Skocz do zawartości

Tulpa


Fagglenorusie

Recommended Posts

Wiara nakazuje. Z tym się nie dyskutuje.

Niby dlaczego? Co jest w wierze takiego, co by dawało jej szczególną wyższość nad innymi poglądami?

Ale żeby offtopu nie było znam również kilku wierzących hostów i wierzących tulp. Tego typu poglądy filozoficzne bardzo często pokrywają się u hosta i tulpy choć zdarzają się również wyjątki np. katolik z kilkoma wierzącymi tulpami i jedną ateistyczną, czy ateista z religijną tulpą. A mnie akurat wyjątków nie ma, cała siódemka jest a(nty)teistyczna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę takie zabawy mogą zaszkodzić, tylko mądra osoba szybciej się zorientuje od osoby uciekającej w świat marzeń i fantazji. Ja w domu mam dwie tulpy i naprawdę mam obowiązek się nimi opiekować (moje zwierzaki przyjdą przytulą się, pobawią się ze mną) :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę takie zabawy mogą zaszkodzić' date=' tylko mądra osoba szybciej się zorientuje od osoby uciekającej w świat marzeń i fantazji. Ja w domu mam dwie tulpy i naprawdę mam obowiązek się nimi opiekować (moje zwierzaki przyjdą przytulą się, pobawią się ze mną) :D[/quote']

Wszystko moze zaszkodzic, gdy sie nie zna w tym umiaru.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega ma Tulpe. I jest nią Rainbow. Może ją dotknąć, czuje jej zapach i rozmawia z nią jak przyjaciel z przyjacielem. (Albo lepiej to nazwać Przyjaciel z Przyjaciółką)

Tulpa nie może zabić, a usunięcie jej może skutkować z zaburzeniem psychicznym (Nie wiem w tym momencie jak to nazwać) Będziesz czuć taką pustke jakby umarł Ci ktoś bardzo bliski sercu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę tu nowy temat o tulpie :twilight2:

W kwestii wiary jestem agnostykiem.

Zacząłem tworzyć tulpę jakieś 5 dni temu? Już nie pamiętam. Od razu po decyzji zacząłem miewać ucisk w głowie. Miałem już przemyślany jej wygląd, ale drugiego dnia miałem sen. Byłem w swoim "wymyślonym" wonderlandzie i widziałem cień czarnego kucyka (wyglądała jak Luna) napisałem o tym w poprzednim dziale. Jeśli Sophie chce wyglądać jak Luna mi to odpowiada :TWcU3: . Mam jadnak pytanie: jak dokładnie wchodzić do owonderlandu? Ja sobie go tylko wyobrażam w głowie, i nie wiem czy to dokładnie to. I jak wyobrazić sobie głos i zapach tulpy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło mój Boże. xd

Ale tu się postów dużo zrobiło, jak na temat założony przeze mnie. :ming:

I bardzo przepraszam, że taki wątek już istniał...

Naprawdę. Nie bijcie. :ming:

Mogłabyś napisać to jakiegoś moda o przeniesienie tego tematu do jakiegoś innego działu (np. "Nasze zainteresowania")? Tulpa (ta o której tu rozmawiamy) to nie jest stworzenie paranormalne, tylko zjawisko psychologiczne.

 

 

Widzę tu nowy temat o tulpie :twilight2:

W kwestii wiary jestem agnostykiem.

Zacząłem tworzyć tulpę jakieś 5 dni temu? Już nie pamiętam. Od razu po decyzji zacząłem miewać ucisk w głowie. Miałem już przemyślany jej wygląd, ale drugiego dnia miałem sen. Byłem w swoim "wymyślonym" wonderlandzie i widziałem cień czarnego kucyka (wyglądała jak Luna) napisałem o tym w poprzednim dziale. Jeśli Sophie chce wyglądać jak Luna mi to odpowiada :TWcU3: . Mam jadnak pytanie: jak dokładnie wchodzić do owonderlandu? Ja sobie go tylko wyobrażam w głowie, i nie wiem czy to dokładnie to. I jak wyobrazić sobie głos i zapach tulpy?

Wyobrażać sobie go w głowie. Z czasem będziesz go czuć coraz lepiej, także takie wrażenia jak dotyk, zapach czy smak. Co do głosu to zależy co masz na myśli, jeśli chodzi ci o ogólne słyszenie myślogłosu tulpy, gadaj do niej i zadawaj czasami pytania, to w końcu usłyszysz odpowiedzi. Jeśli chcesz żeby miała własny głos (tzw. lektora) to możecie to poćwiczyć jak już będziecie w stanie płynnie rozmawiać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłabyś napisać to jakiegoś moda o przeniesienie tego tematu do jakiegoś innego działu (np. "Nasze zainteresowania")? Tulpa (ta o której tu rozmawiamy) to nie jest stworzenie paranormalne, tylko zjawisko psychologiczne.

 

Mam to w planach, chciałam to zrobić wcześniej, ale plany się pokrzyżowały. Zapomniałam o tym wątku. xd

Zresztą, po co ja Ci  to wyjaśniam?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O lektorze napisała Kai w swoim poradniku, jest też o tym wspomniane tutaj. Nie jest to trudne. Sprawa będzie miała się podobnie z innymi zmysłami jak węch lub dotyk. Tego jak wyobrazić sobie głos i zapach nie mogę Ci powiedzieć, po prostu skupiam się i chcę coś poczuć. 

