Skocz do zawartości

Zapytaj Eggnogga i Cynamonkę


Recommended Posts

No to skoro para jest w komplecie, to...

Oddaję głos zakochanym.

couple+small.png

Ekhm!

-O cześć! Jestem Eggnogg.

-A ja, Cynamonka.

-Razem będziemy odpowiadać na wasze pytania.

-Pytajcie o cokolwiek chcecie.

-Byle z umiarem. Podobno macie tu jakiś regulamin...

-Odpowiemy na wszystkie wasze pytania!

-Prawdopodobnie.

Link do komentarza

Do Cynamonki:

1. Lubisz swój wygląd?

2. Gdybyś urodziła ogiera jakbyś go nazwała?

3. A klaczkę?

4. Lubisz Pinkie?

5. Za co kochasz Eggnogg'a ?

Do Eggnogg'a:

1. Chciałbyś zostać na jeden dzień pegazem?

2. Często kłócisz się z Cynamonką?

3. Ulubiony kolor?

4. Spotkałeś kiedyś Bon Bon?

5. Za co kochasz Cynamonkę?

Pozdrawiam zakochaną Parkę <3

I jeszcze jedno. Jak spędziliście Dzień Serc i Kopyt?

Link do komentarza
Kiedy się spotkaliście po raz pierwszy?

-Trzy lata przed skończeniem szkoły średniej.

-Ta, usiadła bezczelnie obok mnie na pierwszej lekcji po przemieszaniu klas.

-Po prostu nie było innych wolnych miejsc, a nikt nie chciał z Tobą siedzieć xD

Witajcie.

Od jak długiego czasu jesteście razem i jak długo się znacie?

-Jak wyżej. Od szkoły średniej.

-A jesteśmy ze sobą ponad dwa lata.

Do Cynamonki:

1. Lubisz swój wygląd?

2. Gdybyś urodziła ogiera jakbyś go nazwała?

3. A klaczkę?

4. Lubisz Pinkie?

5. Za co kochasz Eggnogg'a ?

Do Eggnogg'a:

1. Chciałbyś zostać na jeden dzień pegazem?

2. Często kłócisz się z Cynamonką?

3. Ulubiony kolor?

4. Spotkałeś kiedyś Bon Bon?

5. Za co kochasz Cynamonkę?

Pozdrawiam zakochaną Parkę <3

1. Przyzwyczaiłam się.

Ja lubię jej wygląd za nas oboje :D

2. Specter.

3. Agile.

4. Jak można jej nie lubić?

5. Strasznie trudne pytanie... Za wszystko!

1. Jak mógłbym, czemu nie? Z góry musi być niezły widok. No i w ogóle móc latać...

2. Nee. Po prostu czasem następuje między nami różnica zdań.

Czasem mamy się ochotę pozabijać, ale rozstać nigdy. :* :cGfSS:

3. Hm. Żółty. I czarny.

4. Tyle kucyków codziennie mijam na ulicach Manehattenu, że to całkiem możliwe...

5. Co za bzdurne pytanie! Kocham ją, bo tak.

I jeszcze jedno. Jak spędziliście Dzień Serc i Kopyt?

- Nie wiem czy wolno nam mówić...

- Cytuję:

"Zabrania się publikowania treści ogólnie uznanych za nieetyczne, niezgodnych z prawem RP, treści erotycznych, pornograficznych, zawierające groźby, nawołujące do nienawiści, konfliktów politycznych lub religijnych, treści nielegalnych, łamiących prawa autorskie oraz mających na celu zastraszenie użytkownika. Tyczy się to również publikowania takich treści w sposób niebezpośredni."

Sory, mam związane kopytka przez ten regulamin.

(śmiech)

Link do komentarza

@Hejka zakochańce! :shiarmor:

Tu Fire :fluttershy5:

To jak tak tak... tak... hm...

O co by tu...

No ej! Przecież jesteście z Manehattenu... Czemu jeszcze nigdy Was nie widziałem? rzucająca się w oczy parka... :<

Jak Wam się mieszka w naszej mieścinie... mieście... w sumie to dość dużym...? :twilight3:

Lubicie tańczyć? :cadancetwi2:

Chadzacie do klubów? :vinylspin:

A teraz personalnie...

Egg - Ile kłótni było przy urządzaniu domu? Jesteś dekoratorem wnętrz... a Cynamonka klaczą... nie wierzę ze łatwo doszliście do porozumienia!

Często kupujesz jej kwiaty?

Jaaaaakim cudem udaje Ci się dogadać z muzycznie utalentowaną klaczą!? Wiesz... artyści są specyficzni... mnie to ciekawi! Zwłaszcza, że wśród takich często się obracam...

