Skocz do zawartości

The Pinkamena - Sesja w krainie śmierci ZAPISY


Lemuur

Recommended Posts

Po Szaleństwie Pinkameny prosiliście o więcej gier ala sesyjnych... Klient nasz pan! :D

Historia, jaka opowiedziana zostanie w tej sesji powiązana jest z "Żywotem Pinkameny", dlatego każdego, kto dogłębnie chce poznać historię zapraszam do jego przeczytania: http://mlppolska.pl/Watek-%C5%BBywot-Pinkameny--1166

W skrócie: Rainbow Dash nie żyje, Pinkamena chce przywrócić ją do życia, więc wyrusza po nią do najmroczniejszych krain, wykraczających poza wszelkie granice świata Equestrii. Tym razem nie czeka Was seria rozmów, a prawdziwa wyprawa, pełna mroku, przeszkód i poczwar, które z pewnością będą chciały stanąć na Waszej drodze. Ba! Na wyprawę wyruszacie z Pinkameną, której w każdej chwili może odbić. Macie dość odwagi, by zaryzykować?

Jeśli tak zabierajcie się do pisania kart postaci! :D ( Zapraszam także Avatarów lub regentów, którzy chcieliby wcielić się w postaci serialowych przyjaciółek Pinkie! ( co nie zwalnia ich z pisania KP )). Wzór:

Imię:

Wiek: ( najlepiej przybliżony - dziecko/młodzieniec/dorosły/staruszek )

Gatunek: Pegaz/jednorożec/kuc ziemny

Coś o wyglądzie: Jakieś szczegóły, które mogą być pomocne przy opisach, może być także obrazek z Pony Creatora.

Historia postaci: ( Musi zostać w niej zawarte, jak Wasza postać poznała Pinkie i RD, jak dowiedziała się o śmierci pegaza, a także dlaczego zdecydowała się pomóc w wyprawie. Mile widziane także uzasadnienie umiejętności. )

Umiejętności: ( Na początku każdy kucyk ma 2 zdolności, które sami wymyślacie. Oczywiście niech nie będą super uber niewiadomojakie, prosiłbym też, byście najlepsze zostawili na później, gdyż postać w trakcie wyprawy będzie się rozwijać. )

Specjalna zdolność: Może zostać zaproponowana przez Was, lub mogę ją nadać ja. By zasłużyć na specjalną zdolność trzeba napisać wyjątkowo dobrą kartę postaci. (przy odpowiednio napisanej KP możecie nawet za gatunek wziąć sobie alicorna ;P)

EDIT: Wiele osób o to pyta, a to w sumie dość ważna informacja, więc postanowiłem dopisać... Zapisy trwać będę ok. tydzień +/-, więc zostaną zamknięte ok. 8 lutego. Jeśli z jakichś przyczyn nie możesz do tego czasu napisać karty postaci, a chcesz wziąć udział w zabawie proszę o kontakt na PW.


Teraz ta mniej przyjemna część... REGULAMIN:

1. W zabawie obowiązuje regulamin forum.

2. Na każdą "turę" przysługuje Ci jeden post. ( Turą nazywamy okres od jednej odpowiedzi Lemuura do drugiej ).

3. Wszystko w trakcie tury dzieje się równomiernie, Wasza postać nie wie zatem, co zrobili już inni, dopóki tura nie dobiegnie końca. ( znaczy to tyle, że przed opisem GMa nie odnosimy się do poprzednich wypowiedzi graczy ).

3.1 Wszystko co może się nie powieść opisujecie w formie niedokonanej, czyli np. w przypadku ataku na potwora: "Próbuję ciąć go mieczem", a nie "Tnę go mieczem i ginie"

4. Czas przewidziany na jedną turę to 3 dni. W tym czasie gracz zobowiązany jest odpowiedzieć, w przeciwnym razie po prostu zostanie uznane, że jego postać zrezygnowała/spanikowała, a nawet zginęła w zależności od sytuacji.

4.1 W przypadku zaistnienia przyczyn wyjątkowych (np. wyjazd) gracz zobowiązany jest poinformować mnie przed końcem tury.

4.2 W czasie tury nie obowiązuje Was żadna kolejka.

5. Wypowiedzi piszemy spójnie, treściwie, najlepiej w czasie przeszłym. Minimum 3 zdania na post.

6. Osoba łamiąca regulamin w zabawie może zostać z niej wyeliminowana.

7. Nie ma gwarancji, że wyprawa się powiedzie, a tym bardziej, że z niej w ogóle wrócicie ;).

To chyba tyle, wszelkie pytania możecie kierować na PW, otwieram zapisy! ^^

Bella, jeśli to przeczytasz, mogłabyś dać reklamę w panelu? :trollface:

Hurra! Avatarzy też są zaproszeni ^^ będę więc mógł... zaraz, chwila... no co za pech! :P

PS. a reklamą już się zająłem, akurat pracuję tu na nocnej zmianie, więc... ^^ ~Discors

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Imię: Harpia

Wiek: dziecko

Gatunek: Podmieniec (plis!)

Coś o wyglądzie: Wygląda jak zwykły Podmieniec, prócz tego, że jej grzywa jest turkusowa z zielonymi pasemkami.

Historia postaci: Harpia urodziła się w Changei, Krainie Podmieńców, ale jej rodzice uznali, że jest za słaba, aby była wojowniczką. Podrzucili ją pod drzwi Twilight. Ta najpierw rozpaczała, a następnie szukała pomocy wśród przyjaciółek. Nie miała pojęcia, co zrobić z niemowlakiem Podmieńca. Jej przyjaciółki próbowały jej pomóc, aby nikt nie dowiedziała się o tym sekrecie. Rarity uszyła kucykowe ubranka, Twilight wykonała na nich zaklęcie maskujące, które nadawało jej inny wygląd. Rainbow uczyła małą latać, co poskutkowało wywalonym regałem. AJ powstrzymała jej głód miłości, a Fluttershy nauczyła jak być miłym dla wszystkich. Pinkie nauczyła ją bycia szczęśliwą z drobiazgów. Tak dorastała Harpia. Jedynie ta szóstka znała jej prawdziwe ja. Nocowała u Rainbow w dniu wypadku. Dash wracała z fabryki pogody. Następnym razem Harpia zobaczyła ją w szpitalu. Nie wiedziała co ma robić, zamknęła się w sobie. Pinkie nie chciała jej pocieszać. Spała więc u Twilight. Codziennie chodziła do Dashie. Jednak, kiedy obudziła się pewnego dnia, doszła ją wiadomość, że Rainbow... Nie żyje. Potem Pinkie wpadła w depresję i nagle wymyśliła pomysł ze wskrzeszeniem. Harpia nie wiedziała czy to dobry pomysł, ale chciała znowu zobaczyć latającą Rainbow, jej uśmiech. Powiedziała Pinkie, że pójdzie z nią.

Umiejętności:

Jeśli założy sukienkę, którą trzyma w jukach, będzie wyglądała jak niebieska jednorożka z granatowymi oczami i turkusowej grzywie z zielonymi pasemkami.

Jeśli się skupi, może stać się na minutę niewidzialna. Zużywa jednak dużo energii.

Specjalna zdolność: Nie ma (wybierzcie, od razu mówię, nie potrafi się zmieiać i zna tylko lewitację.)

To jest normalna sesja czy Multisesja?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Snowflake, w skrócie Snowy.

Wiek: Młoda dorosła.

Gatunek: Alicorn (mam nadzieję że moja karta na to zasługuje ;3)

Coś o wyglądzie: Jestem wysoką klaczą, o dużych zielonych oczach. Moja sierść ma niespotykaną barwę: kruczoczarną. Barwy długiej, lokowanej grzywy i ogona to przeróżne odcienie barw zimnych, od ciemnego granatu do delikatnego błękitu. Mój Cutie Mark to płatek śniegu, otoczony kilkoma mniejszymi.

Charakter: Od czasu śmierci moich rodziców i Rainbow, stałam się bardziej... rozdrażniona i nerwowa. Kocha zimę, lód i mróz. Jest odporna na te czynniki. Na ogół jestem miła, przyjazna i pomocna. W wieku przedszkolnym byłam też bardzo nieśmiała, ale po poznaniu Pinkie i Dash zmieniłam się znacznie. Jestem raczej nieufna, często chodzę po Ponyville zapłakana, albo zamykam się w swoim domku. Staram się czysto myśleć, ale te zdarzenia czasem jej na to nie pozwalają. Po jakimś czasie pogodziłam się ze śmiercią rodziców i stałam się bardziej waleczna, opiekuńcza i miła dla przyjaciół, bojąc się że stracę również ich. Przyjaciółki już kilka razy mówiły mi że duszą jestem z nimi nieobecna.

