w tym złego?!

Chcą się wyszaleć? Niech zrobią to:

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=92C7Vc-7ChE

Zatem dogadajcie się! Sami troszkę ustąpcie, bo nie każdy lubi też prowadzić ambitne dyskusje i znajdźcie jakieś tematy kompromisowe!

I jeszcze raz. To jest forum, a nie konferencja na gg. Modki mają być konsekwentni. Dzięki temu my - userzy będziemy wiedzieć na ile możemy sobie pozwolić. Ustępstwa = chaos.

Tak ciężko, zamiast cisnąć warnem zaprosić winowajcę na GG, Skype, czy choćby durne PW i po ludzku porozmawiać?!

Jeśli jeszcze tego nie ma - ostrzeżenia słowne. Taka żółta kartka. Może wystarczy sam dopisek do postu naruszającego regulamin, a może coś przy avatarze? (zastąpić "liczbowy" miernik paskiem?) Lub sygnie? Cokolwiek...

Wielokrotnie spotykałem się z sytuacją, gdzie ktoś dostał warna, zaczął flejmić, jeszcze gorzej trollować...

Kolejny warn... aż się osobnik uspokoi.

Zaprosiłem go na GG. Po 2 minutach sprawa była rozwiązana. 2 MINUTY tyle zwykle wystarczy, by uspokoić trolla. Obliczcie, ile czasu zajmuje Wam dokonanie tego warnami...

50 osób zaczyna spamować, wyzywać się nawzajem, modów, adminów, trollować... będziesz poświęcać te 2 minuty każdemu z nich?

To tyle... Wiem, że jestem trochę idealistą, moje rozwiązanie nie jest idealne, zawsze pojawi się jakieś "Ale", oczywiście, że nie każdy potrafi się dostosować. Powiedzcie mi jednak, co jest lepsze?

Z całym szacunkiem, ale... i tak i nie.

Rozmawianie, szukanie wspólnego rozwiązania, nawet dyskusja na ten temat, czy może prowadzenie wojny na wszystkie fronty nie wiadomo, po jaką cholerę?

Złożenie skargi na moda - TAK. Plucie jadem NIE.

Link do komentarza

IMO ja tam nie widzę tego pomysłu z podziałem na pokoje. Stawiam, że skończy się to podziałami na elitę i plebs, tudzież - jak na Pokemon Polska - i tak wszyscy będą siedzieć w jednym pokoju, a drugi będzie ział pustkami.

Z Tricem (jak to się odmienia?)

Z Trikiem xd

2 MINUTY tyle zwykle wystarczy, by uspokoić trolla.

Zwykle to taki ma skrzyżowane palce za plecami xd

Link do komentarza

Skoro wreszcie udało mi się przebić przez ten ogrom tekstów i TL;DR (możecie mnie wielbić, przeczytałem wszystko :rainderp:) to może napiszę coś od siebie. Jestem za tym, żeby trolle karać i Lemi masz mało racji bo ja do zakasztanionej śmierci nie będę upominał. Zresztą była niedawno taka sytuacja, że Shadow, zaczął spamować na SB, upomniałem go, żeby się uspokoił, bo dostanie blocka na SB. Zaraz po tym Decaded zaczął także to robić (zapewne specjalnie, żeby mnie wytrącić z równowagi) i upomniałem go, że za takie coś zarobi oprócz blocka także warna. Od razu następił spokój. Wniosek? Jak ktoś się chce ogarnąć to się ogarnie po jednym-dwóch upomnieniach. Resztę czeka to, co Warmi lubi najbardziej czyli stosy :x Co do dodatkowych pokoi na SB - seriously? I co? Będę tak sobie skakał między pokojami, żeby pogadać przez chwilę? Wolę cały SB w jednym, bo jego siła tkwi w różnorodności. Co do banowania trolli... Jakoś jest masa takowych zbanowanych i jakoś masowo nie powracają na forum, żeby znowu trollować. Nie widzę sensu podnoszenia argumentu, że banowanie ich jest nieefektywne. Osobiście jestem za karaniem bezsensownych raportów. Bo ja nie mam siły przeglądać pierdyliarda raportów w stylu "można zaraportować siebie? lol", czy "pozdrowienia dla modów". Na razie tyle, jakby coś mi jeszcze przyszło do głowy to jeszcze napiszę :P

