Jump to content

Brohoof nr 10 (luty)


bobule
 Share

Recommended Posts

Przyszedł nowy miesiąc, a my mamy specjalnie dla was numer lutowy, w którym znajdziecie teksty dotyczące kontrowersyjnego święta – Walentynek. Nie obejdzie się również bez podsumowania sezonu, który jest teraz dla nas tylko historią. Poza tym wywiad z Dark Cherry na temat szycia pluszaków, artykuł o Ahuizotlu – nieco zapomnianej przez fandom postaci, recenzja filmu dokumentalnego o bronies i wiele innych rzeczy, które mamy nadzieję, że was zainteresują.

Zapraszam więc do lektury i późniejszej dyskusji na temat numeru ;)
http://brohoof.pl/2013/03/03/brohoof-2102013/

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałem najnowszy numer i jestem obrażony z powodu artykułu "Clopy…? A fe!". Wyraźnie widać, że jest on napisany przez clopofoba.

Nie wiem co wy widzicie złego w clopach, przecież seks jest rzeczą naturalną, w przeciwieństwie do gore, którego się praktycznie nie hejtuje.

Co prawda większość clopów jest obrzydliwa, ale zdarzają się też perełki, w których ja gustuję.

Nie będę dalej czytał magazynu, który szerzy mowę nienawiści, dopóki clopperzy nie zostaną przeproszeni.

Link to comment
Share on other sites

Dobry numer, bardzo podobał mi się art na okładce. Za to grymas ugościł moją twarz, kiedy zobaczyłem dział z horoskopami. Nie lubię takich bzdur . Reszta magazynu dobra, jak zwykle.

Nie będę dalej czytał magazynu, który szerzy mowę nienawiści, dopóki clopperzy nie zostaną przeproszeni.

Beka z cloppera.

Beka z clopofoba, warn 30% za obrażanie ~Siper

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałem najnowszy numer i jestem obrażony z powodu artykułu "Clopy…? A fe!". Wyraźnie widać, że jest on napisany przez clopofoba.

Nie wiem co wy widzicie złego w clopach, przecież seks jest rzeczą naturalną, w przeciwieństwie do gore, którego się praktycznie nie hejtuje.

Co prawda większość clopów jest obrzydliwa, ale zdarzają się też perełki, w których ja gustuję.

Nie będę dalej czytał magazynu, który szerzy mowę nienawiści, dopóki clopperzy nie zostaną przeproszeni.

Wybacz, ale nie wiem teraz czy żartujesz, czy piszesz serio. Otóż jest to opinia redaktora, który pisał artykuł, reszta redakcji może mieć inne zdanie. ;)

Szepcze: masz jakieś fajne clopy? ^^

Link to comment
Share on other sites

Sprawa jest poważna, więc piszę serio.

Za treść artykułów pisanych przez redaktorów odpowiada cały magazyn. Zawsze tak jest.

A publikując ten artykuł przynieśliście wstyd całemu fandomowi i pokazaliście, że "Miłość i Tolerancja" to fikcja.

Rozumiem, że można nie lubić clopów, ale żeby pisać takie artykuły?

Szepcze: masz jakieś fajne clopy? ^^

Clopfiki?

Jest taki zagraniczny autor o pseudonimie Crowley, można go znaleźć na FIMFiction.net

Jego dzieła pokazują, że clopfiki to nie tylko ruchanie, ale także romanse.

Link to comment
Share on other sites

Brohoof zawsze był miejscem, gdzie każdy może się wypowiedzieć. Niewielu zdobyło się na odwagę, więc tym chętniej podjęliśmy się publikacji kontrowersyjnego artykułu. Jeżeli mielibyśmy zamieszczać tylko te artykuły, z którymi się zgadzamy, to wypuszalibyśmy jedynie okładkę z komiksem i łamigłówką, bo ja niemal do każdego tekstu mam zastrzeżenia. ;) Jeżeli Cię uraziliśmy — przepraszamy.