Historia postaci: Od dziecka mieszkam w Ponyville ze swoimi rodzicami. Jestem alicornem i pochodzę z rodziny królewskiej, z Canterlotu, lecz nigdy nie chciałam tam wracać i być jakąś księżniczką. To nie moje życie. W szkole nie miałam żadnych przyjaciół, każdy patrzył na mnie "wilkiem". Myślę, że to przez to że mam czarną sierść i jestem alicornem. Gdy miałam kilka lat, bardzo lubiłam chodzić do Cukrowego Kącika, prowadzonego przez państwa Cake. Pewnego dnia usłyszałam, że zamieszka z nimi mała klacz, Pinkie Pie, która dawniej pracowała na Farmie Kamieni. Okazała się bardzo miła i zabawna, od razu się z nią zaprzyjaźniłam. Często bawiłyśmy się razem, z innymi przyjaciółmi i spędzałyśmy wspólnie czas. Pinkie Pie opowiedziała mi, jak zdobyła swój Cutie Mark. Wtedy dowiedziałam się o Rainbow Dash - o pegazie potrafiącym wykonać Ponaddźwiękowe Bum! Zawsze chciałam latać tak dobrze jak ona! Byłam jej fanką. W moje urodziny, Pinkie Pie zorganizowała dla mnie przyjęcie i dała wyśmienity prezent. Spotkanie z Rainbow Dash, która była jej przyjaciółką. Szybko zaprzyjaźniłyśmy się. Dorastałam w ich otoczeniu, potem poznając też Twilight Sparkle, Fluttershy, Applejack i Rarity. Gdy miałam już 15 lat, zdarzyła się rzecz dla mnie tragiczna. Moi rodzice umarli na wskutek dziwnej, nieuleczalnej choroby. Kupiłam własny, nowy dom w Ponyville. Byłam załamana. Jakiś czas później dowiedziałam się o złamanym skrzydle Dash i o tym, że już nigdy może nie latać. Pocieszałam ją i wspierałam, choć sama tak naprawdę tego potrzebowałam. Nie wiedziałam co się dzieje z Pinkie Pie, od tragicznego wypadku przyjaciółki ani razu jej nie widziałam. Jakiś czas potem dotarła do mnie tragiczna wiadomość, jeszcze gorsza niż poprzednia. Rainbow Dash popełniła samobójstwo. To wstrząsnęło mną jeszcze bardziej, tym bardziej że widziałam dziwne zachowanie Pinkie na jej pogrzebie. Nie mogłam już wytrzymać psychicznie. Najpierw jej rodzice, potem Dashie... to było dla mnie za dużo. Zauważyłam też, że włosy Pinkie stały się proste i jakby wyblakłe, a skóra szarawa i matowa. Jednak... pewnego dnia Pinkamena zaproponowała mi osobiście, wyruszenie na wyprawę mającą na celu wskrzeszenia Rainbow Dash. Choć był to zapewne niewykonalny pomysł, zgodziłam się. Była to moja przyjaciółka. Jeśli straciła rodziców, to chociaż chcę odzyskać moją najlepszą przyjaciółkę. Zaczęłam się uczyć przydatnych zaklęć i ogółem magii lodu, zimy i śniegu. Przyszła mi do głowy jeszcze jedna, krótka myśl. Może podczas tej podróży, uda mi się przywrócić do życia także... moich rodziców.

Umiejętności: Przed wyruszeniem do tego miejsca z Pinkameną, zaczęłam uczyć się przydatnych czarów. Nie latałam zbyt dobrze, raczej wolałam stabilnie stąpać po ziemi, więc sztuczki z lataniem mnie nie dotyczyły. Jednym z czarów jest rozświetlanie. Niby jest to prosta umiejętność, polegająca na używaniu swojego rogu jako lampy, jednak trzeba przyznać że pożera to sporo energii. Dlatego kształciłam się w tym kierunku, aż do perfekcji. Teraz mój róg świecić może przez bardzo długi czas, bardzo mocno. Następna umiejętność nie jest magiczna. Zaczęłam naukę posługiwania się... bronią. Nie wiadomo przecież co tam spotkamy. Po tym samodzielnym "kursie", wiem gdzie najlepiej uderzyć i czym, gdzie są "słabe punkty" kucyka i innych stworzeń.

Specjalna zdolność: Zamrażanie poprzez dotyk - nawet jedno, małe tknięcie kopytkiem zamraża daną osobę. Unieruchamia ją, dopóki po prostu lód nie stopnieje. Gdy już ta postać odmarznie, czuje chłód, oraz odrętwienie.

Ekwipunek: Długa, ostra katana i duże zapasy prowiantu. Na szyi nosi jej szczęśliwy naszyjnik w kształcie białego płatka śniegu, to pamiątka po jej matce. Wisiorek ostrzega ją przed nadchodzącym niebezpieczeństwem, rozgrzewając się do czerwoności. To wszystko trzyma w swoim starym, ale wytrzymałym, poobcieranym plecaku.

//Dodałam charakter, jako "bonus". Jeśli nie można - to oczywiście, od razu kasuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Vivacious Lyrics

Wiek: młodzieniec

Gatunek: Pegaz

Coś o wyglądzie: Grzywa seledynowo-zielona, do ramion, strzępiona. Umaszczenie limonkowe. Ogon w tych samych kolorach co grzywa, również krótki jednak równo opadająco ścięty. Wysoki i szczupły, słabo umięśniony, o delikatnych rysach twarzy.

Ekwipunek: W jukach ma flet i trzy myszki.

Na plecach trzyma przewieszoną mandolinę.

Historia postaci: Pochodzi z ubogiej, ale szczęśliwej rodziny. Nie chciał obciążać rodzinnego budżetu, więc po skończeniu szkół muzycznych wyruszył w świat. Od tamtego czasu zarabia grą na flecie lub śpiewem przy akompaniamencie mandoliny. Dostaje akurat tyle aby zawsze mieć na kromkę chleba i łyk wina. Podczas jednej z podróży trafił do Ponyville i dostał zlecenie śpiewać na przyjęciu Pinkie. Jako, że zbliżała się zima poprosił o możliwość przeczekania jej w wiosce. Pod swój dach przyjęła do Rainbow Dash. Spędził z nią całą zimę, umilając im obojgu chłodne wieczory muzyką i śpiewem. Bardzo dobrze się rozumieli - Vivacious zaczął ją uczyć gry na mandolinie, jednak niezbyt jej to wychodziło, interesowali się podobną literaturą a przede wszystkim łączyła ich pasja do latania. Całe dnie potrafili szybować pośród obłoków. A jak jej grzywa pięknie mieniła się w blasku słońca. Ścigali się, mierzyli we wszystkim a przede wszystkim dużo rozmawiali. Po Ponyville rozniosła się nawet plotka, że coś między nimi zaiskrzyło. Odszedł z początkiem wiosny, jak zwykle bez celu, tylko aby wędrować, lecz na wieść o tragedii wrócił do wioski. Bez namysłu zgłosił się do wyprawy Pinkameny, aby ocalić pegazicę która była dla niego taka dobra.

Umiejętności: Śpiew, Gra na instrumentach.

Specjalna zdolność: Wpływanie za pomocą muzyki. - Vivacious za pomocą swojej muzyki wpływa na otoczenie. Może podsycić do walki pieśnią bojową, uśpić kołysanką lub wytworzyć jeszcze inny efekt. Będę zawsze podawał tytuł granego utworu, a MG określi jego dokładne oddziaływanie i moc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Crystally Love

Wiek: No w sumie to ona jest dorosła...

Gatunek: Jednorożec

Coś o wyglądzie: Grzywa niebieska z trzema białymi spinkami w kształcie rurek. Umaszczenie ciemnozielone, soczyste. Ogon identycznych kolorów co grzywa, ale z tylko jedną spinką na środku. O posturze zwykłego kucyka, ale trochę szczuplejsza. Ma żółte oczy o kształcie jak u Rarity, ale nie używa sztucznych rzęs (są naturalne). Jej znaczek to serce, do połowy normalne, do połowy kryształowe.

Historia postaci: Po historii w Szaleństwie Pinkameny (tak, to była ona, czy zauważył ktoś wzmianki o czarach?) postanowiła lepiej poznać Pinkie. Dzięki temu poznała Rainbow Dash i dowiedziała się o jej *chlip* śmierci. Jako, że przez Szaleństwo zdążyła już się zaprzyjaźnić (chyba) z Pinką, więc postanowiła jej pomóc.

Umiejętności: czytanie, "miksturzenie"

Specjalna umiejętność: przemienianie rzeczy w kryształy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Shadow "Veritas" Dark (więcej o mojej postaci w tym temacie)

Wiek: Dorosły

Gatunek: Jednorożec

Wygląd: Patrz na mój awatar

Historia: (Po historii postaci jaką mam napisaną w moim temacie) Kiedy Shadow wyszedł z lasu Everfree i dotarł do Ponyville poszedł na cmentarz gdyż tylko w takich miejscach czuł się najlepiej, tam zobaczył ciekawą scenę. Scenę pogrzebu na którym była nawet sama Celestia, zaczął obserwować to zdarzenie. Uwagę Shadowa zwróciła różowa klacz na którą krzyczała jakaś pomarańczowa klacz w kowbojskim kapeluszu. Kiedy widział że ta ucieka z płaczem z pogrzebu poczuł że wie co czuję różowa klacz czyli stratę kogoś bliskiego. Shadow postanowił obserwować inną 4 kucyków które najbardziej cierpiały nad stratą umarłego. Pierwszego dnia zaczął obserwować z ukrycia reakcje całej 5 na stratę kucyka. Widział w nich siebie po stracie młodszej siostry która umarła mu w ramionach. Postanowił porozmawiać z nimi, na pierwszy ogień poszła fioletowa klacz o imieniu Twilight Sparkle. To od niej dowiedział się najważniejszych informacji. Kiedy porozmawiał z Applejack, Rarity oraz Fluttershy postanowił spróbować porozmawiać z Pinkameną. Powiedział jej że śmierć nie musi być końcem ale początkiem. Że nawet umarły może powrócić do tego świata ponownie żywy. Shadow zaproponował jej swoją pomoc tymi słowami "Przypominasz mi mnie kiedy straciłem młodszą siostrę, to uczucie że już nie zobaczy się tej osoby jest wyniszczające... nie chce by wyniszczyło to ciebie tak jak mnie. Codzienie żyje ze świadomością że moja siostrzyczka umarła mi w ramionach a ja nic nie mogłem z tym zrobić. Poza tym... skoro wybierasz się do krainy śmierci może weź kogoś kto z niej kiedyś powrócił?"

