Skocz do zawartości

[ZABAWA] Wprowadź zamęt


Recommended Posts

Discord, Pan Chaosu nie lubi się nudzić, dlatego też powstaje ta oto zabawa.

Będzie przednio!

Tak, tak. Zatem do rzeczy, musicie wprowadzić zamęt do danej sytuacji.

Tylko żeby to nie było byle co!

Się rozumie. My Wam nakreślamy sytuację a Wy... Wy wprowadzacie zamęt. Oczywiście nie narzucamy żadnych specjalnych farmazonów.

Postarać mi się, młodzi padawani!

Chyba za dużo Gwiezdnych Wojen się naoglądałeś.

Hayate, jestem twoim ojcem!

Mhy... Zatem pierwsza sytuacja:

Pinkie Pie wpadła z wizytą do cukierni by jak zawsze napełnić brzuch pysznymi wypiekami państwa Cake. W lokalu przebywało kilka kucyków, które wesoło gawędziły ze sobą. Dzień był zbyt spokojny w mniemaniu Pana Chaosu i należałoby wprowadzić jakieś urozmaicenie. Samo jedzenie ciastek to żadna frajda...

Do dzieła, misie!

/jeśli jest w złym dziale temat to proszę o przeniesienie.

Link do komentarza

Piękny zapach wyrobów przywabił ogromne stado parasprite'ów które zaczęły jeść ciasta, a gdy skończyły się słodycze zabrały się za jedzenie przedmiotów i zjadły cały ,,Cukrowy Kącik". Twilight chciała odbudować go, ale pomyliły jej się zaklęcia w zamiast wyczarować to co powinna, na miejscu cukierni pojawiło się wielkie akwarium w którym pływały dwa dwugłowe rekiny. Twilight chciała się ich pozbyć ale znowu jej się pomyliły zaklęcia i rekinom wyrosło po sześć nóg. Księżniczka Celestia była w Ponyville i odczarowała wszystko.

Link do komentarza

Ugh, rodzynki to zło, zgadzam się jednak...

Skłaniam się ku rzece czekolady!

Serio?

Tak!

Zatem Leeth zdobywa pierwszy punkt!

To może przejdźmy do kolejnej?

Biurokrata...

Czas na chaos!

Sytuacja:

Biblioteka to miejsce, w którym panuje zwykle cisza i spokój. Wszyscy zachowują się niczym myszki pod miotłą. Nikt nikomu nie przeszkadza. Małe kucyki czytają sobie swoje książki. W zasadzie to jest tam straszliwie nudno. A Discord tego nie lubi...

W tym miejscu wkraczacie wy, padawani!

Trzeba cię odciąć od Gwiezdnych Wojen... Co zrobicie by wprowadzić zamęt?

Link do komentarza

postawić w dziale dla młodzieży ze trzy kompuery z grą amnesia: the dark desceny, a wszystkie książki zamienić utwory cupcakes, rainbow factory, parę clopów no i zeszyty playboja.

a w pozostałycj działach wszędzie tylko puste zeszyty.

Link do komentarza

Biblioteka? Hmm... Totalny chaos! Książki nie powinny stać na półkach tylko spokojnie leżeć przyklejone do sufitu na ślinę. Mnóstwo biegających sosjerek! Cisza? NOPE! Ogromne wieże wszędzie! I tylko i wyłącznie powinno lecieć 1D. Ściany powinno odmalować się na jaskrawy róż. Kucyki powinny walczyć na miecze świetlne. Ah i nie zapomnijmy o mleku czekoladowym które powinno wylewać się z komputerów. A papier z książek? Tylko i wyłącznie nieźle doprawiony inaczej jest bez smaku...

Link do komentarza
Gość Iluzja Pie

Książki mają ganiać ludzi za takie nudne stosowanie ich jak czytanie .

Na każdej półce ma znajdować się książka ,, Jak poprawnie siać chaos ?'' Autorstwa Discorda i z twoim własnoręcznym podpisem który wyzywa każdego kto na niego spojrzy .

Wszystkie inne przybory okładają każdego po głowie kto będzie stał spokojnie w miejscu przez więcej niż 10 sec.

Z każdej szafy leje się czekolada i każdy ma wypić przynajmniej dwa litry bo przedmioty nadal będą go okładać po głowie.

No i oczywiście kochane gwiezdne wojny czyli każdy ma mieć maskę darth vadera i skywalkera i mają się nawzajem okładać mieczami świetlnymi .

