Skocz do zawartości

Czego nie lubimy w fandomie?


Recommended Posts

Poza tym w fandomie nie lubię jak ludzie udają wielkich przyjaciół, a jak coś głupiego powiesz to wszyscy na ciebie z kwasem i kamieniami, to takie dwulicowe.

 Nawet najlepszy przyjaciel czasami musi oblać tą drugą osobę przysłowiowym "wiadrem zimnej wody" :bemused: . Jedna z moich przyjaciółek jest taka i chwała jej za to  :ajawesome:

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę to (ponownie?) z okazji ostatnich wydarzeń: nie znoszę, gdy ludzie mieszają kuce do polityki i tworzą z nimi jakiekolwiek polityczne memy, szczególnie gdy są agresywne lub chamskie. Ludzie, to jest bajka dla dzieci- apolityczna i łagodna, nie mieszajcie do tego swojego skrajnie subiektywnego szamba z naszej rzeczywistości. Ani to nie jest potrzebne młodszym trafiającym na te obrazki w sieci, ani to nie jest potrzebne fandomowi, który z tak durnych powodów może tworzyć złą reputację uroczej kreskówce. I nie zachowujcie się jak jakieś skrajne gimby rysując poniacze na kartach wyborczych (przykład z dzisiaj, aż mi było wstyd za fandom jak zobaczyłam).

I tak- dotyczy to jakichkolwiek politycznych ideologii, niech nikt nie myśli, że jedne zwalczam, a na inne przymykam oko. -.-"

  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę to (ponownie?) z okazji ostatnich wydarzeń: nie znoszę, gdy ludzie mieszają kuce do polityki i tworzą z nimi jakiekolwiek polityczne memy, szczególnie gdy są agresywne lub chamskie. Ludzie, to jest bajka dla dzieci- apolityczna i łagodna, nie mieszajcie do tego swojego skrajnie subiektywnego szamba z naszej rzeczywistości. Ani to nie jest potrzebne młodszym trafiającym na te obrazki w sieci, ani to nie jest potrzebne fandomowi, który z tak durnych powodów może tworzyć złą reputację uroczej kreskówce. I nie zachowujcie się jak jakieś skrajne gimby rysując poniacze na kartach wyborczych (przykład z dzisiaj, aż mi było wstyd za fandom jak zobaczyłam).

I tak- dotyczy to jakichkolwiek politycznych ideologii, niech nikt nie myśli, że jedne zwalczam, a na inne przymykam oko. -.-"

Dobrze powiedziane. Ale poza korwinistami nikt nie miesza kuców do polityki w Polsce, jakoś nie widziałem nigdy takich memów powiązanych z innymi politycznymi opcjami. W ogóle ostatnio w naszym fandomie najbardziej wkurzają mnie wyborcy wyznawcy JKM i duża popularność skrajnych ugrupowań w naszym fandomie. Gdyby za rok w wyborach parlamentarnych wyniki były podobne do tych w ankiecie na forum, to dzień po wyborach wyjechałbym pewnie z rodziną za granicę. Za to te kuce na kartach wyborczych mi się podobały (jakby jeszcze większe zdjęcie było...). 

A tak ogólnie, jak patrzę na polskich Bronies ostatnio, widzę tu coraz więcej gimbusiarstwa i wzajemnej adoracji. Chyba najwyższy czas zainteresować się zagranicznym fandomem, może tam jest lepiej. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, Mon, nie żebym nie była wdzięczna za wsparcie, ale specjalnie napisałam apolitycznego posta, żeby dotarł do wszystkich- nie tylko do tych, którzy TERAZ robią takie głupstwa. To po pierwsze, po drugie fandom MLP powinno z definicji, przede wszystkim łączyć zamiłowanie do tej kreskówki i jeśli kogoś ma w ogóle obchodzić na co tam ludzie głosują, to tylko w bardzo określonych tematach- nie tutaj. To nie jest fandom... sceny politycznej tylko fandom pastelowych kabanosów. Ludzi głosujący na KNP, to nie jest coś co cie wkurza w fandomie- to jest coś, co cię wkurza w ogóle więc nie bardzo wypada nawet pisać takich opinii w tym temacie.  Masz do tego odpowiedni temat i tam się denerwuj. A btw. jeśli widzisz, że coś jest źle i naprawde zależy ci na fandomie, to nie uciekaj, tylko spróbuj może coś naprawić. Może nie cudze preferencje polityczne, ale kolesiostwo, bo to bardziej uniwersalna rzecz, która może faktycznie szkodzić fandomowi.