Umiejętności:

1. Nekromanta- Shadow bardzo dobrze zna tą kategorie czarnej magii dzięki czemu może porozumieć się z nieumarłymi i czasami przekonać ich do współpracy.

2. Mistrz cieni- Shadow przez swoje życie w ciemności opanował sztukę krycia się w ciemności i poruszenia w niej do perfekcji.

Specjalna zdolność: Oczy cienia: Shadow widzi w ciemności prawie tak dobrze jak w dzień

Plecak: Opatrunek, paczka żywności, fiolka z zabójczym jadem pająka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Alder

Wiek: 21

Gatunek: kuc ziemny

Coś o wyglądzie: wysoki ogier o szarym kolorze sierści z blond grzywą i ogonem oraz niebieskimi oczami. Za CM służy mu czerwony piorun.

Historia postaci: Alder urodził się w południowo zachodniej Equestrii. Jego rodzice byli podróżnikami , razem z nimi przemierzył całkiem spory kawałek equestrii. Gdy miał 13 lat osiedlił się z rodzicami w Manehatanie, gdzie założył zespół hard rockowy, "Żelazny Chaos", wydali sześć płyt. Jego ojciec przekazał mu obszerną wiedzę na temat zielarstwa, magii, historii, filozofii, metalurgi oraz nauczył go walczyć gdyż jak stwierdził "Któregoś dnia będzie ci to potrzebne" w wieku 17 lat opuścił miejsce zamieszkania i tak jak wcześniej zaczął podróżować, na życie zarabiał jako wędrowny sprzedawca cydru. Gdy zarobił wystarczająco dużo pieniędzy otworzył własną wytwórnię cydru i osiedlił się w pony vile. Gdy miał 19 lat jego wytwórnia była jednym z największych dostawców cydru w equestrii. Wtedy też poznał RD która cierpiała na nie dostatek cydru, a powodem tego stanu rzeczy była pinkie. RD szybko stała się jego największym pojedynczym odbiorcą, dostarczał jej średnio skrzynkę cydru na miesiąc, czasem dwie. Po pewnym czasie RD przedstawiła Aldera reszcie M6, wtedy też poznał pinkę...i jej mroczną stronę. Mówi się że jest jednym z nielicznych którzy przeżyli jej "szaleństwo", oraz że jest członkiem tajne paramilitarnej organizacji którą nazywano świętymi z equestrii co było dość bliskie prawdy. Śmierć RD była dla niego szokiem, tak samo jak dla wszystkich, o śmierci RD dowiedział się przez przypadek, ktoś coś powiedział, usłyszał...zresztą RD była dość znaną osobistością, jej śmierć nie mogła przejść bez echa. Nie było go na jej pogrzebie, kiedy wszyscy opłakiwali RD on szukał...czegoś, sam nie wiedział czego, czuł pustkę nie przeniknioną i mroczną, tak jak wtedy gdy...nagle pojawiła się możliwość przywrócenia RD do świata żywych... "Niebezpieczeństwo? no i co z tego! trzeba spróbować!" uznał że musi wziąć udział w wyprawie, musi to zrobić dla RD jego przyjaciółki i dla samego siebie, przeszłość nie dawała mu spokoju, nadal pamiętał noc kiedy cztery kuce przypłaciły życiem, jego arogancję i krótkowzroczność, wtedy nie mógł im pomóc...teraz było inaczej, mógł i chciał to zrobić, decyzja była natychmiastowa: "RD idę po ciebie!"

Umiejętności: Całkiem nieźle włada bronią wszelkiej maści ale walka wręcz wychodzi mu słabo, ponad to potrafi wytworzyć kilka przydatnych eliksirów...jeśli wcześniej nie pomyli składników.

Specjalna umiejętność: nie mam pomysłu...może "moc" coś jak jedi?:D nie wiem.

Ekwipunek:

-Pistolet ViS wz.35 z dwoma magazynkami(pociski wykonane ze srebrnego krzyża katedry Nottingham...nie ma nieumarłego który by to przeżył)

-Eliksir uzdrawiający

-Nóż ze stali damasceńskiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Crystal Smile

Wiek: Młodzieniec (ona)

Gatunek: Pegaz

Coś o wyglądzie: crystalsmile.png

Historia postaci: Gdy Crystal Smile była nowa w Ponyville, nie znała nikogo. Szybko poznała Pinkie, ponieważ ta od razu wyprawiła jej imprezkę powitalną. Poznała też wtedy RD, bo przecież Dash i Pinkie są przyjaciółkami. Jako że umiała szybko latać, czasem ścigała się z RD w powietrzu (zawsze jednak przegrywała). Po jakimś czasie trzy klacze były już przyjaciółkami. Gdy PP powiedziała jej o śmierci Rainbow, Crystal była załamana, w końcu straciła jedną z dwóch przyjaciółek. Dlatego gdy usłyszała o możliwości przywrócenia jej do życia, od razu się zgodziła.

Umiejętności: Szybkie latanie, pomysłowość

Specjalna zdolność: Ty nadaj :flutterblush:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Shantee

Wiek: Dorosły

Gatunek: Jednorożec

Coś o wyglądzie: 2.png

Historia postaci: Urodziła się w Canterlocie. Gdy była źrebakiem, poszła do szkoły. Mimo, iż prawie zawsze była najlepsza, często się z niej wyśmiewali. Nie tylko z braku znaczka, ale i z tego, że była najlepsza. Pewnego razu, gdy wracała do domu, otoczyły ją kucyki i zaczęły się wyśmiewać. Shan nie wytrzymała i zieloną klaczkę jednorożca, czyli jakby ich ''królową'' podniosła lewitacją i zaczęła obracać. Gdy tamta zaczęła krzyczeć, puściła ją i wszyscy się oddalili. Na następnej klasówce Shan otrzymała swój znaczek, czyli różowe pióro, które pisze za 6. Bardzo długi czas potem przeprowadziła się do Ponyville. Pinkie odrazu popatrzyła na nią i pobiegła do Cukrowego Kącika. Gdy weszła do swojego domu, zobaczyła imprezę. Ucieszyła się i podziękowała Pinkie, która wszystkim zarządzała. Przedstawiła potem jej swoje przyjaciółki, i z niemal każdą dzieliła zainteresowania - Lubiła czytać książki z Twilight, piec babeczki z Pinkie, dyskutować z Rarity, dbać o innych z Fluttershy, zbijać jabłka z AJ i czuć pasję wyścigów, jak RD! Zaprzyjaźniła się też z fioletowo - niebieską pegazicą Wishing Cry i ta z nią zamieszkała. Jednak, gdy Rainbow umarła, bardzo płakała i przeżywała, ale się otrząsnęła. Gdy otrzymała propozycję od Pinkie na wskrzeszenie Dash, dołączyła do niej i zawiadomiła Wishing i spakowała się.

Umiejętności: Unoszenie ciężkich rzeczy, teleportacja.

Specjalna zdolność: Lemuur niech doda.

//Mam trochę więcej czasu niż kiedyś, chętnie dołączę do sesji.//

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię:Thunder Pink

Wiek:Nastolatka

Gatunek:Pegaz

Wygląd:Jest cała różowa.Jej oczy są tego samego koloru co u Rainbow. Ma prostą grzywę i ogon z jasno różowymi pasemkami.