Link do komentarza

Niech Vinyl przyjdzie ze swoim działem basowym, w którym to jakimś cudem (my już wiemy jakim) zaszło kilka ciekawych zmian. Mianowicie strzela teraz muzyką klasyczną ku uciesze Octavii i zaczyna ożywiać zawartość książek, które wcześniej znalazły się w doniczkach i zaczęły wyrastać jak kwiatki. No ale gdzie są prawdziwe kwiaty? No a gdzie mają być jak nie na półkach posegregowanymi odwrotnie do alfabetu i zastąpione cyframi. Wszystko jest do góry nagami, a kuce przemieszczają się za pomocą jetpack'ów, które zakładają przy wyjściu z biblioteki, którymi wchodzą, a wychodzą... nie wejściem, a oknami, wpierw jednak przebijając się przez zasłony z masy czekoladowo - wato - czekoladowej.

Wiem, że słabo, ale nie mam weny.

Link do komentarza
  • 4 weeks later...

Uwielbiam Discorda. :lunaderp:

Do cichej biblioteki wpełzają węże, które powiększają się czterokrotnie i wyrasta im piąty ogon, oraz peruka Stachula. Zaczynają wyjadać litery z książek, a potem lecą na swoich tęczowych skrzydłach do góry nogami, kręcąc się w kółko. Książki się obrażają, że zmutowane węże wyjadły im litery, dlatego wstają z półek i zaczynają tańczyć czaczę, oraz rumbę, a na środku sufitu pojawia się kula disco i zaczyna grać. Nuda pokonana! Ale problemem jest sama biblioteka. Dlatego też wyrywa się z ziemi (trik testowany na chatce Fluttershy :rainderp:) i zaczyna kręcić się w kółko.

Link do komentarza
  • 2 weeks later...

Hmmmm,jak wiemy biblioteka to spokojne miejsce, a więc i ja ogranicze się do paru spokojnych zagrywek.

1.Do kilkunastu najpopularniejszych książek powkładać przedarte na pół 50-siątki Euro tak ,żeby widoczna była tylko cała końcówka. Na niewidocznym kawałku dać zdjęcie pana chaosu pijącego mleko czekoladowe.

2.Wziąć kilka(naście) tworów literackich i skleić je w środku klejem. Sugeruję tutaj kilka popularniejszych wydań.

3.Pobawić się naszym dobrym przyjacielem klejem i połączyć nim parę monet z podłogą.

4.Wybrać parę bardziej zaawansowanych poradników do chemii i pozmieniać w nich nieco treść. Może nie wywoła to natychmiastowego chaosu ,ale za to da owoce w przyszłości ,kiedy w mieście zaczną się pojawiać kuce z osmalonymi brwiami i brązowymi grzywami.

5.Stworzyć popcorn i podziwiać

Link do komentarza
  • 2 weeks later...

Ktoś genialny poprzekładał książki i dzieci czytały... (no właśnie) ale to wciąż za mało... KONCEPCJA! Do biblioteki wchodzi Fluffle Puff, a z niej z kolei wychodzi Pinkie Pie i wyciąga z Puff'a różne sprzęty do imprezy. gdy robi się ciekawie do biblioteki wpadają podmieńce tańcząc wśród latających książek, obrazków i liter. gdy wydaje się że nic nowego wymyślić się nie da... Na scenę wchodzi Celestia i ku ogólnemu zadziwieniu wymiata na parkiecie (regały na książki są nudne więc zostały usunięte). Teraz do akcji wkracza Discord, nieopodal biblioteki wybucha wulkan czekoladowy i fala soku pomidorowego spyha bibliotekę na pełne morze, tam do imprezy doszło kilka ważnych osób takich jak kleopatra, Napoleon, Reksio itd. Po kilku godzinach wypełnionych pieśniom i chaosem biblioteka wróciła na swoje dawne miejsce aby straszyć do dziś. Koniec???

Link do komentarza

Nagle z półki wyskakują książki i zaczynają strasznie krzyczeć i drzeć się na całe gardło. Przychodzi Pinkie Pie, która zaczyna robić to samo. Wtem z książek wyskakują postaci. Bohaterowie lektur zaczynają się kłócić, który jest lepszy, dołączając się do krzykliwego tłumu książek. Twilight nie wytrzymuje i zaczyna rzucać wszystkim czym się da- roślinami, lampami, piórami, itd. Ni stąd, ni zowąd przylatuje Księżniczka Celestia. Próbowałą uciszyć tłum, lecz gdy jedna z bohaterek książki nazwała ją trollem, wkurzyła się i dołączyła do rozwścieczonego tłumu. Zrobił się tak okropny zmęt, że całe drzewo, w której była biblioteka, zaczęło skakać w rytm muzyki przypadkowo puszczonej hard metalowej muzyki...

