Skocz do zawartości

VI Zgorzelecki Ponymeet


Fisk Adored

Data spotkania  

18 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Data spotkania

  2. 2. Na czym skupić najdłuższą część meeta? (pytanie aktualne do 30.04)

    • Wnętrze, przykładem Plaza.
    • Zewnątrz, fruńmy niczym rusałki, bawmy się i tańcujmy do rana!
    • Wewnątrz i na zewnątrz... damy radę to podzielić ;)


Recommended Posts

Również potwierdzam swoje przybycie. Jak ktoś ze Zgorzelca z Ujzadu lub Centrum czy okolic tych miejsc, to może się ze mną zabrać rano do McDonald'a, będę samochodem.

 

EDIT: Ma być lekki wiaterek, zero opadów i 17 stopni rano, 19 stopni po południu i 17 stopni wieczorem ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli bedzie -8 stopni i śnieżyca, jak to zwykle w Zgorzelcu.

 

Premeet znany również jako 7 Dolarowy minimeet z ekipą zgorzelecką zaczyna się za niecałą godzinę. Holy Celestia on Segway!

 

Nie wierzysz w moje info o pogodzie?  :MJTQO:

 

 

 

Potwierdzam,że tym razem mnie nie będzie... Brak pieniędzy oraz chęci robi swoje...

 

A probówki dla mnie?..  :fluttersad:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piter Wan Kenobi

Grrr, wybaczcie ludzie/kucyki mnie nie będzie. Wiedziałem że coś wypadnie, u mnie to jest standard w sumie :sab: Udanej zabawy Wam życzę! Może kiedyś uda się wpaść, chociaż wątpię..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wróciłem i jestem zawiedziony "pony"-meet'em.

Dla mnie znowu była to sesja RPG z kucami zapchajdziura, daje ostatnia szanse VII i jak znowu będzie taka sesja to ja po prostu wyjdę.

PS. Wielki plus dla opola oraz paru innych osób za to że jednak było z kim podtrzymać nazwę "pony-meet"

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszemy, ja i Neon, z noclegowiska u mnie w domu.

 

Ogólnie rzecz ujmując jesteśmy zachwyceni ponymeetem oraz tym co się działo podczas niego. Dziękujemy za mile spędzony czas, oraz mamy nadzieję, że izolowanie się grupy opolskiej (oprócz Neona) nie zaszkodzi przyszłym meetom. Czekamy na te zestawy i paczki ze zdjęciami.

 

Cyg i Neą

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia:

https://plus.google.com/photos/103715521491019915290/albums/5879389803326482049?authkey=CLnYyY-XgYThCg

Część jeszcze się dodaje, więc powiedzmy że ok. 10.00 będą wszystkie.

 


mamy nadzieję, że izolowanie się grupy opolskiej (oprócz Neona) nie zaszkodzi przyszłym meetom.

 

Na kolejnym prawdopodobnie ich nie będzie.

 

Co do meeta... Niestety, dla mnie nie był to ponymeet. Spotkanie opanowały różnego rodzaju gry. Nie mam nic do takiego spędzania czasu, ale cóż, to w końcu ma być ponymeet. Chcę podziękować grupie Opolskiej oraz paru innym osobą, w szczególności Diego. Z tymi osobami rozmawiałem o kucach i starałem się zachować chociaż atmosferę ponymeeta. Szkoda, że Opola zabraknie na kolejnym. Ja sam daję jeszcze szansę siódmemu, lecz jeśli będzie wyglądał tak samo lub podobnie, sorry, będę się musiał pożegnać.

Podklejam jeszcze link do tematu, bo nie wszyscy go widzieli:

http://mlppolska.pl/watek/3647-letni-zgorzelecki-ponymeet-ponynoc-informacyjnie/?hl=ponynoc

Taki mój pomysł na lato, wiem, że ekipa Opolska jest na tak, czekam na resztę wypowiedzi w w.w. temacie.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, karcianka kucowa była, a to że jedna czy dwie osoby poruszały temat rpg bo go lubią jest ..... a zresztą myślcie co chcecie.