Historia:Thunder Pink od zawsze miała wspaniały humor i wielką wyobraźnię. Uwielbiała rysować, latać w przestworzach i oglądać w kreskówkach wyczyny bohaterów. Mieszkała razem z rodzicami w Ponyville, lecz nie miała żadnych przyjaciół...Była całkowicie pogrążona w swoim świecie. "Lepszym świecie". Często zamykała się w pokoju i udawała swoich bohaterów, rysowała po ścianach i tak dalej...nie raz obijała się o ściany gdy to próbowała "biegać z prędkością ponaddźwiękową"...czyli jak zwykle dorównać kreskówkowym postaciom. Pewnego dnia, gdy rodziców nie było w domu a Thunder miała ok. 9 lat, klacz poszła do lasu Everfree...i wcale nie czuła strachu. Różne "przerażające rzeczy" widziała w kreskówkach. Nie raz je nawet rysowała. Las Everfree wydawał jej się zwyczajnym miejscem, który tylko czekał na odkrycie. Po około pół godzinie, klacz doszła do starego, małego domu. Thunder nie zawahała się ani chwili i weszła do niego. Nic nie przyciągnęło jej uwagi oprócz...szafki. Szafki, która świeciła...na niebiesko. Pegazica była ogromnie ciekawa co może się tam kryć. Gdy ją otworzyła znalazła niebieski ołówek. Nagle wyskoczyła z niego pegazica. Także niebieska...Nie wiedziała jak ma na imię i skąd pochodzi...jedyne co mogła powiedzieć Thunder to to że Discord, za czasu jego panowań zamienił ją w ołówek. "legenda" głosi że kto ją znajdzie temu będzie służyć.Żadnen kuc nie przejmował się "legendą".Sama Thunder znalazła klacz nieświadomie.Różowa pegazica miała dobre serce, więc powiedziała "Soni" (tak ją nazwała) że zostaną najlepszymi przyjaciółkami. Z resztą Sonia nie będzie miała problemu z nią zamieszkać. Była...czymś w stylu ducha. Potrafiła wnikać w przedmioty. Thunder miała w końcu pierwszą w życiu przyjaciółkę. Była wzruszona lecz nie dawała po sobie tego poznać. Tym bardziej że w chwili znalezienia Soni, Thunder zdobyła znaczek...przedstawiał on kredkę z "plamą". Klacz zrozumiała że dostała "talent" do przygód.Klacze poszły razem do domu.A życie Thunder nabrało kolorów. Codziennie z Sonią, wymykała się z domu i zwiedzała Everfree. Sprawiało to jej i Soni wielką przyjemność. Rok później Thunder za zgodą rodziców wyprowadziła się do Cloudsdale. Warunek był taki że musiała często odwiedzać rodziców, co nie sprawiało jej trudności. W Cloudsdale Thunder z pomocą Soni stała się jeszcze bardziej rozbrykaną,wesołą klaczą. Gdy pegazica pierwszy raz poszła na "samodzielne" zakupy, spotkała Rainbow Dash-jej mentorkę. Nie raz o niej słyszała a z racji że uwielbiała akrobacje i szybkość, Thunder miała kogoś do naśladowania. Odziwo Thunder wiedziała jak jej zainponować. Zrobiła kilka beczek w powietrzu i trik (Thunder lubiła od czasu do czasu poćwiczyć akrobacje) nazywany przez nią "Blue Rainbow". Thunder i Rainbow stały się dobrymi przyjaciółkami. Z czasem Thunder poznała także przyjaciółki Rainbow Dash, lecz ona sama nie przedstawiła im Soni. Wolała trzymać klacz w tajemnicy, co Sonia bardzo dobrze rozumiała. Mijały miesiące a Thunder dobrze bawiła się z przyjaciółmi. Wiedziała że "przyjaźń to magia". Któregoś razu Thunder dowiedziała się od przyjaciółek Rainbow, że umarła...nie mogła w to uwierzyć. Wpadła w depresję, zamknęła się w sobie...była swoim przeciwieństwem. W okół niej z niewyjaśnionych przyczyn pojawiła się czarna "mgła"...Thunder chyba wiedziała dlaczego w ogóle to ma i "jak to działa" lecz i tak gubiła się w sobie. Jedyne co ją trzymało na duchu to Sonia i przyjaciółki Rainbow. Od tego czasu, bez przerwy miała łzy w oczach...bez nadziei. Widziała życie na szaro. Nawet jaj oczy zmieniły kolor...na czerwony. Grzywa i ogon były potargane, nie panowała nad swoim umysłem...Ciągle wypłakiwała się Soni...jej życie straciło sens. Rainbow i Sonia...to były jej pierwsze przyjaciółki...Nie mogła znieść tego że jedna z nich umarła. Kilka dni po pogrzebie postanowiła pomóc Pinkamenie (poznała ją wcześniej, lecz trochę się jej bała). Wierzyła że razem przywrócą Rainbow do życia...Zabrała ze sobą miecz, który kiedyś znalazła w Everfree...przy okazji Sonia będzie mogła się w nim schować.

Umiejętności: Szybkie poruszanie się, skłonność do walki...i to wszystko przez kreskówki...

Specjalna umiejętność:Po tym jak pojawiła się w okół niej "mgła", zaczęła mieć ataki wściekłości...na szczęście Sonia potrafiła ją uspokoić...od czasu do czasu potrafiła mieć furię w której niszczyła wszystko i wszystkich...mogła nawet zabić. Wtedy Sonia zamykała ją w jednym z pokojów i kazała coś narysować...czasem to pomagało, czasem Thunder musiała zostać w pokoju, do przejścia furii. Thunder, czasem widziała w siebie prawdziwego potwora.

Ekwipunek: Ołówek, miecz i szmaragd...być może się przyda.

Przepraszam że taka długa historia, ale wkręciłam się :aj:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Grass Whisperer

Wiek: dorosły

Gatunek: jednorożec

Coś o wyglądzie: Nie oszpecę go za pomocą kreatora, zapomnij :P

cimg3186.jpg

Historia postaci: Urodził się w Stalliongradzie, dużym mieście przemysłowym. Marzył o studiach na Uniwersytecie Medycznym w Canterlot, ale jego rodzina nie należała do tych bardzo zamożnych. Razem ze swoim przyjacielem, Nut Shell'em wykupili mały warsztat od starego pana Nail'a. Tam pracowali nad machiną, która przyniosłaby Grass'owi odpowiednie fundusze na opłacenie sześciu lat studiów. Ich praca trwała dwa lata, w tym czasie Nut poznał swoją przyszłą żonę, Sweet Cherry, kwiaciarkę, która lubiła przesiadywać razem z nimi w warsztacie. Po wielu dniach i nocach żmudnej pracy ich dzieło było gotowe. Wieść o przedsięwzięciu, jakiego się podjęli, rozniosła się już nie tylko po Stalliongradzie, ale również w Fillydelphii i kilku mniejszych miastach. Wielu ostrzyło sobie zęby na maszynę, gdyż pozwalała ona na znaczne usprawnienie pracy w zakładach przemysłowych przy minimalnym zużyciu energii.

Licytację wygrał właściciel Hooves & Device Corporation. Zapłacił więcej, niż było trzeba. Nut i Cherry mieli wspaniały ślub.

Po skończeniu studiów przeprowadził się do Ponyville, gdzie podjął pracę w miejscowym szpitalu. Co jakiś czas placówkę odwiedzała różowa klacz, celem rozbawiania i pocieszania pacjentów. Tak poznał Pinkie Pie, która notabene chciała urządzić mu przyjęcie powitalne, gdy przybył do miasteczka, ale Grass'owi udało się wykręcić od imprezy.

Kariera medyczna przynosiła mu prestiż i dochody. Miał satysfakcję i radość z wykonywanej pracy. W pewnym momencie Pinkie przestała przychodzić. Tydzień, dwa tygodnie...Grass zaczął się niepokoić. Postanowił odiwedzić Pinkie w wolnym czasie. Zrobił to, a w domu niegdyś wesołej i szalonej klaczy zastał kogoś smutnego i przybitego. Duże wysiłki podjął, by dowiedzieć się, co się stało, skąd taka zmiana. Wtedy dowiedział się o śmierci Rainbow Dash. Słyszał o tym już wcześniej, śmierć pegaza od pogody odbiła się echem po całym Ponyville. Postanowił Pinkie pomóc.

Umiejętności: precyzyjne lewitowanie kilku przedmiotów jednocześnie, szeroki zakres wiedzy z zakresu medycyny

Specjalna zdolność: Czasem mówi się, że można stworzyć coś z niczego. Wielu myśli, że takie powiedzenie jest przesadzone. Bo jak z kilku pogiętych miedzianych drutów można zrobić precyzyjny klucz? Ano, okazuje się, że można. To właśnie jest specjalną umiejętnością Grass'a - tworzenie różnych przydatnych rzeczy przy małej dostępności materiałów.

Ekwipunek:

Apteczka

Mały zestaw podstawowych narzędzi

Ładna, zgrabna strzelba myśliwska

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Sad Blind (tylko dla Rainbow i Pinkie Sadie)

Wiek: nastolatka

Gatunek: jednorożec-duch(dzięki za podpowiedź)

Coś o wyglądzie:Klacz ma oczy tylko z białkami różową długą grzywe.Cała jest czarna z białymi plamami

Historia postaci: Została stworzona z nieudanego zaklęcia które miało przywrócić Naightmery Moon. Niestety gdy mała klaczka została odepchnięta przez krąg odebrano jej wzrok aby ONA coś widziała. Dostała dzięki temu dar przepowiadania przyszłości. To wtedy zobaczyła gdzie mieszka niejaka Rainbow Dash. Zdziwiła się gdy przyszła do niej klaczka która znała imiona i powołania jej przyjaciółek. Nauczyła jej wszystkiego. Jej najlepszą koleżanką była Pinkie Pie. Nauczyła ją śmiać się z samej siebie i oczywiście gotować. Twilight nauczyła ją zaklęcia dzięki któremu jest bardziej....poinformowana. Wtedy nauczyła się czytać w myślach co pomogło jej w terenie bo widziała oczami (a raczej myślami) innych. W ten feralny dzień była u Rarity która tworzyła dla niej suknię na Gale Grand Galopu. Gdy dowiedziała się że Rainbow się zabiła przestała się uśmiechać tak jak Pinkie...Jej mentorka nie żyła więc gdy dowiedziała się o tym że można ją wskrzesić odrazu postanowiła pomóc.