Link do komentarza

Ja nie dzielę się swoimi myślami, jeśli nie powtórzyłabym ich komuś obgadywanemu w twarz. Toteż proszę bardzo. Od razu napiszę: Bez urazy. Hayate. Skoro ludzie mają pretensje do ciebie, to znaczy, że nie o taki "fun" na SB chodzi. A mnie z kolei irytuje wytykanie tego, że urodziłam się tego a tego roku. Właśnie zachowanie typu "Masz 12 lat to się nie odzywaj" między innymi powoduje to, że widzę cię jako przedstawiciela dorosłych gimbusów, którzy szczycą się tym, że skończyli gimbazjum i mogą innych nazywać gimbusami, a dowód osobisty to najchętniej by przykleili sobie na czole. Wiek ciała nie oznacza wieku umysłu. Bywają dojrzałe dzieci, bywają i kompletne gimbusy wśród dorosłych. Nie będę nazywać nikogo gimbusem, jeśli udowodni, że na to nie zasługuje. Też mi ciężko tak żywić hejt.

Link do komentarza

Srry ale nie czytałem wszystkich 7 stron (czasu brak, lol) Więc powiem tyle: Co prawda nie przebywam na "nocnych sb" i takichtam pierdołach, ale spotkałem się z trollingiem na shoucie już niejeden raz. Możecie mnie hejtować, że wypowiadam się na temat o którym nie mam pojęcia, ale z tego co widziałem, to rzadko były tematy typowo "gimbusiarskie" (hejcenie & wyzwiska) jeśli nie wogóle. Sam trolling napotkałem zwykle nieszkodliwy, choć często było to nabijanie się z kogoś (choćby z Tarretha. Wybacz jeśli poczułeś się urażony[zwłąszcza jeśli coś takiego wyszło ode mnie], bo mogłeś. Ja osobiście uważam to za "lekki" trolling, ale będąc pośmiewiskiem otoczenia w szkole, jestem "uodporniony" na takie coś. Nvm już.) lub z czegoś. Jeśli chodzi o teksty typu "Cycki :D" czy jakoś tak, to spotkałem się z tym może 2-3 razy co najwyżej 4 dni. Co nie oznacza, że nie pojawiają się takowe gdy mnie nie ma. Co do warnów, to mogę potwierdzić z własnego przypadku, że nieraz bywałem ostrzegany (zwykle jeden, dwa razy, potem warn), choć widziałem też przypadki gdzie po jednym zdaniu jeden z zielonych napisał "Warn" i zaczęła się spinka (musiałem :ming:) zwarnowanego, że "Woli nie siedzieć na tym forum w ogóle, niż mieć procenty". Podejście bardziej dziecięce niż gimbusiarskie/trollingowe ale w dzisiejszych czasach nie ma w tym różnicy. Tak więc ostatecznie jesteśmy w takim miejscu: Trolle niewarnowane trollują aż za bardzo co wkurza ludzi, a warnowane przestają wogóle, przez co cała zabawa na SB znika, a ja osobiście wchodzę tam głównie po to żeby się trochę pośmiać ;) Co do "WYWALANIA TROLLI NA ZBITY PYSK" To to nie jest zbyt dobry pomysł.bo: Przybywa mini-troll na forum, taki nieszkodliwy. Pewnego dnia widzi jak hejcony jest taki mega-troll i widząc jak odnosi się do takowego ekipa forum, również odchodzi, lub flejmuje. Przynajmniej ja bym tak robił, bo nawet jeśli takowy robi sobie -ente konto, to taki nowy niekoniecznie musi o tym wiedzieć, a sam widziałem jak niektórzy zieloni się do takowych odnoszą. Inna sprawa to coś takiego, że pewien troll pisze do pewnego moda (już oni obaj wiedzą, że to o nich, nicków nie podaję), ze spoilerem z filmu. Mod nawet już wiedząc o tym spoilerze strzela super-rage i banuje trolla. Złamał regulamin? Nie wydaje mi się. Wiem, że teraz hejtuję ekipę i zdaję sobie sprawę, że trolle też nie są święte (przynajmniej nie wszystkie) ale "próba" dogadania się przecież nie boli. Teraz wyciagnijmy wnioski, bo czytając fragmenty poprzednich stron to widzę tylko zwalanie winy z jednej strony na drugą: LUDZIE, JEŚLI WSZYSCY RAZEM NIE POPRAWIMY SIĘ, TO NIC Z TEGO NIE WYJDZIE. Co z tego, że mod zbanuje trolla podczas tej wojny, skoro coraz ostrzejszy rygor sprawia że userzy się buntują i szeregi trolla rozszerzają się. Bo to teraz wygląda tak: Mod/Admin/cokolwiek innego mówi: To wina trolli, spamują i utrudniają wszystkim życie, a troll to nie to samo co user z poczuciem humoru. Właśnie że to to samo, tylko, że w innym stopniu "ewolucji". A banowanie KAŻDEGO takiego delikwenta, sprawia, że ludzie ODCHODZĄ z forum, zamiast PRZYCHODZIĆ. Z drugiej strony taki Troll prawi: Za duży rygor, modowie nadużywają praw, warny za byle co. Otóż NIGDY nie ma warna za "byle co" więc najlepiej nim zacznie się flejmić/trollować/banować bardziej to lepiej przemyśleć WŁASNE zachowanie wobec drugiej strony. Troll niech postawi się na miejscu takiego moda/admina i niech pomyśli jak trudne jest ogarnięcie tego wszystkiego, a taki Mod który ma dość po raz -enty tłumaczenia trollowi by nie trollował (mogę zrozumieć, bo takie coś męczy), niech najpierw upewni się, że chociaż SPRÓBOWAŁ wyjaśnić sprawę, zamiast od razu banować. Wiem, że to nie łatwe bo to forum liczy ok. 2k ludzi, ale to ponoć robota moda/admina. Możecie mnie hejtować ile chcecie, że wypowiadam się nie wiedząc o wszystkim/ nie będąc po tej drugiej stronie i nie wiedząc jak bardzo jest poszkodowana, ale przedstawiam sprawę tak jak ja ją widzę, a nie jestem jakoś szczególnie trollujący (tzn. mam nadzieję xD) ani też nie narzekam na takowych. Oto punkt widzenia "neutralnego" usera, który przychodzi na forum, żeby się pośmiać/pogadać z ludźmi. P.S. Kolejna sprawa: Po to właśnie jest forum= Do rozmowy z ludźmi, więc coraz większy rygor,zabranianie tematów i offtopu (to już inna sprawa, bo była już na ten temat wojna) niszczy CAŁY sens istnienia forum. Ono nie jest do rozmowy na TE JEDNE, JEDYNE, OKREŚLONE TEMATY ale ogółem. Oczywiście nie mówię tu o ogólnym spamie, czy CAŁKOWICIE bezsensownym offtopie, ale widząc, że niektórzy uważają "Forum, zero spamu,zero żartów, zero trollingu" to zastanawiam się, jaki jest sens robienia takich stron. P.P.S. Wiem, że czasami to co piszę może wykluczać to co pisałem wcześniej ale tak już mam ^^ Zbiór chaotycznych przemyśleń itp. = Oto wasz ukochany Spin :P

