Skocz do zawartości

Brohoof nr 11 (marzec)


solaris

Recommended Posts

Niby sprostowanie jest i Chainsaw Dash dostał naganę, ale co z tego skoro teraz inni redaktorzy ujawniają swój clopofobiczny charakter?

Do waszej redakcji przyszedł jakiś anonimowy list straszący clopperów policją, a wasz redaktor Cygnus wtóruje temu.

Czemu Polacy muszą być takim nietolerancyjnym narodem? Ksenofobia, Homofobia, a teraz Clopofobia.

Serdecznie nie pozdrawiam,

Fiesta, wasz pierwszy anty-fan.

Szkoda słów... Piszą sprostowanie a na końcu numeru kolejny raz jest stwierdzenie,że Cloperzy to dewianci,zoofile,którzy powinni być ścigani przez prawo :ming:

Ale skoro ten fragmencik pisał Cygnus...

Popieram obie wypowiedzi...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ogólnie do cloppów i clopperów nic nie mam, a jak takowe materiały przedstawiają dobry humor, to sama z chęcią obejrzę, ale fakty pozostają faktami:

Cloppy to zło (w sensie, że negatywnie wpływają na wizerunek fandomu, o czym była mowa w tekście) - prawda

Takie coś jest ścigane przez policję (przypominam, ze w tekście była też mowa o cloppach w kontekście pedofilii, bo animowana wersja przedstawiająca akty seksualne itp. związane z nieletnimi też nią jest i przynajmniej w moim odczuciu do tego odnosił się ten fragment wypowiedzi) - prawda

Clopperzy to dewianci - fakt, tu się nie zgodzę, bo napisano to już nazbyt ogólnikowo. Można powiedzieć, że niektórzy Clopperzy to dewianci, ale jeśli kogoś podniecają animowane kucyki i potrafią z tym normalnie żyć i funkcjonować nie robiąc krzywdy sobie i innym, to niech sobie żyją i niech im się dobrze wiedzie (tylko mnie nie łapcie za słówka i nie wyciągajcie definicji słownikowych, bo tego typu pociąg seksualny nie został jeszcze sklasyfikowany).

Autorowi tego tekstu można zarzucić zbytnią ogólnikowość wypowiedzi, przez co można ją interpretować na wiele sposobów.

Krytykom doradzam nieco luźniejsze spojrzenie na sprawę, choć przy pierwszym artykule jestem gotowa przyznać rację waszej postawie, to teraz już odrobinę przesadzacie. Nie dziwcie się, że gazeta pozostaje negatywnie nastawiona do cloppów, bo powinna nieść w sobie podstawowe przesłania z serialu, a wtrącanie w to aspektów seksualnych by się z tym gryzło (tak wiem, dali plamę w poprzednim numerze, tu nie ma wątpliwości, ale to nie oznacza, że powinni się teraz odwrócić o 180 stopni co do tematu). Co więcej, nawet gdybym była gorącą miłośniczką i zwolenniczką cloppów (a jestem co do tego raczej neutralna), to nie chciałabym, by gazeta też tak to przedstawiała.

Moja wypowiedź nie miała na celu nikogo obrazić ani urazić. Jeśli tak się stało, to jest mi przykro, ale nie zmienia to faktu, że takie jest moje osobiste zdanie w tej kwestii. Jeśli ktoś się z czymś tutaj nie zgadza, to mogę podyskutować, ale niech to będzie na poziomie i bez 'chwytów poniżej pasa'.

Co do artykułu o noszeniu symboli rozpoznawalnych dla innych Bronies, to czy ktoś mógłby mi polecić coś takiego, co rozpozna niemal każdy Brony, a który pozostanie "niezauważony" dla kogoś postronnego? Proszę o konkrety (może być na PW).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do artykułu o noszeniu symboli rozpoznawalnych dla innych Bronies, to czy ktoś mógłby mi polecić coś takiego, co rozpozna niemal każdy Brony, a który pozostanie "niezauważony" dla kogoś postronnego?

Pamiętny przykład Angela na Kwejku pokazał, że hejterzy pienią się na widok kucyków, ale gdy widzą inne postacie z show to już miękną :P Podejrzewam, że jakby ktoś miał ze sobą... hmm, Philomenę, to w dużym procencie nie byłby zauważony przez postronnych. Inna sprawa czy bronies by tak szybko rozpoznali postać :drurrp:

Cloppy to zło (w sensie, że negatywnie wpływają na wizerunek fandomu, o czym była mowa w tekście) - prawda

Pewnie i wpływają. No ale, czekam jeszcze na artykuł o gore, które zasadniczo też powinno... negatywnie wpływać na fandom, a jednak się o nim tak wiele nie mówi co o r34 xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do artykułu o noszeniu symboli rozpoznawalnych dla innych Bronies' date=' to czy ktoś mógłby mi polecić coś takiego, co rozpozna niemal każdy Brony, a który pozostanie "niezauważony" dla kogoś postronnego?[/quote']

ja przez długi czas nosiłem przypinki z humanizacjami kucyków. jakoś nikt się nie czepiał :Phttps://www.dropbox.com/s/e3wypxn57ycscrs/IMG_5336.JPG

ogólnie to jak się człowiek wysili, to znajdzie arty, które osobom z fandomu dużo mówią, natomiast komuś spoza zupełnie nic :P ewentualnie np tylko przypinki z grafikami Cutie Marków kucyków (tutaj najczęsciej ludzie noszą CM Celestyny, albo Luny)

przez kilka miesięcy nosiłem też przypinkę angela. i tylko raz na dworcu w Poznaniu usłyszałem za swoimi plecami głos małej dziewczynki "mamo! mamo! królik!" trochę się przestraszyłem, ale jak widzicie nadal żyję (niestety) :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś jest ścigane przez policję (przypominam' date=' ze w tekście była też mowa o cloppach w kontekście pedofilii, bo animowana wersja przedstawiająca akty seksualne itp. związane z nieletnimi też nią jest i przynajmniej w moim odczuciu do tego odnosił się ten fragment wypowiedzi) - prawda[/quote']