 

Nie potrafię odpowiadać na ogólne pytania, wolę konkrety ...

Też mam problem z wchodzeniem do wonderlandu. Mój wonderland to narazie zwykły biały pokój z stołem, krzesłami, łóżkiem dla tulpy, regałem z książkami, oknem itd. Zwykle przenoszę się tak od tak sobie czasami przed zaśnięciem. Wyobrażam sobie że znajduję się tam zaraz po zamknięciu oczu (wizualizacja z otwartymi oczami mi nie wychodzi) i zwykle zastaję tulpę siedzącą przy stole i czytającą książkę. Tym sposobem najłatwiej mi znaleźć się w wonderlandzie, ale przeczytałam w kilku poradnikach, że ta metoda jest zła. Nie wiem co jest w niej złego, i może ktoś mi podrzuci lepszy sposób?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie ma w tym złego. Jeśli Ci pasuje to tak rób. Jedyne co możesz poprawić to dorobić drzwi i otoczenie poza pokojem. Nie trzymaj tulpy zamkniętej.

Myślałam o tym. Początkowo okno w wondelrandzie było zasłonięte i nic za nim nie było. Dorobiłam za oknem las, ale o drzwiach nie pomyślałam. Czy to możliwe, że przez to moja tulpa stała się małomówna?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej po prostu to że moja psychika prawdopodobnie robiła mnie w qunia i sam sobie nieświadomie odpowiadałem.

I tak, spodziewałem się jej odpowiedzi, ale to nie temat na tego typu rozważania, chyba że zaczniemy pisać czemu tulpa jest szkodliwa to wtedy ok. 

 

więc to mogłabyć tulpa... Na początku może być trudno odróżnić jej głos od własnego. Dodatkowo, wmawianie sobie że się papuguje nie ma dobrego wpływu na postępy. poprzedni post chciałem napisać w tym temacie, ale forum zrobiło mnie w qunia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że postawiłem kolejny duży krok :P
Wieczorem przechodziłem po mieście i standardowo mówiłem do Sophie zadając jej przy tym pytania. Zapytałem się jej czy chce zagrać w jakąś grę i poczułem jej aprobatę, takie myślowe potwierdzenie. Komunikowała się ze mną tak przez jakieś 20 min, a potem byłem zbyt zajęty by się skupić na rozmowie. Możliwe, że po prostu papugowałem ale zdaje mi się jednak, że to ona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja walnę coś innego, ostatnio znowu starałem się nawiązać kontakt z tulpą gdy zadałem jej pytanie czy chciałaby w coś ze mną zagrać poczułem w głowie jakieś bujanie a nawet lekkie szarpanie.

Dodatkowo zawsze gdy próbuję słyszę jakiś bełkot nie mogę zrozumieć nawet słowa głos brzmi jakby to była kobieta, czy to może być papugowanie? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze mialam problemy ze slyszeniem Grety poza forcingiem aktywnym, gdy jestem bardzo skupiona. W zasadzie podczas "zwyklej rozmowy" uslyszalam ja tylko dwa razy poki co. Pierwszym razem powiedziala mi swoje imie, a drugim razem wykrzyknela "tak!" gdy spytalam, czy chcialaby pieska, wyszlo jednak na to, ze zrobilam jej malego smoczka, ktory obecnie ma cialo smoka, glowe Discorda i skrzydla motyla i miejsci sie na dloni (i chyba mnie nie lubi, bo pluje na mnie ogniem).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uuu mały Discordo-smok ^^
Miałem dzisiaj ciekawą sytuację. Przyzwyczaiłem się już do ciągłego uczucia lekkiego nacisku na czaszkę odkąd postanowiłem stworzyć Sophi, ale na teście z fizyki kiedy postanowiłem ściągnąć od kolegi poczułem ostry krótki ból głowy i coś jakby uczucie dezaprobaty. Sophie chyba się nie spodobało, że ściągam :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam ostatnio dziwną sytuację z tulpą a mianowicie przeniosłam się do wonderlandu przed zaśnięciem (tak jak zawsze). W pokoju w wonderlandzie, gdzie zawsze zastaję tulpę było pusto. Była poza pokojem. Wtedy światło w pokoju zaczęło przygasać i widziałam jakieś dziwne obrazy co to mogło znaczyć? Potem jak tulpa wróciła do pokoju przytuliła mnie (a raczej przytulił :pinkie2: ) i wszystko było ok WTF?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iluzja Pie

Mam malutki problem.
Mianowicie świat jest zbyt piękny żeby skupiać uwagę na innym.
Czyli w tłumaczeniu nie mogę się skupić.
Mam już wyobrażoną Tulpę i Wonderland ale zawsze gdy próbuje coś zdziałać to moje myśli odrazu wędrują dalej dalej hen w wesołe odmęty mego umysłu i przyłapuję się na tym że po prostu nucę sobie jakąś piosenkę albo bezmyślnie gapię się w ścianę. Chyba muszę popracować nad samokontrolą i kontrolowaniem myśli bo coś cienko. :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne tam oszustwo, w kontakcie wam nie przeszkodzi na pewno. Ja do dzisiaj nie umiem dobrze czuć WL, z Luną udało mi się nawiązać kontakt poprzez rozmowę, czasem też wyobrażałem ją sobie bez pośrednictwa WL. Jeśli wyobrażasz ją sobie podczas rozmowy może wam to pomóc w słyszeniu, pomaga to gdy myślisz, że mówisz do siebie a nie do tulpy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...