Link do komentarza

Widzisz błędne koło? Sam byłem modkiem na pewnym forum i wiem co to za paskudna robota. Dasz takiemu ostrzeżenie to zaraz jest płacz. O ile reszta modków cię poprze to jest ok, ale jeśli będą siedzieć cicho to lipa. A poza tym:

1.Mod ma zawsze rację

2.Jakieś wątpliwości? Patrz punkt 1

Też byłem modem, ba! Na TYM forum i swoje wiem. Właśnie o ten płacz chodzi. Kilka słów czasem wystarczy, by tego nie było, ba! By pojawiła się poprawa. Oczywiście, nie zawsze, ale jeśli choć jednego trolla w ten sposób nawrócisz to już duży sukces, zwłaszcza, że on może dogadać się z innymi trollami.

Jeszcze jedno, na tym forum staramy się tworzyć rodzinę, niechaj Tarreth mnie poprawi, jeśli się mylę. W rodzinie nie ma nic gorszego, niż słynne:

"1.Mod ma zawsze rację

2.Jakieś wątpliwości? Patrz punkt 1"

Nikt nie jest nieomylny ;)

Zacznijmy od forumowych trolli i tzw. gimbazy.

Mogłem dolać tym oliwy, skoro wszyscy tak się wyrażają, publicznie? Ruszyłem tylko konflikt, który był poruszany gdzieś w ciemnościach, bo nie lubię, jak ktoś narzeka, a nic nie robi.

50 osób zaczyna spamować, wyzywać się nawzajem, modów, adminów, trollować... będziesz poświęcać te 2 minuty każdemu z nich?

Tak! Po to jest mod, po to zgłaszał się na rangę i walczył o jej zdobycie, by robić swoje i robić to jak najlepiej.