Ja proponuję na następny raz (a macie na to od miesiąca do dwóch) skoro nie podoba wam się spotkanie z osobami z fandomu i porozmawianiu/lepszym poznaniu się to proszę, nie błagam: Zaproponujcie zmiany które uważacie pomogą w tym. Samo "jęczenie", że ojej jak niefajnie nikomu niestety nie pomoże. I nie piszę tego bo czuję siędotknięty, lecz dlatego, żeby skożystać z waszych doświadczeńz innych meetów i usprawnić "nasz". Profesjonalnych zabawiaczy wynajmuje się na konwentach, a na takich małych spotkaniach radzimy sobie sami. Skoro ja jestem widocznie ograniczony umysłowo i nie potrafię wymyśleć niczego ciekawego to zróbcie to wy.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem było naprawdę super i nie ma co narzekać. Gra w kucykowe The Resistance była przednia, bo łgać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej. :yay: I dlatego właśnie to świetna zabawa. Ogólnie była przyjemna atmosfera, poznałem kilka kolejnych osób i naprawdę nie żałuję tego dnia (a nawet dwóch).

Ja jako jeden z niewielu mogę jeszcze dorzucić do całego meeta akcję aftermeet, ale tutaj to już rzeczy działy się niesamowicie dziwne. I dlatego będzie o czym opowiadać w przyszłości. :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tam bawiłem bardzo dobrze. Wielkie podziękowania z mojej strony dla Solarisa oraz wszystkich, z którymi w sumie przyjechałem jako paczka :P 

 

Jak dla mnie było naprawdę fajnie, ale boli mnie ból tyłka o... robienie z igieł wideł. Proszę, wytłumaczcie mi więc, czym waszym zdaniem jest Ponymeet. Wyraźnie prosiłem o pomysły w tym temacie, bo nie cierpię niczego narzucać, a sam takowych nie miałem. Nie pasowało? Było napisać jak chcesz, by było, a byśmy to omówili. Takie myślenie jest po prostu irytujące w pewnym sensie, bo na logikę wystarczy pomyśleć, że lepiej coś powiedzieć i wyjaśnić, a nie... Ah! Przytargam przykład: dziecko puściło z tyłu gaci kleksa i płacze, a mama nie wie dlaczego - sama musi się więc domyśleć! Ale Panowie, nie będę biegał od osoby do osoby na meecie tylko po to, by każdego z osobna nagle wypytywać co chce robić. Przyjechałem, by się bawić, a nie podawać butelkę z mleczkiem pod buzię. Wyraźnie wcześniej pojawiały się pomysły przytargania gier "skucowanych" (czy jak to w ogóle nazwać) i jakoś nikt nie narzekał, to myślałem, że będzie dobrze, a tu proszę - zaskakujecie mnie. Twierdzę, że jeśli nie potraficie pisać PRZED czego NIE CHCECIE, a co CHCECIE, to rzeczywiście, nie przyjeżdżać. Bawiłem się świetnie, kupiłem kuce, rozmawiałem o kucach i tak było u każdego, a ktoś sobie wysmarkał znikąd "klub erpegowców". Jakoś ja z nimi chwilkę porozmawiałem, chwilkę z Opolem, a właściwie... chwilkę z prawie każdym. 

 

Z mojej strony może to być nie uprzejme, ale jeśli aż tak bardzo się nie podoba, to najwyżej pomacham ręką na pożegnanie. Jak wyżej: albo piszecie wcześniej co się podoba/nie podoba, albo mam w nosie takie pretensje. Zaznaczyłem wyraźnie, że jestem otwarty na pomysły wszystkich, bo chciałem uczynić ten meet czymś w rodzaju starych. Tamci grali sobie w karty, ale w końcu na nich była Celestia, czy Discord. Oczywiście pojawił się płacz, bo karty = gra, gra = RPG, jeśli rozumiem tok myślenia niektórych. Równie dobrze mógłbym się przyczepić tych z laptopami, nazwać "laptopowcami" i zarzucić, że się izolują, bo siedzą na laptopie - taki mi powie, że przecież kuce ogląda, ale ja będę tupał nóżką, że to mi nie pasuje, a żeby było śmiesznie, to nie powiem czego chcę. Takie coś jest naprawdę durne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emronn już tupie nóżką, pokazuje jaki to on surowy jest. Em, nie wychodzi Ci to wcale :discohug:

 

Szósty meet jaki był - każdy wie. Na szczęście to przeszłość, nie zmienimy nic. I oto wychodzę ja, Cygnus Barbarossa, Thor, z nowym tematem:

 

http://mlppolska.pl/watek/5800-vii-zgorzelecki-ponymeet/

 

To co, zmieniamy co możemy zmienić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, aż nóżka rozbolała. Inkwizycja musi być też surowa.

 

Chciałbym tylko poprosić, by pisać jak najprędzej co pasuje, a co nie pasuje, bo się porobią niepotrzebne kosmosy.

