Skocz do zawartości

Zapytaj szurniętej (ale tylko trochę) Candy Apples!


Cipher 618

Recommended Posts

2zhi8hw.jpg

 

Witajcie. Ten człowiek był na tyle szalony (mam nadzieję, że nie nosi tego skafandra na co dzień) by przygarnąć mnie do siebie! Dzięki niemu będę mogła odpowiadać na Wasze pytania. Wiem, wiem... nie skaczcie z radości pod sufit bo zniszczycie sobie grzywę. Albo i głowę razem z sufitem. Ja raz tak miałam i mi zostało. 
 
A może się przedstawisz? Nie jesteś aż tak znana jak Applejack. 
 
No tak. Applejack to, Applejack tamto. A ja to co? Jabłonka?

W pewnym sensie tak :aj: 

Gdzie mnie z tą Applejack? Tak czy siak nazywam się Candy Apples. Moim talentem są słodycze z jabłek (produkcja oraz jedzenie), a kandyzowane jabłka opanowałam do mistrzostwa. O znaczku mówić nie muszę. A tak wyglądam:

candy_apples_worker_by_thatguy1945-d5w4d

PS. W Ponyville można kupić takie oto znaczki pocztowe:

255nxva.png

Zapraszamy do zadawania pytań  :fluttershy5:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc pytanie dla Ciebie: w jakim jesteś wieku i kim jesteś w stosunku do Applejack (kuzynka, wnóczka siostry stryjecznej, lub inna dziwna nazwa na członka rodziny) Znowu ta Applejack... :lyra4:

Ale ja uwielbiam Applejack! To moja przyjaciółka! Nawwet śniłam się jej raz. Niezbyt miło, ale co tam. A co do pytania. Słyszałeś, że klaczy o wiek się nie pyta? Ale jestem mniej więcej w wieku Rarity. O!

 

A kim jest dla mnie AJ? Sama nie wiem. Pytałam mamy i ta mi powiedziała jakoś tak: "Applejack to kuzynka stryjecznego wuja szwagra babci mojego drugiego męża od strony ciotki AppleEater, tej co ma trzy koty, dwa psy i osiem świń" Taaak to jest jak się ma dużą rodzinę :twilight2:  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie, Candy Apples, wyglądasz na młodszą niż jesteś. :ming: Fajnie mieć taką dużą rodzinę, nie?

A jeszcze jedno pytanie. Kiedy otrzymałaś swój CM? Wiem już jaki jest, co oznacza, ale nie znam jego historii. Opooowiedz! :OTE2F:

Mamuśka pewnie powiedziała coś losowo. Co do rodziny to i tak i nie. Z jednej strony fajnie bo wyobraź sobie takie urodziny! Ale z drugiej... Moja kuzynka zabujała się na zabój w Big Macu. Dasz wiarę? Dopiero Apple Cider ją uświadomiła. Miesiąc wysłuchiwałam "dlaczego nie nazywa się Big Apple???" 

 

A co do znaczka. No skoro nalegasz... najpierw daj piątaka! W euro!  :lyra3:

 

-Nie przesadzaj!  :rd8: 

 

Chciałam zarobić ci na batonika. Nie to nie. A co do historii. Zdobyłam go jakoś tak w szkole podstawowej. Pewnego dnia, na wycieczce szkolnej odwiedzaliśmy cukiernię. W jakimś rondlu bulgotało coś, co pachniało wspaniale. Chciałam polizać, ale kucharka odepchnęła mnie w ostatniej chwili: "Chcesz spalić sobie język?" Nie upilnowała jednak klasowych idiotów, którzy założyli się o to, kto wciągnie nosem więcej cynamonu. Tak czy siak wykorzystałam ten moment i wrzuciłam moje jabłko do bulgoczącego czegoś gdy nikt nie patrzył. Wyciągnęłam je widelcem. Kucharka miała rację. Jabłko ostygło dopiero po powrocie, wyglądało trochę inaczej i było strasznie twarde... Ale jakie dobre! Gdy je zjadłam ktoś powiedział, że mam coś na zadzie. "Cynamon?" - Zapytałam. "Nie... jakieś... marakasy... z jabłek". Od tej pory eksperymentuję z jabłkami. 