Co do "WYWALANIA TROLLI NA ZBITY PYSK"

To to nie jest zbyt dobry pomysł.bo:

Przybywa mini-troll na forum, taki nieszkodliwy. Pewnego dnia widzi jak hejcony jest taki mega-troll i widząc jak odnosi się do takowego ekipa forum, również odchodzi, lub flejmuje. Przynajmniej ja bym tak robił, bo nawet jeśli takowy robi sobie -ente konto, to taki nowy niekoniecznie musi o tym wiedzieć, a sam widziałem jak niektórzy zieloni się do takowych odnoszą.

LUDZIE, JEŚLI WSZYSCY RAZEM NIE POPRAWIMY SIĘ, TO NIC Z TEGO NIE WYJDZIE. Co z tego, że mod zbanuje trolla podczas tej wojny, skoro coraz ostrzejszy rygor sprawia że userzy się buntują i szeregi trolla rozszerzają się.

+1 Dokładnie o to mi chodzi!

I na koniec sprawa SB... Przepraszam za spacje, ale piszę w szkole, na rozwalonej klawce, a mam mało czasu już...

Na forum ludzi przybywa, powiedzcie, ilu z Was nadąża za SB o np. 16? Ja nie...

Jaki schemat pokoi? Proponuję 3, jeden główny i dwa poboczne, bez wyraźnej tematyki, po prostu takie żeby przejść.

Ktoś pisał, że i tak wszyscybędą na głównym, na te 2 jakieś pojedyńcze osoby co najwyżej... I o tochodzi!

Jeśli ktoś chce pogadać masowo - pisze na głównym. Chce o czymś podyskutować na spokojnie? Wraz z zainteresowanymizmienia kanał i wszyscy zadowoleni!

Jeszcze to rozpiszę w domu,bo tutaj nie mam jak... :/ Po prostu musiałem się odezwać xD.

Link do komentarza

Może powiem to dobitnie.

JEŚLI CHCESZ PRZEBYWAĆ NA FORUM TO ZGADZASZ SIĘ NA PRZESTRZEGANIE REGULAMINU. KROPKA.

Od przeszło 2 lat jestem już Opiekunem(moderatorem) SB na dość dużej stornie - http://smoki.nightwood.net

Średnia graczy na SB to zwykle plus minus 40-100 osób rozmieszczanych w 3 pokojach. Takich opiekunów jest tam 16 ze mną włącznie. Nasza działka to nic innego jak pilnowanie SB, sprzątanie na nim i pomaganie osobą które mają jakiekolwiek pytania. W przypadku spamu, naciągania regulaminu i innych zagrywek stosujemy adekwatne kary wyciszające. Uchodzę tam za najsurowszego ze Strażników, co często prowadzi do lekkich spięć na drodze Szefowie-Użytkownicy. Bo naprawdę wielu osobą nie pasuje fakt, że wyciągam, konsekwentnie, kary do głupich wyskoków. Ale ma to też dobre strony. Często sama moja obecność ucisza osoby wygłupiające się. Bo wiedza że nie zawaham się sięgnąć po Tabelę Kar.

Jaki z tego wniosek?

Jeśli ludzie chcą mieć czyste Sb, sami o to zadbają. A jeśli nie potrafią o to zadbać, to wtedy ktoś musi. Takimi osobami są między innymi inkwizytorzy. I mam gdzieś czy to mały wybryk, duży, znajomy czy kolega. Po to są, by był porządek.

Ludzie w tym temacie kłócą się o to czy są tu "gimbusy", trolle, idioci i inni. A co to ma do rzeczy? Ich regulamin obowiązuje inaczej? Czy jest jakiś dodatkowy uwzględniający ich zachowanie?

Nie zależnie czy są czy też nie - regulamin ich obowiązuje, basta.

Dostałeś niesłusznie bana? Zgłoś to do administratora i podaj uzasadnienie. Kontakt jest ogólnodostępny a administrator też ma serce(chyba xD).

Nie pasuje Ci rygor? Cześć i czołem, nikt cię nie trzyma, nie trzeba było akceptować regulaminu i tu wchodzić. O, tu, masz jeszcze krzyżyk na drogę. Ciao!

Jeśli ludzie nie będą przestrzegać regulaminu, to na cholerę on jest?