Link to comment
Share on other sites

Powiem tak, śmiecham hardo z takich protestów. Brzmi to jak próba blokowania artykułu o Jacku Kurskim xD

Zresztą artykuły w Brohoofie mają charakter felietonu, a ten ma zawsze wyrażać osobisty punkt widzenia autora. Czasem skrajnie złośliwy. Protestując przeciwko czemuś takiemu zabiłoby się masę rysunków satyrycznych np. Henryka Sawki czy Marka Raczkowskiego.

Argumenty tu przytoczone przeciwko artykułowi uznaję za inwalidów i to o bardzo dużym stopniu niepełnosprawności :drurrp:

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem co wy widzicie złego w clopach, przecież seks jest rzeczą naturalną, w przeciwieństwie do gore, którego się praktycznie nie hejtuje.

Nie będę dalej czytał magazynu, który szerzy mowę nienawiści, dopóki clopperzy nie zostaną przeproszeni.

seks, a clopanie, to są dwie inne rzeczy, chyba, że o czymś nie wiem :P

za co ma autor artykułu przepraszać, że nie uważa clopów za sztukę? czy może za to, że odważył się o tym napisać? :P

A publikując ten artykuł przynieśliście wstyd całemu fandomowi i pokazaliście, że "Miłość i Tolerancja" to fikcja.

Rozumiem, że można nie lubić clopów, ale żeby pisać takie artykuły?

czy autor artykułu napisał gdzieś, że nienawidzi cloperów i powbijałby ich na pale? nie.

rozumiem drogi Fiesto, że od dzisiaj mamy pisać tylko na tematy z góry przez Ciebie zatwierdzone? :P

dziękuję bardzo za zainteresowanie numerem. jakby ktoś nie wiedział Brohoof, nie ma własnej osobnej "linii politycznej" każdy redaktor ma prawo wyrażać swoje opinie, celem magazynu, nie jest, żeby kogoś gonili z kamieniami i kijami, lecz, żeby ludzie czasem zastanowili się nad sobą, nad fandomem, a także, żeby mieli dużo frajdy z czytania magazynu. widzę, że kolega Fiesta, chyba ma inne poglądy na to co Brohoof przedstawia, jest mi niezmiernie żal z tego powodu :P

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tu nie o to chodzi. Chodzi raczej o to, że to nie jest konstruktywna opinia, a zwykłe obrażanie. No chyba, że nazywanie kogoś dewiantem i wyalienowanym to nie jest obraza... Co jak co, ale takie słowa NIE POWINNY trafić do gazetki.

Również czekam na przeprosiny ze strony autora, dostał również ścianę tekstu ode mnie na PW.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Porównanie osób lubiących cloppy do niestabilnych przegrańców/niespełnionych życiowych popaprańców? Serio? Moim zdaniem to jest przesada. Według mnie ludzi podnieca tam coś, co jest zarezerwowane jakby dla ludzi, chodzi mi tutaj o pokazane genitalia. Otwarcie widać hejt osoby piszącej ten artykuł, trzyma tylko jedną strone, a jak mi się wydaje, ta gazetka winna być obiektywna, nie subiektywna, a jak musi atakować kogoś, to niech nie robi tego tak otwarcie, bo może sobie narobić wielu wrogów, i stracić wielu czytelników. Też czekam na przeprosiny, bo to jest małe przegięcie. Jestem normalną osobą, lubię czasami pooglądać coś sobie, a tutaj zostaje porównany do najgorszych. Zła droga... Zła droga...

Link to comment
Share on other sites

Jejku jej, ależ ku parno od złości, kochaniutcy. Hoł, hoł hoł, mam coś dla niektórych!

revdawgmaspatentedbutthurtcream.png

Chętni pisać do mnie, zrobię dla Was zbiorowe zamówienie, dostawa wyjdzie taniej.

Weźcie sobie odpuście internetowe kłótnie o fapanie do koni, bo imo to lekkie marnowanie czasu. Wasi rodzice i (były) papież by takich dyskusji nie pochwalali!