PS: przez twojego posta teraz mój będzie kojarzony BARDZO subiektywnie i jego napisanie może zacząć mijać się z celem, a miała to być neutralna i uniwersalna wiadomość.

Edytowano przez Burning Question
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polityka i fandom... nie raz to się objawiało w fandomie nie tylko poprzez pisanie kto kogo popiera, ale też i poprzez obracanie się wśród konkretnych ludzi, podlizywanie im się itd., by dzięki temu dorobić się pozycji w fandomie. Po co? Nie wiem, chyba niektórzy po prostu mają głód na atencję. 

 

Co do tego, o czym pisze Mon - też mam wrażenie, że w fandomie jest coraz więcej gimbazy. Zaś wzajemna adoracja była od zawsze, tylko, że z czasem krąg adoracyjny zostął podzielony na kilka mniejszych, które czasem się połączą. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, Mon, nie żebym nie była wdzięczna za wsparcie, ale specjalnie napisałam apolitycznego posta, żeby dotarł do wszystkich- nie tylko do tych, którzy TERAZ robią takie głupstwa. To po pierwsze, po drugie fandom MLP powinno z definicji, przede wszystkim łączyć zamiłowanie do tej kreskówki i jeśli kogoś ma w ogóle obchodzić na co tam ludzie głosują, to tylko w bardzo określonych tematach- nie tutaj. To nie jest fandom... sceny politycznej tylko fandom pastelowych kabanosów. Ludzi głosujący na KNP, to nie jest coś co cie wkurza w fandomie- to jest coś, co cię wkurza w ogóle więc nie bardzo wypada nawet pisać takich opinii w tym temacie.  Masz do tego odpowiedni temat i tam się denerwuj. A btw. jeśli widzisz, że coś jest źle i naprawde zależy ci na fandomie, to nie uciekaj, tylko spróbuj może coś naprawić. Może nie cudze preferencje polityczne, ale kolesiostwo, bo to bardziej uniwersalna rzecz, która może faktycznie szkodzić fandomowi.

PS: przez twojego posta teraz mój będzie kojarzony BARDZO subiektywnie i jego napisanie może zacząć mijać się z celem, a miała to być neutralna i uniwersalna wiadomość.

A mój post właśnie koncentrował się na tym co jest tu i teraz. I popularność skrajnych ugrupowań w ogóle ludu, gdzie połową ludzi, których się bałem, już się nawet nie przejmuję, nijak ma się do popularności w fandomie (albo tego kto najgłośniej w fandomie krzyczy), paradoksalnie jest to fandom pastelowych koników gadających jaka to przyjaźń i inne wartości są bardzo ważne. Poza tym, ja bardziej lubię sam serial, niż fandom, na którym obecnie prawie mi nie zależy, to nie jest najważniejsza społeczność w której się udzielam.