Inkwizycja nie jest od tego żeby patrzeć na okoliczności. Nie jest od tego żeby klepać po główce. JEST OD TEGO, ŻEBY UDERZAĆ TAM GDZIE BOLI. Jak ktoś dwa-trzy razy dostanie kopa, to albo się nauczy albo sobie odpuści. A jak nie, to zostaje alternatywa stałego bloka na Sb - ma dostęp do forum? Ma. SB nie musi zaśmiecać.

Link do komentarza

Nie zdarzyło mi się jeszcze.

Jeśli ktoś jest na tyle nierozsądny, by wdawać się w kłótnie z jakimś trollem, lub nie umie przełknąć własnej dumy, to nie widzę powodu by nie dostał takiej samej kary.

Ktoś cię obraził? Zgłoś to gdzie trzeba.

Ktoś cię wkurza? Olej go.

Ktoś wyjątkowo sobie pogrywa z regulaminu i ludzi? Zastosuj oba powyższe.

Jeśli nie jesteś od posprzątania tego bałaganu - A.Nie zgrywaj bohatera i B.Nie dokładaj się do bałaganu.

Link do komentarza

Czyli jeżeli nie jestem w Inkwizycji, nie mam zwracać uwagi na bałagan, jeżeli akurat będę jego świadkiem? Nie powinienem zaapelować, żeby dali sobie spokój i zakończyli zwykle bezsensowny spór? Otóż powinienem. Każdy powinien. Może nie zawsze uda się zaradzić sytuacji, ale czasami z pewnością tak. I dlatego warto próbować.

Link do komentarza

Źle mnie zrozumiałeś. Upomnienie to co innego - ja mówię o osobach które odpowiadają atakiem na atak. Upominaj, rozmawiaj co tam chcesz - byle by regulaminowo. Ja mówię p tych przypadkach gdzie ludzie zniżają się do poziomu takiego bałaganiarza-idioty i dają mu się pokonać doświadczeniem. A potem co? Dla obu ta sama kara w końcu niezależnie kto zaczął, oboje bałaganili, prawda?

Link do komentarza

Popieram Zegara, każdy kto rozpoczyna bałagan i każdy kto się do niego podłącza, powinien ponosić karę. Człowiek ogarnięty, nie da się sprowokować do takiego zachowania, a upominanie częściej tylko napędza takich właśnie ludzi, dlatego lepiej jest zgłosić winnych do jakiegoś kolorowego, który dalej zajmie się wymierzaniem kary.

Link do komentarza

Zegar wiesz dobrze, że z takim kimś wystarczy odpowiednio prowadzić rozmowę a sam zrobi z siebie jeszcze większego idiotę/kretyna/jakikolwiek synonim i ładnie zarobi sobie na warna czy nawet bana. I wcale nie trzeba się zniżać do jego poziomu, bo z tym doświadczeniem masz całkowitą rację.

Link do komentarza
Zegar wiesz dobrze' date=' że z takim kimś wystarczy odpowiednio prowadzić rozmowę a sam zrobi z siebie jeszcze większego idiotę/kretyna/jakikolwiek synonim i ładnie zarobi sobie na warna czy nawet bana. I wcale nie trzeba się zniżać do jego poziomu, bo z tym doświadczeniem masz całkowitą rację.[/quote']

Albo wcale się nie mieszać i dać to w ręce np moda xD

Link do komentarza

Wyznaję zasadę, że lepsza jest niedoskonała reakcje w porę niż najlepsza po fakcie.

A jeżeli problem uda sie rozwiązać bez interwencji kolorka to tym lepiej. Jasne, może później przejrzeć całość i wstawić odpowiednie warny, ale na spokojnie, bez zbędnych emocji.

Link do komentarza

Tu masz całkowitą rację BiP. Do problemu należy podejść na zimno. Ot podejście naukowca, który odkrył nowy gatunek jakiegoś wybitnie obrzydliwego robala i zastanawia się, jak najlepiej wbić szpilkę. Nie dość, że bywa to skuteczne, to jeszcze sprawia dziką satysfakcję.

Link do komentarza

Ale ma to też dobre strony. Często sama moja obecność ucisza osoby wygłupiające się. Bo wiedza że nie zawaham się sięgnąć po Tabelę Kar.

Jaki z tego wniosek?

Jak dla mnie taki, że rozwalasz tam atmosferę. Wchodzisz, ludzie boją się, że coś przeskrobią i rozmowa totalnie sztywnieje, każdy boi się, że popełni błąd... Zapewne przy okazji lata na privie mnóstwo komentarzy w stylu:

" No nie, przylazł... "

i wszyscy tak naprawdę czekają na Twoje wyjście, by znowu się rozszaleć.