I zajmijcie się lepiej czymś pożytecznym, bo jeśli ktoś poczuł się TAK BARDZO DOTKNIĘTY przez tekst w internetowej gazetce o kucykach, w dodatku nieskierowany bezpośrednio do tej osoby, to ja się boję, jak sobie poradzicie w życiu ;X

Ciao ^^

BTW: Trzeba sprawdzić, ile odwiedzin miała dzisiaj strona Brohoofa, może opłacałoby się jakieś reklamy zasponsorować.

Link to comment
Share on other sites

Lawl, śmieszne, nigdzie nie zakładaliśmy obiektywności czasopisma. Każdy z redaktorów może przedstawić subiektywny punkt widzenia.

Z uwagi na wzrost zainteresowania Brohoofem musimy się zastanowić czy nie zacząć pisać kontrowersyjnych artykułów :trollface:

Link to comment
Share on other sites

Uwaga! Ten post również odnosi się do tego artykułu o clopach!

Skoro sz.p.r. Chainsaw hejtuje clopy z MLP, to czemu nie hejtuje zwykłej pornografii? To przecież prawie to samo... Tylko jedno ukazuje roznegliżowane kuce, a drugie roznegliżowanych ludzi. Każdy ma prawo do własnego zdania, to fakt. Ale niech chociaż będzie konsekwentny... No cóż, subiektywnie patrząc, to widać, że autor zagłębił się w temat, lecz zawładnęła nim żądza hejtu i dlatego artykuł zaczął po prostu pluć jadem.

Link to comment
Share on other sites

bo jestem antyseksualny.

Antyseksualny? To musi być coś bardzo dziwnego, może miałeś na myśli aseksualność? Jeśli tak to nie widzę nawet najmniejszego powiązania z tym co napisałeś.

A co do tematu, opinia opinią, wszystko cacy, ale żenujące jest to, że taki artkuł przeszedł. Nie, nie czuję się nim dotkniety, nawet go nie czytałem. Czasami przeglądałem i wybierałem sobie różne rzeczy do czytania z tego waszego brohoofa, ale jeśli będziecie prezentować taki poziom sobą to nie mam zamiaru więcej tego robić. Szkoda mojego czasu.

Gwoli ścisłości, nie piszę tego dlatego, że jest to o clopach bo mam serdecznie gdzieś co o tym sadzicie. Jakby było o gore napisane w taki sposób to też bym się czepiał, chociaż sam tego nie lubię. Obrażaniem czytelników nie zaskarbicie sobie popularnosci.

Link to comment
Share on other sites

Nie, nie chodziło mi o aseksualność, zresztą i jej jest wiele rodzajów. Istnieje coś takiego jak antyseksualizm, czyli pogląd sprzeciwiający się wrzucaniu podtekstów i samego seksu wszędzie, gdzie tylko można. W dużym skrócie. Co do gore, to też mi się zbytnio nie podoba. Oczywiście w odniesienu do kucyków. Ludzie, to jest serial animowany, ogarnijcie się!

I nie zgadzam się z obrażaniem czytelników. To prawda, że artykuł miłością i tolerancją nie pała, lecz nie ma tam bezpośredniego odniesienia do żadnego użytkownika, czy nie tak? A zatem o co się pieklić?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Antyseksualizm

Masz jak nie wierzysz, choć wikipedia to takie wiarygodne źródło znowu nie jest.

Link to comment
Share on other sites

Nie' date=' nie chodziło mi o aseksualność, zresztą i jej jest wiele rodzajów. Istnieje coś takiego jak antyseksualizm[/quote']

Ok, my bad, kajam się z powodu błędu. Ale przeczytałeś to co dałeś? bo wydaje mi się, że moja się to z Twoimi słowami i to całkiem sporo.

Link to comment
Share on other sites

A ja to odbiera w dokładnie inny sposób, czegoś takiego mi brakowało, bo również uważam to za chorą rzecz... Artykuł dobry, treściwy i co najważniejsze słuszny, choć jedno jest zdanie, które rzeczywiście zasługuje na naganę.