 

Wow! Twoje pytanie było tak fajne, że jeszcze nigdy nie napisałam nic tak mądrego!  :ohmy:

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yay! Takie ciekawe odpowiedzi... Miło się czyta. Popytałabym się jeszcze o coś, ale nie mam pomysłów. Jestem postacią Candy Apples zachwycona. Nie sądziłam, że rodzina Apple może być taka ciekawa! (Tak swoją drogą zastanawiam się, kiedy zabraknie imion związanych z jabłkami?)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yay! Takie ciekawe odpowiedzi... Miło się czyta. Popytałabym się jeszcze o coś, ale nie mam pomysłów. Jestem postacią Candy Apples zachwycona. Nie sądziłam, że rodzina Apple może być taka ciekawa! (Tak swoją drogą zastanawiam się, kiedy zabraknie imion związanych z jabłkami?)

Tristan Kordła chodź tutaj! Niech no cię uściskam! (przytula opiekuna)

 

-Zadusisz mnie... I Triste Cordis. Zapamiętaj proszę. Aha. I jak myślisz. Zabraknie kiedyś imion z "Apple"? 

 

A podobno to ja jestem ta szurnięta... 

 

Jak to jest być tylko trochę szurniętą ? :)

 

Wszyscy mówią, że: jestem trochę mniej szurnięta niż Pinkie Pie, ale bardziej rąbnięta niż Grzybobrody. No ten, co mieszka w drzewie bez kory w lesie Everfree za rzeczką Smellytree obok bagna Fartingsands. Chyba fajnie? To nawet zaleta, nie? 

 

Candy Apples czemu jesteś "szurnięta" ;_;?Moim zdaniem zachowujesz się normalnie.

-COOORDIIIIS! Tego już za wiele. Zabiorę ci mój znaczek pocztowy i skończą się żarty! No dobra, jestem normalna inaczej, ale nie szurnięta! 

 

-A kto chodzi w kasku bo boi się, że post spadnie mu na głowę? 

 

-Przepisy BHP :rd5:

 

-Nie ma takich. A poza tym w kapeluszu wyglądasz o wiele lepiej.

 

-Jak Applejack, tak?  :aWe6O:

 

-Bardziej uroczo 

 

-Naprawdę tak myślisz? :cGGTb:

 

-Tak

 

-Może zmienię to nakrycie, ale nic nie obiecuję  :hmpf:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Candy Apples!

 

Gdzie mieszkasz? (Nie obawiaj się, nie pytam o dokładny adres i nie planuję Cię potajemnie nachodzić, po prostu widywałem Cię tylko na zjazdach rodziny Apple, więc zgaduję, że gdzieś poza Ponyville)

 

Masz jakichś najlepsiejszych przyjaciół o których mogłabyś nam coś opowiedzieć?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Candy Apples!

 

Gdzie mieszkasz? (Nie obawiaj się, nie pytam o dokładny adres i nie planuję Cię potajemnie nachodzić, po prostu widywałem Cię tylko na zjazdach rodziny Apple, więc zgaduję, że gdzieś poza Ponyville)

 

Masz jakichś najlepsiejszych przyjaciół o których mogłabyś nam coś opowiedzieć?

 

A witam witam i o zdrówko pytam!

Mieszkam w Ponyville. Po drugiej stronie farmy za tymi wszystkimi drzewami. Jako ziemski kucyk pomagam w jabłkozbijaniu. I wytwarzaniu słodyczy z jabłek... ale to chyba oczywiste. I nie martw się. Wpadnij kiedy chcesz. Jabłek ci u nas dostatek. Szkoda, że po sałatę, marchewkę i inne takie trzeba przejść przez cały sad i pół miasteczka.  :cadanceangry:

 

-A nie możecie posadzić warzyw? 

-Przez te jabłonie słońce nie dochodzi. 

 

Oczywiście, że mam przyjaciół. Nie licząc duuuużej rodziny przyjaźnię się z Fiddlesticks - poznałam ją na zjeździe rodzinnym. Chciałam tylko autograf, ale dobrze się nam gadało. Często zamawia nasze wyroby. Jest starsza, ale to świetna kumpela.

 

Znam też Twilight. W końcu od kogo będę pożyczać kolejne przygody Daring Do? Bardzo polubiłam Spike'a - ma dziwne poczucie humoru. To tak jak ja. Co dalej? A tak...

 

Hard Knocks - swego czasu wpadłam mu w oko. Nie mogłam zbić wszystkich jabłek z jabłoni. Poprosiłam go o pomoc. Skąd miałam wiedzieć, że drzewo było przeznaczone do wycinki? Spadło na biedaka... Ale i tak się przyjaźnimy. 

 

 

Bon Bon i Lyra - to bardziej przyjaciółka rodziny. Kupuje od nas jabłka do swoich wyrobów. A Lyra? Są nierozłączne, więc... 

 

CMC - one są wszędzie!  :1xkfz:  Ich nie da się nie polubić! Szukając znaczka odwiedziły mnie. Chwila nieuwagi i skończyło by się na poparzonych twarzach. Chciały walczyć na gorące lizaki...  :rd10:

 

Mam też kilku znajomych, którzy nie są (jeszcze) przyjaciółmi.