Umiejętności: czytanie w myślach, przewidywanie przyszłości(tylko jeśli podejmie się decyzje)

Specjalna zdolność: brak

Ekwipunek

1.Zestaw z poŁapkami

2.Trucizna

3.Pryenosnz karabin maszynowy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Moonlight ( dla przyjaciół Moony )

Wiek: młodzieniec

Gatunek: jednorożec ( mogę alicorn ? :3 )

Coś o wyglądzie: http://screenshooter.net/7391649/nfqsxpp link bo nie umiem zdjęcia dać

Historia postaci: Szłam sobie spokojnie gdy ujrzałam samotną klacz . Podeszłam do niej i spytałam się co się stało . Odpowiedziała , że jej najlepsza przyjaciółka - Raindbow Dash - umarła ... " RMnie też było Raindbow Dash , Raindbow Dash ... AHA ! Znam ją ! Jest bardzo dobra w lataniu . Powiedziałam jej , że bardzo mi przykro . Nie było to miłe ... Lecz postanowiłam coś z tym zrobić - pomóc jej ją wskrzesić !

Specjalna zdolność: wybierzesz ?


ups ... nie dodałam umiejętności

umiejętności : teleportowanie , lewitacja , potrafię stworzyć skrzydła

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Wiktor

Wiek: młodzieniec

Gatunek: Pegaz

Coś o wyglądzie: OC

Historia postaci: Rainbow Dash była pierwszą miłą osoba jaką spotkałem uczac się w szkole dla pegazów, jak jedyna (oprucz Fluttershy) wyciągała do mnie pomocne kopytko. Czasami maiłem zamiar podejść i jej podziękować, chociaż umówić się lub coś. Pinkie poznałem przez przypadek, byłem u Fluttershy gdy nagle wpadła na mnie, poprostu gadała ciągle, skakała i się śmiała. O śmierci dowiedziałem się od Fluttershy gdy ja odwiedziłem, mój świat się zawalił, nie miałem ochoty dalej żyć, wiele razy lądowałem w szpitalu, bo próbowałem ze sobą skończyć. Lecz po wizycie Fluttershy w szpitalu wszystko się zmieniło, dowiedziałem sie odniej o wyprawie dzięki której mógłbym uratować swoja najlepszą przyjaciółkę. Wiedziałem że schodzimy do podziemi więc przygotowałem wszystkie rzeczy potrzebne do surwiwalu, oraz przeczytałem kilka książek od Twilight o magi ognia, bo napewno się to przyda.

Umiejętności: Podstawy surwiwalu, orientacja w terenie.

Specjalna zdolność: Władanie nad ogniem

będzie ? xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Abyssal Outlaw

Wiek: Dorosły

Gatunek: Kuc ziemny

Coś o wyglądzie: Brązowe umaszczenie z szarymi plamami, grzywa i ogon przystrzyżone króciutko (acz niedokładnie), oczy barwy zielonej, twarz zazwyczaj niewyrażająca żadnych emocji. Ma wiele blizn na całym ciele. Nosi krótką opończę z kapturem i kilkoma kieszeniami. Jego CM to śnieżnobiały sztylet

Historia postaci: Abyssal Outlaw wychował się w sierocińcu dla kuców w Hoovetown, ponieważ samotnie wychowujący go ojciec został zamordowany przez bandę "gangsterów" grasujących w pobliżu miasteczka, i trzymających w ryzach całą okolicę. Mały kucyk miał bardzo ciężkie warunki do życia, niejednokrotnie głodował, nikt się nie liczył z jego zdaniem, był samotny i niekochany. Tylko jedno uczucie utrzymywało go przy życiu- nienawiść do ciemiężców przez których stracił rodzica. Outlaw wyrósł na chłodnego, cynicznego ogiera, i kiedy osiągnął pełnoletność opuścił mury znienawidzonego sierocińca. Bandyci którzy niegdyś zabili mu ojca zostali pokonani w walce z wojskami wysłanymi przez księżniczkę Celestię przed dwoma laty. Kilkoro jednak uciekło i najpewniej nadal żyli gdzieś w Equestrii. Abyssal Outlaw przysiągł sobie, że zginą z jego kopyta.

Odszukał ich wszystkich. Jeszcze w czasach dzieciństwa każdą wolną chwilę przeznaczał na ćwiczenia, by móc uporać się z każdym przeciwnikiem. Teraz wykorzystał zdobyte zdolności do zabicia dawnych gangsterów- jednego po drugim. Znalezienie ich zajęło mu cztery lata, podczas których podróżował przez całą Equestrię i nauczył się wielu przydatnych sztuczek. Pozostawiał za sobą krwawe żniwo, nie tłumaczył nikomu swoich intencji- po prostu zabijał. W efekcie w wielu miastach widniały listy gończe z jego podobizną. Ostatni z bandytów mieszkał w Canterlocie- miał tam dosyć wysoką pozycję, lecz to nie powstrzymało Outlawa. Po wielu planach udało mu się spotkać sam na sam z przeciwnikiem i mimo błagań zakończyć jego żywot.

Kiedy ogier zabił już wszystkich wrogów naszła go refleksja nad słusznością swoich działań, uzmysłowił sobie, że mordując te kucyki stał się taki jak one. Nie musiał tego robić, mógł wybaczyć, no a teraz był ścigany w całej Equestrii, nie miał żadnych przyjaciół, i skalał się największymi grzechami. Właśnie wtedy, wędrując przez miasteczko Ponyville usłyszał o wyprawie mającej na celu wyrwanie jakiegoś pegaza z szpon śmierci. Skoro przez te lata odbierałem życie, czy nie słusznym byłoby w ramach pokuty przywrócić je komuś?- zapytał sam siebie, i udał się na poszukiwanie różowego kucyka o imieniu Pinkamena.

Umiejętności: Planowanie i skradanie

Specjalna zdolność: Nie muszę posiadać żadnej, ale rób jak chcesz :fluttershy5:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Abyssal Outlaw

Wiek: Dorosły

Gatunek: Kuc ziemny

Coś o wyglądzie: Brązowe umaszczenie z szarymi plamami, grzywa i ogon przystrzyżone króciutko (acz niedokładnie), oczy barwy zielonej, twarz zazwyczaj niewyrażająca żadnych emocji. Ma wiele blizn na całym ciele. Nosi krótką opończę z kapturem i kilkoma kieszeniami. Jego CM to śnieżnobiały sztylet

Historia postaci: Abyssal Outlaw wychował się w sierocińcu dla kuców w Hoovetown, ponieważ samotnie wychowujący go ojciec został zamordowany przez bandę "gangsterów" grasujących w pobliżu miasteczka, i trzymających w ryzach całą okolicę. Mały kucyk miał bardzo ciężkie warunki do życia, niejednokrotnie głodował, nikt się nie liczył z jego zdaniem, był samotny i niekochany. Tylko jedno uczucie utrzymywało go przy życiu- nienawiść do ciemiężców przez których stracił rodzica. Outlaw wyrósł na chłodnego, cynicznego ogiera, i kiedy osiągnął pełnoletność opuścił mury znienawidzonego sierocińca. Bandyci którzy niegdyś zabili mu ojca zostali pokonani w walce z wojskami wysłanymi przez księżniczkę Celestię przed dwoma laty. Kilkoro jednak uciekło i najpewniej nadal żyli gdzieś w Equestrii. Abyssal Outlaw przysiągł sobie, że zginą z jego kopyta.

Odszukał ich wszystkich. Jeszcze w czasach dzieciństwa każdą wolną chwilę przeznaczał na ćwiczenia, by móc uporać się z każdym przeciwnikiem. Teraz wykorzystał zdobyte zdolności do zabicia dawnych gangsterów- jednego po drugim. Znalezienie ich zajęło mu cztery lata, podczas których podróżował przez całą Equestrię i nauczył się wielu przydatnych sztuczek. Pozostawiał za sobą krwawe żniwo, nie tłumaczył nikomu swoich intencji- po prostu zabijał. W efekcie w wielu miastach widniały listy gończe z jego podobizną. Ostatni z bandytów mieszkał w Canterlocie- miał tam dosyć wysoką pozycję, lecz to nie powstrzymało Outlawa. Po wielu planach udało mu się spotkać sam na sam z przeciwnikiem i mimo błagań zakończyć jego żywot.

Kiedy ogier zabił już wszystkich wrogów naszła go refleksja nad słusznością swoich działań, uzmysłowił sobie, że mordując te kucyki stał się taki jak one. Nie musiał tego robić, mógł wybaczyć, no a teraz był ścigany w całej Equestrii, nie miał żadnych przyjaciół, i skalał się największymi grzechami. Właśnie wtedy, wędrując przez miasteczko Ponyville usłyszał o wyprawie mającej na celu wyrwanie jakiegoś pegaza z szpon śmierci. Skoro przez te lata odbierałem życie, czy nie słusznym byłoby w ramach pokuty przywrócić je komuś?- zapytał sam siebie, i udał się na poszukiwanie różowego kucyka o imieniu Pinkamena.