A jeśli chodzi o polityczność mojego postu - człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce. Nie lubię zbędnej tabuizacji, szkoda, że większość ludzi (w naszym fandomie też), nie potrafi rozmawiać na tematy takie jak wiara i polityka. Zawsze jak próbuję tu rozmawiać o religii/polityce, czy nawet głupich tulpach, to spotykam się albo z reakcją alergiczną, albo z zagłuszaniem trashtalkiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, przepraszam Mon, ale coraz bardziej stajesz się tym, czego sam tak bardzo nie lubisz. Mamy podobne poglądy w kwestiach politycznych, ale jak mówiłam- fandomu serialu nie powinno się oceniać po gustach politycznych, które w większości w nim panują. Z resztą co kraj, to inaczej to wygląda np. amerykański fandom jest w większości liberalny no i co z tego? Masz problem z tym, że ludzie w fandomie zamiast na wartość przyjaźni o wiele bardziej zwracają uwagę na preferencje polityczne i za chwilę sam robisz to samo! Dziwisz się? Widziałam twoje polityczne debaty na SB niedawno i patrząc na to z boku byłeś równie radykalny w wypowiedziach co "opozycja". Nie byłeś chamski czy ignorancki, ale nawet mi ciężko było polubić formę twoich wypowiedzi, a generalnie zgadzałam się z ich przesłaniem. Będziesz musiał albo zauważyć, że nie tylko inni, ale ty też nie umiesz rozmawiać o tych sprawach... ALBO obrazić się na wszystkich i wyjść. Z resztą skoro już przy tym jesteśmy, to ostatnio też mnie poniosło tu i tam i zbyt nachalnie/ mało rozważnie się wypowiadałam, ale postaram się ogarnąć. Wiem, że nieprzyjemnie będzie ci to czytać Mon, ale naprawdę robisz sobie antyreklamę aż przykro patrzeć, a i mi to nie pomaga, kiedy też próbuję podjąć podobne tematy z ludźmi.

Możemy sobie dyskutować o preferencjach politycznych w konkretnych tematach i możemy się nie zgadzać, ale co staje się wtedy wkurzające dla mnie? Zjawisko kompletnego zapomnienia, zignorowania, niezrozumienia przekazu kreskówki MLP. Chodzi o przyjaźń i wiecie co? Nie musimy się zgadzać politycznie, żeby być przyjaciółmi, żeby zaraz w każdym temacie, na każdej płaszczyźnie kojarzyć negatywnie ludzi o których wiemy, że popierają inne partie- czasem oni też mają rację, a nawet jeśli nie, to produkują się żeby coś napisać bo mają dobre intencje i wierzą w słuszność swoich opinii. Przyjaźń odwołuje się do o wiele bardziej uniwersalnych rzeczy niż polityka, dlatego nie powinniśmy mieszać jej do fandomu aż tak jak niektórzy robią to teraz. Kiedy spotykamy się na meetach wszystko to powinno iść w zapomnienie, spotkaliśmy się żeby adorować fajną animację, fajną muzykę, twórczość fanów i ogólnie pewien rodzaj sztuki, który ma łączyć, a nie dzielić. ....i żeby poszpanować przypinkami, czy co tam macie. I TYLE! Sama mam najlepszych przyjaciół Korwinistów i jakoś kurna żyję i pomagamy sobie nawzajem i wspieramy się i nawet rozumiemy. I mam nadzieję, że tak samo będzie w fandomie.

Edytowano przez Burning Question
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, przepraszam Mon, ale coraz bardziej stajesz się tym, czego sam tak bardzo nie lubisz. Mamy podobne poglądy w kwestiach politycznych, ale jak mówiłam- fandomu serialu nie powinno się oceniać po gustach politycznych, które w większości w nim panują. Z resztą co kraj, to inaczej to wygląda np. amerykański fandom jest w większości liberalny no i co z tego? Masz problem z tym, że ludzie w fandomie zamiast na wartość przyjaźni o wiele bardziej zwracają uwagę na preferencje polityczne i za chwilę sam robisz to samo! Dziwisz się? Widziałam twoje polityczne debaty na SB niedawno i patrząc na to z boku byłeś równie radykalny w wypowiedziach co "opozycja". Nie byłeś chamski czy ignorancki, ale nawet mi ciężko było polubić formę twoich wypowiedzi, a generalnie zgadzałam się z ich przesłaniem. Będziesz musiał albo zauważyć, że nie tylko inni, ale ty też nie umiesz rozmawiać o tych sprawach... ALBO obrazić się na wszystkich i wyjść. Z resztą skoro już przy tym jesteśmy, to ostatnio też mnie poniosło tu i tam i zbyt nachalnie/ mało rozważnie się wypowiadałam, ale postaram się ogarnąć. Wiem, że nieprzyjemnie będzie ci to czytać Mon, ale naprawdę robisz sobie antyreklamę aż przykro patrzeć, a i mi to nie pomaga, kiedy też próbuję podjąć podobne tematy z ludźmi.