 

 

- O mnie zapomniałaś... klasyczne

 

Ach tak, jest jeszcze Titre Crostis. 

 

-Triste Cordis... Czy to takie trudne?

 

-Tak! Nie możesz nazywać się po prostu Gucio?

 

-Nie  :rd5:

 

-Postanowione. Gucio i Candy dziękują za pytania i czekają na następne  :twilight2:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Candy! >3<

1.Masz jakieś zwierzątko?

2.Herbata czy kawa?

3.Lubisz śpiewać?

4.Wolisz spokojne piosenki czy szybkie?

 

Sayonara <3:hug:

 

Dzieńdobry, cześć i czołem!

 

1. Tak, Mrówkozjada. Pałętał się kiedyś po akrach. Chciałam mu dać jabłko, ale uparł się i lizał mrówki. Do dzisiaj tak ma. Dziwny jest... jak na psa, ale go kocham. W końcu zjada mrówki, ma długi jęzor i nie wyje do Księżyca po nocach. Po co psy to robią? Przecież Luna nie będzie gadać z psem...  :TWcU3:  

2. Kucykoranek... a chwila. O napój pytasz. To herbata... z prądem  :rd3:

 

-Nie jesteś aby za młoda? 

 

-Owszem... jestem. Ale nikomu nie powiesz. Sam mówiłeś, że jestem urocza, a uroczej damy byś nie wydał prawda?  :cGGTb: 

-Dałem się omamić... kucykowi  :blink: 

 

3. Oczywiście. Kocham śpiewać! Kocham swój głos! Szkoda że inni nie...  :twilight9:

 

4. I takie i takie. A co do śpiewania to co za różnica? Nie ma to jak nagle przejść ze spokojnej ballady do szalonego kawałka i z powrotem, co nie Triste?

 

-Raczej nie... 

 

-Ale w tej twojej muzyce tak jest  :derp5:

-Bo to muzyka elektroniczna :cadancespin:  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam J

Jak życie co u Ciebie?

Pytanie:

Ulubiony zwierzak?

Witaj G  :rarityhug:

A wszystko w porządku, tylko trochę zimno. Wyroby sprzedają się bardzo dobrze tym bardziej, że wszyscy siedzą w domu i zajadają nudę. Jedynie pegazy narzekają bo muszą przeganiać chmury w taki ziąb.

 

A co do pytania to zaczynam mieć wątpliwości. Sama nie wiem :dunno:  Jeśli namówię Triste do jedzenia mrówek to Mrówkozjad... nie to żebym go nie lubiła, ale spadnie na drugą pozycję. To jak Triste. Mróweczkę? 

 

-Po tym jak zjesz kawałek wątróbki.  :TWcU3: 

 

-Żartujesz???  :wat:

 

-Ty zaczęłaś  :rd5: 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, to znowu ja.

 

Nasunęło mi się takie pytanie... jakie sporty lubisz?

 

Bo jakoś tak kolor Twojej grzywy mi się skojarzył z jesiennym Wyścigiem Liści, a rodzina Apple znana jest z wielu utalentowanych sportowo kucyków.

 

Ja akurat sportem się niespecjalnie interesuję, ot czasem sztuki walki rodem z Ja-Poni, albo sporadycznie żeglarstwo czy windsurfing, ale dla zachowania zdrowia w sumie dobrze oprócz zdrowej diety (jabłka i słodycze!) czasem się rozruszać, a w sumie nie samą pracą w sadzie żyje kucyk, co nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, to znowu ja.

 

Nasunęło mi się takie pytanie... jakie sporty lubisz?

 

Bo jakoś tak kolor Twojej grzywy mi się skojarzył z jesiennym Wyścigiem Liści, a rodzina Apple znana jest z wielu utalentowanych sportowo kucyków.

 

Ja akurat sportem się niespecjalnie interesuję, ot czasem sztuki walki rodem z Ja-Poni, albo sporadycznie żeglarstwo czy windsurfing, ale dla zachowania zdrowia w sumie dobrze oprócz zdrowej diety (jabłka i słodycze!) czasem się rozruszać, a w sumie nie samą pracą w sadzie żyje kucyk, co nie?

Racja, racja. Grzywa to przypadek, ale masz rację. Gdybym tylko siedziała na farmie i jadła słodycze... Big Mag byłby raczej Tiny Mackiem.  Lubię spacery, ale to chyba nie sport? Uwielbiam biegać, ale gdzie mi tam do Applejack. Ta to ma kopa w kopytach. Swoją drogą dlaczego nie ma znaczka związanego z bieganiem? Lubię też sobie popływać. Tak - kucyki pływają  :fluttershy4:

 

Ok to teraz ja, ok?