Umiejętności: Planowanie i skradanie

Specjalna zdolność: Skrytobójstwo

Początkowy ekwipunek:

- Srebrny sztylet

- Dmuchawka i 20 zatrutych strzałek

- Lornetka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Travelly

Wiek: dorosły

Gatunek: jednorożec

Coś o wyglądzie:

1408507.jpeg

Historia postaci: Travelly urodziła się w Filly Delphii i tam też dorastała. Nie była zbyt dobra w magii, umiała jedynie podstawową lewitację oraz Pewnego dnia, na jej 10 urodziny dostała pierwsze trzy części książek o Daring Do. Bardzo lubiła czytać, więc przeczytała je od razu. Chciała być taka jak Daring Do. Podróżować i badać nieznane miejsca, a w szczególności podobały jej się jaskinie. Poprosiła rodziców o wyjazd w góry i do jaskiń. Tak jak przewidywała, bardzo jej się tam podobało. Dostała swój Cutie Mark z latarką, co miało oznaczać talent do władania światłem i badanie jaskiń. Lecz niestety w drodze powrotnej do domu miała miejsce katastrofa pociągu. Na torach leżało ogromne zwalone drzewo, a rozpędzony pociąg nie zdążył zahamować. Na nieszczęście Travelly wraz z rodzicami siedziała w pierwszym wagonie. Jej mama i tata zostali przygnieceni fragmentem drzwi i umarli. 11-letnia klacz przeżyła szok. Nigdy nie miała dobrych przyjaciół, a jej rodzice byli dla niej jedynym oparciem. Po paru godzinach marszu w byle jakim kierunku doszła wyczerpana i zrozpaczona do Ponyville. Na samym początku spotkała właśnie Pinkie i Rainbow. Rainbow bardzo przypominała jej idolkę z książek. Pinkie zaś jakimś cudem udało się nieco pocieszyć pogrążoną w żałobie klacz. Pinkie i Rainbow były pierwszymi kucykami, które Travelly mogła nazwać przyjaciółmi. Klacz poznała i bardzo polubiła również resztę mane6, ale nadal PP i RD były jej BFF. Travelly zamieszkała w lesie Everfree. Pewnego dnia w odwiedziny przyszła do niej Pinkie, ale jako Pinkamena. Wstrząśnięta klacz po raz drugi przeżyła wielki szok. Kiedy Pinkamena powiedziała Travelly o wyprawie, ta chętnie się na nią zgodziła, byle by zwrócić Dashie światu żywych.

Umiejętności: magiczne zdolności do światła (władza nad światłem), dobre poruszanie się po jaskiniach

Specjalna zdolność: Potrafi wytworzyć błysk światła, który oślepi każdego kto spojrzy w tamtym kierunku.

EKWIPUNEK: Mapa Equestrii i innych krajów,dziennik, w którym zapisuje różne zaklęcia oraz dzieje z podróży, apteczka (opatrunki, woda utleniona...).

Może być???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Atimkos

Wiek: Dorosły

Gatunek: Kuc ziemny

Wygląd: Ogier o białej sierści, czarnych włosach i ogonie, prawe oko "zwykłe" z czerwoną żrenicą, lewe czerwone z czarną (coś takiego 24910570_oczy.jpg:P ), cutie mark przedstawiający ludzką czaszkę

Historia: Atimkos jest przybyszem z innego wymiaru, jest on w nim jedną z najpotężniejszych istot. Uważa siebie za demona ponieważ jako jedyny uciekł z piekła po swojej śmierci. Do Equestri trafił podczas jednej ze swoich wypraw po innych wymiarach w których szuka najsilniejszych żywych istot których moc i energię mógłby wchłonąć. Pierwszym kucykiem którego spotkał była Pinkie Pie, która to te spotkanie przypłaciła prawie życiem. Nie zginęła tylko dla tego że Atimkos usłyszał głosy Twilight i RD szukających Pinkie. Ponieważ Atimkos nie chciał się ujawniać przed kolejnymi mieszkańcami Ponyvile i dowiedzieć się czegoś o krainie w której się znalazł wyssał z różowej klaczy nieco energii po to żeby móc zmienić się w kuca. Po tym wydarzeniu podróżował nieco po Ponyvile gdzie odwiedził bibliotekę Twilight, w której z paru ksiąg dowiedział się nieco o Equestri i jej chistori, oraz po Canterlocie w którym odnalazł posąg Discorda i przywrócił go do życia. Po tych i paru innych wydarzeniach ujawnił się w końcu i stanął do walki z Mane6 z której nie wyszedł zwycięsko - dzięki mocy elementów harmonii został zmieniony w kucyka na stałe przy czym też stracił prawie całą swoją moc i umiejętności co go bardzo wkurzyło. Pod wpływem emocji rzucił się na Celestię, której i tak miał zamiar zrobić krzywdę. Księżniczka w ostatniej chwili wysłało go na księżyc ( :P ), a przynajmniej tak myślała. Atimkos skojarzył że zaraz stanie się z nim raczej coś niedobrego i w ostatniej chwili teleportował się. Trafił do lasu Everfree gdzie obecnie mieszka i planuję zemstę na Celesti i mane6. Pewnego dnia znajdując się w pobliżu Ponyvlie usłyszał o śmierci Rainbow Dash. Nie przejął się tym bardzo. Pomyślał - Przynajmniej jedna z głowy. Bardziej zainteresowała go wiadomość że Pinkamena chce przywrócić ją do życia. Postanowił do niej dołączyć tylko po to żeby wchłonąć moc i energię istot które spotkają po drodze o ile mu się to uda w obecnej postaci.

Umiejętności: Przed przemianą w kuca posiadał ich wiele teraz może tylko teleportować się na niedużą odległość

Specjalna zdolność: Wysysanie mocy i energii z ofiar ala wampir (czyli musi napić się krwi)

EDIT:

Gdy wysysa z kogoś energię potrafi także wchłonąć jego zdolność, znaczy... kopiuje ją. Jego ograniczenia pozwalają jednak na posiadanie maksymalnie jednej skopiowanej zdolności na raz, co więcej wiedza ta zanika po 24 godzinach.

Ekwipunek:

Eliksir uzdrawiający skradziony z chatki Zecory :P

Kawałek lusterka (na wypadek spotkania bazyliszka lub kogoś z podobnymi zdolnościami)

Nóż

Mam nadzieje że spodoba się wam moja postać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię:Moonlight star

Wiek: dziecko

Gatunek: Alicorn

Coś o wyglądzie: drugie oko jaskrawo-różowe , nosi naszyjnik z kamieniem zmieniającym kolor CM:

Historia postaci: Mieszkała w Canterlot z siostrą i rodzicami , chodzila do szkoły magii , przez rok uczęszczala do szkoły wojskowej oraz akademii dam Canterlot'u. pewnego dnia przyszła do znajomej z Ponyvill, z którą poszła na imprezę do Pinkie , była tam także Rainbow Dash, znana jej już z akrobacji "ponaddźwiękowe bum". W następnym tygodniu sytuacja się powtórzyła lecz nie było RD , ponieważ była to impreza pożegnalna. Rainbow Dash nie żyła . Moonlight star chciała się dowiedzieć jakim sposobem zginęła najleprza lotniczka Equestrii.

Umiejętności:posiada podstawowe umiejętności walki oraz urok osobisty, jest także w trakcie nauki magii .

Specjalna zdolność: na razie brak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to ja może też wystawię jakąś postać, a co! Może nie jako awatar, ale jednak. Postaram się także dołączyć do tej podejrzanej eskapady, oczywiście nie osobiście, lecz za pośrednictwem pewnej klaczy spod ciemnej gwiazdy, która pozwoli mi chociaż duchowo do tej wyprawy przyłączyć, ale starczy, koniec wstępu! Poznajcie... Elisę Mare!

Imię: Elise Mare czyt. Elize Mare.

Wiek: na oko dość młoda klacz, ale jednak dorosła.

Gatunek kucyk morski, tak, dokładnie, to syrenka xP

Wygląd:

Chętnie miast opisywać cechy jej wyglądu wyręczyłbym się schludnym PonyCreatorem, lecz... niestety, to rasistowskie narządzie nie obsługuje, jak na złość, tego gatunku kucyków, więc będziecie musieli zadowolić się jej zdawkowym opisem. Jej sierść to głównie błękit, ciemny z lekka zielonkawy błękit, ale nie tak ciemny jak kolor jej łusek. Łuski oscylują wokół tych samych barw, ale są po prostu ciemniejsze, czyli też błękit z zielonkawymi elementami. Grzywa to zieleń, nieco jaśniejsza, a jedynym odstającym kolorystycznie elementem jej wyglądu są oczy, które malują się w kolorze różowego fioletu... źrenice są w sumie lekko wrzecionowate, ale dyskretnie :P Ach, i jeszcze zapomniałbym o jednym - znaczek! Jak się on w przypadku Elise przedstawia? Jest nim wąż opleciony wokół kotwicy, fajny, nie? :D

Historia:

