Skocz do zawartości

''Znaleźć Przyjaciół'' (OneTwo)


Gość

Recommended Posts

Dzięki dobrym relacjom między kucykami, co nazywamy przyjaźnią, można zyskać wiele. Jednym z takowych ‘’darów’’ jest motywacja do działań i wsparcie od drugiej osoby. Dlatego, mając przyjaciela, jesteśmy zdolni zdziałać o wiele, wiele więcej. Pewien samotny kucyk postanowił odnaleźć właśnie kogoś takiego…

***

Piękne, na co dzień tętniące życiem miejsce zwane Canterlotem odwiedził kolejny kucyk. Jego celem jest odnalezienie prawdziwych przyjaciół, którzy będą pomagać mu w potrzebie bez względu na okoliczności, a jego życie stanie się lepsze, pewna pusta zostanie wypełniona. Mimo stresu i niezdecydowania, Carl żywił nadzieję, iż podróż do Canterlotu i poszukiwanie przyjaźni okaże się owocne.

Pociąg dojechał na miejsce, ogier wysiadł. Jego oczom ukazał się tłum kucyków na stacji kolejowej, jedni wsiadali, drudzy wysiadali, a jeszcze inni prowadzili ożywione dyskusje. Carl opuścił stację kolejową, jego myśli krążyły wokół wymyślenia sposobu na rozpoczęcie pierwszej wymiany zdań w nowym miejscu, poznanie nowej osoby.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carl postanowił się rozejrzeć po stacji kolejowej w Canterlocie i poszukać informacji dla przyjezdnych o ile takowa istnieje. Potrzebował on informacji na temat miasta oraz kupić jakiś plan stolicy, który ułatwiłby mu poruszanie się po mieście. Czuje się on mocno przytłoczony tłumem jaki zobaczył na stacji i ostatecznie doszedł po chwili do wniosku, że dworzec nie jest najlepszym miejscem na zawiązywanie nowych relacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłum kucyków zaczął stawać się coraz bardziej dokuczliwy dla Carla.

Ale musiał pamiętać, że obiecał sobie, iż stanie się bardziej otwarty na nowe znajomości. Po krótkich poszukiwaniach odnalazł małą informację dla przyjezdnych z mapą miasta. Pech chciał, że hałas zaczął narastać, co jeszcze bardziej go zirytowało. Szybko wypatrzył na mapie, gdzie znajduje się niewielki hotel i postanowił tam się jak najszybciej udać, jego celem ta ten czas był tylko i wyłącznie odpoczynek po podróży w ciszy i spokoju.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W głowie Carla pojawiały się myśli, że czas się przełamać i nawiązać z kimkolwiek dialog. Wiedział, że na porażce nic nie może stracić i w razie czego będzie próbował dalej aż osiągnie swój cel. Po krótkiej drzemce pełny motywacji ruszył do recepcji aby się zapytać osobę stojącą za ladą. - Dzień dobry. - Carl przywitał się z dużą dozą niepewności i po chwili dodał. - Chciałbym pomóc komuś. Jego serce waliło jak opętane i z niecierpliwością czekał na odpowiedź recepcjonistki. Wiedział, że jego wypowiedź nie zdobędzie złotych ust, ale dla niego najważniejsze było, że spróbował.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...