Masz armate w domu? (niewiem skąd ten pomysł z armatą)

Pracujesz na budowie? (ten kask w sygnie)

Armatę? Nie myślałam o tym... chyba pogadam z Pinkie.  :YEtmX:

A kask? Czasami tak... gdy po raz n-ty budujemy stodołę na Akrach. To nie dziwne, że ten budynek obrywa zawsze gdy coś się dzieje? U Was, ludzi też tak jest?

 

Wiem, że mają mnie za szurniętą, ale żadne jabłka, sowy, śpiące nietoperze ani opustoszałe gniazda spadające z drzewa nie poobijają mi głowy podczas jabłkozbijania  :rarity5:

-Poza tym Candy boi się, że posty spadną jej na głowę  :pinkiehappy:

 

-Ej, miałeś tego nie mówić!  :mine:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą dlaczego nie ma znaczka związanego z bieganiem?

 

Wydaje mi się, że mieć na zadzie znaczek przedstawiający koński zad, czy jak kto woli na nodze znaczek przedstawiający nogę, byłoby trochę... nadmiarowe, bo i tak każdy widzi co to jest :derp2:

 

No to kolejna porcja pytań...

 

- Byłaś kiedyś w lesie Everfree?

 

- Chciałabyś być księżniczką albo alicornem? Domyślam się, że nie, bo kucyki ziemne często dumne są ze swoich czterech kopyt i ciężkiej pracy, ale podobno ostatnio koronacje są w modzie, więc co tam, nie zaszkodzi zapytać :giggle:

 

- Co byś mi poleciła, jeśli chciałbym kupić podarek dla Fluttershy :yay: ... jabłka w polewie toffi? Czy toffi o smaku jabłek? Czy jabłka nadziewane toffi o smaku jabłek? Czy może toffi z dużymi kawałkami jabłek nadziewanych toffi o smaku...

 

- Po ile są te muffiny jabłkowe? Bo dla Derpy też bym coś wziął... :djTyy:

 

- Słyszałaś, że Galijskie kucyki obawiają się, że niebo im spadnie na głowę? Na Teutatesa! Czy oni tam nie mają pegazów które by regularnie remontowały sklepienie niebieskie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że mieć na zadzie znaczek przedstawiający koński zad, czy jak kto woli na nodze znaczek przedstawiający nogę, byłoby trochę... nadmiarowe, bo i tak każdy widzi co to jest :derp2:

-A może inny znaczek? Ale taka zadokoncepcja... czemu nie?

  

No to kolejna porcja pytań...

 

- Byłaś kiedyś w lesie Everfree?

 

-Oczywiście. Chodzę tam zbierać Poziomki Jalapenio. Rosną tylko tam.

-Nikt na nie nie narzeka?

-Nie dopóki nie dotknie kopytkiem oka tuż po zjedzeniu ciastka PozioPenio.  :fluttershy5: 

 

- Chciałabyś być księżniczką albo alicornem? Domyślam się, że nie, bo kucyki ziemne często dumne są ze swoich czterech kopyt i ciężkiej pracy, ale podobno ostatnio koronacje są w modzie, więc co tam, nie zaszkodzi zapytać :giggle:

 

-Chciałam. Dopóki nie dotarło do mnie ile one mają obowiązków! To jakiś koszmar! Machanie Słońcem, rozkazy, dyplomacja... Paaanie, daj pan spokój  :rd8: 

 

- Co byś mi poleciła, jeśli chciałbym kupić podarek dla Fluttershy :yay: ... jabłka w polewie toffi? Czy toffi o smaku jabłek? Czy jabłka nadziewane toffi o smaku jabłek? Czy może toffi z dużymi kawałkami jabłek nadziewanych toffi o smaku...

-Czy ty się trochę w   :twilight4:  Ale wracając do pytania. O ile się nie mylę to Fluttershy uwielbia stokrotki. Nie obrazi się za kilka świeżych marchewek dla Angela (doceni troskę o zwierzęta). A z naszych wyrobów? Jabłko-zapiekanka posypana cynamonem. Nie lubi aż tak słodkich rzeczy.

 

- Po ile są te muffiny jabłkowe? Bo dla Derpy też bym coś wziął... :djTyy:

-"Jeden za dwa". To znaczy jeden miedziak za dwie muffiny. :rd7: 

 

- Słyszałaś, że Galijskie kucyki obawiają się, że niebo im spadnie na głowę? Na Teutatesa! Czy oni tam nie mają pegazów które by regularnie remontowały sklepienie niebieskie?