Link do komentarza

Książki były w różnych językach. Uwagę na siebie zwracały książki zapisane po rosyjsku. Urządziły sobie libację alkoholowalą. Po chwili do nich dołączyła się Pinkie Pie. Książki zapisane kodem dwójkowym bały się klaczy i schowały się za tomami w jęz. Java. Zaś niemieckie chciały opanować świat zwany Biblioteką i zaczęły przerabiać hebrajskie książki na mydło. Tłum polskich zrobił powstanie przeciwko egzemplarzom z Wehrmachtu, ale potem podzieliły się na dwie grupy, z czego jedna obrażała J.O. D.Tuska.

Gadająca kartka powiedziała Twilight, że jedyną metodą odczynienie chaosu jest przeczytanie Ponysutry przy szlachcie canterlockiej. W międzyczasie książki zeswatały się z innymi i chędożą się w grupach. Tylko jeden tom siedzi w kącie i wydaje odgłos clopania. Słownik wypowiedział 69 zdań złożonych z samych wulgaryzmów. Tom nazwany "Metro 2033" stał na półce i zamierzał cel do zniszczenia przez rakiety. Chciał wypełnić czarnych. Rumuńskie książki ukradły 90% półek i grawitację. To był chaos. A z chaosu wyłonili się bracia Gordon i Morgan Freemanowie. Jeden był knajtem i walił z łoma, a drugi śpiewał "Jestem bogiem", obaj nie byli gotowi na to co ich czekało w bibliotece.

Link do komentarza

Wszyscy w bibliotece siedzą cicho czytając. Nagle drzwi otwierają się z hukiem i do środka wchodzi król imprezy Discord, a zaraz po nim Pinkie pie z wielkim radiem,po czym stawia je na ziemi i włącza.Rozlega się muzyka i wszyscy czytający rzucają książki i zaczynają tańczyć.Wspaniały Discord pstryknięciem palców odwraca grawitacje,przez co impreza rozkręca się na dobre,tyle że na suficie biblioteki.Nagle do środka wchodzi księżniczka Celestia. Widząc co się dzieje używa magi i na chwilę znika w oślepiającym blasku światła,by po chwili pojawić się w różowo-zielonym starym stroju disco i zaczyna też tańczyć. Discord jest uradowany z takiego obrotu spraw, ale czegoś mu tu brakuje.Znowu pstryka palcami i po obu stronach tańczącej księżniczki pojawia się dwóch Darth Vaderów którzy także zaczynają tańczyć. Discord klaszcze uradowany i dla uciechy stwarza czekoladową chmurę,a pod nią wannę która po chwili zaczyna napełniać się czekoladą. Pinkie widząc to wrzeszczy-NAJLEPSZA IMPREZA ŚWIATA!- i wskakuje do wanny z piskiem.

Link do komentarza
  • 4 weeks later...

Wszystkie siążki ożywają i wyrastają im zęby, po czym zaczynają gonić wszystkich czytelników. Po chwili przestaje działać grawitacją, przez co wszystkie kucyki i przedmioty zaczynają unosić się w powietrzu. W tej samej chwili z kłębu czerwono-czarnego dymu pojawia się Natanek i mówi: "Jeśli twoje dziecko nosi na głowie pokémony to wiedz, że coś się dzieje", po czym wykonuje zgrabny piruet i zaczyna tańczyć "Gangnam style" na suficie. Do biblioteki wlatuje Twilight i zaczyna śpiewać kawałki Justyny Bimber. Wtedy zostaje podzielona na tysiąc małych Twilight, które dołączają do Natanka i na suficie wciąż śpiewają piosenki Biebera, tańcząc "Gangnam style". W całej bibliotece rozlega się głośne "BEJBE, BEJBE, BEJBE OOOOOUUUUU!". Nagle sufit zarywa się do góry i odlatuje prosto w niebo. Po chwili wraca, spadając z prędkością świetlną na ziemię. Jednak tuż przed uderzeniem zatrzymuje się i zmienia się w ogromna butelkę coca-coli. Natanek zakłada swój jet pack i leci na koniec świata i jeszcze dalej! Biblioteka kręci się w kółko. Nagle zatrzymuje się, a kucyki zaczynają oddawać cześć na klęczkach teletubisiom, które pojawiły się niewiadomo skąd. W tej samej chwili czarną wołgą przyjeżdża Celestia i zaczyna strzelać w teletubisie laserami z oczu. Chaos, chaos everywhere!

Link do komentarza
  • 2 weeks later...

