Jump to content

Airsoft


Foley
 Share

Recommended Posts

Fajne repki ale jest jeden problem mianowicie to jest Broń!!!!11111oneonejedenjedenjeden

Ceny imitacji pistoletów rosyjskich czy amerykańskich karabinków szturmowych lub karabinów wyborowych wahają się od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy złotych w Internecie. Nastolatki masowo „zbroją się” w repliki broni ASG (Air Soft Gun), na które - jak mówi ekspert - nie potrzeba pozwolenia.

Eksperci ostrzegają, że taka „parabroń” może być niebezpieczna.

- Zgodnie z ustawą, kto używa broni poza strzelnicami, podlega karze aresztu lub grzywny, a czyn taki stanowi wykroczenie. Bez tego zapisu ustawowego wszyscy mogliby chodzić z replikami broni na ramieniu - mówi biegły sądowy od broni i amunicji z Pomorza (prosi o zachowanie anonimowości). - Karabin ASG ma istotną część broni - lufę i już choćby z tego powodu można go określić mianem broni. Za pomocą tej „parabroni” można zrobić poważną krzywdę, a w skrajnych przypadkach nawet pozbawić życia - ostrzega użytkownik internetu.

Spoiler

Polecam pewną gazete z Gdańska:>>>>>>>>>>>>>

Spoiler

tak naprawde  to nie

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Właśnie teraz The Lord High Protector napisał:

Nie pierwszy taki artykuł. Szkoda, że w tym naszym nieszczęśliwym kraju jest taka postkomunistyczna psychoza w stosunku do broni i jej replik.

Niby tak ale żałuję że nie napisali że można tam wkładać ostrą amunicje i przerbiać na normalną pukawkę.:v

A postkomuna nawet mnie niedziwi bo w sumie to partia chroni i daje, a nie karze i zabiera.:shrug2: tylko dlaczego często młodzi gadają że broń to zło a za komuny było lepiej, zwłaszcza że nie mają porównania. Smutne a jedno cześnie żałosne i prawdziwe.

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu bartek5398 napisał:
2 minuty temu Dadudałe napisał:

Ale to chodzi już o normalną broń czy nadal o ASG? Nie spotkałem się z osobą mówiącą, że prawo dotyczące dostępu do broni za komuny było lepsze niż teraz, bo chyba się niewiele w praktyce różniło.

 

Niby tak ale żałuję że nie napisali że można tam wkładać ostrą amunicje i przerbiać na normalną pukawkę.:v

A postkomuna nawet mnie niedziwi bo w sumie to partia chroni i daje, a nie karze i zabiera.:shrug2: tylko dlaczego często młodzi gadają że broń to zło a za komuny było lepiej, zwłaszcza że nie mają porównania. Smutne a jedno cześnie żałosne i prawdziwe.

 


Chodzi o asg i jakiś podrzędny artykuł w podrzędnej gazecie...

Natomiast co do dostępu do broni to za komuny było gorzej, tak naprawdę sytuacja zmieniła się na plus w miarę niedawno gdy zniesiono uznaniowość komendanta w wydawaniu pozwolenia - masz badania, testy,  licencje itp itd ok to dostajesz pozwolenie.

Edited by Eter
Link to comment
Share on other sites

Właśnie teraz Eter napisał:

masz badania, testy,  licencje itp itd ok to dostajesz pozwolenie.

Tylko że z drugiej strony dostać takie pozwolenie to jest sztuka sama w sobie, bo jak by broń była legalna to wszyscy by się zabijali tak ja dziś mając noże... nie mniej niema co rozmyślać tak nad tym tylko pogodzić sie z rzeczywistością że puki co jest jak jest. Jednak że zawsze jest alternatywa...

Spoiler

 

XD

 

Link to comment
Share on other sites

Takie pytanko: Często strzelacie z normalnej broni? Prawdę mówiąc nie byłem jeszcze nigdy na cywilnej strzelnicy i zastanawiam się jak to u nich wygląda. Dostaje się jakieś proste instrukcje, wykonuje je i ładuje do tarczy, czy trzeba mieć cały wręcz rytuał podejścia do broni i łącznych czynności przy niej zanim nawet spojrzy się na cel? I na jakie odległości zazwyczaj sobie strzelacie?

 

Chciałbym porównać wrażenia.