Widzieliście kiedyś w Equestrii takie dziwo? Pół kucyka, pół rybę? Nie? ;] Zapewne nie tylko Wy, więc pewnie się domyślacie, że taka osobliwość byłaby nie lada atrakcją... ;] Jak sobie więc wyobrażacie życie Elise? Jako sławnego na całą Equestrię kucyka? Sławnego przez swą niezwykłość?Hah, oj nie, nic z tego, miejscem takich abominacji jest tylko i wyłącznie cyrk :P I w istocie, Elise mieszkała w nim sporą część czasu, ale nie przepadała za tamtym miejscem, nie traktowano jej za dobrze i mowa tu zarówno o jej właścicielach, jak i publiczności. O tak, publiczności to ona nienawidziła w szczególności. Będąc tu i ówdzie, nauczyła się trochę o otaczającym świecie, co nie zmieniało faktu, iż już dłużej wytrzymać nie mogła, postanowiła wziąć los w swoje kopyta! Hmm... nie chcę wchodzić w szczegóły jak jej ucieczka wyglądało, powiem tyle, że było krwawo, a wszystko zakończyło się wielkim pożarem, cały dobytek cyrku spłonął, cały oprócz jednego, napędzanego parowym silnikiem powozu. Jak łatwo można się domyślić, Elise ten pojazd zagarnęła i wyruszał nim na podbój świata! ten podbój to oczywiście przenośnia... chyba... :D

Ciąg dalszy historii, czyli taka istotna informacja, o której zapomniałem wspomnieć wcześniej, jak nasza bohaterka poznała Pinkie! To znaczy... nie wiem, czy można powiedzieć, aby ją poznała, nie mówiąc już o RD. Ale wypada choćby powiedzieć, jak Elise znalazła się w Ponyville. Cóż, na podobnej zasadzie jak pewni traveller salesponies. Po prostu krążąc od miasta do miasta, w końcu dotarła tutaj i... zainteresowała się wyprawą. Dlaczego? Cóż, ma ku temu swoje powody. Skąd o niej się dowiedziała? Heh, Elise szybko zbiera wszelakie informacje z miejsc, w których się znajduje. Czy Pinkamena pozwoli jej dołączyć? No, to się jeszcze okaże, ale dlaczegóż miałaby odmówić, skoro taki kucyk jak Elise oferuję swą pomoc? Kto jak kto, ale Elise ma moc przekonywania... ;]

Umiejętności:

  1. Syreni Śpiew - kojarzycie te wszystkie opowieści o tym, jak to syreny śpiewają na zgubę żeglarzom? Że wystarczy, iż zanuci tę swoją melodię, a marynarz staje się wobec niej bezbronny? Cóż, wg Elise są one przesadzone, niemniej może w nich tkwić ziarno prawdy. Elise od zawsze miała talent do śpiewania chwytających za serce dźwięków, lecz nie zdawały się one tak efektywne jak w podaniach, co nie znaczy, że nie działały w ogóle... Może do zwiększenia mocy trzeba więcej syren?

  2. Żywioł Wody - tak postanowiłem ogólnie nazwać serię umiejętności wynikających z bycia stworzeniem morza. Cóż to konkretnie jest? Ot choćby możliwość oddychania pod wodą, odporność na wysokie ciśnienie, umiejętność szybkiego pływania i takie tam... Są to również wady, słaba wytrzymałość na brak wilgoci i niskie ciśnienie na przykład. Mobilność poza wodą też pozostawia wiele do życzenia, jeśli się nie porusza w swojej mobilnej wannie, Elise pozostaje jedynie możliwość pełzania :P

Zdolność specjalna:

Nie wiem, czy można to nazwać umiejętnością, jednak warto wspomnieć o klątwie. Klątwa ta ma bezpośredni wpływ na zachowanie klaczy, czasem kiedy klątwa się objawia, Elise zachowuje się nieco wbrew swej woli. Nie zdradzę Wam, jak zdobyła tę klątwę, ale nie zdziwcie się, jeśli kiedykolwiek, zwłaszcza w krytycznych momentach zachowa się niezgodnie ze swym charakterem, nie robi tego w zgodzie z sobą ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię:Magictech(albo MT).

Wiek:Młody dorosły.

Gatunek:Jednorożec

Coś o wyglądzie:Ma jasno żółtą sierść i nieco ciemniejszą grzywę.Cutie mark przedstawia niebieski płomień i złoty trybik.

Historia postaci:MT to towarzyski jednorożec i często roześmiany.Jednak załamał się kiedy się dowiedział że młody pegaz z marzeniami umarł. Jednak dowiedział się że nie wszystko stracone gdyż można jej jeszcze pomóc.

Umiejętności:Potrafi strzelać kulami ognia i jest zapalonym majsterkowiczem.

Specjalna zdolność:wymyśl mi coś ale związane z mechanizmami wypełnionymi magią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Nie zdradzę, wszyscy mówią mi Medyk lub Doktor(Skyfire nazywa mnie Gerard)

Wiek: Starszy dorosły ok.50 lat

Gatunek: Jednorożec

Płeć: Ogier

Coś o wyglądzie: UTPTEVS.png

Motto: "Przygotuj się na badanie"

Historia postaci: Urodziłem i wychowałem się w Stuttgartdzie w Niemczech... Byłem ludzkim medykiem firmy RED walczącym w 2Fort... Miałem swojego grubego, który oddałby za mnie życie...Niszczyliśmy BLU jak muchy...I wtedy ten wybuch...Prawdopodobnie przeżyłem tylko ja, lecz musiałem zostać zmieniony w kuca przez jakąś czarodziejkę Triksi (czy jakoś tak)...Teraz utkwiłem w krainie kucy zwaną Equestrią rządzoną przez jakiejś księżniczki...Po co ja to w ogóle mówię, przejdźmy do konkretów. Całe mane6 spotkałem na imprezie Pinkie Pie, które zorganizowała na moja powitanie w Ponyville. Po imprezie starałem się żyć normalnie jak to robiłem za czasów cywila ale te kopyta wszystko utrudniają. Zatrudniłem się w szpitalu, lecz nie było chętnych do moich eksperymentów. Niedługo potem dostałem na oddział tą całą Rainbow Dash, postanowiłem zająć się nią osobiście lecz tym razem bez prób poznania tej dziwnej rasy od wewnątrz. Po męczących starań, udało się ocalić skrzydło, lecz bez możliwości latania. Dashie, jak ją nazywają, odebrała sobie życie, co mnie w ogóle nie wzruszyło i jeszcze tej samej nocy przekazałem to jej koleżanką. Nazajutrz podczas pracy na wydziale psychologicznym poznałem Skyfire, która została moją jedyną, najlepszą przyjaciółką Kilka dni później podczas codziennych spacerów nad rzeką i wspominania mojej dawnej drużyny napotkałem Pinkie Pie. Spytałem co się stało a ona odpowiedziała mi słowami pełnymi żalu iż chce wskrzesić Rainbow Dash. Miałem nadzieję iż będę mógł dogłębnie poznać budowę tej rasy i natychmiastowo zaproponowałem pomoc. Jednak potem, kiedy dowiedziałem się o tym, że wskrzeszenie będzie polegało na podróży do zaświatów natychmiastowo straciłem ochotę na pomaganie jej, ale cóż słowo dane jest święte. I tak przechodzimy do dnia dzisiejszego, do dnia rozpoczęcia podróży.

Umiejętności:

1. Eksperckie obsługiwanie kusz i ostrzy (pił, mieczy, noży) wszelkiej maści - Przez 10 lat walki w 2Fort nauczyłem się korzystać ze wszystkiego co ostre a celowanie kuszą opanowałem do perfekcji.

2. Leczenie - Żadnego dyplomu ani certyfikatu medycznego nie mam ale i tak potrafię robić zabiegi chirurgiczne w warunkach polowych.

Specjalna zdolność: Nieśmiertelność na 8 sekund dla mnie i leczonego (ÜberCharge), możliwe do użycia po naładowaniu poprzez leczenie innych Medigunem (zacną maszyną do leczenia).

Ekwipunek:

1.Zestaw medyka polowego (duża apteczka, piła do kości , kilka skalpeli itp.)

2.Duże zapasy prowiantu

3.Kusza wraz z amunicją

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Anaid

Wiek:Młodzieniec

Gatunek:Jednorożec

Coś o wyglądzie:

ponyanaid.png

Jestem niewysokim jednorożcem. Mam mlecznobiałą sierść z szarymi pasami i wyjątkowo długi róg. Grzywa ma kolor szary ze złotymi pasemkami. Charakterystyczna jest długa grzywka ,która zasłania mi połowę twarzy. Oczy mają zielony kolor. Uwielbiam nosić granatowy szalik który chroni mnie przed złymi warunkami pogodowymi. Cutie Mark to wszystkie fazy księżyca wpisane w koło. Bardzo dba o wygląd i styl (no bo jakoś trzeba wyglądać). Często czesze grzywę mimo to ta wciąż zakrywa mi połowę twarzy.

Historia:

Mieszkałem w Canterlocie,w niezamożnej rodzinie jednorożców.Matka pracowała we własnym salonie piękności ,a ojciec był urzędnikiem. Byłem raczej samotnym kucem. Wolałem zagłębiać się w świat książek niż spotykać się z rówieśnikami. Zresztą i tak mnie unikali.

Byłem inny. Miałem dziwne umaszczenie i zachowywałem się dziwnie (według nich) . Zawsze nosiłem na swojej szyi granatowy szalik i niewiele mówiłem. Całe dnie spędzałem w bibliotece.Czułem że tam jest moje miejsce. Tak żyłem aż ukończyłem 18 lat.

