Najbardziej i najmniej lubiany odcinek I sezonu

[DarkReaper11]

Mi najbardziej podobał się odcinek 21. A najmniej przypadł mi do gustu odcinek 13.

[night guard]

wszystkie były dobre oprócz nr 7 nudny jak......

[Kyoko]

Najbardziej - chyba "Applebuck Season". Właśnie robię rełocza i nie mogę przestać się śmiać. 

Najmniej - pierwsze dwa odcinki... Jak dla mnie mega nuda.

[Zielona Herbata]

Nie wiedzieć czemu, ale wszystkie odcinki I serii mi się spodobały. :>

[Judoon]

Najgorszy: Psy na diamenty

Najlepszy: Ponaddźwiękowe bum

Edytowano Lipiec 6, 2013 przez fanRD

[wweomega]

Jak dla mnie najlepsze były wszystkie prucz 4 niewiem dlaczego.

[Hidoi]

Cóż, naj. to chyba 26, 11 i 6, a najgorszy to zdecydowanie 12, bo trochę dziecinnawy i moze jeszcze 8, bo mi się przejadł.

[GoForGold]

Najlepszy: 25 - Party of one. Dlaczego? Pinkamena oczywiście.

Najgorszy: 19 - Nie spodobał mi się po prostu, jakiś taki nudny.

Edytowano Sierpień 8, 2013 przez GoForGold

[~Tamara~]

Jak dla mnie najlepsze były wszystkie prucz 4 niewiem dlaczego.

 

* prócz 

 

Mi najbardziej podobał się odcinek 1 i 2 nie spodziewaliście się, co ? Po nich najlepsza noc w życiu i sukces spod igły.

Najgorzej wypadł stanowczo odcinek z psami i kucykami :/ no oczywiście wykluczając wspaniałą Rarity ~!

[Juventino]

Jak dla mnie odcinek z Gildą był słabiutki. Gagi raczej zgrane, bardzo niesympatyczna postać... na plus jedynie niezłe i dość zaskakujące zakończenie.

Odcinek z Parasprite'ami zwyczajnie nudny. Po prostu nie ma nic, co spowodowałoby, że chciałbym do niego wracać. 

Pilot też taki sobie; na pewno najsłabszy z dotychczasowych dwuczęściowców. 

 

Z najlepszymi mam problem, bo dobrych jest zdecydowanie więcej A zatem wymienię pierwszą piątkę (kolejność przypadkowa): Dragonshy (dużo Fluttershy... to dla mnie wystarczający argument); Bridle Gossip (duuuużo humoru, klimat, Zecora, Las Everfree); Winter Wrap Up (piosenka! i klimat starych kreskówek); Stare Master (bo Fluttershy i część akcji rozgrywa się w Everfree Forest, a ja lubię tę lokację); Party of One (Pinkie gadająca z workiem mąki jest bezcennym widokiem). No dobra, dorzucę jeszcze Best Night Ever za bardzo solidną dawkę humoru i muzykę.

 

Dziwi niska ocena odcinka z Diamentowymi Psami. Mnie bardzo rozbawił - jeden z najlepszych występów Rarity, wyobraźnia Spike'a... W moim rankingu plasuje się w górnej połowie

[Gość ChrisEggII]

Najbardziej lubianym odcinkiem jest zdecydowanie 20. To od niego zacząłem oglądać serial. Potem jest pierwszy dwuodcinkowiec, który tylko utwiedził mnie w przekonaniu, że to coś dla mnie. Świetnie została opowiedziana tam historia.

Najmniej lubiany? Zdecydowanie trzeci. Motyw z otrzymaniem 2 biletów i posiadania większej ilości zazdrosnych przyjaciółek był już wałkowany tysiące razy.

[Ryś Raindrops]

Najlepszy: 9 (Bridle Gossip), 10 (The Best Night Ever), 25 (Party of One).

Najgorszy: 5 (Griffon the Brush-Off), 19 (A Dog and Pony Show).

[Gość Snajper202]

Najgorszy: Psy na diamenty

Najlepszy: Ponaddźwiękowe bum

[FlutterBlue Melody]

Mi się podoba niezapomniany wieczór a najgorszy to ten z sową