Skocz do zawartości

Wolny/a czy zajęty/a?


Paladyn Sonaty Dusk

Jesteście czy nie jesteście?  

359 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jesteście czy nie jesteście?



Recommended Posts

[..], bo w sumie po co sobie robić złudne nadzieje :dunno:

 

No wiesz... Nadzieja jest podstawą do marzenia, a marzenie jest podstawą do jego spełnienia. Dlatego ja wierzę, że kiedyś będę siedział ze swoją wybranką, przy świetle świec i będziemy nawalać się w Tekkena, a ja będę dawał jej wygrać od czasu do czasu =3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zero przyjaciół, brak dziewczyny, ale dobrze mi z tym bo wiem z życia (swojego i innych), że:

 

- nawet najlepszy przyjaciel pewnego dnia wbije ci nóż w plecy, 

- a najwierniejsza dziewczyna prosto w serce

 

Także nie narzekam (póki co), nawet jeśli będę musiał być starym kawalerem. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pomysł  :spin:  Ci co są wolni tutaj, mogą się zejść i tym sposobem połowa wolnych tutaj będzie w związkach.

 

A, żeby nie zbaczać z tematu. Jestem wolna.

 

Pomysłowe, tylko jest kilka ale:

1. Jesteśmy rozsiani po całej Polsce

2.  Przewaga płci

3. Z tego co widzę to 3/4 wolnych jest z tego zadowolona,

 

... a ja będę dawał jej wygrać od czasu do czasu =3

 

Jeszcze się zdziwisz jak to ona będzie dawała ci wygrywać.   :ming:

 

 

 

A jestem w związku! Z matematyką rozszerzoną <3

 

Tak, to należny do tej grupy ,,trudnych związków''. Znam ten ból.   :ming:

 

 

Moje zdanie jest takie, dziewczyny warto szukać. I jest to normalne, niema się czego wstydzić. Ale nie warto żyć tylko tym.

Edytowano przez WilkU
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wchodziłem parę dni, to nie zobaczyłem, że ktoś mój post skomentował... a to nowość jednak.

 

No to tak: powiedziałem jej, co czuję. W dzień swoich urodzin, zrobiłem sobie taki prezent... była szczęśliwa, zadowolona. Obiecała, że będziemy gadać częściej. Ale nie zamierzam wbijać się w ich związek. Już mówiłem: są razem szczęśliwy. A on to porządny chłopak. Nie mam powodu, by ich krzywdzić. Co innego parę osób z tego fandomu, którym chętnie zafundowałbym rozdzielenie szczęki dolnej i górnej młotem pneumatycznym... ale im nie. I tyle. Nie jestem spacjalnie zdołowany - byłem, fakt, ale nie będę taki zawsze. Co będzie, to będzie. Nie mam wpływu, więc nei narzekam. A na forum "pieprzyłem" o tym, bo coś mnie ruszyło, by napisać coś do kogoś, kogo i tak za bardzo nie lubię i zdania nie szanuję. Taki kaprys, deal with it.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Littlebart

Wolny. Co najwyżej mógłbym być maksymalnie z jakąś gimnazjalistka z pierwszej klasy, bo zadna do mnie nie pasuje, bo jestem niestety ale wizualnie gimbusem i starsze jakieś by mnie wyśmiały. A w ogóle 1/50 dziewczyn jest spoko, bo nie pala, nie klną, nie imprezują a według mnie to są dla mnie wartości idealne i tego zamierzam się trzymać. Wóz albo przewóz. Wole być samotny niż przepraszam za wyrażenie być  z ladacznica. :pinkie4:

Edytowano przez Littlebart
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolny. Co najwyżej mógłbym być maksymalnie z jakąś gimnazjalistka z pierwszej klasy, bo zadna do mnie nie pasuje, bo jestem niestety ale wizualnie gimbusem i starsze jakieś by mnie wyśmiały. A w ogóle 1/50 dziewczyn jest spoko, bo nie pala, nie klną, nie imprezują a według mnie to są dla mnie wartości idealne i tego zamierzam się trzymać. Wóz albo przewóz. Wole być samotny niż przepraszam za wyrażenie być  z ladacznica. :pinkie4:

 

Niepaląca dziewczyna to jest prestiż. 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...