Gdy wybiła mi 18 postanowiłem wyruszyć w świat. Spakowałem najpotrzebniejsze rzeczy i wyjechałem. Podróżowałem trochę i wreszcie osiadłem w Ponyville. Kupiłem nieduży domek niedaleko Lasu Everfree i tam zamieszkałem. Gdy wróciłem pewnego dnia zmęczony do domu nagle ktoś wykrzykną "NIESPODZIANKA !!!". Okazało się ,że to pewna klacz Pinkie Pie postanowiła urządzić dla mnie imprezkę powitalną. Ucieszyłem się bo dotąd byłem samotny. Bawiliśmy się fantastycznie. Poznałem też ciekawego pegaza - Rainbow Dash. "Jest bardzo podobna do mnie" pomyślałem. Oboje lubiliśmy książki o Dzielnej Doo i podziwialiśmy Wonderbolts. Poznaliśmy się lepiej i wkrótce zostaliśmy najlepszymi przyjaciółmi. Myślałem że ta przyjaźń będzie trwać wiecznie...

... okazało się jednak że to nieprawda. Pinkie powiedziała mi o śmierci Rainbow Dash. Nie mogłem powstrzymać płaczu. Gdy powiedziała mi o swoim pomyśle o wyprawie do Krainy Śmierci w celu przywrócenia Rainbow do życia natychmiast się zgodziłem. W końcu to moja najlepsza przyjaciółka.

Umiejętności:

-znajomość eliksirów i ziół uzdrawiających

-znajomość czarów iluzji na poziomie zaawansowanym

Specjalna zdolność:

Nie wiedział o tym nikt oprócz Rainbow Dash. Kiedyś bowiem uczyłem się u Zecory. Po tym szkoleniu uzyskałem szczególną zdolność. Była to możliwość wchodzenia do umysłów innych kucyków. Mogę poznawać ich sny. Koszmary mrożące krew w żyłach i piękne marzenia. A dzięki magii iluzji mogę je spełniać. Ale to jakie wspomnienia przywołam zależy tylko ode mnie. Ta umiejętność pozwala mi również na ucieczkę. Zawsze znajdzie się ktoś w pobliżu z głową pełną myśli. A ja mogę się w nich skryć.

Plecak:

- zioła, których używa do eliksirów

- menażka z wodą

- probówki z waty cukrowej ( bo szkło się pobije )

-----------------------------------------------------------------------

EDIT:

- zmiana stylu opisu na narrację pierwszoosobową

- zmiana drugiej umiejętności w celu uzyskania użytecznej zdolnośc

- dodanie plecaka i jego zawartości

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: W zasadzie to nikt nie wie jak w zamyśle jej rodziców miała mieć na imię, ponieważ – nikt nie wie kim byli. Najprawdopodobniej pochodzili z królewskiej rodziny, jednakże nic prócz tego o nich nie wiadomo… W każdym razie opiekunka, która miała ją pod swoimi skrzydłami nazwała ją Skyfire. I tak już pozostało.

Wiek: „A kiedy już będę dorosła…” mówiła wiele razy jako dziecko. Jako nastolatek tych planów miała jeszcze więcej, aczkolwiek wiele również poszło w las. W końcu przystało na młodym dorosłym z namnożeniem różnych marzeń…

Gatunek: Prawdopodobnie pochodzi z rodziny królewskiej. Nikt jednak nie wie kim byli jej rodzice, więc w sumie trudno to ustalić… Jednakże możemy się tylko domyślać z tego powodu, iż Sky jest alicornem. Nie traktuje jednak swojej rasy jakoś wyjątkowo, uważa się za całkiem normalnego, zwykłego kucyka bez żadnego szczególnego pochodzenia. (Mam nadzieję, że moja karta zasługuje na alicorna?)

Wygląd: Posiadam dwa, stosowne obrazki z mą postacią, aczkolwiek nie będę się nimi wyręczać, co to to nie! Zamieszczę je, naturalnie, aczkolwiek dopiero pod koniec, ot! Opis musi być…

Umaszczenie Sky przypomina… mieszankę kremowego i bardzo jasnego pomarańczowego. Z punktu widzenia plastyka – żeby stworzyć taki kolor należy dać dużo kremowego, naprawdę bardzo mało pomarańczowego, jeszcze mniej różowego i dość dużo białego, lecz mniej niż kremowego. W każdym bądź razie, ażeby wam trochę zobrazować ten niezidentyfikowany kolor – można go porównać do barwy ludzkiej skóry. Jest odrobinę niższa niż zwykłe kucyki (tak, pomimo że jest alicornem). Jej grzywa jest bardzo ładna, bujna, a w dodatku czerwona jak dojrzała truskawka, pofalowana i dość długa, choć nie sięga ziemi. Jej oczy są mandarynkowe, a może nawet odrobinę jaśniejsze, podobnie jak cutie mark, przedstawiający coś w rodzaju… płonącego kryształu czy czegoś w tym stylu. A jej ogon… No cóż i w tym momencie to już kompletnie nie wiem co napisać. Jest bardzo dziwny przypominający nieco smoczy, a zarazem należący do feniksa… I tutaj moja kreatywność co do opisania tego dziwacznego ogona się kończy, więc możecie sobie go po prostu zobrazować patrząc na rysunki poniżej.

Klikamy tutaj i tutaj!

Historia: Opowieść z życia Sky nie jest zbyt fascynująca, ani także wzruszająca… Jest dość zwyczajna, jednak pozostawia wiele do życzenia, ponieważ zawiera wiele niewyjaśnionych znaków zapytania.

Właściwie to nikt nie wie co się działo tuż po narodzinach Skyfire. Nie ma żadnych informacji na temat jej rodziców, dlatego pozwolę sobie uciąć te wstępne informacje o urodzeniu. Zacznijmy więc od tego, że została podrzucona pod drzwi kapitana grupy Wonderbolts, a zarazem czymś w stylu dyrektora Wonderbolts Academy. Spitfire postanowiła się zająć małym alicornem, jako że zawsze chciała mieć młodszą siostrę. Dzieciństwo Skyfire było bardzo przyjemne, jej przybrana siostra bardzo pragnęła, żeby stała się taka jak ona, jednak powołaniem klaczy nie było latanie, ku zmartwieniu Spit. Była ona bardziej… wojownicza. Od małego świetnie posługiwała się bronią białą, mogła wywijać nożami na wszystkie strony, a oprócz tego fascynowała się magią – studiowała ją bardzo pilnie, zagłębiała się w najgłębsze tajniki, także wykorzystywała magię czarną, szamańską… Ogółem – wszelakie jej rodzaje. I co to spowodowało? Cóż… może się to wydawać odrobinę dziwne, ale oszalała. Nie tak, że zostało to z nią już na zawsze. Po prostu zaczęła miewać wybuchy szału, w psychologii fachowo zwane „epizodami depresyjnymi”. Spitfire była nieco zmartwiona, coraz częściej zakazywała jej zaglądać w podręczniki i postanowiła, że przeprowadzi się ze Skyfire z Cloudsdale do Ponyville, zapozna ją z Rainbow Dash i wszystko będzie dobrze. I naprawdę było… Skyfire bardzo zaprzyjaźniła się z Dashie, dzięki niej poznała również Pinkie Pie, ogółem – wszystko było świetnie, dopóki Rainbow nie złamała skrzydła. Bardzo ją wówczas wspierała, chciała żeby wszystko było normalnie, odwiedzała ją w szpitalu, jednak nic to nie dało… Jej jedyna przyjaciółka postanowiła się zabić. Wtedy wszystkie starania przybranej siostrzyczki zostały zrujnowane. Sky całkiem zwariowała, zachowywała się tak jakby miała wszystkich pozabijać, dzięki połączeniu kowalstwa i czarnej magii wyrobiła sobie specjalny miecz. Dowiedział się o tym Sorain’, na którego młoda klacz zaplanowała zamach. Cudem uszedł z życiem i ku nieszczęściu alicorna – spowodował, że trafiła do psychiatryka. Tam poznała Medyka, którego nazwała Gerardem. Dlaczego? To może wiedzieć tylko ona. Nie powstrzymało jej to jednak. Szybko stamtąd uciekła zawiadomiona przez Pinkamenę, że jest nadzieja na odzyskanie Rainbow…

Umiejętności:

  • Posługiwanie się bronią białą – Sky, zazwyczaj miła i dobra, może wpaść w tak głębokie wkurzenie, że rzuca się na coś, nie zwracając zupełnie na nic uwagi… Wówczas zazwyczaj dzierży w kopytach broń białą, którą zdolna jest zranić dotkliwie. Wspaniale się nią posługuje, potrafi blokować ciosy, choć często jest to dość trudne, a także atakować… Możliwości są szerokie.
  • Wiedza o magii – Świetnie zna się na magii, umie jej używać, znana jest jej każda odmiana… Ma więc szerokie możliwości co do tego.
    Specjalna umiejętność:
    • Potrafi zamieniać swoją standardową katanę w ognistą, można wręcz powiedzieć, że płonącą… Jest to niezwykle silne narzędzie, bardzo się przydaje podczas wszelakiej walki, jednakże niezbyt dobrze blokuje ciosy, ponieważ jak wiadomo – płonie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...