Skocz do zawartości

Mass Effect - Trylogia


El Martinez

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 81
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Meh. Przeszedłem przed chwilą ME3, zobaczyłem wszystkie zakończenia. Moje przemyślenia poniżej.

Był ogromny potencjał, żeby zrobić to lepiej. Tak, żeby wryło się to w naszą pamięć. A dostaliśmy strasznie wiele niepewności i niedomówień. W zakończeniu trzecim (zielonym), Normandia ląduje gdzieś i wychodzą z niej EDI, Joker, Liara i jakiś turianin. Jednakże, gdy szliśmy do wieży/promienia na Ziemi, mijaliśmy ciała członków wybranej przez nas drużyny. Myślałem, że wybór zakończenia wpłynie bardziej na Galaktykę. A tak naprawdę, jak już ktoś wspomniał, wybieramy tylko kolor lasera, który niszczy przekaźniki masy i (lub nie) żniwiarzy. Co do dziecka, wyciągnąłem wniosek, że tym dzieckiem mógł być sam Shepard. Oczywiście nie we wstępie na Ziemi. Ale wydaje mi się, że psychika Sheparda mogła uosobić jego młodsze wcielenie pod postacią dziecka, które nazywa się później Katalizatorem. Jeśli chodzi o to, że kontroluje on (Katalizator, dziecko) Żniwiarzy, to nie mam zielonego pojęcia o co w tym chodzi. Tak samo nie wiem, jakie znaczenie mołgoby mieć to, że dziecko we snach Sheparda staje w płomieniach. Być może to, że Shepard w końcu umrze, gdy dotrze do celu? Gdyby Shepard nie zrobił czegokolwiek na Cytadeli, Tygiel nie zadziałałby. Nawet Hackett o tym wspomniał. Tak więc to on był Katalizatorem, a w związku z tym, moja teoria wydaje mi się poprawna

:P Co do akcji w środku Cytadeli, to nie wiadomo, skąd tam nagle wziął się Człowiek Iluzja. Co do Andersona, to mógł dostać się tym samym korytarzem co Shepard, ale jak szedłem to go nie widziałem... A co najważniejsze, skąd wzięli się tam opiekunowie?? Jak przeżyli atak Żniwiarzy na Cytadelę? Cóż, czekam na DLC, być może ono zdoła wyjaśnić wszystkie niepewne kwestie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Jakieś kilka dni temu zostałem wciągnięty w szaleńczy wir tej gry przez niejakiego komandora Martineza... Gra ocieka wręcz epickością. Dobra, nie chcę się tu bawić w Kapitana Oczywistego, wolę po prostu rozpocząć nową misję w ME. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

TAK!!!

Jesteśmy niesamowicie dumni z Mass Effect 3 oraz pracy dokonanej przez Caseya Hudsona i jego zespół. Po premierze znaleźliśmy czas na wysłuchanie reakcji ze strony naszych zapalonych fanów, na które odpowiadamy. Dzięki Mass Effect 3: Extended Cut uważamy, iż znaleźliśmy dobry balans pomiędzy dostarczeniem wyjaśnień graczom a artystyczną wizją zakończenia opowieści w uniwersum Mass Effect.

Przeorganizowaliśmy nasze popremierowe plany, aby dostarczyć fanom oczekującym dalszego zamknięcia jeszcze więcej kontekstu i przejrzystości do zakończenia gry w sposób, który będzie bardziej osobisty dla każdego gracza.

A więc prośby zostały wysłuchane... Zakończenie zostanie wyjaśnione w darmowym DLC ^^ Już się nie mogę doczekać. Mam nadzieję, że już tego nie spieprzą ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat DLC zakończenia nie zmienia, a jedynie wyjaśnia ;) Tylko wciąż nie wiem, czy zawierać będzie jedynie dodatkowe scenki przerywnikowe i filmiki, czy może jakąś dodatkową misję. No ale trzeba przyznać, że Bioware zachowało się w porządku. Wysłuchało próśb graczy a do tego DLC będą (oba) darmowe. Powiem szczerze, że tego się nie spodziewałem ; >

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 jest najlepszą częścią serii i basta ;3 Nie licząc zakończenia (przynajmniej w obecnej formie). Tak to całą gra miażdży doopę. Tyle. A co do zakończenia, to wybrałem opcję "czerwoną". W końcu taki był nasz cel od początku gry ;p A że miałem mnóstwo punktów gotowości floty (czy jak to się tam nazywało), to miałem na końcu pokazany tę krótką scenkę, w której

Shepard łapie oddech

.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, przechodze ME po raz drugi, tym razem jako Renegat. Prawie sie poplakalem pod koniec misji na Rannoch. W 2 czesci Legion zginal, tak wiec nie bylo opcji doprowadzenia do pokoju miedzy Gethami i Quarianami. Wybralem Gethow. A Tali... :sab::octcry::fluttercry:::rainbowcry: Ide sie pochlastac. Nie wiem, czy bede kontynuowac gre ta postacia...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, dobrze, że mi już za pierwszym razem trafiło się najlepsze możliwe zakończenie tego wątku... Nie wiem, czy dałbym radę się pogodzić z tym, które miałeś, Airlick. I choć próbowałem przechodzić grę jako renegat, to jednak bezskutecznie - moje sumienie nie pozwalało mi podejmować "nieładnych" decyzji ;p A ma ktoś to DLC "Z popiołów"? Usiłowałem je kupić (choć wiem, że Bioware dało z tym doopy), ale i tak mi się to nie udało. W końcu się wkurzyłem i ściągnąłem pirata do zainstalowania na oryginale. Ale przynajmniej Javik zajebiaszczy ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... Nie mialem problemu z ciezkimi decyzjami. Az do tego. Tali od pierwszego momentu byla moja ulubiona postacia. W dodatku moj Shepard mial z nia romans w 2 czesci, i w 3 czesci od pierwszego momentu sa o tym wzmianki. Nie wiem, jakim trzeba byc nieczulym i przewrotnym draniem, zeby zamiescic cos takiego, jak koncowka Rannoch, w scenariuszu. Po prostu nie wiem. A z DLC sie nie bawilem, w zadnej czesci zreszta. Jakos nie mialem na to ochoty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...