Możemy sobie dyskutować o preferencjach politycznych w konkretnych tematach i możemy się nie zgadzać, ale co staje się wtedy wkurzające dla mnie? Zjawisko kompletnego zapomnienia, zignorowania, niezrozumienia przekazu kreskówki MLP. Chodzi o przyjaźń i wiecie co? Nie musimy się zgadzać politycznie, żeby być przyjaciółmi, żeby zaraz w każdym temacie, na każdej płaszczyźnie kojarzyć negatywnie ludzi o których wiemy, że popierają inne partie- czasem oni też mają rację, a nawet jeśli nie, to produkują się żeby coś napisać bo mają dobre intencje i wierzą w słuszność swoich opinii. Przyjaźń odwołuje się do o wiele bardziej uniwersalnych rzeczy niż polityka, dlatego nie powinniśmy mieszać jej do fandomu aż tak jak niektórzy robią to teraz. Kiedy spotykamy się na meetach wszystko to powinno iść w zapomnienie, spotkaliśmy się żeby adorować fajną animację, fajną muzykę, twórczość fanów i ogólnie pewien rodzaj sztuki, który ma łączyć, a nie dzielić. ....i żeby poszpanować przypinkami, czy co tam macie. I TYLE! Sama mam najlepszych przyjaciół Korwinistów i jakoś kurna żyję i pomagamy sobie nawzajem i wspieramy się i nawet rozumiemy. I mam nadzieję, że tak samo będzie w fandomie.

A czy ja mówiłem, że segreguję ludzi po poglądach politycznych albo próbuję przez to powiedzieć, że ludzie z którymi się nie zgadzam są gorsi? Nie, po prostu narzekam na postawę ludzi, którzy popierają skrajne ugrupowania. Przecież doskonale zdaję sobie sprawę, że poza tym, że ktoś jest np. nacjonalistą, nie oznacza, że jest kimś gorszym ode mnie. Nie narzekam na to, że ktoś głosuje na Korwina, sam powiedziałem, że denerwują mnie wyznawcy Korwina, nie wszyscy jego wyborcy, innymi słowy ludzie, którzy robią mu reklamę właśnie przez takie memy o których mówiłaś. Kwestia ogólnego poparcia dla skrajnej prawicy to druga sprawa, po prostu nie rozdzieliłem tego wyraźnie, nie powiedziałem, że nie lubię osób o takich poglądach, po prostu narzekałem na duże poparcie dla pewnych sił politycznych na tym forum.

Absolutnie się zgadzam z tym, że aby być przyjacielem nie trzeba zgadzać się politycznie/religijnie/w innych światopoglądowych kwestiach. Ale to działa też w drugą stronę - potępiając partię polityczną/religię/inną sprawę nie obrażam automatycznie osób, które ją popierają, mam wrażenie, że niektórzy ludzie po prostu lubią się oburzać jak ktoś ma argumenty przeciwne ich światopoglądowi, widzę w tym ucieczkę.