No dobra... Pół akapitu, dokładnie pod obrazkiem w połowie tekstu. No ale... Co racja to racja... bez obrazy, ale takie treści powinno się zachować dla siebie, a nie otwarcie psuć opinię fandomu... Tak panowie, to właśnie dzięki szlachetnej akcji "<3 r34" spotykamy się z takim hejtem od strony "normalnej części społeczeństwa Ludzkiego"

Link to comment
Share on other sites

Nie wrzuciłem sobie tego od tak, z dzikiej chęci. Zapoznałem się z notką i uznałem, że może być. Pomijając religijny aspekt zagadnienia większość podpunktów się zgadza. Nawet sprzeciw wobec miłości. Po prostu uznałem, że mogę rzucić tu swoim zdaniem, nie chciałem doprowadzać do shitstormu. Jeśli cię uraziłem to przepraszam.

Wskaż mi proszę, co mija się z resztą. To mógł być błąd z mojej strony.

Link to comment
Share on other sites

A ja to odbiera w dokładnie inny sposób, czegoś takiego mi brakowało, bo również uważam to za chorą rzecz... Artykuł dobry, treściwy i co najważniejsze słuszny, choć jedno jest zdanie, które rzeczywiście zasługuje na naganę.

No dobra... Pół akapitu, dokładnie pod obrazkiem w połowie tekstu. No ale... Co racja to racja... bez obrazy, ale takie treści powinno się zachować dla siebie, a nie otwarcie psuć opinię fandomu... Tak panowie, to właśnie dzięki szlachetnej akcji "<3 r34" spotykamy się z takim hejtem od strony "normalnej części społeczeństwa Ludzkiego"

Ludzie psują opinię fandomu innymi rzeczami, które są akceptowane, więc czemu ja mam sie przejmować czymś takim? Zwłaszcza, że tak naprawdę wielkie tabu seksu sprawia, że wychodzimy na dziwaków. Na naganę zaśługuje wiele rzeczdziejacych się w fandomie, ale mam propozycję, może przestaniesz wtrącać się w to co lubia inni? Zresztą nie dotyczy to tylko Ciebie, to jest coś co ludzie powinni zrozumieć. Nie mam zamiaru chować się z czymś co nie jest złe, ale nie bedę nachalny z lubieniem tego. Nie musisz tego lubić sam, ale uszanuj to, że lubi to ktos inny.

Proponuje koniec offtopu.

Link to comment
Share on other sites

Miłość i tolerancja jak się patrz, dajcie znać jak pocta brohoofa będzie przepełniona mailami z skargami. Ludzie to oczywiste, że nie zostaniecie przeproszeni.

W końcu cloperzy nie są normalni wiec po co ich przepraszać... Tylko szkoda, że "normalnośc" jest pojęciem wzglednym.

Ja clopow nie lubie, ale jeśli ktoś lubi to ja w to nie wnikam, każdy lubi co innego. Ja lubię tcb, a jak ktoś lubi clopy to jego sprawa. Nie jest on przez to gorszy ode mnie. Miałem okazję spotkać się z pisarzem który pisze zarówno ff jak i clopy i nie jest on gorszy od innych, według mnie jest świetnym pisarzem.

Link to comment
Share on other sites

Dobra propozycja, Sliv.

Na naganę zaśługuje wiele rzeczdziejacych się w fandomie' date=' ale mam propozycję, może przestaniesz wtrącać się w to co lubia inni?[/quote']

Cóż za atak.

Mi się artykuł 'podobał', nawet jeśli miałby być trochę przesadzony. Ale reakcje na niego są jeszcze bardziej przesadzone, w dodatku bez sensu.

No i tak, kto wam każe to czytać? Znowu będziemy się fochać na siebie, płakać i machać rączkami, warcząc na innych? Marti, zapodaj kremu.

Ściany tekstu są zbędne, liczę na to, że rozejdziecie się do swoich kółek wzajemnej adoracji i zapomnimy o sprawie, dobrze wiemy, że innego porozumienia nie będzie :P

C'nie?

Jeszcze kilka takich stwierdzeń i w końcu będzie za co. Osoby które tak piszą, niech patrzą uważniej na swoje wypociny. Sugeruję natychmiastowe zaprzestanie tego, bo zapłoną stosy.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...