Link to comment
Share on other sites

Od stycznia startuję z pozwoleniem na broń kolekcjonerską w celach sportowych - liczę że wszystko powinno się zamknąć w 4 miechach, więc aż taka sztuka to już nie jest ;)

 

16 minut temu Dadudałe napisał:

Takie pytanko: Często strzelacie z normalnej broni? Prawdę mówiąc nie byłem jeszcze nigdy na cywilnej strzelnicy i zastanawiam się jak to u nich wygląda. Dostaje się jakieś proste instrukcje, wykonuje je i ładuje do tarczy, czy trzeba mieć cały wręcz rytuał podejścia do broni i łącznych czynności przy niej zanim nawet spojrzy się na cel? I na jakie odległości zazwyczaj sobie strzelacie?

 

Chciałbym porównać wrażenia.

 

Dość często strzelam, preferuję broń długą.  Zależy od strzelnicy, na niektórych zawsze musisz wynająć instruktora, na innych da Ci instrukcje i pomoc jak pierwszy raz strzelasz i płacisz tylko za pestki (instruktor cały czas jest pod ręką na torze). Ja jak chodzę to zazwyczaj w Chorzowie gdy mam wolne i jestem akurat u mojej drugiej połówki - idę, biorę moje okulary, orchronę słuchu, wybieram broń biere pestki i strzelam a instruktor sobie gdzieś tam hasa po sali i pomaga zielonym bo i tak musi być.

 

W Chorzowie jest tor na 25m i 50m w budynku, Jak jestem u siebie w poznaniu to czasem udaje się na lokalną strzelnicę i mam tam od 25 do 100m.

 

Generalnie preferuję myśl techniczną zza wschodniej granicy i kaliber 7.62 / 5.45. - Tak beryli nie trawię :v

Z ulubionych konstrukcji to: vz.58 (lub cywilna wersja vz.858), poczciwy AKMS, AK74 po modernizacji na polimery, SKS i od święta mosin bo gdzieś tam w moim serduszku ma swoje specjalne miejsce.

Edited by Eter
Link to comment
Share on other sites

Ja to głównie z pistoletów do 25m i z broni długiej na 100+m. Wrażenie... Ciekawe. Cel jest wprawdzie nieruchomy, więc to niemożliwie ułatwia sprawę, ale... Nie da się nie trafić z broni. Kiedyś myślałem, że taki kałaszek to ma nie wiadomo jaki odrzut i tragiczną celność. No a tutaj proszę: wszystkie pociski w celu i praktycznie nie czujesz gdy strzelasz ;d. Nie wiem czy się bardziej tym zawiodłem czy zachwyciłem.

 

Beryla mam, ale niestety nie miałem jeszcze okazji z niego strzelać. Ostatecznie to pewnie niewiele się różni.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie teraz Dadudałe napisał:

Ja to głównie z pistoletów do 25m i z broni długiej na 100+m. Wrażenie... Ciekawe. Cel jest wprawdzie nieruchomy, więc to niemożliwie ułatwia sprawę, ale... Nie da się nie trafić z broni. Kiedyś myślałem, że taki kałaszek to ma nie wiadomo jaki odrzut i tragiczną celność. No a tutaj proszę: wszystkie pociski w celu i praktycznie nie czujesz gdy strzelasz ;d. Nie wiem czy się bardziej tym zawiodłem czy zachwyciłem.

 

Beryla mam, ale niestety nie miałem jeszcze okazji z niego strzelać. Ostatecznie to pewnie niewiele się różni.

 

Beryl inny kaliber a odrzut będzie też odczuwalnie mniejszy - mniejszy kaliber i hamulec wylotowy robią swoją robotę.

Myślę że ten odrzut to zdecydowanie na plus, komfort strzelania znacznie spada gdy masz większy odrzut (ale frajda większa :v)

Broni krótkiej jakoś nie lubię, nie mój świat nie moje kredki.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu Dadudałe napisał:

Broń krótka ma swój urok. Osobiście wolę ją bardziej, choć wolałbym się nie znaleźć w sytuacji wymiany ognia na 20 metrach ;p

 

Ogólnie głupia sprawa znaleźć się w sytuacji gdy do Ciebie strzelają :P

Edited by Eter
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu Dadudałe napisał:

Czasem trzeba ;d

 

A. No i dodatkowa przewaga pistoletów: mniej broni do czyszczenia :^)

 

Jak się jest kowalskim i ma się swoją broń to sama przyjemność; jak się jest trepem i który wuj podpierdoli Twój plujomiot na poligon aby swojego nie czyścić to tylko się pociąć :cadanceawesome:

 

 

Swoją drogą, w wojsku nadal nadal beton bez zmian czy chociaż są pozory profesjonalizmu już? :3

Edited by Eter
Link to comment
Share on other sites

Z początku sprawiało mi to przyjemność. Po n-tym czyszczeniu miałem serdecznie dosyć. Tym bardziej, że stan sprawdzają oficerowie a jak to oni sami mówią: "broń nigdy nie jest czysta". Podpierdalania na poligonie nie ma bo zbyt poważnie do tego wszyscy podchodzą :P (no chyba, że w formie ćwiczeń - żebyś się nauczył jej pilnować bardziej jak własnej dupy).