A w dobre intencje większości ludzi też wierzę, ale w końcu na dobrych chęciach wybrukowane jest piekło. To co wydaje się być dobre dla jednego człowieka, nie zawsze jest dobre w ogóle. Próbujesz oddzielić politykę od relacji międzyludzkich i chwała ci za to. Niestety nie wszystko da się tak prosto oddzielić, polityka dzieli i będzie dzieliła, co nie zmienia faktu, że nie jest jedyną płaszczyzną podziału i na szczęście są ważniejsze rzeczy od niej, jednak chyba wolno ponarzekać, od tego jest ten temat, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek jak najbardziej słuszny, tylko że kto najwięcej krzyczał w temacie o wyborach? Hipokryzja jest..., jakbym wsadził palca w mrowisko, gryzie.

 

Co do anglojęzycznego fandomu, tam podziały są nawet gorsze, jest mnóstwo ludzi z np. Izraela i Libanu i jakoś sobie nie skaczą do gardeł, i nie dla tego, że stosują lepszą kulturę wypowiedzi, tylko dla tego, że w ogóle nie poruszają polityki. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, od takich dyskusji są przede wszystkim inne fora. Nie chcę też konkretnie Ciebie pomawiać, ale dość często widzę tematy w których(w ramach offtopu) ktoś coś wtrąci o gejach, księżach, polskiej nietolerancji, etc. No sorry ale to mi wygląda na obecność młodzieżówek. Później ktoś na to odpowie i spirala się nakręca, i też nie jestem bez winy, ale przynajmniej staram się udawać, że mam na to wylane. I jakkolwiek dziecinnie to zabrzmi, to właśnie toleraści zaczynają takie bóle, 

Ostatnio przypadkiem trafiłem na pewne konkurencyjne forum i tu miła niespodzianka, zlikwidowano osobny dział na takie abominacje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, mnie drażni, że stale ktoś "nowy" zakłada tematy o clopach. Jest to rutynowo powtarzane, statystycznie raz na kwartał i zaczyna się ból plota o to samo, od początku. Pojawiają się w tych tematach te same osoby z tymi samymi postami, a najczęściej autor tego tematu nawet nie napisze jednego posta. Natomiast o gore, był ledwie jeden temat, który znikł dawno temu. Serio ile można o tym samym trąbić, tego nie wiem, ale jest to takie monotonne...

 

Co do polityki, to tu na forum praktycznie nie ma z kim POWAŻNIE pogadać, bo zaraz gimbaza wyskakuje z tekstami o "lewicy" :facehoof: Kolejna gimbusowa moda i teraz każdy musi co dwa słowa wtrącić "lewica", to takie dziecinne... Jakby tego było mało, to jeszcze trzeba obrażać polityków, jak np "Kurwin" :facehoof: poziom intelektu jest tak niski u niektórych, że muszą obrażać innych, bo nic konstruktywnego do powiedzenia nie mają... Ale powiedz coś takiego o dowolnym userze na forum, to zaraz warn, "bo on mnie obraził". I do tego jeszcze moda na używanie tych  emotek  :rurkowiec:  i :kappa: ... Serio ktoś dostaje orgazmu, albo ciasteczko wypada z ekranu, jak użyje się ich 20 razy na godzinę :rarity5: ?

Edytowano przez BRONIESiPEGASIS
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już dawno odpuściłem sobie dyskusje na temat polityki itp na forum. Jestem wyznawcą skrajnej prawicy, nie twierdzę że JKM jest jedynym słusznym i bezbłędnym kandydatem; widzę jego wady oraz zalety. Mam swoje powody aby na niego głosować, chętnie bym podyskutował ale widząc bezmyślnych gimbusów którzy są "obrazem" typowego wyborcy JKM to ręce opadają. Jedyne z czego mogę się cieszyć to to że głosują na skrajną prawicę i dzięki temu być może kiedyś coś ciekawego powstanie.

 

Poza tym nie lubię jak się pisze że "Oglądasz MLP:FiM / Jesteś w fandomie to musisz wyznawać to czego uczy serial" :grumpytwi:

Proszę ja Was, to jest kreskówka którą oglądam bo lubię i nic więcej. Poza tym bardziej od kreskówki wolę ff; tematyka ff którą czytam nie ma nic wspólnego z "firendship is magic"

Ten kto mnie lepiej zna to wie jakie mam poglądy...