 

 

Edit: Wait, uważasz VI za jakiś gorszy? Jak dla mnie było super i nei chciałbym niczego zmieniać nawet, gdybym mógł. Jedynie, co go psuje, to jęczenie o podziałach/obozach, których nie ma - korona z pupy nikomu nie spadnie, jak się zechce pochodzić od jednych do drugich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emronn, not sure if rozpętywać shitstorm or not. Nie uważam tego meeta za gorszy, choć głos mi mówi, że jeśli osoby są niezadowolone, a na wcześniejszych meetach było ok, no to coś tu się psuje. Bo nie można patrzeć tylko swoimi oczami. Spróbuj się wczuć w sytuację innych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawiłem się dobrze mimo że mogłem przyjść dopiero w połowie. Ominęła mnie też najlepsza część meeta - witanie się z ludźmi co uwielbiam. Grałem z ludźmi w fandomową grę, gadałem o fandomie i traktowałem to spotkanie jak "minimeet" jakim ma być, a nie jak konwent monotematyczny. Fakt - można mnie posądzić za tego złego, bo rzuciłem temat karcianki MtG i aż 4 RPG'owców odciągnąłem od tego co słuszne i prawdziwe. Co nie zmienia faktu że w porównaniu z poprzednim spotkaniem gdzie widać było 2 "obozy" - ci przy Talizmanie i ci przy Laptopie, a gdybym był gnojem to i tym maniakom rozrywek klubowych zarzucił bym że grali w bilarda zamiast z nami o kucach rozprawiać...

Ale czy warto? I czy to pokazuje moje "L&T"?

Wątpię.

To by pokazało, że jestem ignorantem.

 

Em pytał kilka razy o to co chcemy zrobić na tym spotkaniu. Afiszował się z tym otwarcie. Nie chcę nikogo atakować, ale stwierdzenie, że to co było, było złe, bo nikt nie miał nic lepszego do zaoferowania, to wymierzenie siarczystego policzka osobie która przygotowała cokolwiek...

Nie wiem jak inni ale ja widziałem grupę ludzi którzy spotkali się by pogadać jak koledzy, jak przyjaciele i zrobili to. Więc w czym problem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meet był OSOM jak wszystkie poprzednie i basta. Opinia najcałkowiciej, najabsolutniej subiektywna, pisana z perspektywy osoby, która przyjechała na meet po to, by spędzić czas z fajnymi ludźmi i pogadać z nimi o czym tylko dusza zapragnie. Niekoniecznie o kucykach. Przepraszam tylko, że byłem tak k*****o niewyspany.

 

Sesji RPG nie stwierdzono.

 

Edit:

 

Emronn, not sure if rozpętywać shitstorm or not. Nie uważam tego meeta za gorszy, choć głos mi mówi, że jeśli osoby są niezadowolone, a na wcześniejszych meetach było ok, no to coś tu się psuje. Bo nie można patrzeć tylko swoimi oczami. Spróbuj się wczuć w sytuację innych.

 

Cygnus +443556. Miło by jednak było, gdyby ci niezadowoleni sprecyzowali, co było nie tak i co można by poprawić. Bo jeśli chodzi tylko o to, że część meeta lubi rozmawiać na tematy erpegowe lub erpegopodobne... to raczej się nie dogadamy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>toważyszyły

Ała, moja ortografia xD

 

Wciąż czekam aż ktoś z niezadowolonych podejmie temat. Bez konsekwencji jakiegoś wyśmiania czy potępienia, przynajmniej z mojej strony. Bo serio, na VI nie widziałem nic zdrożnego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A ja uważam że najciekawszą częścią meetu była przejażdzka samochodem z Maka do Plazy . I Piosenki jakie nam przy tym toważyszyły XD.

 

Jak znów będę samochodem to Neon na pewno ze mną jedzie :D

 


Wciąż czekam aż ktoś z niezadowolonych podejmie temat.

 

Żeby nie było, kompa nie mam więc dopiero teraz piszę i odpowiedzi kiedyś na pewno zobaczę (mobilny widok forum jest do niczego).

Co mi się nie podobało, to już pisałem. Nie jara mnie aż tak granie w różne karcianki/gry podobne ani oglądanie, jak to robią inni. Co do bilarda, poszedłem tam z Opolem i rozprawiałem o kucach, było spox. Nie mam w sumie pomysłów (tak, wiem, narzekam ale pomysłów nie mam), ale na meecie powinien być czas, kiedy robimy coś wszyscy razem i co jest związane tylko z kucami (oprócz BB). No i tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...