 

No i zgadzam się z tobą całkowicie... Sprawiłbym sobie kiedyś własnego, porządnego gnata, to pewnie czyściłbym go z przyjemnością. No ale w takich warunkach jakie mam to wolałbym w tym czasie pokimać na wyrku.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu Dadudałe napisał:

Z początku sprawiało mi to przyjemność. Po n-tym czyszczeniu miałem serdecznie dosyć. Tym bardziej, że stan sprawdzają oficerowie a jak to oni sami mówią: "broń nigdy nie jest czysta". Podpierdalania na poligonie nie ma bo zbyt poważnie do tego wszyscy podchodzą :P (no chyba, że w formie ćwiczeń - żebyś się nauczył jej pilnować bardziej jak własnej dupy).

 

No i zgadzam się z tobą całkowicie... Sprawiłbym sobie kiedyś własnego, porządnego gnata, to pewnie czyściłbym go z przyjemnością. No ale w takich warunkach jakie mam to wolałbym w tym czasie pokimać na wyrku.

 

Heh wszystko z czasem się nudzi gdy jest rutyną lub pracą - sam miałem trepem być i dało by mi radę załatwić przydział do ciepłej posadki na lotnisku w Krzesinach k. Poznania (bym sobie orzeły widział codziennie :v) ale znalazłem lepiej płatną posadę a pobudek patriotycznych nie mam w ogóle więc wolę wyrobić sobie swoje pozwolenie na broń a od czasu do czasu pobawić się w niedzielnego speckommando :P

Link to comment
Share on other sites

Propo wojska PL - podobno nasi piloci to nie takie "orły" jak przyjęło się o nich mówić. Opinia wykształconego gościa z obsługi naziemnej - spora część to tempe wuje.  Ogólnie uważam, że nasza armia stwarza pozory, ale ogólnie to jest kicha w porywach do średnio. O ile dobrze pamiętam radiostacje w leopardach i rosomakach nie są ze sobą kompatybilne, czyli mogą się łączyć, ale tylko zwyczajnie jak cywilne radia - żadnego szyfrowania itp.  Zobaczcie tutaj jak chłopaki się na ćwiczeniach jeden drugiemu pod lufe pakują: (to nie ich wina, ale z drugiej strony nie zdziwiłbym się gdybym zobaczył coś podobnego na ćwiczeniach trepów z marines)

 

 

Link to comment
Share on other sites

Obiecane info:

Klik!

Niby mogłem zamiast linku od razu Was pozapraszać, ale chyba da się wysyłać zaproszenia na wydarzenia tylko tym, których się ma w znajomych. :dunno:

 

Wersja skrócona:

Solidne napitalanie od 11. do 12. listopada. Istnieje opcja przyjechać dzień wcześniej. Jak będę miał pewność, po której stronie konfliktu będę, to dam znać (najprawdopodobniej CZ).

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

41 minuty temu Simplistic napisał:

planuję ruszyć moją ekipę

Wjedź im na ambicję, powiedz że "chętnie byś ich zabrał, ale nie wiesz czy dadzą radę na takiej imprezie... listopadowa noc, ponad 24h itp.":MJTQO:. A wtedy oni na to "Ja nie dam rady? Potrzymaj mi piwo replikę!":ist:

 

Niemniej, zapraszam, bo warto. :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Akurat nasze forum ma sporo wejść, więc nic dziwnego, że Google wysoko daje. Dla przykładu: wpiszesz "airsoft karbala", to na trzeciej stronie będzie już link do którejś tam strony tego wątku. A jak to samo wpiszesz w Google Grafika, to dosyć szybko (chyba około 12. linii) będzie zdjęcie takiej "pewnej pani" w mundurze, hełmie i z AKMS z tłumikiem... a odnośnik prowadzi również do tego tematu, bo kiedyś je u nas Eter wrzucał. :D

 

EDIT: Sam Eter również się znajdzie po wpisaniu "airsoft karbala", tylko trzeba jednak trochę dalej w dół zjechać. :rdblink:

Edited by Foley
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...