 

To też dlatego odpuściłem sobie meety i jeżdżę tylko na wybrane gdzie wiem że będą ludzie których znam.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Poza tym nie lubię jak się pisze że "Oglądasz MLP:FiM / Jesteś w fandomie to musisz wyznawać to czego uczy serial"

Popieram, nie mogę słuchać jak jakiś fanatyk gada "Miłość i tolerancja", bo serial... :rarity5: I każe każdemu żyć wedle zasad i morałów z bajki dla dzieci. Większość ludzi, to zwykli ludzie, widzący w tym serialu fajną historię, animację i masę spoko ludzi, a nie swojego rodzaju drogę życia...

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 I każe każdemu żyć wedle zasad i morałów z bajki dla dzieci.

Tu się zgodzę.Serial co prawda uczy dobrych wartości,ale nikt nie ma prawa ich narzucać innym.Z drugiej strony gdyby wszyscy byli by tacy sami to świat byłby nudny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj ludzie denerwują się i złoszczą się na politykę. Szczerze? Mam wywalone na to i nie obchodzi mnie polityka w ogóle. Ludzie nie umieją rządzić i się raczej nie nauczą. Władcy myślą tylko o sobie i nic nie zmienią (na lepsze). Jedyną osobą która jest coś warta w polityce, jest szczera i chce coś zmienić na lepsze, to John Godson, ale i tak na niego lepiej nie głosować, bo jeszcze mu odbije od władzy i będzie taki jak Tusk.

 

Czego nie lubię w fandomie? Bronies często ograniczają się tylko do My Little Pony. Oglądają tylko te filmy i czytają fanfiki związane z MLP Ja oprócz kuców jestem fanem: Star Wars, Marvela, DC, Simpsonów, Ghostbusters, Doktora Who, Fineasza i Ferba, Dr House, Wodogrzmotów Małych, Toma i Jerry'ego, Z Archiwum X, Scooby'ego Doo oraz The Walking Dead. Często oglądam arty z nimi i czytam różne rzeczy w internecie i nie ograniczam się tylko do My Little Pony.

Edytowano przez Branthos
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, że jest masa Polaków, którzy wolą lecieć na zasiłkach zamiast iść do roboty. Rozmawiałam z pracodawcami i mówią, że nie mogą znaleźć pracowników. A praca wcale nie ciężka, nie czasochłonna i całkiem dobrze płatna. Nawet kwalifikacji nie wymaga.
Na budowie jeden kopie, a 7 się patrzy.
Przykłady z mojej rodziny "nie wezmę tej pracy, ponieważ nie będę robić czegoś co wymaga tak niskich kwalifikiacji".

I to jest bieda w Polsce w pigułce. Wszechobecne lenistwo, kombinatorstwo, alkoholizm. Nie ma na leki i chleb, a pali 3 paczki fajek dziennie- taką mamy codzienność :burned:

Więc co mnie wkurza w fandomie i nie tylko? Narzekanie na rządzących, przy nieumiejętności dostrzeżenia drzazgi w oku własnym. Bo Polska nie jest Francją ani Niemcami przez samych Polaków, którzy są wyjątkowo zacofanym narodem. Oczywiście jest sporo wyjątków, ale gdzie się nie spojrzy to ciemnota i mędrcy zza stodoły.


A w fandomie? Chyba też coś wkurza i irytuje.

Z okazji Fanfikowych Oskarów odkryłam, że co drugi brony nie umie czytać ze zrozumieniem :P.


O wspomnianej pracy dowiedziałam się wczoraj od znajomej, dużo starszej niż ja. Dotyczyła pakowania jakiś małych paczuszek w magazynie, który trzeba było uporządkować. Czas pracy wynosił 4 godz. dziennie.