Na sam początek powinna być bitwa na głosy Living Tombstona, Wooden Toastera i Mic'a Microphona. Do tego jeszcze książki ożywają - szczekają i zaczynają latać po całej bibliotece, a przy okazji przeteleportowana rodzina Apple (cała) urządziła sobie zawody w ujeżdżaniu byków. Jak by było mało Wielki Pan Chaosu podobnie jak to zrobił z domkiem Fluttershy biblioteka została wyrwana z ziemi i zaczęła się obracać. No, można jeszcze dorzucić niesamowite wahania temperatur, a wszelkie przedmioty które wytwarzają światło, wchłaniają je

Link do komentarza
  • 4 weeks later...

Głośność wszystkiego zostaje powiększona 100x

Opadający z książek kurz brzmi jak armagedon.

Szuranie krzesłem przyprawia wszystkich o dosłowną ekspozję gałek usznych.

Mrugnięcia są niczym potężne uderzenia w ogromny gong.

Przewracanie kartki brzmi jak syk stukilometrowego węża, który postanowił zjeść stopy kucyków. UPS! Kucyki nie mają stóp i wąż jest przez to bardzo smutny ;_;

"Dzień dobry, chciałbym pożyczyć książkę" jest wypowiadane canterlock'iem.

I oczywiście zdezorientowana bibliotekarka, która ucisza wszystko, robiąc "shhhhhhhhhh", które brzmi jak największy huragan w dziejach.

Dodajmy do tego stuknięcia kopyt, oddychanie i zamykanie/otwieranie drzwi (niektórzy wciąż nie wiedzą czym jest klamka i owymi drzwiami będą trzaskać, co spotęguje efekt huku bomby nuklearnej).

Wtem książki zmieniają się w żołnierzy. Strzelają w siebie "I" z karabinów w kształcie ltiery "F". Komedie romantyczne powoli padają pod gradem pocisków creepypast. BUM! Równy szereg fantastyki rozpadł się przez granat kryminałów.

Kolejne BUM. Książki wynalazły broń nuklearną ("O") i wysadziły siebie nawzajem. Są teraz w erze jaskiniowców i pożerają się wzajemnie ostrymi stronicami, mówiąc przy tym coś jak "Hmhfphmfmhmmhpfhpfmmm" albo "Fhmpkhmyfmykhypfmhy". Impreza na całego, wszystkie kucyki tańczą makarene, śpiewając muzykę operową, a w tle leci death friend metal grany na trójkącie i cymbałkach. Zawiadomiona o ataku Chaosu Twilight, przychodzi do biblioteki i używa jakiegoś zaklęcia, chcąc przywrócić wszystko do porządku.

PUF! Jaskiniowe książki zmieniają się w książkowe dinozaury. Violencesaurus Rex pożera Shippingoraptora. Clopodoki spokojnie żują włosy tańczących makarene klientów. Crossoverdaktyl przelatuje nad wszystkimi, wydając znajome fanom serii Gothic "KUKUDAAAAK!"

Wtem zjawia się Discord. Jego przybyciu towarzyszy ciemny błysk i cichy hałas. Draconequus rozgląda się i rzecze "Nieogarniam", po czym tańczy walca z ulepioną z wyplutego przez Opal futra Celestią.

(Wybaczcie za wszelkie błędy interpunkcyjne i dziwnie zbudowane zdania... O czym ja mówię?! To przecież Chaos!)

Edytowano przez Morviles
Link do komentarza
  • 7 months later...

To co Discord? Kto wygrał?


Landryn, zdecydowanie dał czadu! Wygrałeś internet! *Discord trzyma internet w lwiej łapie*


Skąd ty wziąłeś internet?


Stąd skąd inne rzeczy.


Ok... . Landryn ma punkt! A teraz kolejna sytuacja.


Fluttershy siedzi sobie na pięknej polance i w towarzystwie przyjaciół z lasu pije herbatkę... . Straszna nuda. Zróbcie tak, by ten piknik był niezapomniany. Discord hojnie wynagrodzi każdego, kto podejmie się wprowadzić chaos.

Link do komentarza
  • 2 weeks later...

Lecz każdy kubek dostał nóg i uciekł, po czym tłukły się na kawałki skacząc z kamieni.

Zwierzęta małe stały się olbrzymie, a te typu.. niedźwiedź stały się małe jak mrówki.

Trawa w okolicy zaczęła zmieniać się w kolorowe domino, a z nieba padało mleko czekoladowe.

Wsayscy lepili się od wielkiej ulewy kakaowej.

A na sam koniec z każdego kwiatka i różnej roślinności zaczęły wylatywać bańki mydlane.

Fluttershy nie była by dumna..

Link do komentarza
  • 8 months later...
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...