-Tak, Triste mi o nich opowiadał. Nie przepadają za muzyką. Przy każdym wspólnym posiłku przywiązują druida Ponyfonixa. Nie używają magii, a magicznego naparu Kucakomixa! O i uwielbiają się tłuc. Między sobą!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hallo, ich bin es wieder! :rainderp:

 

 

1.Wolisz filmy romantyczne czy horrory?

2.Lubisz tańczyć?

3.Dużo masz przyjaciół?

4.Preferujesz Lunę czy Celestie?

5.Lubisz gofry z czekoladą?

6.Wolisz cydr czy coś mocniejszego?

7.Umiesz zrobić kocią minkę? :3

 

Wir sehen uns dort!

Halo, Half - Life, Forza Motorsport es Espaniol!  :twilight2:

1. Oba gatunki, ale fajnie by było obejrzeć film romantyczny, w którym romeo na końcu okazałby się kompletnym świrem (kolekcjonerem kopytek?)  :twilight3:  Albo odwrotnie. Wbrew grupie kosmicznych komandosów kosmita zakochałby się ze wzajemnością w głównej bohaterce  :lunaderp:

-Było coś takiego. W Obcym. Choć była to miłość... szorstka. 

 

2. Oczywiście. Jak każdy kucyk. Nie słyszałeś kucykowego hymnu imprezowego?

 

3. Kilku przyjaciół, dużo znajomych, rodzinóf jak mrófkóf... Mrówkozjad noga, to przenośnia była! 

4. Jeśli ktoś przytknie mi róg do głowy i zmusi do wyboru to Luna - z dobrymi znajomościami można mieć fajne sny  :twilight7:

5. A kto ich nie lubi... a tak. Colgate. 

 

6. W zupełności wystarcza mi kufelek zimnego cydru. Na upał jak znalazł.  :cydr:

 

7. Nasz kotek robi kocią minkę gdy korzysta z kuwety więc... wiesz. Nie i  nie chcę potrafić.  :lyra4:

 

 

Im back for more informations!

1.Boisz się duchów?

2.Miałaś kiedykolwiek koszmary?

3.Pędzisz bimber :ming: ?

4.Co najbardziej lubiłaś robic w dzieciństwie?

Konicził...na. 

 

1. Ja? Nigdy nie bałam się żadnych straszydeł. 

- A tej sympatycznej pani?

-ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!

 

2. Pppatrz ppppytanie pppierwsze. Jaki świr ogląda takie rzeczy (Pomijając Cordisa) 

 

3. Oficjalnie nie wiem co to jest.  Wytwarzamy tylko Cydr. 

4. Malować Big Maca na różne kolory, w kwiatuszki, serduszka itp gdy spał. Szkoda że leżał na boku bo nie dało się go pomalować drugiej strony. :ivXRI:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, faktycznie trochę tu przycichło.
 
1. Miałaś okazję poznać Babs Seed? W sumie to Twoja krewna, ale w Ponyville była chyba tylko dwa razy i większość czasu spędzała z rówieśniczkami, więc pewnie nie miałyście wielu okazji, żeby się lepiej poznać... ale w sumie ciekawa z niej klaczka, czyż nie?
 
2. Co myślisz o tym, że podobno Big Mac kręci z Cheerilee? Podobno zamieszani w to byli Żwirek z Muchomorkiem, ale nie znam tych kucyków, więc nie wiem co one mają z tym wspólnego.
 
3. Porabiasz ostatnio coś ciekawego?
 
4. Lubisz tygrysy?

5.

-Czy ty się trochę w :twilight4:

Umm... ja tylko jestem samurajem który broni Fluttershy i Derpy przed... w sumie sam nie wiem przed czym :derp3:

Powiedzmy, że przed głodem i dlatego wtedy chciałem się zaopatrzyć w słodycze dla owych klaczy :omnom:

To chyba nie problem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buna ziua! Ce mai faci? O zi frumoasa azi! :3

 

 

1.Byłaś kiedyś na ziemi?

2.Lubisz hiszpańskie piosenki?

3.Lubisz pączki?

4.Ile wiosen przeżyłaś? :megusta:

5.Lubisz kolor różowy

6.Lubisz wampiry (chodzi o wszystkie a nie tylko takie ze "Zmierzchu")?

7.Wolisz lato czy zime?

8.Jesteś Kawaii-Aru? :3

9.Czy w equestrii są jakieś stroje "ludowe"?

10.Gdzie chodziłaś do szkoły?

 

Ne vedem mai acolo!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...