Cynamonko - Co (o ile tak jak H&HDay nie podpada to pod regulamin :3) Egg dostał z kuli Dnia Ogiera?

O boże, ze mnie to gaduła... yh! No to czekam.

Link do komentarza
Hejka zakochańce! :shiarmor:

Tu Fire :fluttershy5:

To jak tak tak... tak... hm...

O co by tu...

No ej! Przecież jesteście z Manehattenu... Czemu jeszcze nigdy Was nie widziałem? rzucająca się w oczy parka... :<

Jak Wam się mieszka w naszej mieścinie... mieście... w sumie to dość dużym...? :twilight3:

-Jak sam stwierdzasz to duże miasto. Nie łatwo jest spotkać konkretne kucyki.

-Fajnie jest mieszkać w centrum, wszędzie jest tak blisko! Chociaż czasem tęsknię za spokojem farmy kukurydzy...

-Mieszkam całe życie w dużych miastach, a i tak irytuje mnie wszechobecny hałas. Dlatego tak lubię Park Centralny.

Lubicie tańczyć? :cadancetwi2:

Chadzacie do klubów? :vinylspin:

-Tylko kameralnie.

-Kameralnie, znaczy sami we własnym mieszkaniu xD

-Co do klubów, to nie nasze klimaty...

-Moje tylko trochę, czasem przejdę się z kumplami i pomagam im wyrywać laski, w końcu każdy potrzebuje skrzydłowego... ;)

Egg - Ile kłótni było przy urządzaniu domu? Jesteś dekoratorem wnętrz... a Cynamonka klaczą... nie wierzę ze łatwo doszliście do porozumienia!

Po pierwsze, jak chcesz się spoufalać to mów mi Nogg, młody :rd8: ewentualnie Black Scroll, albo i Scroll. Nigdy Egg.

Urządzenie mieszkania? To było proste. Kompozycja to mój specjalny talent, heloł! Ja wiem jak powinno wyglądać idealne mieszkanie! Wszystko było tak jak JA chciałem.

Mhm, ale kolorystkę ustalałeś ze mną. W życiu nie zgodziłabym się na różowe ściany w sypialni!

Różowy pasował do stylu łóżka, które chciałaś.

Jasne. No i malowałam wzorki na ścianie. Świetnie się przy tym bawiłam.

Często kupujesz jej kwiaty?

Na specjalne okazje typu Dzień Klaczy, itp. I czasem na spontana. Wiesz, widzę kwiaciarnię, myślę "Kurde, dawno nie dawałem kwiatka Cynamonce" Wchodzę i kupuję mały bukiecik. Ale nie za często, żeby nie stało się to rutyną.

Jaaaaakim cudem udaje Ci się dogadać z muzycznie utalentowaną klaczą!? Wiesz... artyści są specyficzni... mnie to ciekawi! Zwłaszcza' date=' że wśród takich często się obracam...[/quote']

Hej, do dekoracji wnętrz też trzeba mieć artystyczną duszę! Po prostu wspieram jej artystyczną część - chodzę na jej koncerty, pomagam przy nowych utworach (mamy pianino elektryczne, a ja coś tam umiem zagrać), poza tym wyczucie kompozycji odzywa się we mnie i czuję kiedy śpiewa np. za głośno, albo kiedy powinna zaśpiewać minimalnie inaczej niż jest to zapisane w nutach.

A dyrygent nigdy nie narzeka na te poprawki, czasem wręcz przeciwnie :*

I powiem Ci młody, artyści to najbardziej porąbane i najciekawsze kucyki, także obracaj się w takich kręgach jak najczęściej.

Olałam Operę Manhatteńską i studentów zaocznych, zrobiłam mu babeczki czekoladowe i cały dzień przesiedzieliśmy w mieszkaniu.

Może to brzmi głupio, ale to był naprawdę fantastyczny prezent, bo ostatnio mamy strasznie mało czasu dla siebie i cały dzień spędzony razem to było coś, czego potrzebowaliśmy oboje.

A podobno to klacze dużo gadają...:TWcU3:

Link do komentarza

@Sorki, Nogg :)

Po prostu byłem przyzwyczajony, że kuce używają początku swojego imienia, jako zdrobnienia! Już się poprawiam :flutterblush:

Widzę, że dobrze sie dogadujecie ^ ^ Oby tak dalej, coraz mniej widzę odpowiedzialnych kucyków, które dbają o swoją drugą połówkę!

Mam nadzieję, że kiedyś się zobaczymy! Kto wie, może kiedyś będę potrzebował dobrego dekoratora wnętrz? :rd9: Wyczucia gustu to ja nie mam... No chyba ze muzycznego.