Kolejny przykład- plantatorzy truskawek. Tu jest ciężko, ale płacą całkiem nieźle.

Inny- osoby, które wykonują rozliczenia z NFZ. Można spokojnie zarobić 5000zł miesięcznie.

A opisana budowa pochodzi z miasta Wrocław i miałam przyjemność stojąc parę godzin w korku obok niej. I to przez parę dni.

Dla mężczyzn też dochodzi praca w sklepach :rdblink:. Zwłaszcza, że sklepy się na TESCO i H&M nie kończą. Jeśli nie dostanę się na medyczną, ani na weta, to sama pójdę do sklepu w tym roku. Ogłoszeń do sklepów zoologicznych jest sporo. Tylko jest jeden mały warunek- trzeba się na tym znać.

Do większości opisywanych przeze mnie prac trzeba się na tym znać i to dobrze. A nauczyć się nie jest trudno. Wystarczą Internety i dobre chęci.


I to w fandomie i wszędzie wkurza: masa ludzi nie ma zainteresowań. O, przepraszam! Lubią filmy [lubią Titanica i na tym koniec], muzykę [słuchają radia co rano], modę [oglądają Top Model] i piłkę nożną [mecze w telewizji w każdą sobotę]. A znają się na tym jak słoń na grze na harfie.
Tu nie chodzi o to, że należy być w czymś mistrzem, ale się chociaż rozwijać, naprawdę interesować.

 

Połączyłem, po usunięciu offtopowych postów ~Draques

Edytowano przez Draques
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Airlick ma CAŁKOWITĄ rację. Może łatwo jest znaleźć pracę w dużych miastach, ale spróbuj Cahan znaleźć coś w mniejszych. Sam szukałem pracy w swoim czasie przez prawie pół roku i nawet i doskonale poznałem realia pracy. Jeśli nie masz DOŚWIADCZENIA ZAWODOWEGO to żaden pracodawca nie chce z tobą nawet rozmawiać. A jak niby masz zdobyć to doświadczenie, skoro nigdzie nie chcą cię zatrudnić.

Teraz pracuję na PÓŁ ETATU i wyciągam z tego ledwo trochę ponad 1000 zł, bo nic lepszego w moim cudownym mieście nie mogłem znaleźć więc nawet mi nie bredźcie że jak to praca jest, tylko ludziom się nie chce robić :bemused:

 

A żeby już nie robić całkowitego offtopu to czego nie lubię w fandomie? Że osoby które chcą coś robić w fandomie są z reguły olewane. Wiele osób które w fandomie piszą czy rysują chcą by to co robią było skomentowane. Czasem nawet krytyka jest lepsza niż nie napisanie niczego. Ale dla niektórych bronies napisanie nawet jednego zdania może być za trudne...

  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednej rzeczy nie lubię w fandomie - spedalonych facetów aka kuco*****. Przez takich wyginiemy. Generalnie jestem osobą dość otwartą na nowe doświadczenia, jednak dobrze widzę granice, gdzie kończy się zajawka a zaczyna coś chorego. Jechanie na ręcznym do zdjęć rysowanych koni nie jest ok. A Polska nie musi naśladować Zachodu, możemy iść lepszą drogą. Pozdro.

  • +1 6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednej rzeczy nie lubię w fandomie - spedalonych facetów aka kuco*****. Przez takich wyginiemy. 

Taaa, o tym zapomniałem to też mnie wkurza. A najgorsza jest mieszanka, jak sobie walą do martwego CMC. Wtedy to zoo-pedo-nekro-filia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodajcie do tego "kucyki z dorysowanymi brakującymi częściami ciała pod ogonem" Lub w ciąży  :burned:

 

Wpisuję "happy Fluttershy vector" - znajduję, ale obok tego co jest mi potrzebne przewalają się jakieś chore "dzieła". Podobno da się to jakoś zablokować, ale nie wiem czy wtedy nie zablokuję normalnych artów. 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...