W dodatku po raz n-ty odpowiadam już na wypowiedź w tym stylu. Czy ja gdziekolwiek w swojej wypowiedzi zabroniłem stosowania regulaminu? Wręcz do tego zachęcam! Ale nie rzucać warnami na prawo i lewo, bo to po prostu głupie i jedyne o czym jak dla mnie świadczy, to lenistwo moderatora. Chcesz budzić szacunek? Zdobądź go! Pokaż ludziom siłę swego słowa, pokaż, że jak będą się stawiać możesz ich uciszyć, ale nie rób z siebie epic-zuego-imperatora. Strach to nie szacunek, a sam strach niewiele da.

Dlatego, jeszcze raz powtarzam, moim zdaniem inkwizycja powinna stosować warny, ale rozsądnie! Nie czynić tego mechanicznie, jak chcecie, by były od tego maszyny po cholerę inkwizycja? Ustalcie zakazane słowa klucze, poproście Sipa, czy kogoś z czerwonych niech zaprogramują maszynkę do automatycznych warnów! Po co wielki mistrz porządku ma się przemęczać? W razie czego dopowie swoje, gdy maszynka nie wyłapie... Ba! Maszynka może automatycznie wysyłać odpowiednie powiadomienie userowi, to już w ogóle raj!

... Naprawdę coś takiego chcecie osiągnąć? Nasza ekipa ma być maszyną? Po to mamy tylu zielonych, by mogli dzielić się pracą i bez przemęczania działać, jak ludzie. Porozmawiać, wyjaśnić... Bo człowiek, CZŁOWIEK, którego głównym wyróżnikiem jest sumienie i umiejętność inteligentnego dostosowania się do sytuacji zawsze będzie lepszy, niż maszyna z wyznaczonym schematem działania. Maszyny takie stosuje się przy drobnych zadaniach, masowych produkcjach itp.

Zegarze, czy dla Ciebie użytkownicy naszego forum są takimi drobnymi rzeczami? Rzeczami, które można wrzucić do jednego wora i traktować jednym wzorem?

Link do komentarza

W oczach Czasu wszyscyśmy równi.

Każdy trybik jest tak samo osądzany.

I być może dlatego jestem w tym lepszy, bo robię często TO co powinno być zrobione.

Inkwizycja to Inkwizycja - to (bez obrazy)Psy które spuszczone z łańcucha mają dopaść wyznaczony cel.

Nie chodzi tu o wlepianie kar na lewo i prawo. Ale. Jeśli ktoś łamie regulamin to co mnie obchodzą okoliczności? Okradłem bank a kasę rozdałem potrzebującym. Kogo to obchodzi? I niech nikt mi nie wyskakuje że to sprawy diametralnie różne. Nie. I tu i tu są pewne zasady - ich nieprzestrzeganie, działanie wbrew nim prowadzi do sytuacji wysoce niewygodnych i innymi słowy, karalnych. Koniec.

W dodatku po raz n-ty odpowiadam już na wypowiedź w tym stylu. Czy ja gdziekolwiek w swojej wypowiedzi zabroniłem stosowania regulaminu? Wręcz do tego zachęcam!

A czy ja powiedziałem, że tak jest lub nie jest? Nie wkładaj w me usta tego, co z nich nie wyszło.

Twierdzisz że strach to nie szacunek. Owszem, ale ten pierwszy pozwala zrozumieć tego drugiego. Jeśli któryś kolorowy raz za razem będzie łapał idiotów za pysk, to wydaje ci się że co? Że Ci, którzy nie muszą się obawiać zaczną? Ten system sprawdzono na NWD i już od kilku lat pracuje bez zarzutu. Jeśli 3% SB łamie regulamin, to za wykopanie ich 97% się obrazi? Nie. Nawet jak obraziło by się 30% to i tak mniejszość i to spora, a co za tym idzie - jeśli nie można zadowolić wszystkich, zadowalasz większość. Proste.

Albo przestrzega się regulaminu albo wypad - to też jest proste. I równie proste jest to - ktoś się pomylił z warnem/banem? Pogadaj.

Wydaje się komuś że jak ktoś zasłużenie kopnie trola w zad to komukolwiek wyjdzie to na złe? I co powie? "To były żarty że obrażałem na lewo i prawo, to czemu wy tak na poważnie?!". I co? Poklepać po główce i pozwalać dalej szczać sobie na buty?

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...