Pozdrawiam Was gorąco, trzymajcie się, do usłyszenia :lyra2:

Link do komentarza
Może to trochę osobiste pytanie,

ale co robicie na co dzień (w domu, w pracy :) ? /Eri

-Cóż... praca to praca. Jestem dekoratorem wnętrz. Na parterze naszego bloku miałem kiedyś biuro z projektami do reklamowania się, ale teraz jestem już na tyle znany, że zlecenia dostaję telefonicznie na domowy. Ostatnio zajmuję się kilkoma większymi projektami. Jeżdżę osobiście do mieszkań i jak to zwykle bywa z urządzaniem, użeram się z właścicielami mieszkań o durne detale!

-Ja pracuję w manhatteńskim Uniwersytecie Medyczno-Biologicznym, uczę tam studentów medycyny anatomii kucyków ziemnych, pegazów i jednorożców. Dodatkowo, śpiewam w Manhatteńskiej Operze Narodowej.

-Co do wolnego czasu to czytam książki, głównie historyczne. Ostatnio jedna sprawa mi nie daję spokoju, a nigdzie nie widziałem książki o tym, więc postanowiłem sam ją napisać!

-Też lubię czytać książki, ale bardziej przygodowe niż historyczne. Czasem jak oboje nigdzie się nie spieszymy i jest ładna pogoda, wybieramy się do Parku Centralnego, np na mały piknik :fluttershy4:

-Dobry piknik nie jest zły!

Cynamonko czy śpiewasz gdzieś? Jakiś chórek, solo, zespół?

Czy tylko dla siebie?

...no ten czy w ogóle śpiewasz? :D /Disty

Solo i w chórze w Manhatteńskiej Operze Narodowej. Jako alt.

Śpiewa dużo lepiej niż odpowiada na pytania xD

Spadaj! Będę odpowiadać jak chcę!

Eggnogg, masz jakieś inne Hobby?

Może masz jakieś muzyczne zapędy? ;) /Eri

Inne? Od książek? A po co?

Żartuję :D

Cóż, mamy w domu gitarę basową, na której czasem sobie pobrzędkuję. Kiedyś z kumplami próbowaliśmy założyć zespół, ale nam nie wyszło. No i jak już wcześniej powiedziałem, gram trochę na fortepianie elektrycznym. Pomagam mojej skrzydlatej piękności przy próbach do występów.

A co z tym Warhooferem czy jak to się nazywa? Malujesz figurki i grasz z kolegami.

A no tak :flutterblush: Gram też w Warhoofera. W ogóle, podobno ostatnio wydali nową figurkę Discorda do armii Chaosu! :pinkie2:

Link do komentarza
Może to trochę osobiste pytanie,

ale co robicie na co dzień (w domu, w pracy :) ? /Eri

Eggnogg jest głupi i nie napisał, że na co dzień dość często się zaczepiamy i droczymy ze sobą!

Po pierwsze, jak chcesz się spoufalać to mów mi Nogg, młody ewentualnie Black Scroll, albo i Scroll. Nigdy Egg.

Po prostu nie lubi jak się go porównuje do jajek xD

Kucyk pójdzie do kuchni tylko po cyder, a ta już do kompa.

:flutterblush: Nie dajesz mi do korekty to robię ją teraz!

Może po prostu przejdźmy do pytań? Łap słońce :cydr:

Do cynamonki:

1. Lubisz jabłka?

2. Ulubiony smak frugo?

3. Lubisz Frugo?

4. Spotkałaś kiedyś Raindrops?

5. Lubisz matematykę?

1. Jasne!

2 (kurde, nie pamiętam. ostatnio smakowalo mi pomarańczowe)

3. Taaaaak :D

4. Chyba nie, bo kojarzyłabym...

5.Nałogowo fantazjuję o równaniach różniczkowych

Ostatnio nawet zbudziła mnie w nocy

-Ej, Nogguś, porozwiązujemy różniczki?

Do Eggnogga:

1. Podoba Ci się swój znaczek?

2. Chrapiesz w nocy? :rainderp:

3. Lubisz pomarańcze?

4. A frugo?

5. Znasz Derpy?

1. Na początku wydawał mi się trochę babski. W końcu to tylko czarne zawijasy. Ale przyzwyczaiłem się. Taki mój los :D

2. Nie.

Potwierdzam, nie chrapie. Ale raz sie obślinił :TaTds:

-.- Dzięki, Słońce.

3. Oczywiście. Niektóre kuce ich nie lubią, bo kopytkami strasznie trudno się je obiera. Magic rulez!

4. Pewnie, że tak. Nieodłączna część pikników :D

5. Osobiście? Nie. Ale czytałem o niej w gazetach. "Niszczycielka Ratuszów", tak? Wydawała się miła na zdjęciu.

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...