Jeżeli ktoś był wczoraj po 22 na forum biura-adaptacyjne.pl to wie, że wklejałem foalcony ze Znaczkową Ligą.

Proszę bardzo, zgłoście to na policję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fiesta Daj adres, to ksiedza tez wyslemy (zarcik).

Angela w zadnej postaci nosic nie chce! Nie lubie drania!

Z reszta postaci jest wlasnie ten problem, ze postronni tego nie rozpoznaja, ale niektorzy Bronies tez moga miec z tym problem. Drugi problem to to, ze mam bardzo mlode rodzenstwo, ktore moze rozpoznac, ze to cos z kucykow, a kilka razy przylapali mnie na ich ogladaniu (no bo po co by mieli pukac do drzwi...) i raz zrobili mi awanture przy mamie, ze jestem za stara, by ogladac kucyki, a ja cala zaczerwieniona ledwo z tego wybrnelam.

Z przypinkami jest tez ten problem, ze zaraz mnie wszyscy zaczna pytac po co to nosze i co to jest, a mi sie niespecjalnie chce w tej kwestii sklamac.

Chyba jednak jestem w kropce...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

był kiedyś na forum (i na pewno nadal gdzieś jest bo to był popularny temat) temat, w którym bronies pisali o swoich relacjach z otoczeniem. no najlepiej, jakbyś po prostu się przyznała rodzinie, choć to wcale łatwe nie jest. z resztą z mojej rodziny tylko siostra wie, że oglądam (także w tej kwestii mogę doradzać ludziom) :P a o przypinki w sumie chyba nikt mnie nigdy nie pytał. no nie licząc sytuacji gdy przed sylwestrem na uczelnie przyniosłem kalendarz z kucykami, to potem były pytania i o przypinki :P

ta, już widzę nową rubrykę w Brohoofie "jak żyć Panie bobule?" - czyli bobul pomaga wam zmierzyć się ze swoimi problemami :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jak cos jest glupie ale dziala, to nie jest glupie" a swoja droga pomijajac zarty, to na serio przydalaby sie taka seria poradnikow, bo wielu nastolatkow-Bronies czuje sie osamotniona i zagubiona w swoich problemach. Sama czesto dostaje pytania typu "Koledzy sie ze mna smieja, ze jestem Bronym, co mam zrobic?" i staram sie im poradzic jak tylko umiem, choc to nielatwe.

Problem z moja rodzina jest taki, ze oni juz teraz uwazaja mnie za kogos, kogo trzeba naprawic. Troche ich rozumiem, bo patrzac z boku moge wygladac troche, jak ofiara losu (bo wole zyc przez komputer, a nie naprawde), ale nie potrafie im przetlumaczyc (choc probowalam nie raz), ze robie to, co lubie najbardziej i odpowiada mi takie zycie i nie chcialabym go zmieniac. Kiedys zylam inaczej, "normalnie", ale to nie dawalo mi szczescia.

Jakbym dorzucila do tego fakt, ze lubuje sie w kucykach, to by byl przyslowiowy gwozdz do trumny.

CM to chyba dobry pomysl. Znaczek Pinkie powinien sie nadac (baloniki to baloniki, o to raczej nikt wypytywac nie bedzie). Teraz musze tylko wykombinowac jak takie cos sobie zalatwic :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry numer, podobała mi się "Recka vs Recka" i przeczytam kiedyś "I Love You, Princess Luna". Co do wyzwania, to jest dość ciekawy pomysł, spróbuje nosić zawsze jakąś przypinkę czy cuś. Listów od czytelników nie ma co komentować, bo to, że poruszą tylko jeden temat było pewne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi być do WB. Do Polski i tak 1-2 razy do roku przyjeżdżam w odwiedziny i mogę to wtedy odebrać. W sumie by mi to bardziej pasowało, bo moje rodzeństwo jest wścibskie i dorwą przesyłkę przede mną. I jeszcze fajnie, jakby przesyłkę dostarczono w dyskretnym opakowaniu, bo jak z kilometra będzie świeciło MLP, to cały misterny plan na nic :P

@Sliver faktycznie fajna przypinka i nikt spoza fandomu nie powinien się zorientować. Chyba się skuszę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, kolejna osoba mieszkająca w GB, how nice ^^

No a teraz wyobraź sobie, że ta mała, fajna przypinka, która nic nie znaczy, zostanie dostarczona w dyskretnym opakowaniu na kilometr waląca "LUBIĘ KUCYKI I CO MI ZROBISZ"... To by była fajna ironia :rainderp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...